B0mbel

  

nigdy nie beda konkurencja Krzychu dla SB muzycznie jak beda graly te stare ryje z lublina ktorzy trzymaja sie koryta jak swinie w rzadzie przy wiejskiej oni tylko zmieniaja kluby a graja wszyscy jedno gow*o z reszta tak jak mowilem druga czekolada tylko wieksza mamy tylu Dejotow w Lublinie ( ... ) a oni musza brac tych przez ktorych nie chodzi sie do wiekszosci klubow uklady ukladziki

__________________

PlejMajStajl

  

No a ja wam powiem po swojemu . . . Wg mnie ale to wg mnie największa kasa jest z ciapatych-bo oni zostawiają w hugo kasy w barze - drink za drinkiem itp itd. Jak oglądam galerie z Czekolady/Place to mam wrażenie, że jest ich tam więcej jak Polaków ; ] No i do czego zmierzam- że Ci lubelscy DIDŻEJE nie mogą zagrać ambitniej i grają takie gówno no bo przykładowy Abdullah w minimalu na dancefloorze by się raczej nie odnalazł ; D Jeżeli przyzwyczaili ich do takich a nie innych klimatów- to ciężko będzie 'zaproponować' im coś nowego. Przykładem jest Soundbar- jak tam jezdze już ponad rok to ciapatych nigdy nie widziałem. Tylko w tym wszystkim oczywiście jest wina tych lubelskich DIDŻEJÓW młodego pokolenia. . . Mnie boli to, że nie było mi dane bawić się w latach 2000, 01' , 02' , 03', 04', 05' gdzie grało się ambitnie : ] Schranze, techno itp itd Można było ? można! Dlaczego teraz się nie da ? nie wiem : D

Dla chcącego nic trudnego- taki mały przykład, że da się zagrać ambitnie w Lbn nie tylko w Soundbarze . Filmik z Hard Halloween :
http://www.youtube.com/user/platimat.../0/DRAGrSI0EgE

__________________

smazio

  

chcesz sie bawic przy muzyce takiej jak wszedzie w lubelskich "dyskotekach"? masz duzy wybor. moim zdaniem dobrze, ze dje chociaz probuja grac cos innego tym bardziej jak sa 2 sale w klubie. Chlopaki pamietajcie wg cennika pitbul 150 zl . tak 3mac

irrelevant

  

smazio, uważasz, że obok deep house i rnb jest tylko pitbull ? rotfl
ani ze mnie wiksiarz, ani hands upowiec, ale naprawdę jest w czym wybierać jeśli chodzi o muzykę TANECZNĄ z house i nie trzeba popadać w mega snobizm i grać 8 godzin to samo dla 4 osób na parkiecie i zgrywać mega DJa który gra zajebiscie ambitnie, BO INACZEJ.
co z tech house, classic house, progressive ? to już komercha i wiksiarstwo ? electro ? bassline ? hej ho ! popatrz ile wypisalem roznosci muzycznych w trzy sekundy ! skoro deep house nie wpadł w gusta to po co dalej katować siebie, lokal a w szczególności klubowiczów tym graniem ? (tak, lubie ciezkie granie minimalowe, deepowe ale widzę, że to się po prostu nie sprawdziło)

Karolak

  

Niestety nie spodobałem się panu selekcjonerowi który stwierdził że wejście jest od 20 lat a mam 19... szkoda że 18-tolatkowie wchodzili bez problemu.

irrelevant

  

kolejny cyrk w lubelskich klubach

najlepiej dla niektorych ochroniarzy miec pol kilo zelu na lbie i wygladac jak pedał (tacy widzialem wchodza bez problemu). albo byc murzynem lub chinczykiem (rotfl, place number one jesli chodzi o ciapalstwo)

robmazda

  

Po zdjęciach widać że rewelacji nie ma,trzeba poczekać na FT vol.2 ...

missmac

  

Nie byłam jeszcze W CC , w najbliższym czasie się wybiorę, nie spodziewam się rewelacji, po zdjęciach i komentarzach spodziewam się po prostu powiększonej czekolady..

__________________

PlejMajStajl

  

Z tego co tam czytam to w 1 dzień na klubowej były pustki bo leciał deep house. W sobote Alan White grał i Looka ale jak frekwencja na tej sali to nie wiem xD

A na tej głównej ludzie nie potrafią sprecyzować co leci- wiadomo- Lublin. nie wymagajmy za wiele od bywalców czekolad, place itp itd.

__________________

irrelevant

  

Również pusto

Powiem tak, jak pierwszy raz czekałem przy wjeździe do klubu (szatniarz straszna mameja, 5 minut oddawałem kurtke ) to słyszałem : UWAGA UWAGA