djbasstronic

  

Bartłomiej Baka (BARTH BAZZ) opublikował wpis 20 Października
na Facebooku, wraz z nim formację Bueno Clinic tworzył Konrad Jędrocha (DJ CORAGGIO)


'' Witam! Pewnie niewielu jest takich, którzy wogóle znają moją osobę - gdyż Bueno Clinic już dawno przestało być "duetem". Nie przeszkadzało mi to nigdy - zdrowy układ dj - producent.
Ja w studiu, Konrad w trasie. Tak więc nazywam się Bartek - i jestem/ byłem producentem tego teamu. Poznaliśmy się z Konradem w sieci - miał wtedy strone z mp3jkami - promował tam moje tracki...a dalej to już wiecie....Piszę do Was już po raz ostatni..gdyż po miesiącach rozterek zdecydowałem się na zamknięcie projektu "Bueno Clinic", który dał Nam mase emocji, sporą garść sukcesu i ...pieniędzy, o które według "wszystkich" strasznie zabiegałem..W gwoli ścisłości od maja takowych nie mam..a ludzie, z którymi współpracowałem wciąż twierdzą,że "bym tylko brał"...I nie robię numerów.
Dziwnym trafem nawet się nie upominam o swoje.

Prawda jest taka,że po jakimś czasie jest to już dla mnie "NA SIŁĘ". Nie czuje tego..gdyż stałem się niejako pracownikiem, który musi dawać dla bueno nowy numer - "bo grania nie ma!" - tak właśnie to wszystko wygląda. Nie oczekiwałem nigdy pieniędzy, po prostu robiłem bo to lubiłem.
W czasach gdy to nabrało rozpędu zgodziłem się na bardzo niskie honorarium ( ale to i tak miałem piętno wyzyskiwacza ;p )
Doszło do tego, że WYDAWCY Z KOREI,UMÓWIENI Z NAMI NA SPOTKANIE WOGÓLE NIE WIEDZIELI O MOIM ISTNIENIU - też nie narzekałem ;-)Nie gram - więc nie ma mnnie na plakatach,
nie mam wglądu nawet do naszego maila! - nie wiem co za ile, gdzie, kiedy i z kim...Więc po pewnym czasie już nie dbałem o to..i tu się też przyznaję, że nawet o Konrada..kóry jakby nie było jeździł grac po całej Polsce, kiedy ja siedziałem w ciepłym domu - to fakt..tu zawiniłem - ale honorarium za kluby wyrównywało wszystko - poza tym oboje się na to pisaliśmy, ale w sprawach produkcji obojętność wykazywał on...ale to wyjaśnione ;-)
Dla mnie to nigdy nie była popularność- ja po prostu robiłem swoje. A na gg często rozmawiałem z ludźmi, którzy kończąc rozmowę mówili mi takie słowa :
"Wow...nie wiedzialem, że tak porozmawiamy, bo wszyscy mówią, że jesteście cwaniaki" - Bueno Clinic zagrało hoho ile imprez - chcecie wiedzieć na ilu byłem ja ? -
- na 6ciu - 3 w Korei i 3 w PL...czemu ludzie mają mnie tak postrzegać, kiedy ja nie biorę w tym udziału...

Nie ukrywam - mam teraz firmę. Ale za rok kończę też studia, więc
nie ma dla mnie różnicy w jaki sposób będę pracował - gdyż chce przede wszystkim czuć się dobrze w pracy - w Bueno Clinic od rokuczuję się źle.
Bańka pękła kiedy wiele z producentów, fanów i moich znajomych po prostu zaczęli uswiadamiać mi jaki wizerunek do mnie przylepiają mi ludzie. Po założeniu firmy okazało się, że zwyczajnie na świecie pracując u innych nie mówiono mi wszystkiego - do czego się później przyznano..więc nie wyssałem tego z palca.Kto normalny chce być murzynem ? Dziwi mnie fakt, że odzywały się do mnie osoby, które są bardzo blisko tych, którzy mają teraz na mnie nagonkę. Więc jak widać to nie ja jestem tu problemem...ale cóż - odpuszczam. Oczywiście, żeby nie byłoza każdą pomoc i sukces bardzo ale to bardzo dziękuje - bez wielu ludzi nie osiągnęlibyśmy tych ekscytujących chwil z Wami - mowa tu o samym Konradzie, Adrianie, Mikołaju i Michale. Ja sam też nie zdobyłbym wiedzy, którą teraz mam - i tutaj bez dwóch zdań DZIĘKUJE MAX!Za pomoc...za szansę, remixy i numery..za wciągnięcie do firmy..Dziękowałem Ci na początku i dziękuje Ci końcu...tego jednego mi nie wypominaj prosze..

Przed Bueno naprawdę duża szansa - sukces w Korei, Rosji, Słowacji - singiel w 17 krajach świata - chciałoby się rzec - "Bartek chętny na kasę to będzie dniami i nocami robił numery" - jak widać nie mam ochoty. Tak tak..przytoczy się mi zaraz łatkę, że mam firmę i tyle samo wyciągne z niej. Nie mając jej - nie zrobiłem singla od września 2011 roku ;-) To jest przykład rozpadu LMFAO - gdzie którys z nich powiedział, ze nie chce robić na siłe.(oczywiście bez porównania)

Dla mnie liczy się samorealizacja...postawiony cel i osiągnięcie go - w Bueno Clinic to inni wytyczali mi cel..nie powiem uczono mnie samej produkcji przy tym - ale tez kierunkowano mnie... Dziś rezygnujemy z wielkiej szansy.. nie wiem cyz kolejna taka się powtórzy, ale usnę spokojniezacyznając nowy roździał w życiu ;-)

Tak naprawdę to tu juz dawno nie chodzi o Bueno Clinic - tu chodzi o wyciągnięcie z tego jak największych pieniędzy. Wczoraj dowiedziałem się o "Naszym" nowym singlu - Sexoholic ;-) Trzeba kontynuwować passe ? hah ;-) Nie zapominajcie to ja jestem w Bueno dla pieniędzy....eh...I tu test, komu tak naprawdę one przysłaniają cel ;-)
Niestety trzeba iść do przodu...
Ja mam inną drogę ku temu..Zaczynam od zera..nie łatwo będzie...a droga ta znów będzie usłana wyrzeczeniami ;-) Niestey nie będe pluć sobie w brodę co by było gdyby...Lepiej skupić się nad tym co może być lub nie ;-) To była niełatwa decyzja..ale podejmowana miesiącami..
Wszyscy powinni znać moją opinię, a pozostali po prostu przemliczeć...a nie wytykać mi jak to ma miejsce od dłuższego czasu Zaraz będzie tu masa negatywnych komentarzy...ale takie jest życie...nim się obrócicie to Wy będziecie na językach ;-)

Stoję teraz przed inna szansą w branży muzycznej - tym razem nikt nie powie mi, że dzięki znajomościom...

I na koniec cytat podsumowujący to wszystko na amen

'TRZEBA WIEDZIEĆ KIEDY...ZE SCENY ZEJŚĆ...."

Pozdro ! Do usłyszenia wkrótce w waszych głośnikach! ''

__________________

Major XD

  

było wiadome od dawna jak to wyglada.

dla mnie zadne zaskoczenie. gratuluje im sukcesow typu grania na festivalach ale muzycznie to raczej nci nie osiagneli poza Sex a Peal.

__________________

Matthew Stend

  

Niestety taka Polska rzeczywistość że Polscy ,,DJ'' znajdują sobie jeleni którzy im nuty robią a potem oni śmietankę spijają a orgilanlanych producentów danego nagrania zatajają np:

Klimazz-Maximo

Max Farenthide-Hubertus

B-Rey-Bolek

Edibe

  

bardzo się cieszę z tego rozpadu , im miej pompkowato podobnych brzmień w naszym pięknym kraju tym lepiej a tobie bartek życzę z całego serca żebyś wszystkim frajerom udowodnił że nie tylko pieniądze liczą się w życiu a pasja i spełnienie

R4V

  

Noo ciekaw jestem czy Bartek poleci teraz bardziej w muzykę eventową, czy dalej przy klubowej zostanie

__________________

Dave al Mine

  

ja wogole nawet nie wiem kim oni byli i co robili

__________________

szabel_

  

Jeden był księdzem a drugi ministrantem .

__________________

Lamborghini17

  

A ja nie rozumiem dlaczego wszystkim podoba się tak Sex appeal. Jak dla mnie, mimo, że zwykle nie słucham takich brzmień, najlepszym ich utworem jest Keep me alive. To chyba z początków ich istnienia. I za tą nutkę wam bardzo dziękuję, bo jest naprawdę piękna.

DJ F3NiX

  

Bueno na zawsze w mej pamieci[*]

Czarny Lulek

  

Kto bardziej ogarnięty w temacie ten z pewnością domyślał się jaka jest zależność w tym duecie.
Powodzenia na "nowej drodze życia"