Dawid92

  

W ostatnim czasie męczy mnie to pytanie: Od kiedy mogę nazywać siebie producentem muzycznym? Od momentu uruchomienia programu do produkcji muzyki? Od momentu wydania własnego dzieła w labelu? Od kiedy? No właśnie od kiedy?

Jack Orlando

  

Może od momentu kiedy z hobby staje się to twoją pracą ?

IronMax

  

Jak dostaniesz rangę producenta A tak serio to pewnie w momencie kiedy twoje utwory są zbliżone jakością dźwięku do standardowej jakości docelowego gatunku lub do twórczości uznanych producentów. No i oczywiście to wszystko musi miec sens muzyczny, choc to może byc już kwestią gustu.

shodansensei

  

nie od rangi producenta- bo to akurat bzdura - producentem stajesz się od momenty sklejenia kawałka - wyprodukowałeś kawałek i produkujesz dalej czyli jesteś -producentem a czy to był gówniany kawałek czy hit to już naprawdę nie ma najmniejszego znaczenia. ranga na tym forum kompletnie nieczego nie zmienia ani nie daje ani nie ułatwia.

IronMax

  

Jeżeli ta odpowiedź o randze producenta jest do mnie to chciałbym tylko zauważyć, że to był żart i lekka ironia, a z dalszą opinią nie mogę się zgodzić bo jeżeli sklejenie kawałka czyli np. wyrenderowanie przypadkowo ułożonych loopów, fałszującej melodii czy czegokolwiek podobnego świadczyłoby o byciu producentem, to przy odrobinie szczęścia pewnie nawet małpa mogła by nim zostać, oczywiście z całym szacunkiem dla niej

Shizzlematic

  

Zaczyna się kolejny kontrowersyjny temat :D
Producentem możesz nazwać siebie już teraz, jednak miano "Producent" odnosi się raczej do wykonywanej pracy, zawodu ;p

Marcinkiewicz86

  

Wszystko zależy w jakim sensie..
Ogólnie jest to zawód..Producent muzyczny to osoba często po studiach lub studium realizacji nagrań, mająca własną działalność, studio, zarejestrowaną firmę, sprzęt i legalne oprogramowanie no i realizuje nagrania dla kogoś lub własne projekty wydając je w labelach.
Jeśli ktoś wstaje rano i leci do pracy lub na studia a wieczorem przez godzinę coś tam sobie popyka na pirackim FL Studio i pobranym na torrentach Nexusie no to raczej nie jest producent muzyczny bo tym sposobem co 10 osoba mogła by być grafikiem komputerowym bo ma zainstalowany Photoshop czy Corel.

Co do rangi..to też raczej taka zabawa jest mnóstwo takich miejsc i trudno na każdym mieć range, poza tym znam przynajmniej 5 producentów muzycznych którzy nawet chyba nie słyszeli o tym forum lub tylko gdzieś skądś a na co dzień realizują nagrania i produkcje muzyczne.

Bo to na takiej zasadzie, nie każdy kto się udziela na forum prawnym i ma range super użytkownika czy prawnika jest faktycznie prawnikiem z papierami, tak samo na forum medycznym lekarzem.

Jeśli wydajesz swoje nagrania lub realizujesz zlecenia na umowę itd..możesz a miarę nazwać siebie producentem w innym przypadku to raczej taki amator producent lub pasjonat.
Bo przecież fotografią też się zajmują prywatni ludzie, tzn kupują Canony i próbują coś działać ale fotograf to jest osoba, która ma studio, wykonuje zdjęcia portfolio, dowodowe itd..przyjmuje zlecenia na sesje ślubne itp itd..
A nie ktoś kto popołudniami fotografuje przyrodę

LookAp

  

Hmm...

Można się nazwać producentem muzycznym kiedy...

Kiedy jesteś pijany i nie masz jak zaimponować lubej w podobnym stanie.
Puszczasz jakąś egzotyczną pompkę/czekasz na ową na imprezie,
mówisz 'To moja twórczość gryfna dziewojo!'.
Ona w chwili uniesienia i podziwu dla twojego jakże talentu
(przypominam raczej musi być pijana albo niezbyt inteligentna)
zostaje trafiona strzałą amora i jest gotowa zaniechać dalszych konwersacji zapoznawczych,
ew zapyta czy posiadasz na zewnątrz jakąś karoce bo do domu dalekoo, szaro i ponuro.
I przy dozie szczęścia wysprzęglisz małolate.

W innych przypadkach nie ma się czym chwalić :D

Pozdrawiam.

Arhaner

  

Producentem muzycznym możemy się nazwać według mnie wtedy kiedy zostajemy doceniani przez innych ludzi z branży muzycznej, chwalących twoje umiejętności, aranżacje i ogólną pomysłowość utworów, wiadomo jeśli ktoś kupuje utwory to nie może się nim nazwać ale tu liczy się muzyka dla innych ludzie nie patrzą na to czy to ty zrobiłeś ten utwór czy ktoś inny ale ty będziesz z nim kojarzony..

Mamy masę tzw. producentów którzy ledwo odpalili dawa, użyli gotowych loopów z Veca i maszeruja na podbój miejscowych spelun by pochwalic się kim oni to nie są, albo jak pan Cezary Snatcha, po prostu kradł utwory innych wykonawców i podpisywał jako swoje, czuj muzyke, wkładaj w nią całe serce i dusze a będziesz mógł z czystym sumieniem nazwać się producentem.

Skillstorm

  

Odpowiadając na ten trochę durny temat w stylu "Kiedy mogę zacząć się golić" lub "Chce mi się kupę nie wiem co dalej" odpowiem że wtedy kiedy chcesz -.- To tyle. Np ja lubie nazywać się supermanem ale tylko co 2gi wtorek. W środy jestem Wolverinem xD

Rozpisujecie się koledzy większość poniekąd słusznie ale pytanie jest mocno dziwne nikt nie zauważył ?


Stary ja czekam aż się zgłosisz po range nono z taką wiedzą musisz mieć pro kawałki ;D

A wracając do tematu. To proponuje go zamknąć bo jak mówiłem pytanie jest durne i w głównej mierze bazuje na subiektywnych odczuciach wiec z założenia eliminuje obiektywność. takie tam moje filozoficzne wywody o 2giej nad ranem :D

__________________