Charis

  

Ja nad projektami typowo komercyjnymi co najmniej 12 godzin + potem praca nad masterem.
Do aranżacji typu na przykład kolędy, czołówki itp. relatywnie mniej ; )
Najwięcej siedziałem przy reach upie - równo 22 godziny.

Ja niestety jestem w gorącej wodzie kąpany. Jak mam jakiś pomysł w głowie, to nie robie tego w 2 tygodnie tylko w kilka dni ; )

__________________

Chippy

  

Heh, zapomnialem napisac o paru ważnych rzeczach :D
Otóż tak - nigdy nie myślę długo nad czymś, jak siadam przed DAW'em to z gotowym utworem w głowie, trwa tylko klikanie, wpisywanie, wygrywanie nut
po drugo primo - po paru godzinach męczenia reasona/fl, projekt muli się niemiłosiernie albo po prostu nie chce się puścić (Reason), to przez mój stary komp. Wtedy już tracę chęć robienia, ciągłe renderowanie wysluchiwanie nie podoba mi się zbytnio
Po trio primo - moja wiedza na temat muzyki nie jest duża, wręcz przeciwnie - to co umiem nauczyłem się sam(marnie), korzystam z dziwnych lub prostych rozwiązań(czasem wymuszonych przez ograniczenia sprzętowe), które są łatwe - co nie znaczy że prawidłowe
Po czwóro primo - bez wyrzutów sumienia mogę się pochwalić umiejętnością zabawy z syntezatorami, skomplikowane presety kręcę automatycznie w dosłownie minutkę. Mam lekkie zboczenie na punkcie barw synthbrassowych lub padów z 80', przez co moje utwory czasami brzmią oldskulowo ;].
A po piąte primo - wszystkie powyzsze cztery wytłumaczki są niczym w porównaniu do mojego lenistwa, niechlujstwa i nieróbstwa

Czarny Lulek

  

To zależy. Czasem , jak wszystko ładnie idzie i wena jest king konga to nawet w 8-10(+/-) godzin mam gotowy track. Ale bywają tez projekty , nad którymi zdarza się siedzieć po kilkanaście godzin.

BTW. Laidback Luke (tez pracuje na FL) w wywiadzie dla DJ Magazine stwierdził , że Steve Angello pokazał mu metodę na robienie tracków w 4 godziny (!) a wcześniej zajmowało mu to do 2 tygodni :D

Mike Dagrasso

  

Uważam że nie ważne ile czasu spędzimy na produkcji, ważny jest efekt końcowy
Ja na produkcje poświęcam minimum 24 h ;P

Kez

  

laczny czas kilkanascie godzin srednio

__________________

I_Love_Trance

  

Kilkanaście do kilkadziesiąt godzin.

nyguss

  

Ja jako że jestem świeży w "te sprawy" to czasami 10 czasami po 30min porzucam proja i biore się za następny .
Nad moim 1 można powiedzieć udanym co jako tako dobrze brzmial siedzialem 34h .

iwanracing

  

jak mi się chce - to 4 dni wystarczą na dobry wałek, jak się ociągam - tydzień... jak mi się nie chce - to i dwa tygodnie potrafię ;D

nad projem - godzinka-dwie max, potem odpoczynek i znowu godzinka-dwie...

__________________

M.o.S

  

Ja podobnie ;D. Ostatnimi czasy lubiałem siedzieć po nocach wspomaganych kawą, colą i słodyczami ;P. Duużo cukru to podstawa.

I_Love_Trance

  

Noo nie ma to jak noc @studio ;d
No, ale jak robiłem mix w nocy to się bajzel robił straszny...