Signe

  

Napisałeś to żeby się pochwalić? W moim środowisku jest dużo osób słuchających trance i pokazując im swoje demówki spotykam się z pozytywnymi opiniami lecz nie uważam się za jakiegoś doświadczonego i dobrego MP, robię to żeby poznać ich zdanie lecz wiem że to są osoby które są dorosłe muzycznie. Czytając twoj post to odnosi się wrażenie lekkiej patologii, tak jakbyś musiał się dowartościowywać tym że pracujesz na DAW... Właśnie, pracujesz bo jeszcze słynny nie jesteś jak mniemam na tyle żeby dziewczyny same garnęły do ciebie jak usłyszą twoje pseudo artystyczne które samo w sobie jest twoim imieniem muzycznym a nie wabikiem na laski.

peace!

__________________

SecretRank

  

Jakbym robił "Techno" to byłbym doceniany, niegdyś jak zrobiłem handsup w 2007 roku i pokazałem to znajomym to się tym wszyscy jarali.Zwykli sluchacze niestety, ale nie slysza tego co muzycy :D

__________________

clubraverz

  

No to....ten..

Pytanie zadajesz strasznie dziwne - jakbyś przywierał szczególną uwagę do tego że Cię nazywają "DJ" czy tam "Poducent".........
rzeczywiście to wygląda jakbyś się tym dowartościowywał,
ale powiem Ci że to że Cię niedoświadczeni niewiedzący
o co w tym chodzi ludzie podziwiają to niewiele znaczy
sto razy bardziej wolałbym uznanie wśród doświadczonych.

Jeśli masz plastikową odznake policjanta i pistolet na
strzałki to jesteś policjantem???

Żeby nim być trzeba umieć to co policjant
i umieć nim być - tym samym mieć
uznanie i przychylność u zwierzchnictwa
które potwierdzi że coś już umiesz.

Dlatego nazywanie się się producentem
tylko dlatego że pracujesz w dawie
a nie potrafisz jeszcze nic porządnego
stworzyć mija sie z celem.
Producentów i DJ samozwańców to jest
od cholery a na tym forum najwięcej.

Co do rwania lasek na "hey jestem dj/producent wiesz?"....
normalna reakcja laski to.. "i...?".
nie ma nic złego w rwaniu lasek na cokolwiek
ale jak sie zastanowisz to sam przyznasz że
to troche takie niedojrzałe, tylko uważaj
przy tym rwaniu żeby prokurator nie dorwał
Ci sie do tyłka

kozaktm

  

Ja to widze tak

Okiem producenta, nigdy nie bedziesz tym wixiarzem co mysla o tobie dalsi znajomi
Albo widza w tobie potencjal, ze masz wiedze, umiejetnosci i to wykorzystujesz lub sie szmacisz.

A niewiem jak u innych, dla przyjaciol zawsze bedziesz tym samym czlowiekiem. Bez roznicy czy zachlasz morde z nimi w plenerze czy zapraszajac ich do vip roomu jako wazny gosc i tak czy siak jak maja ci pocisnac to ci pocisna. Za przeproszeniem lizanie tylka, nigdy nie wchodzilo w gre.

A wiadomo, stajesz sie slawny, zdobywasz ten prestiz, pewnosc siebie, gdzie co tydzien inna dupa sie klei do ciebie, a pozniej w kontaktach miedzy ludzkich stajesz sie mniej wstydliwy niz dotychczas, bo wiesz ze cos osiagneles i czujesz sie twardszy w podejmowaniu decyzji, majac swiadomosc ze juz 50% drogi masz za soba. : )

Choc podrywajac laske nie powiesz : Wydalem w tym i w tym labelu.. bo powie : WTF!?
Twoja morde musi byc na plakacie. Troche ociec tymi mediami..
Inaczej co z tego ze zdobywasz srodowisko muzyczne od srodka, jak o tym nikt nie bedzie wiedzial A Znam pare osob, ktore sie nie lansuja, a moglyby spokojnie zawsze zdobywac czolowki mediow. Dlatego zawsze ich podziwialem, bo bardziej niz oni sie nie mozna byc spelnionym.
To tak po trochu o produkcji. W DJingu natomiast troche inaczej jest. Pasja by zyc na biezaco. DUPY, CHLANIE DJOWANIE. Cos wiecej dodac nie trzeba chyba?

FatBasse

  

1 . po pierwsze malo kto wie ze ja Imie Nazwisko robie muzyke.. czasami sluchaja mojego utworu nawet nie wiedza ze to Ja jest to moje hobby nie odnosze sie z tym
2. czesto dj jest mylony z producetnem dlatego niektozy moja sobie robic z tego ''kabaret'' u mnie bylo tak w klasie kolega dj sie wygadal przypadkiem niby robili sobie kabaret wystarczyl jeden utwor ii zamiast tego wyszedlo troche zdziwu ze jednak tak nie jest i teraz mam spokoj.. robie to co kocham a znajomi zostawili to w spokoju..
3. z dziewczyn wie o tym tylko moja dziewczyna haha;d nie popiera tego bo zabiera to czas jej spedzany ze mna aleee.. jakos daje rade

__________________

Zyzz

  

Mi chodziło o wyrywanie tzw. Na talent lasek.. Czyli np. w szkole, bo chodzę do sql. :D i będę jak najdłużej... Puściła się plota że szukam talentów do śpiewania i podbijają laseczki i bierze się na chatę... Śpiewamy, ładny bajer i udaje się chodź nie zawsze zamoczyć chodź nie zawsze za piewszym razem przeważnie nei za pierwszym razem tak to działa u mnie... a znany nie jestem w pl w ogóle.. Mam tylko tzw. info z moją osobą w kilka labelach dobrych... i zdjęcie i opowiadam lasce ze to i tamto pokazuję umowy bajer i bajer hehe;d
Studia też nie mam wyjeba.ego... klawa 2 monitory lcd i monitory studyjne średniej półki i mikrofon w miare dobry 600 ojro dałem za hard ale ładnie wygląda... i w miarę dobrze wszystko ma poziom:D:D...

THX 4all))

Hollywood

  

Stary sprzedaj sprzet i idź na odwyk albo kastracje

__________________

Andzelo

  

Rozwaliłeś mnie tym postem

"Śpiewamy, ładny bajer i udaje się chodź nie zawsze zamoczyć chodź nie zawsze za piewszym razem przeważnie nei za pierwszym razem tak to działa u mnie"

Proponuje zmien dilera albo bierz pół

SchizeQ

  

zmien zainteresowania jesli wykorzystujesz muzyke do zamoczenia.

__________________

Zyzz

  

Hehe no racja trochę się pogubiłem z tym pisaniem, ale jestem trochę zmęczony po sql... weed:D