Krystian T

  

Zauważyłem to już wcześniej, osoby które nie cierpią takiej muzyki nagle zaczęły jej słuchać... Koleżanka co słucha disco polo i inne popowe z radia, pyta mnie "Krystian masz Animals ? Możesz mi wysłać na blutu" Kolega zaś mówi aa Animals jest fajne, drugiej koleżance przeglądam playliste z tele a tam "cunami"... Irytuje mnie takie coś chodź nie mamy wpływu aby to zmienić. Też miałem psychologiczne rozkminy czemu to tak się dzieje. Telewizja muzyczna i radia są w stanie wypromować największy muzyczny szit, nawet jakby kawałek miał chu.. mix i mastering razem z fałszującą melodią. Bo się taka jeb.... młodzież nasłucha i później tym jara.
Takie jest moje zdanie. Jak dla mnie to super że leci taka muzyka w radiu bo super jest usłyszeć coś ze sceny EDM niż tylko katy pery.
Super felieton!

__________________

SojkaPL

  

Też mam takie zdanie na ten temat

CJ Priorytet

  

Raczej nic innego, sam sobie odpowiedziałeś Media dziś każdemu dookoła robią toksyczną papkę i nie chodzi tylko o muzykę ale o inne życiowe sytuacje. Zatem gdyby tak szerzej się temu wszystkiemu przyjrzeć to dlaczego połowa ludzi uważa że dziś człowiek pracujący to taka osoba która musi pracować w zakładzie pracy, fabryce, za granicą i ogólnie u kogoś ? Wszystko to jest na topie jeden przez drugiego jak stały mąż powie ci to samo, zrób sobie ankietę na mieście czy gdzie tam i zadaj to pytanie, założę się że większa część osób powie ci że w Polsce się nie opłaca, że trzeba mieć plecy i pieniądze itd. itd. Wszystko wymówki a to wszystko przez cały łańcuszek fałszywych wysnuć innych ludzi bo każdy przez każdego ułożył sobie regułkę że inaczej się nie da i tyle, zamiast odróżnić się pomyśleć, znaleźć coś czego jeszcze nikt nie wymyślił albo po prostu coś co się lubi i za to się zabrać, zawsze najlepiej jest samemu sprawdzić i mieć później czyste sumienie niż z góry zakładać że jest to skazane na niepowodzenie. Przybliż teraz to wszystko sobie do muzyki, Armin Van Buuren kiedyś był nikim i to jeszcze nie tak dawno bo nikt o nim nie słyszał kiedy zaczął robić komercyjne słodziaki to dziś każdy potrafi już tę osobę rozpoznać a kiedyś jak puszczałem sobie jego Serenity to ludzie prosto w twarz powiedzieli że to gówno i mam to wyłączyć. Nie ma na to reguły trzeba być czasem inny od wszystkich i mieć twardą dupę bo gwarantuje ci że nie jedna osoba będzie ci chciała dopiec albo pocisnąć po to aby cię zniżyć mentalnie i nie odróżnił się od reszty społeczeństwa a to jest słabe, natomiast przyjemność olania takich frajerów jest naprawdę nie do opisania i zawzięcie trzymać swojego Może trochę odbiegłem od tematu ale tak w 50 %

__________________

P4SIO

  

Pomijając oczywisty aspekt reklamy i marketingu tych utworów (tak samo jak ubrań, samochodów, fast food-ów itd.) wchodzi jeszcze jeden element. Z tego co zauważyłem wielu ludzi słucha muzyki na stosunkowo słaby sprzęcie. Nie przywiązują uwagi do tego z czego leci muzyka. W związku z tym, że np. takie Tsunami stało się popularne zostało grane na dyskotekach i w klubach (celowo to rozróżniam). Tam zwykle jest sprzęt, który z basami jako tako sobie radzi i sprawia, że ludzie odkrywają na nowo coś co znają. Miałem tego dobitny przykład, gdy jechałem do klubu ze znajomymi i puściłem TJR - Ode To Oi (który wcześniej kilka razy wrzucałem na FB i zero reakcji). W samochodzie cisza a po czasie żebym zmienił, bo nudne. Dojechaliśmy do klubu i po hmm 15 min leci ta sama piosenka a znajomi w szoku jakie to zajebiste i jaki tytuł, bo muszą to mieć.

Podobnie sytuacja ma się do festiwali, gdzie każdy odbiera je inaczej. Chodzi mi o to, że jeśli ktoś słucha 2-3 kawałków tygodniowo to na takim festiwalu jak UMF bawi się mega, co drugi kawałek jest dla niego nowy i brzmi inaczej. Gorzej mają Ci, którzy słuchają trochę więcej muzyki i dobitnie widzą schematyczność granych utworów, nie wspominając o tym że po prostu znają je na pamięć

Pozdrawiam

DEERAVE

  

100% racji. Mam identyczne zdanie i nie raz przyszło mi taką to opinie wydać o słuchaczach. Jak to ja mówię ludzie bawią się przy Tsunami, Animals bo to znają a gdy puścimy podobne tracki do poprzednio wymienionych to osłupienie. Wszystko dobrze opisałeś co do tego, że trzeba mieć swój gust. Ale w Polsce niestety oto ciężko bo co nie jest na topie to dla "szaraków' jest lipne, a gdy track ujrzy światło dzienne w radiu, który tak został przez niego wyśmiany nagle zmienia się jego pogląd i słucha tego aż mu się nie przeje.

PS. Jestem za, aby co raz więcej EDM'u puszczano w radiach ale nie tak bezczelnie jak Animals, które leciało co godzinę codziennie... przez co się szybko przejadło tym, którzy słyszeli to jeszcze przed tym jak zaczęto to grać w radiu

pawel111

  

a mi brakuje w radiach takich kawałów w stylu: Scooter'a, Starsplash, Klubbingman, czy Gigi D'Agostino, Eiffel 65 ewentualnie Bomfunk MC's

TrellsBaet

  

Też irytują mnie ludzie którzy muzykę EDM nazywają gównem, a gdy puszczą to w radiu to z podniecenia prawie srają i tu nie chodzi też o to że zainteresował ich jakoś gatunek utworu puszczanego w radiu bo po przesłuchaniu takiego "Animalsa" nie sięgają już po utworu podobne to tego ani nie zagłębiają się w ten gatunek tylko animals, animals i animals chyba że puszczą znów jakiś Bigroom jak Tsunami to znów podnieta, niektóre osoby tak wielkimi fanami są że nawet dopisują komuś czyjeś utwory przykładowo myśląc że Tsunami jest Garrix'a ale już nie będę o to spinał dupy, nie piszę więcej bo mnie za chwilę ch*j strzeli c:

Btw. Super temat, miło się czytało

Jacker

  

Ahh te śmieszne ludki ślepo podążają za modą.
Jeszcze zrozumiem jak się ludzie modnie ubierają, ale żeby w muzyce modą się kierować to już dla mnie jest czymś nienormalnym. Muzykę trzeba czuć i słuchać tego co sprawia przyjemność, a nie słuchać tego co inni i wmawiać sobie, że to jest fajne Od zawsze nie lubiłem big roomów i nic tego nie zmieni, ale nigdy w życiu bym się nie spodziewał, że to będzie do tego stopnia komercyjne, że aż w radiu i TV zaczną to katować. Prawda jest taka, że coraz gorszą muzykę media promują i chyba nic się nie zmieni i nic z tym się nie da zrobić Radio i TV ogromny wpływ ma na ludzi bo jeśli ktoś nie interesuję się muzyką to raczej będzie słuchał tego co polecają i nie będzie szukał czegoś innego. Wiem to z własnego doświadczenia bo np nie interesuje się filmami i oglądam to co reklamują bo nie chce mi się szukać czegoś lepszego i pewnie tak samo działa to w muzyce

Ja to się nawet wstydzę przyznać czego słucham bo raz jak pokazałem kilku osobom to mnie wyśmiali i usłyszałem "Jak można takiego gówna słuchać?" :D
Prawda jest taka, że bardziej powinni się wstydzić ci co nie mają własnego gustu i słuchają tego co radio zapodaje

Jest pełno dobrego materiału, który można puszczać w radiu i ludziom by się to podobało ale nie wiem czemu się tak ograniczają do muzyki niskich lotów.

Dobrym przykładem muzyki, która by się przyjęła w radiu jest label Future Classic.
Fajnie by było usłyszeć w radiu taką muzykę

D-Verso

  

moim skromnym zdaniem każdy ma swój rodzaj muzyki, to tak jak ze smakiem - każdy ma swój jak ktoś lubi słodkie to znow nie lubi ostrego,słonego...jeśli ktoś lubi dpolo,edm,hh to niech tego słucha, mi nie przeszkadza ...Więc KEEP CALM AND SŁUCHAJ CZEGO CHCESZ..

__________________

A$AP FΣ厶îX ₲

  

Wolalbym byc nadal nazywany fanem techno jak jeszcze kilka lat temu, niz ze teraz jestem mainstreamowy. Dlaczego nie mozemy po prostu zaakceptowac, ze kazdy slucha co chce? Najbardziej wkurzajaca jest postawa fanow Trance'u, ktorzy sa wielce poszkodowani, ze ich era minela i krytykuja kazdy inny gatunek (nie mowie tego bezpodstawnie, na tym forum to zjawisko jest dosyc powszechne). Co do mediow to sie nawet ciesze, ze promuja Bigroom, tylko mogliby wybierac troche ambitniejsze kawalki.

__________________