Odp: Miękkie faje, chuchra, hipsterzy. Co się stało z facetami?
 

Nie pisałem na podstawie rodziny, a kumpli którzy byli w wojsku stosunkowo niedawno.

Z tą pokorą to się zgodzę, z tym, że pijaństwo jest wszędzie też trudno się nie zgodzić. Z tego co widzę Ty też nie byłeś to możemy sobie polemizować. Opowiadanie opowiadaniem natomiast obserwacja zachowań przed i po to inna sprawa. Pokora jest pozytywem, ale są i negatywny.

Trochę zbyt radykalnie i ogólnikowo się wypowiedziałem w pierwszym poście i przepraszam za to bo to pokazuje moje zdanie w innym świetle niż jest naprawdę.
Mi chodzi przede wszystkim o sam przymus do czegoś na co nie mam ochoty

Odp: Miękkie faje, chuchra, hipsterzy. Co się stało z facetami?
 

Dobra, może ja coś od siebie dodam, jeśli już mowa o wojsku.

Po pierwsze: alkohol - jaki alkohol? Na wartowni cię złapią - dyscyplinarka. Ogólnie to nie ma mowy o alkoholu. Nie wiem skąd taki argument.

Po drugie: papierosy - nie masz kasy, nie palisz. Oczywiście są pewne wyznaczone miejsca do palenia w koszarach, ale nikt cię nie zmusza do jarania, ba, dopiero jeśli poprosisz to może ci ktoś pożyczy fajkę. Ja nie palę i nawet chwalono to.

Po trzecie: kocenie czy tam "jeb.anie" młodych - wraz z końcem przymusowego wojska skończyła się tzw. fala. Wprowadzono bardziej, jak to jeden chorąży nazwał, humanitarne warunki. Koniec gnębienia starszych stopniem młodszych. Coś za to nawet grozi, ale nie pamiętam co.

Ogólnie rzecz biorąc skończyły się te czasy, gdy wojsko było źle kojarzone. Teraz wygląda to zupełnie inaczej.

Jeśli chodzi o dyscyplinę w wojsku - tak, przydałaby się niektórym. Poranna 3-kilometrowa rozgrzewka, później wyjazd na poligon, przeoranie takiego chuderlaka po piachu i najlepsze - strzelanie z kałacha. Na pewno nie wyszłoby to na złe.

Odp: Miękkie faje, chuchra, hipsterzy. Co się stało z facetami?
 

Panowie, zbaczanie z tematu. Proponuje zrobić oddzielny temat: Wojsko :P
Sry za offtop.

Odp: Miękkie faje, chuchra, hipsterzy. Co się stało z facetami?
 

Cały temat to dla mnie jeden wielki śmiech. Chciałbym się zatrzymać przy kwestii wojskowej. Mianowicie-z miłą chęcią zaprzepaściłbym 9 miesięcy swojego życia tudzież rok na obowiązkową służbę wojskową. No ale krwa! nie za 200zł żołdu! Państwo okrada mnie odkąd się urodziłem a ja jeszcze miałbym dostawać 200zł za miesiąc służby?! Dawajcie średnią krajową to nawet znienawidzeni hipsterzy z miłą chęcią przez rok wpajali by sobie tajniki użytkowania broni i czołgania się w błocie tłukli by się oknami. Co do mody-nie mam za wiele do powiedzenia w tym temacie. Ubieram się tak jak lubię, Jak widzę kogoś podobnego do homosia-zazwyczaj zbiera mi się na śmiech. Jak widzę "100%"menszczysne-też tak zazwyczaj jest. Tylko , że ani jednemu ani drugiemu nie wybucham śmiechem w twarz. Mam gdzieś to jak wyglądają a zarówno jeden jak i drugi może okazać się porządnym gościem. ps. gdyby ktoś chciał ten post okrasić określeniem-patrzcie jakie lewactwo to odpowiadam- Jestem po przeciwnej stronie barykady.

Odp: Miękkie faje, chuchra, hipsterzy. Co się stało z facetami?
 

Odp: Miękkie faje, chuchra, hipsterzy. Co się stało z facetami?
 

Otóż to. Otóż to! I nie mówię że to przydałoby się tylko tym laleczkowatym chłopakom. Kozakom z ulic też.

Odp: Miękkie faje, chuchra, hipsterzy. Co się stało z facetami?
 

Wszystko ładnie pięknie, ale:

Skąd taka kwota? Czyżby kolejny stereotyp na temat wojska?

Haha, nie wierzę, że jeszcze nikt tych czterech zdań nie zauważył: Hipokryzja. Z drugiej strony to się nie dziwię. Przecież hipokryzja to domena współczesnych ludzi. Ale za to jak post mądrze brzmi, co nie?

Jeszcze taka mała uwaga - postscriptum jako skrót PS (obie duże litery) pisze się w nowym akapicie i bez kropki po "S". Nie mówię już nawet o myślniku (spacja przed i po nim), czy nawet o wielkiej literze na początku zdania oraz o spacji przed przecinkiem. To tyle, jeśli chcesz, aby wygląd twojego postu współgrał z treścią i naprawdę wyglądał mądrze, szykownie.

Pozdrawiam.

Odp: Miękkie faje, chuchra, hipsterzy. Co się stało z facetami?
 

Jeden z ostatnich poborów to była właśnie kwota oscylująca w granicach tej kwoty. Wiem, bo kolega, chcąc zostać zawodowym przez te bodajże 9 miesięcy dostawał właśnie coś w okolicach tej kwoty. Hipokryzją nazywasz to, że nikomu napotkanemu nie wpierdalam się w jego wygląd, mimo że może mnie śmieszyć? Jednocześnie to, że kogoś wygląd mnie śmieszy automatycznie powoduje, że to nie może być spoko ktoś-bo wygląda w mojej opinii zabawnie?
Dziękuję za lekcję na temat schludnego wyglądu posta. O "mądrości"posta nie decydują kwestie estetyczne. Z resztą gdyby wszyscy użytkownicy tego forum prezentowali swoje posty w podobnej estetyce jak ja-to w ogóle byłaby bajka. Przecież przeglądając te forum czasami ma się wrażenie, że trafiło się na zlot dyslektyków, którzy przy okazji są niespełnionymi artystami-ah te kolorki! W każdym razie na temat wpadłem przypadkiem, więc żegnam się uprzejmie. A jeśli ktoś chce prowadzić dalszą polemikę to zapraszam na pw.
Bajdełej Nameless-miło, że sam popracowałeś nad ortografią! Jesteś przykładem tytanicznej pracy nad sobą!

Pewne, że fotomontaż bo widać jak ten piłkarz nie udeża piłki zbyt mocno, a ta wylatuje z autobusu jakby kopną ją Roberto Carlos. W dodatku spójrzcie jak ta piłka leciała poziomo, nawet jej tor lotu się nie obniżył.

Odp: Miękkie faje, chuchra, hipsterzy. Co się stało z facetami?
 

Odp: Miękkie faje, chuchra, hipsterzy. Co się stało z facetami?
 

Hahaha ale temat a niech sobie chodza takie cipciusie po swiecie przynajmniej zabawnie jest
pozatym nie ma co oceniac ksiazki po... moj kolega wyglada doslownie jak dziewczyna banan kolorowy itd... ale jak mi kiedys na "beke" wypierdzielil z pol oborotu to u sasiada wyladowalem ;p