|
Home | ZAREJESTRUJ SIĘ !! | Zmień nick | FAQ | Grupy Społecznościowe | Zaznacz wszystkie fora jako przeczytane |
Szczegóły wątku: Autorem wątku jest: P4SIO Temat ma 40 komentarzy i 11661 odwiedzin. Ostatni komentarz napisano 21-09-2014 (14:36). |
Tags: deep, gatunki, heldens, house, moda, muzyka, z mojej strony |
|
Narzędzia wątku | Wygląd |
02-08-2014, 04:04 | #11 |
Dance Music Aristocracy
|
Odp: [Felieton] Z Mojej Strony - "Moda na Muzykę"
Jestem bardzo drażliwy w temacie muzyki tanecznej dla mas, szczególnie gdy mowa o bigroomie. Zawsze szanowałem każdy (pod)gatunek muzyki, mimo iż może nie rozumiem fenomenu niektórych brzmień - jestem jednak w stanie tolerować nawet disco polo czy ww. bigroom; jest jednak ALE.
Nie wiem jak inni, ale ja przez lata z dziesiątkami podgatunków nauczyłem się cholernej obiektywności w ocenie utworów. Oczywiście na ocenę składa się wiele czynników, jednak jednymi z głównych są oryginalność utworu, użyte techniki oraz jakość wykonania finalnego produktu. W tym momencie puchnie mi już gula na szyi, bo zmierzam do tematu, który chciałem poruszyć jako prawilny słuchacz m.in. electro house'u. Będę jednak spokojny i postaram się takim pozostać do końca. Teraz pytanie - jakim, kurde bela, prawem, obok nazwisk Wolfganga Gartnera, Knife Party, Madeona, Feed Me, Mata Zo czy The M Machine na listach electro house (!) znajdują się utwory Blasterjaxxów czy innych kolesi ze Spinnin'/Revealed? Owszem, toleruję, ale wszystko ma swoje granice. Ciężko jest się nie denerwować w sytuacji, gdy kilkanaście godzin w tygodniu muszę szperać po całym Beatporcie (przy zmienianiu większości utworów po pierwszych kilku sekundach) aby znaleźć coś wartego uwagi. Co więc pozostaje takim słuchaczom? To tak, jakby na domowe spotkanie w wąskim gronie przyjaciół przyszedł nagle znajomy osoby zaproszonej. Wszystko spoko, tyle że strasznie walą mu stopy, ale to niewyobrażalnie! Ani to wyrzucić, ani tym bardziej być w towarzystwie. Puenta? Jak jest to niech jest, ale nie wszyscy musimy wąchać ten swąd. Podobnie jest z bigroomem; gdyby po prostu sobie był i nawet zajmował sobie te 95 ze 100 miejsc na beatportowych top listach - spoko, niech będzie. Problem w tym, że podpinanie tego i pod electro house i pod progressive house jest tak irytujące dla fanów gatunków, z których na BP zostały już de facto tylko nazwy, że głowa mała. To słuchacze decydują o trendach i ja jako osoba nienawidząca większość bigroomu za "kopiuj-wklej" czuję się wręcz zobligowany do tego, aby z tym walczyć. Tylko słuchacze mogą to zmienić, bo jak sprzedaż na walenie po garach spadnie, to i spadnie zapał tych największych wytwórni na wydawanie takiej muzyki. Podsumowując - gdyby nie ten chory podział i zalewanie moich 2 ulubionych kategorii na Beatporcie to miałbym to gdzieś i tylko śmiałbym się z gości, którzy płacą dwa i pół dolca za to, że ktoś zmienił tytuł na swój i pchnął to z powrotem na rynek. Jakość i prostota tych utworów to już inna rozmowa i to przy sporej butli z magicznym trunkiem - ja zwyczajnie nie kupuję oszukiwania słuchaczy. Tyle. |
MKL. dostał 17 podziękowań za ten post. |
|
02-08-2014, 09:17 | #12 |
..:: Klubowicz ::..
|
Odp: [Felieton] Z Mojej Strony - "Moda na Muzykę"
Moda na Deep staje się coraz większa, ale pamiętajmy, że to co najlepsze nie będzie leciało w tv czy radiu. W mediach będzie leciało to, co będzie bardziej zbliżone do komercji.
Ja swoją przygodę z muzyką zaczynałem od Energy i HU, później znajomy zaraził mnie EH i słuchałem go dobrych "kilka" lat. Później trochę HH, a nawet rock. Aktualnie myślę, że jestem dojrzałym słuchaczem. Fakt faktem słucham wszystkiego po trochu w zależności od nastroju, ale 80% czasu spędzonego z muzyką przeznaczam na Deep i Progressive House. To w tych gatunkach odnalazłem to "coś", co sprawia, że człowiek nie myśli o niczym, tylko zagłębia się w dźwięki. Pamiętajmy, że to nie gimby sprawiają, że muzyka, która jest na "topie" staje się g*wniana, to producenci, którzy "czując krew" zaczynają mniej się starać lub Ci, którzy nie potrafią być kreatywni i podpierdzialają dźwięki innym oraz wytwórnie, które mają swoich pupili, a reszta jest fee. |
02-08-2014, 16:01 | #13 |
..:: Klubowicz ::..
|
Odp: [Felieton] Z Mojej Strony - "Moda na Muzykę"
Proste że chodzi o kasę i co tu dużo rozmyślać ?. Lepiej zrobić kawałek w 10 min jakiś tandetny syf o tyle że ma niektóre chwytliwe dźwięki i puścić go w radiu/tv/dj mix i zarobić hajs. Coraz więcej osób jest łapczywych na kasę a na początku kariery mówią/piszą że robią to z pasji do muzyki - za przeproszeniem gówno prawda. Co raz to mniej ludzi robi to z pasji. Ci co robią to z pasji pozostaną nieznani i z drugiej strony dobrze. Uchronią się przed bandą gimbów i pseudoproducentów co mashupy w vdj w 3 min robią i potem wielkie premiery na fejsie - dla mnie to jest śmieszne.
Ja zacząłem od Polskiego HH (Peja, WWO, WSP, PCP itp.) i tych kawałków jakich słuchałem na początku słucham i dziś i nowszych nie słucham. Potem brat mi pokazał bardziej energiczne kawałki na kasecie w magnetofonie leciało akurat Robert Miles vs. Darude - Children of The Sandstorm. I od tamtego czasu do dziś Trance ale z dużymi zmianami. Wpierw progressive, potem uplifting który mi się znudził już dawno bo nic nowego ciekawego nie ma. Teraz tylko Tech Trance/Psy Trance. Od niecałego roku zacząłem przygodę w Tech House/Techno oraz Minimal i żałuję że wcześniej tego nie słyszałem - może bym uniknął wielu sytuacji ?.
__________________
Last edited by Rate Motion; 02-08-2014 at 16:01. |
02-08-2014, 17:01 | #14 |
..:: Arsenal Londyn Fan ::..
Dołączył/a: 16 Mar 2010
Miasto: Mazowieckie
Wiek: 32
Postów: 10 270
Tematów: 1293 Podziękowań: 8 366
THX'ów: 16 175
Tematy Tygodnia: 0
Nominacje T.T. : 172
Imię: Tomasz
Wzmianek w postach: 5
Oznaczeń w tematach: 29
Plusów: 1300 (+)
|
Odp: [Felieton] Z Mojej Strony - "Moda na Muzykę"
Pamiętam, że jak wchodziłem na forum jakieś 4 lata temu, to wychodziło tyle fajnych nut, że praktycznie co tydzień mógłbym nagrywać płytę(około 14 utworów). Teraz jak tak przeszukuje forum znaleźć coś oryginalnego to jest normalnie anomalia. Jak raz w miesiącu znajdę te 14 utworów na płytę to jest max. Ludzie odchodzą od trance, ale chyba przez producentów, którzy właśnie tam nie wydają. Nie powiem bo był czas, że i ja jarałem się bigroomami. Teraz mi się to znudziło i oczekuje jakieś oryginalności a nie co raz to większej łupaniny która nie ma sesnu
__________________
|
03-08-2014, 01:20 | #15 |
..:: true Member ::..
|
Odp: [Felieton] Z Mojej Strony - "Moda na Muzykę"
Nie rozumiem dlaczego nikt nie dopuszcza mozliwosci sluchania wszystkiego... Jak dla mnie byloby niemozliwym sluchanie jednego gatunku tylko i wylacznie. Na codzien lubuje sie w Dutch Housie i Hardstyle'u, ale ostatnio znalazlem artyste, ktory nazywa sie Kygo i naprawde polubilem jego tworczosc, mimo ze jest ona totalna przeciwnoscia wspomnianych wyzej preferencji.
Zdaje sobie sprawe, ze sa powody do narzekan na Bigroom (glownie ze wzgledu na wszedobylskie okradanie kreatywnych producentow), ale jak mozna perfidnie wykorzystywac ten fakt do tego zeby reklamowac wlasna muzyke? Chodzi mi tu glownie o Trance, nie ma sie co oszukiwac, fani tego gatunku sa agresywni w stosunku do innych. Rozumiem, ze duzo artystow odeszlo od Was, ale nie mozna winic za to sluchaczy, kazdy ma swoj gust i trzeba to uszanowac. Osobiscie brakuje mi hardstyle'u Showteka, ale nie uwazam to za powod, zeby pisac nienawistne komentarze przy kazdym uploadzie ,,Booyah''. Co do komercjalizmu muzyki to ja nie widze w tym nic zlego, wszystko kiedys umrze predzej czy pozniej, a ze mozna zarobic na tym, to w sumie dobrze. Badzmy realistami, wiekszosc zadeklarowanych sluchaczy np Hardstyle'u majac okazje zarobienia pieniedzy w zamian za zmiane gustu muzycznego, przyjela by propozycje i nie ma w tym nic zlego, taka jest nasza natura. Na koniec, moja historia z muzyka zaczela sie od tego ze wszyscy w podstawowce (moze 3 albo 4 klasa) nienawidzili Hands Up'u (nazywajac go najczesciej ,,je.banym Techno'') a ja zawsze chcac byc innym niz wszyscy zaczalem tego sluchac. Odkrywajac przerozne gatunki, moja muzyczna podroz skonczyla sie na Hardstyle'u, Bigroomie i nowopowstalym Festival Trapie, ktory z reszta rowniez zostaje opanowany przez monotonie. Oprocz tych glownych gatunkow slucham tez DnB, nieraz Dubstep, Future House (to ze stal sie modny, nie oznacza ze nie mozna dac mu szansy, bez przesady) i wielu innych. Trzeba byc otwartym.
__________________
Last edited by A$AP FΣ厶îX ₲; 03-08-2014 at 01:25. |
A$AP FΣ厶îX ₲ dostał 4 podziękowań za ten post. |
03-08-2014, 12:13 | #16 |
..:: Klubowicz ::..
|
Odp: [Felieton] Z Mojej Strony - "Moda na Muzykę"
Jak napisałem słucham wszystkiego po trochu, ale główne gatunki słucham częściej, to chyba normalne. Kygo robi furorę ostatnio i na prawdę warto go śledzić cały czas. Co do pasji...z pasją tworzą właśnie Ci, o których mało słychać lub w ogóle, ale za to jak się odkryje kogoś takiego to słucha się jego tracków z wielką przyjemnością, ale też tacy ludzie denerwuję się, bo starają się, a nawet słaba wytwórnia nie chcę tego wydać i to jest smutne.
|
Użytk. którzy podziękowali Geoś za ten post: |
04-08-2014, 22:57 | #17 |
Trance Ma Sens <3
|
Odp: [Felieton] Z Mojej Strony - "Moda na Muzykę"
Swietny temat, swietny felieton, cala noc czekalam i caly dzien zeby sie wypowiedziec w tym temacie. Oczywiscie zartuje, ale w deepie cos takiego jest, co mnie tez przyciagnelo. Jestem wymagajaca osoba, jesli chodzi o muzyke i naprawde nie kazda dociera do mnie. Jak ktos napisal sa gusta i gusciki i muzyki sie nie ocenia. Fakt trzeba szanowac kazdy gust, bo w kazdym typie muzycznym mozna znalezc piekna perle, ktora blyszczy. Nie mozna jej wtedy ominac.
W swojej bibliotece mam rozne ulubione utwory, znalazly sie tam kawalki z jazz, hands up, electro, trance, pop czy nawet rave. Choc glownym motywem w muzyce, ktory mnie do tej pory prowadzi jest oczywiscie Trance i mam nadzieje, ze temu pozostane wierna do konca. Swoja podroz muzyczna zaczelam juz w wieku 6 lat, moi rodzice lubowali sie wtedy w muzyce polskiej, jak Lady Pank czy Perfect. Wychowana na tym, poznalam w wieku 12 lat starego piosenkarza jak Piotra Szczepanika czy Chlopcow z Placu Broni. Byl tez etap na włoski hip hop, bardzo melodyjny i oczywiscie gwiazdy sceny popowej jak Kate Ryan czy Celine Dion. W wieku 16 lat mialam faze na muzyke klasyczna, pierwsze plyty Beethoven'a jak i Tchajkovskiego. Muzyka Trance albo jak wtedy to bylo nazywane Techno, mialam okazje pierwszy raz poznac na Love Parade. Wtedy jeszcze nieswiadomie, ale juz chwytalo za serce. Lata studiów - pamietam swietny dance z dyskotek, muzyka klubowa sluchana coraz czesciej. Swiadomie zawsze wybieralam muzyke, z pianinem i skrzypcami i musialo mnie poniesc, czasem to gesia skorka, ktora przebiegala po calym ciele, a czasem po prostu jeden dzwiek i wiedzialam, ze dla mnie to bedzie hit. Pamietam pierwsze poczatki jak Moby wszedl mi w krew i Chicane, a o ATB nie wspomne. Byl moment, ze w tym samym czasie na pierwszym miejscu tez stal Linkin Park, The Cranberries. Moje serce muzyczne zawsze gdzies bylo pomiedzy, szukalo swego miejsca. Dzieki radiu udalo mi sie przejsc z takich gatunkow jak hands up, electro, electro house, house, club, dance, pop, rock, rnb, dnb czy dubstep a nawet hh. Bylo tego duzo, ale z wiekiem doroslam do jazz'u i obecnie niektore kawalki deepu do mnie docieraja, choc mam faze tez i na chillstep z odrobina dawki bigroomu, ale to naprawde musze miec nastroj na to konkretny. Slucham od czasu do czasu tez dnb i dubstepu, kupuje rozne plyty i staram sie zbierac rodzynki muzyczne. Czesto nie pamietam tytulow, ale to nie jest wazne, dusza artystyczna wie co dobre. Mysle ze co nieco powiedzialam o tym jak to bylo u mnie, bo przez 33 lata, troche sie tego nazbieralo. I wciaz smak muzyczny ewoluuje, co mnie cieszy i zmienia mam nadzieje, ze na lepsze. |
Cukierek dostał 3 podziękowań za ten post. |
04-08-2014, 23:39 | #18 |
..:: true Member ::..
Dołączył/a: 07 Oct 2012
Miasto: Warszkowo
Postów: 832
Tematów: 14 Podziękowań: 1 157
THX'ów: 85
Tematy Tygodnia: 0
Nominacje T.T. : 2
Wzmianek w postach: 0
Oznaczeń w tematach: 0
Plusów: 4 (+)
|
Odp: [Felieton] Z Mojej Strony - "Moda na Muzykę"
Na pewno każdy z nas ma inny gust i inaczej reaguje na zmiany w muzyce. Szczerze mówiąc, jeśli ktoś słucha swoich ulubionych utworów, jakie by one nie były i tym samym nie narzuca się swoimi preferencjami - OK.
Myślę, że nowomodne utwory typu gecko itd. świetnie wpływają na rynek muzyczny, jest to świetne urozmaicenie w świecie muzyki, coś świeżego i nowego. Ale..... jeśli wbijam do klubu (ostatnio w sobotę Senso-Mielno) i 80% granych utworów to jakieś żałosne pompki (czasem "remixy" klasowych utworów) no to aż uszy więdną Tak to jest jeśli w klubie zasiedzi się (bądź wystąpi gościnnie) jakiś "legendarny" polski DJ i wali pompę za pompą w swoim unikalnym, niepowtarzalnym i wartym każde pieniądze stylu :X Tymczasem taka osoba jak ja chciałaby usłyszeć świetnie zmiksowany set, taki przekrój przez wszystkie gatunki muzyczne. Myślę, że mniej wymagającym ludziom również by to odpowiadało. Także nie ma co się przejmować modą na bigroom, czasem lepsze to niż bouncowy sh!t (w sumie dziwna nazwa, bo jak do tego bansować na dłuższą metę ) Chills |
Warszko dostał 4 podziękowań za ten post. |
05-08-2014, 09:30 | #19 |
..:: true Member ::..
|
Odp: [Felieton] Z Mojej Strony - "Moda na Muzykę"
Moim zdaniem moda na muzykę jest w znacznej mierze uzależniona jest od mediów. To co jest grane w radiach staję się od razu kawałkiem, którego setki przeróbek, a jak ostatnie miesiące pokazują nawet oryginały grane są w klubach.
Spoglądając wstecz, kilka lat temu nigdy nie przypuszczałbym, że usłyszę w RMF numer pokroju Tsunami czy Animals. Wielka komercjalizacja Deep'u nadchodzi ! xD
__________________
|
Użytk. którzy podziękowali Oskarro za ten post: |
05-08-2014, 19:12 | #20 |
..:: true Member ::..
Dołączył/a: 13 Jan 2013
Miasto: B-stok
Wiek: 29
Postów: 468
Tematów: 35 Podziękowań: 1 607
THX'ów: 68
Imię: Karol
Wzmianek w postach: 3
Oznaczeń w tematach: 31
Plusów: 4 (+)
|
Odp: [Felieton] Z Mojej Strony - "Moda na Muzykę"
Tak czytam te komentarze i w każdym wychwytuje trochę racji.
Osobiście zacząłem swoją przygodę z muzyką słuchając hip-hopu. Kiedyś mieszkałem na typowym blokowisku w dużym mieście. Starszy brat tego słuchał to i ja także słuchałem i wkręcił mnie. Słuchał też electro i mieliśmy na dysku kilka audycji A State of Trance i album F. Corstena L.E.F. I tak przebrnąłem od ASOT'ów, Corsten's Countdown, Tiesto Club Life's do dzisiaj po Tomorrowlandy, UMF etc i zostałem przy muzyce Trance, lekko Electro House i Deep House. |
Narzędzia wątku | |
Wygląd | |
|
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
"Tiësto pomógł mi na początku mojej kariery" - ekskluzywny wywiad z van Buurenem | Anjunadave | Newsy | 29 | 29-04-2013 09:52 |
[Dyskusja] Czy wkurza Was jak inni muzykę elektroniczną nazywają "techno"? | KovaL | Przy piwie ... | 197 | 15-04-2012 01:09 |