Interfejs - FireWire czy USB
Siema.
Pewnie wielu z was od razu powie, że sprawa jest oczywista - FireWire. Ale... Posiadam laptopa Sony Vaio z serii E, który złącza FW nie posiada. Wiem, że są jakieś karty FW pod ExpressCard. Moje pytanie brzmi - czy kupić interfejs FW i tę kartę ExpressCard? Czy ktoś posiada taki "setup" i może powiedzieć coś o stabilności takiego rozwiązania? Czy może nie pchać się w takie coś i kupić interfejs USB - tu znowu problem jest taki, że Sony poskąpiło też i portów USB - są tylko 3, więc chcąc podłączyć myszkę, klawiaturę MIDI i interfejs na pewno będę musiał użyć huba (chcę mieć też wolne przynajmniej dwa porty do podłączenia np. telefonu czy dysku usb, a wolałbym ten cały sprzęt audio mieć podłączony "na stałe". Które rozwiązanie wg Was lepsze? |
Odp: Interfejs - FireWire czy USB?
Nie posiadam, ale z tego co wiem to stabilniej jest przez złącze usb, jeśli nie mamy FW.
|
W ogóle zauważyłem, że większość interfejsów FW ma więcej wejść/wyjść, np. Focusrite Saffire Pro - seria zaczyna się bodajże od 8we/6wy (przy czym mam rozumieć że we/wy są tu liczone jako mono, tak?).
Nie mam zamiaru nagrywać zespołów,co najwyżej jakiś wokal w przyszłości, na chwilę obecną interfejs ma służyć głównie do odsłuchu. @eunstachy Możesz powiedzieć jaki interfejs posiadasz, czy masz jakieś dropouty,clicki i inne artefakty? W ogóle nagrywasz coś z zewnątrz? Jak nisko można zejść z latencją na USB? Ale poszedłeś :D już złączyłem i edytowałem. ______ Master |
Jeśli nie masz w komputerze f-w no to pozostaje usb ale warto się zainteresować kontrolerami, bo jak dla mnie fire-wire jest bardziej konkretniejszym rozwiązaniem.
Na usb raczej nie uzyskasz takiej latencji jak na fire-wire czy kartach pci/pci-e, usb ładuje sie podczas uruchamiania systemu np..i siedzi w systemie jak drukarka, dyski itd..może to mulić system.. Czasami sa jakieś akcje z oprogramowaniem, chociaż to nie jest częste. A co do kanałów.. niekoniecznie..np TC Electronic Konnekt 6 - bodajże 2 wyjścia, 2 wejścia..także tak akurat.. np Saffire Pro 14 - 4 wyjścia/4 wejścia .. Także to zależy, producent czesto podaje razem z możliwościami rozbudowy ilość obsługiwanych kanałów, czyli np interfejs w wersji podstawowej ma 4 kanały a po rozbudowie 16 itd..ale to kwestia rozwiązań cyfrowych rozszerzenia przez konwertery itd..Same fizyczne to nie zawsze jest 50 wejść/wyjść. Zależy jaki model, typ... Tak co do wyjść to kwestia 8 wyjść to jest inaczej 4 stereo a 8 mono, czyli jak jest podane 2 wyjścia to dla pary monitorów, jedynie gniazdo słuchawek ma wyjście stereo. Czasami lepiej kupić 2 wyjścia dodatkowo, żeby potem nie cudować, wiadomo że 20 wyjść nie potrzeba, ale tę jedną parę warto mieć w pogotowiu, żeby potem nie przełączać pomiędzy monitorami, gdyby chcieć zakupić druga parę. Jeśli masz zamiar coś nagrywać np wokal..to ja bym rozpoczął zainteresowania od RME BabyFace - tutaj akurat pod usb, tam są dobre preampy pokładowe, bo wszystkie tańsze raczej jakością preampów nie będą zaskakiwać, chyba że dokupisz zewnętrzny i podłączysz liniowo do interfejsu i do preampu mikrofon ale to rozwiązanie średnie..lepiej od razu mieć sprzęt solidny, poza tym RME dobra marka..nie wiem jakimi kwotami dysponujesz.. http://img29.imageshack.us/img29/217...6c43684371.jpg Czyli reasumując nie musi byc koniecznie Fire-wire ale warto się zainteresować, bo często może lepiej wypadać niż usb, ale wspominane babyface na prawde jest konkretne pomimo komunikacji usb i warto.. |
Odp: Interfejs - FireWire czy USB
Hmmm... No troszeczkę za drogie to BabyFace - szukam czegoś w okolicy 1000zł.
Myślę o którymś interfejsie Focusrite tylko kwestia właśnie taka czy Scarlett - USB, czy Saffire - FW. Podobno nie są złe te preampy w Focusrite'ach, oczywiście jak na preamp wbudowany w interfejs. Z tym FireWire to jest tak. Naczytałem się, że w naszym pięknym kraju ciężko znaleźć dobrą kartę ExpressCard ze złączami FW. Jest to podobno kwestia chipsetów na tych kartach. Do zastosowań audio nadają się tylko karty na chipsecie Texas Instruments. A w dostępnych na naszym rynku kontrolerach FireWire, chipsety to istna loteria... I tu jest pies pogrzebany - brać FireWire i liczyć, że przy odrobinie szczęścia trafię na chipset TI w karcie ExpressCard i będę się cieszył niską latencją itd. czy brać USB i poświęcić tę paręnaście/parędziesiąt ms latencji i być pewnym że interfejs na pewno zadziała... |
Odp: Interfejs - FireWire czy USB
Cytat:
|
Odp: Interfejs - FireWire czy USB
Panowie, dzięki wielkie za cenne informacje, raczej na pewno wybiorę USB
@eunstachy Ten twój interfejs wygląda na przyzwoity, powiem nawet, że właśnie czegoś takiego szukałem :) Możesz mi powiedzieć, jak tam wygląda sprawa z słuchawkami? Będę musiał zaopatrzyć się w osobny wzmacniacz słuchawkowy, żeby uzyskać zadowalający poziom na słuchawkach? @Marcinkiewicz86 Właściwie to jakość preampów nie jest dla mnie jakimś najważniejszym wyznacznikiem, bardziej konwersja D/A czyli z interfejsu do monitorów - bo nie oszukujmy się - jestem na takim etapie "przygody z muzyką", że raczej nieprędko będe nagrywać jakieś wokale, a co dopiero jakieś nagrania wielośladowe. Tak więc bardziej zależy mi na szeroko pojętej funkcjonalności interfejsu, rozmieszczeniu kontrolek - tak żeby mieć widoczny poziom sygnału i różne parametry pod ręką, no i, jako że nie jestem zwolennikiem przejściówek, żeby miał możliwie jak najwięcej rodzajów wejść/wyjść (nie mylić z ilością we/wy- chodzi mi o to żeby miał i XLRy i RCA i TRSy) |
Odp: Interfejs - FireWire czy USB
Wzmacniacz słuchawkowy już jest, i to na tyle dobry, że nigdy nie musiałem podkręcać głośności więcej jak do połowy ;)
|
Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 15:47 . |
Oprogramowanie Forum: vBulletin
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Friendly URLs by vBSEO 3.6.0 ©2011, Crawlability, Inc.
User Alert System provided by
Advanced User Tagging v3.2.8 (Lite) -
vBulletin Mods & Addons Copyright © 2024 DragonByte Technologies Ltd.