Avicii nie żyje
 

Odp: Avicii nie żyje
 

pewnie hera, koks, lsd

Odp: Avicii nie żyje
 

Pewnie spora część tego forum została przez niego wprowadzona w świat muzyki elektronicznej. Żegnaj, Tim.
"Hey Brother, there's an endless road to be discovered..."

Odp: Avicii nie żyje
 

Odp: Avicii nie żyje
 

Bardzo szkoda, tym bardziej w tak młodym wieku,pamiętam jak kilkanaście lat temu za szczeniaka słuchało się jego electro vixy,później się chłopak ładnie rozwinął,nawet nie sądziłem,że aż do takiego formatu,teraz pytanie co było przyczyną śmierci,bo wątpię,żeby tak młody facet umarł nagle naturalną śmiercią,sądzę,że jakieś używki mu w tym pomogły.

Odp: Avicii nie żyje
 

Odp: Avicii nie żyje
 

Musze przyznac, ze jestem w szoku. Strasznie go lubilem na poczatku jego kariery w latach 2010-2013, pozniej juz nie moj klimat, ale sentyment jakis pozostal.
Szkoda chlopa, pewnie kazdy sie domysla co bylo przyczyna, aczkolwiem osądzac go nie zamierzam.

Odp: Avicii nie żyje
 

no szok i co teraz ?

Odp: Avicii nie żyje
 

Po przeczytaniu informacji pierwszy raz od 5 lat zalogowałem się na to forum. Nie wiem czemu mnie tu poniosło, ale coś we mnie mi podpowiedziało, żeby to zrobić. Może dlatego, że z tego forum się o nim dowiedziałem i tu go poznałem. Szkoda mi go.

Odp: Avicii nie żyje
 

Bardzo smutna wiadomość, tworzył naprawdę dobre kawałki i będzie brakować jego twórczości... W tak młodym wieku, gdzie całe życie przed nim :( Drowning w jego remixie na zawsze pozostanie w mojej pamięci. Spoczywaj w pokoju.