|
Szczegóły wątku: Autorem wątku jest: Matyk Temat ma 259 komentarzy i 82636 odwiedzin. Ostatni komentarz napisano 03-03-2016 (07:47). |
Zobacz wyniki ankiety: Jak oceniasz ten klub ? | |||
5 - Bardzo dobrze | 73 | 61.34% | |
4 - Dobrze | 10 | 8.40% | |
3 - Przeciętnie | 9 | 7.56% | |
2 - Tak sobie | 7 | 5.88% | |
1 - Fatalnie | 20 | 16.81% | |
Głosujących: 119. Nie możesz głosować w tej sondzie |
|
Narzędzia wątku | Wygląd |
29-08-2011, 11:45 | #61 |
..:: Świeżak ::..
Dołączył/a: 30 Jun 2011
Miasto: Tarnów
Postów: 5
Tematów: 0 Podziękowań: 0
THX'ów: 3
Wzmianek w postach: 0
Oznaczeń w tematach: 0
Plusów: 1 (+)
|
Odp: Klub Pomarańcza (Izdebnik k. Krakowa)
Tak właśnie myślałem, ale chyba muszą włączać bardzo okazyjnie, bo byliśmy do 24, gdy akurat trwało odliczanie zakończenia wakacji, wystrzeliło konfetti, ale tego nie włączyli.
|
|
29-08-2011, 11:49 | #62 |
..:: Klubowicz ::..
Dołączył/a: 04 Oct 2006
Miasto: Kraków & M-ce
Wiek: 33
Postów: 3 536
Tematów: 454 Podziękowań: 2 370
THX'ów: 2 493
Imię: Mateusz
Wzmianek w postach: 0
Oznaczeń w tematach: 0
Plusów: 165 (+)
|
Odp: Klub Pomarańcza (Izdebnik k. Krakowa)
w tą sobotę było włączone około 0.30 godziny
A co do dźwięku, zwróć uwagę że pomarańcza jest dość wysokim klubem więc ta akustyka się gdzieś rozchodzi
__________________
|
29-08-2011, 12:00 | #63 |
..:: Świeżak ::..
Dołączył/a: 30 Jun 2011
Miasto: Tarnów
Postów: 5
Tematów: 0 Podziękowań: 0
THX'ów: 3
Wzmianek w postach: 0
Oznaczeń w tematach: 0
Plusów: 1 (+)
|
Odp: Klub Pomarańcza (Izdebnik k. Krakowa)
To szkoda, że nie zaczekaliśmy 30 minut dłużej. Akustyka pomarańczy jest fatalna trzeba przyznać, ale to nie jest szczyt możliwości co można tam zrobić w tym temacie.
|
29-08-2011, 12:49 | #64 |
..:: Świeżak ::..
Dołączył/a: 28 Jan 2011
Miasto: Wieliczka
Wiek: 34
Postów: 9
Tematów: 0 Podziękowań: 0
THX'ów: 16
Imię: Damian
Wzmianek w postach: 0
Oznaczeń w tematach: 0
Plusów: 1 (+)
|
Odp: Klub Pomarańcza (Izdebnik k. Krakowa)
Kilka słów odemnie na ten temat. byłem w sobotę, nadal twierdze to co za czasów epsilonu - budynek zaprojektowany by być pierwotnie czymś innym(salon samochodowy? meblowy?), i przez to właśnie żaden klub nigdy nie odniesie tam sukcesu i bedzie zamykany. (myślicie że właściciel energy nie skorzystał z okazji by kupić ten obiekt bo nie miał pieniędzy? zapewniając sobie w ten sposób brak konkurencji, a teraz pomarancza zainwetowała w ten kanciak fortune którą straci. co więcej, Prowokacja Pomarańczy i wejście na małopolski rynek tylko zaszkodziła sobie tym że energy z czystym sumieniem wprowadzi się na śląsk).
Co do następcy epsilonu, `ilość rzeczy które nie są zrobione starannie i dokładnie przytłacza, parzy w oczy że priorytetem tutaj było jak najszybcze otwarcie, co doskonale się odczuwa będąc w środku. `technoligiczne rozwiązania - średnia półka ( obietnice były inne ), zbyt głośne wysokie tony a bass zciszony, ( przez co trzeba rozdedrzec sobie gardlo zeby sie porozumiec, bass czuc jedynie podczas puszczania bąka, a barmanka musi umieć czytać z ruchu warg i pewnie dlatego mija pół imprezy zanim dostaniesz piwo, o drinkach ze skomplikowanymi "excluse'wnymi nazwami lepiej zapomnij albo miej kartke i długopis) przypomina to ustawiania dzwieku pod HIPOWER 1000000W głośniki marki 'noname' zamontowane w malczanie i podkręcane aż trzeszczą przez cool wixiarzy, byle jak najgłośniej, co za róznica że troche tam przytrzeszczy - wiadomo, "dupeczki na to lecą" `przychodzi określenie " opasła, brzydka siostra katowickiej pomarańczy. `Podest na środku sali wielkości lądowiska dla helikoptera (widać że powiększana jak się tylko da żeby ludzie sie bliżej siebie bawili, bo stojąc na parkiecie czujesz się jakbyś się na środku bojska piłkarskiego sam bawił. `Restauracja fatalna, estetyka i rozpis menu zniszczyła mi system swoim chaotyzmem, na frytki czekałem 30 minut, przy barze czujesz się niewidzialny chociaż nikt nic nie zamawia. `wszechobecne światła UV przypominają mi jazdowiczów z przed x-lat, naćpanych wixiarzy z białymi rękawiczkami, przyciemnanymi okularami, koszulka w spodniach i gwizdkiem w mordzie. `Klimatyzacja - podobno jest, czasem poczułem 'powiew powietrza', lecz gdy zapytałem młodej zakręconej barmanki (która wogole sobie nie radzila i latala tam i spowrotem ciagle probujac ogarnac ten chaos) - "gdzie mogę znaleźć klimatyzacje?" to mi odpowiedziała (to że słyszało się co drugie słowo przez zbyt glosne soprany się dalo o sobie znać) że ona jest nowa i nie wie gdzie "ona" obsluguje i żebym się przy wejściu zapytał, może tam będą wiedzieć, albo moze być na obsłudze restauracji dziś. podziękowałem i odszedłem... `nie ma sali hard (to była moja iskierka w tunelu) za to jest disco polo, szajs i chłam (przez nich barwnie nazwane R'n'B , dance, disco) , jeżeli siedzisz na lożach wewnątrz, zapomnij o przyniesieniu sobie nie wylaniego piwa, czy czegokolwiek w sumie.... `"PALARNIE" - miejsca które tylko tak się nazywają, nie spełniają totalnie najmniejszych wymogów i są pomiędzy małymi salami (nic nie oddziela), jak najbardziej podlegają pod mandat, ale fizycznie "Są" ("lepiej tak niż na wznak, niewiele lepiej, ale lepiej" - mistyczna potęga autosugesti a przy okazji cięcie po kosztach) `ochrona jest miła i uprzejma to prawda, ale wchodząc do klubu gdy odkladalem metalowe czesci, zapomnialem że breloczkiem do kluczykow od auta jest ok 7cm nożyk (nie mój komplet kluczyków, normalne było nie pomyśleć o tym) , jak zareagowała ochrona? przyczpiła się do papierosów niewyciągnietych z kieszeni, sprawdzając czy nic w niej nie ma nie znalazła róznicy pomiędzy papierosami a będącym miedzy nimi jointem, gdy usłyszałem "w porządku" , zabrałem rzeczy z tacki, i przeszedłem dalej. widocznie stwierdzili ze scyzoryk zabrałem do obierania tytułowej Pomarańczy, w palarniach można palić wszystko. `podest nad dj dla tancerek tysiąc metrów nad ziemią - równie genialnie przydatnym pomysłem było by położenie tam akwarium z rybkami, tyle samo widać, a taniej. zacytuje jeszcze moje zdanie o pomańczy napisane w postach na fb: "nigdy niewidziałem bardziej archaicznego klubu, a parkiet główny jest o wiele za duży, ludzie mają dużo miejsca to skakają jak małpy po drzewach, gdyby było ciaśniej, ludzie by sie estetycznie bawili i chętniej a tak to istny roz******* zdominowany przez "napierdalaczy" :D:D a zresztą konstrucja tego budynku wyklucza dobry klimat ;DD ale o gustach się nie dyskutuje, to tylko moje zdanie po naocznym przeglądzie" ja zawsze mówiłem że ten budynek ma konstrukcje hali produkcyjnej, i każdy klub tam będzie padał. energy jest zaprojektowane tak, żeby czuć się w nim dobrze, przemieszczać się łatwo no i napewno było rozkminiane przez tęgie głowy które wiedzą np że im więcej miejsca na parkiecie, tym mniejsza kultura klubowiczów i wizualnie sprawia wrażenie że więcej osób jest przez co chętniej się schodzi na parkiet ;D w pomarańczy nie pomogło nawet położenie tego OGROMNEGO (!!!) podestu, który pół parkietu zajmujei to na samym środku.. a jak wiadomo każdy klubowicz chciałby być "w centrum imprezy" nawet taki alkoholik jak ja to wiem to ciekawe jakie kwasy zajmowały się projektowaniem tego klubu :DDD obsługa fatalna, pół godziny czekasz na zamówienie chociaż nie ma kolejek :D klima jest, ale jako że zimne powietrze wtłaczają z sufitu (który jest 10m nad parkietem), chłodno jest, ale niestety dopiero powyżej 5m nad parkietem, co świetnie zatrzymuje dym z papierosów w ciepłym powietrzu :D a i jeszcze zadymiarka z napędem odrzutowym haha myślałem że myśliwiec przeleciał nad klubem ;D jezu książke bym napisał o tym, jeszcze w życiu nie widziałem tyle niedociągnięć w jednym miejscu :D:D łał! Takie jest moje zdanie na temat Pomarańczy w izdebniku, jeżeli się z nim nie zgadzasz, zachowaj to dla siebie lub jeżeli chciałbyś podważać moje spostrzeżenia uwarunkuj swoje. Zaznaczę że jestem obiektywny, Pomarańczę w Katowicach uważam za jeden z najlepszych miejsc w Polsce. A większość "top" klubów w polsce odwiedziłem więc mam z czym porównywać. Pozdrawiam. |
30-08-2011, 15:25 | #65 |
..:: true Member ::..
|
Odp: Klub Pomarańcza (Izdebnik k. Krakowa)
"a i jeszcze zadymiarka z napędem odrzutowym haha myślałem że myśliwiec przeleciał nad klubem ;D"
kolego to nie zadymiarka tylko CO2
__________________
|
30-08-2011, 16:50 | #66 |
..:: Świeżak ::..
Dołączył/a: 28 Jan 2011
Miasto: Wieliczka
Wiek: 34
Postów: 9
Tematów: 0 Podziękowań: 0
THX'ów: 16
Imię: Damian
Wzmianek w postach: 0
Oznaczeń w tematach: 0
Plusów: 1 (+)
|
Odp: Klub Pomarańcza (Izdebnik k. Krakowa)
ale zadziorny jesteś no ale przyznaj że ciężko się nie zgodzić z tym co napisałem a co do 'zadymiarki' użyłem tego słowa ogólnikowo, dla łatwiejszego zobrazowania treści, bez zbędnego tłumaczenia
|
30-08-2011, 17:00 | #67 | |
..:: true Member ::..
Dołączył/a: 23 Nov 2009
Miasto: Future
Postów: 632
Tematów: 53 Podziękowań: 7
THX'ów: 595
Wzmianek w postach: 0
Oznaczeń w tematach: 0
Plusów: 1 (+)
|
Odp: Klub Pomarańcza (Izdebnik k. Krakowa)
Cytat:
Następnie mówisz że Pomarańcza w Katowicach jest jednym z najlepszych miejsc? Eee jak to możliwe, przecież budynek jest po starym kinie a twoja teza mówi że lokal na dyskotekę musi być do tego stworzony zbudowany od fundamentów po sam dach hehe, oj kolego sam sobie zaprzeczasz i nawet nie masz zielonego pojęcia o tym co piszesz w kwestiach technicznych, zarządzania i marketingu. Jedynie o czym masz pojęcie to że obsługa wolno obsługuje czy też klimatyzacja nie działa |
|
30-08-2011, 17:06 | #68 |
..:: Mlody Klubowicz ::..
|
Odp: Klub Pomarańcza (Izdebnik k. Krakowa)
wnętrze bardzo kuszące gdy będę miał 18-nastke to się na pewno wybiorę
|
30-08-2011, 17:19 | #69 |
..:: true Member ::..
Dołączył/a: 14 Aug 2007
Miasto: warszawa
Postów: 414
Tematów: 46 Podziękowań: 339
THX'ów: 51
Wzmianek w postach: 0
Oznaczeń w tematach: 0
Plusów: 4 (+)
|
Odp: Klub Pomarańcza (Izdebnik k. Krakowa)
wymieńcie to nagłośnienie ;/ charczą jak stare tonsile :D nie wiem czemu w izdebniku nie czuje się tego czegoś... tego klimatu... wchodzi się gdzie indziej jest się spełnionym do tańca..
__________________
|
30-08-2011, 17:19 | #70 |
..:: Klubowicz ::..
Dołączył/a: 30 Dec 2010
Miasto: Munchen
Wiek: 31
Postów: 842
Tematów: 116 Podziękowań: 1 082
THX'ów: 2 712
Imię: Mariusz
Wzmianek w postach: 0
Oznaczeń w tematach: 0
Plusów: 53 (+)
|
Odp: Klub Pomarańcza (Izdebnik k. Krakowa)
@up: Kuszące to wnętrze jest na zdjęciach, w realu DUŻO gorzej
@ kruch0: Miażdżący post :D 99% to czysta prawda i tyle ;D Byłem w sobotę drugi raz, i drugi raz stwierdzam ze trochę sie z dna może i odkopali; ale i tak cienko i słabo... :l E2k w Piątek na KOH vs sobota w Pomarańczy - nokaut E2k i tyle...
__________________
|
|
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Amnesia World Tour (Izdebnik k/Krakowa) | Nobody | Archiwum Imprez | 20 | 07-02-2012 17:28 |