Agnetha

  

1996, to wtedy tak naprawdę się wszystko zaczęło. Poszukujący oryginalnych dźwięków, młody i nieświadomy tego co przyniesie mu przyszłość człowiek, którego zainspirowało Love Parade dzieli się muzyką z sąsiadami wbrew ich woli. Na jego zamówienie do lokalnego sklepu z kasetami trafiały nagrania zza zachodniej granicy, których uzbierał wtedy pokaźną ilość. W pewnym stopniu przełomowy okazał się rok 2002, kiedy to po raz pierwszy miał możliwość zaprezentowania swojej muzyki szerszej publiczności która chyba tak do końca nie rozumiała co im chce przekazać, jednak przyjęła go nadspodziewanie dobrze. Wbrew pozorom nie posiadał on wtedy nawet własnego sprzętu, a co za tym idzie nie mixował sam dla siebie lub przyjaciół na domówkach - posiadał i wyróżniał się za to oryginalnymi, pełnymi pozytywnej energii nagraniami które już wtedy jako wymagający słuchacz pieczołowicie wyszukiwał. W latach 2003 - 2004 poznał i zaczął współpracę z DJ'em BBASE, który chyba jako pierwszy w Kraśniku (skąd obaj pochodzą) zaczął organizować imprezy które zrzeszały miłośników wyrafinowanych brzmień.

Prawdziwy przełom nastąpił w 2004 roku kiedy to już jako rezydent współorganizował po raz pierwszy imprezę z udziałem Alana White, oraz zaczął coraz mocniej trząść miastem już jako DJ Joyrider. Kolejne lata przyniosły coraz liczniejsze występy w coraz większej ilości klubów i jednocześnie coraz większą muzyczną dezorientację. W tym okresie w trakcie jego występów można było usłyszeć tak różnorodne gatunki muzyczne jak house, electro, trance a czasami nawet i hardstyle. Przyszedł jednak moment opamiętania się i doszedł do wniosku że to jednak nie jest ten kierunek w którym chce zmierzać, wtedy też wyłączył się z udziału na scenie i wyjechał do Anglii. Tam, nieznany przez nikogo postanowił narodzić się muzycznie na nowo jako Patrick Alger. Każdą wolną chwilę spędzał na przeszukiwaniu sklepów z vinylami i wyławianiu tylko tych najbardziej soczystych, najbardziej naładowanych pozytywną energią i jedynych w swoim rodzaju nagrań. To był przełomowy rok 2008. Wtedy też na jego drodze pojawił się DJ Jormas, który nie pchał się do klubów i całą swoją pokaźną kolekcję czarnych placków przechowywał w garażu, gdzie całe godziny spędzał mixując dla siebie i samej przyjemności. Połączyli więc siły i odwiedzili kilka klubów w których chcieli coś zorganizować a ostatecznie trafili do Cafe Rene (Gloucester) - Pubu, który jako mało znany dał im wolną rękę na organizację jednej imprezy - Spicy Night, nacechowanej muzyką house, ukierunkowaną na funky, chicago, jackin. Efekt? Sala od początku do końca pełna pozytywnych ludzi którzy na koniec imprezy nagrodzili ich występ gromkimi i długimi brawami. Dzięki tamtej nocy Patrick i Jormas rozpoczęli cykl imprez grając raz w miesiącu. Niestety w 2009 roku Patrick postanowił wrócić do Polski zostawiając swojego przyjaciela samego, ale po dzisiejszy dzień kontynuującego regularnie cykl Spicy Night. Pod koniec roku Patrick pojawia się w Anglii ponownie, tym razem na występ gościnny.

W obecnej chwili współpracuje z rozgłośnią Houseradio.pl oraz nowo otwartym klubem Inferno w Kraśniku, wciąż jednak częściej jest słyszany poza swoim rodzinnym miastem, m.in. w Lublinie i Warszawie.

Jego precyzyjne mixy cec***ą się nieszablonowym doborem utworów, długo wyszukiwanymi dźwiękami i spójnością. Każdy grany utwór dzieli na wstęp, rozwinięcie i zakończenie dzięki czemu bawi się dźwiękiem i buduje napięcie. Lekko mówiąc - w czasie swoich występów utwory grane przez niego nie są mixowane: są historiami które tworzą opowieść pełną emocji i energii, zabierającymi słuchaczy w inny wymiar rzeczywistości. Muzyką wyraża siebie i świat, który go otacza.

Założyciel projektów "Spicy Night", "ModernFunkers". Współtworzy "Niezniszczalnych". Jego sety znaleźć można m.in na www.soundcloud.com/patrickalger oraz na myspace.com/patrickalger