Wasz pierwszy melanż

WeLoveMusic · 03-09-2011, 23:42

Szczerze 2 klasa gimnazjum zalany w trupa:D
Troszke wódeczki piwka nawet winko było fajeczki i nogi odjeło :D
A potem wojna w domu jak na froncie wschodnim :D Miałem opierdziel :D:D

zresztą chyba jak każdy po pierwszym piciu

P.S KAC był niesamowity :D

Real · 03-09-2011, 23:45

zgon totalny ......

PlasticBoy · 04-09-2011, 13:21

Dobry temat. Bo mam takiego kaca, ze zaraz zemdleje...

SilverBlade · 04-09-2011, 21:55

Na domówkach nigdy nie byłem, ale raz na wakacjach w wieku 13 lat ostro balowałem przez cały tydzień. Byłem u brata który miał wtedy 17 lat. Przynajmniej co 2 dzień były ogniska w lesie, dużo osób i to o wiele starszych ode mnie w przedziale wiekowym 17-25. Pamiętam że zawsze bez umiaru chlałem, ale szczenięce lata są najlepsze i się wtedy nie myśli ile można

A w następnym tygodniu były urodziny tego samego brata i jeszcze większa zabawa. Nie zapomnę tego.

Microtek · 04-09-2011, 22:45

Ja jak się nabuzowałem na moich 16-tych urodzinach (ognisko) to mnie do domu nie donieśli :D:D

Squidwardz · 06-09-2011, 21:09

heh, pierwszy raz sie skułem nieziemsko na swojej 18. 3 godzin z życia nei pamietam... To była impreza w klubie, robiliśmy meeting dj. Podobno DJ Wojtala chciał sie ze mną napić, ale z opowieści kumpla wynika, że podszedłem do niego, on już mi lał kielona a ja " Woooojtaaalaaa ?? " i padłem na kanapy, zasypiając. Pierwszy raz wóde piłem, chyba z litra sam obaliłem i jeszcze z browarami zmieszałem . Ale jak przetrzeźwiałem to zagrałem haha :D Rano jak sie obudzilem to lokiec mnie bolał, kolana, pięści, do dziś nie wiem od czego :D

03-09-2011, 23:42	#51
WeLoveMusic ..:: Klubowicz ::.. Dołączył/a: 22 Jul 2010 Miasto: Polska Wiek: 30 Postów: 1 040 Tematów: 243 Podziękowań: 1 131 THX'ów: 1 008 Imię: Damian Wzmianek w postach: 2 Oznaczeń w tematach: 0 Plusów: 32 (+)	Odp: [9.12.09] Wasz pierwszy melanż Szczerze 2 klasa gimnazjum zalany w trupa:D Troszke wódeczki piwka nawet winko było fajeczki i nogi odjeło :D A potem wojna w domu jak na froncie wschodnim :D Miałem opierdziel :D:D zresztą chyba jak każdy po pierwszym piciu P.S KAC był niesamowity :D

03-09-2011, 23:45	#52
Real F#ck the Fake Shit! Dołączył/a: 20 Sep 2010 Miasto: K.Goleniowa Wiek: 31 Postów: 829 Tematów: 257 Podziękowań: 353 THX'ów: 2 941 Imię: Adrian Wzmianek w postach: 0 Oznaczeń w tematach: 0 Plusów: 75 (+)	Odp: [9.12.09] Wasz pierwszy melanż zgon totalny ......

04-09-2011, 13:21	#53
PlasticBoy ..:: Klubowicz ::.. Dołączył/a: 30 Jul 2008 Miasto: Warszawa Wiek: 35 Postów: 2 802 Tematów: 459 Podziękowań: 7 218 THX'ów: 818 Wzmianek w postach: 0 Oznaczeń w tematach: 0 Plusów: 135 (+)	Odp: [9.12.09] Wasz pierwszy melanż Dobry temat. Bo mam takiego kaca, ze zaraz zemdleje...

04-09-2011, 21:55	#54
SilverBlade ..:: true Member ::.. Dołączył/a: 17 May 2011 Miasto: Bayern Postów: 164 Tematów: 9 Podziękowań: 21 THX'ów: 84 Wzmianek w postach: 0 Oznaczeń w tematach: 0 Plusów: 1 (+)	Odp: [9.12.09] Wasz pierwszy melanż Na domówkach nigdy nie byłem, ale raz na wakacjach w wieku 13 lat ostro balowałem przez cały tydzień. Byłem u brata który miał wtedy 17 lat. Przynajmniej co 2 dzień były ogniska w lesie, dużo osób i to o wiele starszych ode mnie w przedziale wiekowym 17-25. Pamiętam że zawsze bez umiaru chlałem, ale szczenięce lata są najlepsze i się wtedy nie myśli ile można A w następnym tygodniu były urodziny tego samego brata i jeszcze większa zabawa. Nie zapomnę tego.

04-09-2011, 22:45	#55
Microtek ..:: Klubowicz ::.. Dołączył/a: 03 Jan 2008 Miasto: Mielec Postów: 1 173 Tematów: 87 Podziękowań: 1 944 THX'ów: 729 Wzmianek w postach: 0 Oznaczeń w tematach: 0 Plusów: 67 (+)	Odp: [9.12.09] Wasz pierwszy melanż Ja jak się nabuzowałem na moich 16-tych urodzinach (ognisko) to mnie do domu nie donieśli :D:D Last edited by Microtek; 04-09-2011 at 22:46.

06-09-2011, 21:09	#56
Squidwardz ..:: Mlody Klubowicz ::.. Dołączył/a: 03 Feb 2010 Miasto: Wwa Postów: 854 Tematów: 64 Podziękowań: 696 THX'ów: 962 Wzmianek w postach: 0 Oznaczeń w tematach: 0 Plusów: 38 (+)	Odp: [9.12.09] Wasz pierwszy melanż heh, pierwszy raz sie skułem nieziemsko na swojej 18. 3 godzin z życia nei pamietam... To była impreza w klubie, robiliśmy meeting dj. Podobno DJ Wojtala chciał sie ze mną napić, ale z opowieści kumpla wynika, że podszedłem do niego, on już mi lał kielona a ja " Woooojtaaalaaa ?? " i padłem na kanapy, zasypiając. Pierwszy raz wóde piłem, chyba z litra sam obaliłem i jeszcze z browarami zmieszałem . Ale jak przetrzeźwiałem to zagrałem haha :D Rano jak sie obudzilem to lokiec mnie bolał, kolana, pięści, do dziś nie wiem od czego :D