Jacker

  

Mam do was bardzo trudne i osobiste pytanie.
Co was motywuje do życia i sprawia, że jesteście szczęśliwi?

Fisteg

  

Co was motywuje do życia i sprawia, że jesteście szczęśliwi?

__________________

lojek1995

  

Powiem Ci stary, że ostatnio nawet muzyka nie daje rady..

Kameleon

  

Przede wszystkim dziewczyna, ale z takich mniejszych rzeczy to zdecydowanie muzyka i nie tylko ta elektroniczna, ale wiele innych gatunków

P4SIO

  

Ciekawe i dosyć popularne pytanie Coś na zasadzie "Kim jestem?". Ostatnio usłyszałem wypowiedź Włodka Markowicza, który stwierdził, że szczęście, to nie jest permanentny stan, który można uzyskać. To jest cel sam w sobie do którego dążymy i najcenniejsza w tym jest droga, którą wtedy przebywamy. Jasne, że to nawiązuje do filozofii, ale jest w tym dużo prawdy.

Osobiście dążę do szczęścia poprzez różnego rodzaju inspiracje. Śledzę ciekawych ludzi, czytam książki i słucham kreatywnej muzyki. Czasem nawet zazdroszczę, ale w ten konstruktywny sposób, który skłania mnie to działania. Generalnie mam w głowie cytat z filmu "Mr. Nobody" (parafrazując):

"Dopóki nie podejmiesz decyzji, wszystko jest możliwe"

Piaszeczki

  

W życiu zdecydowanie motywują mnie marzenia. Wiem i wierzę w to że kiedyś mogę osiągnąć zamierzone cele w życiu. Niema nic bardziej motywującego, niż wyobrażenie sobie tego co może pięknego zdarzyć się w przyszłości. Dzięki marzeniom człowiek na życie stara patrzeć się w inny sposób. Ma cel i stara się do niego dążyć. To jest właśnie piękne i super motywujące.

__________________

Saitana

  

Muzyka, bo brak partnera A poza tym to jazda nocna autem i malowanie

Fisteg

  

Dobra tak na poważnie podejdę do tematu bo lubię takie rozkminy i powiem ogólnie, że ja jestem szczęśliwy, ale to kwestia tego czym dla Ciebie jest to szczęście bo np. inna osoba będąc w mojej skórze, mając moje problemy mogła by nie być szczęśliwa, wszystko jest zależne od tego jak pojmujesz świat. Nie pochodzę z bogatej rodziny, do wszystkiego dochodzę sam, ale jestem szczęśliwy bo potrafię docenić to co mam i to jest właśnie klucz do sukcesu trzeba zaakceptować to jakim się jest, w jakim miejscu żyjesz z kim masz do czynienia, po prostu trzeba zaakceptować to co nas otacza. Kiedyś bardzo się tym wszystkim przejmowałem, dzisiaj po setkach godzin nocnych rozmyślań mam już wszystko poukładane w głowie i jestem szczęśliwy mimo tego, że nie mam domu z pięknym ogrodem, wy*****ego w kosmos auta i zajebistej żonki. Trzeba nauczyć się mieć wy*****e na przeciwności i każdą życiową porażkę traktować jako nauczkę, wyciągnąć odpowiednie wnioski, wziąć się w garść i żyć motywacją do życia są dla mnie ludzie i ogólnie wszystko co nas otacza trzeba tylko się nauczyć dostrzegać pozytywne rzeczy nawet w tych przykrych

__________________

Vinylside

  

Lajki na fejsbuku oraz plusy i thanks'y z forum 4clubbers. A jak formacja "vinaj" wyda nową nutę to już w ogóle jest odlot

Tak na poważnie; motywuje mnie tylko i wyłącznie fakt oraz świadomość tego, że na każdym kroku jestem po prostu sobą przez co nigdy nie udaję kogoś innego, nie żałuję podjętych decyzji i jestem dumny z tego jakim jestem człowiekiem

kellrez

  

Po przeczytaniu paru blogów, zmieniłem trochę podejście do życia i jest mi lepiej. Jeszcze nie do końca wyszedłem z dołka, ale jest zdecydowanie bliżej niż dalej..


Wybór jest jeden, albo wódka albo Bóg. Sam wybierasz. Wiara nie wystarczy, trzeba działać. Według mnie jak świat cię zawiódł, zostaje ci wiara..

Tak jakiejś wielkiej motywacji to nie mam, ale warto mieć jakiekolwiek zajęcie, aby nie myśleć za dużo ; )

__________________