PDA

Przejdź do pełnej wersji tego Forum : Inne Stworzyłem piosenkę - co dalej?


djsilver
23-10-2013, 15:08
Witam :)
Nie mogę się doszukać odpowiedzi na moje pytanie. Dajmy na to że stworzyłem piosenkę w flstudio, chcę ją opublikować i tu się rodzą 2 pytania:
1.Jak sobie zastrzec prawo do niej aby ktoś jej nie przywłaszczył?
2.W jaki sposób można zarobić na swojej muzyce?

Pozdrawiam i liczę na odpowiedz

Correl
23-10-2013, 15:21
Po 1. na muzyce elektronicznej się nie zarabia (chyba, że produkujesz tracki do toplisty beatportu, itunes itp.). Generalnie robi się to po to, żeby mieć bookingi.
Co do zastrzegania praw, to z tego co wiem to robią to wytwórnie, kiedy u nich wydajesz, ale moge się mylić.

djsilver
23-10-2013, 15:51
Dzięki za odpowiedź :) No to mam kolejne pytania, czym jest booking?
Czyli rozumiem że dj'e o których się mówi że zarabiają na muzyce to maja dochody tylko z imprez na których grają a nie że ktoś używa jego tracku np radio lub wytwórnia?

Krystian T
23-10-2013, 16:57
jak wyda w dobrej wytwórni i trafi na top100 beatport to kasa jest za jednej sprzedany kawałek 2$ co z tego 50% idzie dla Ciebie. Zrób coś jak Animals a będziesz bukowany!
Booking to normalnie jak jesteś sławny w tym co robisz to dużo klubów Cie zaprasza i to jest ten booking że w soboty zamiast siedzieć z piwem przy Tv to będziesz grał po klubach! Czyli jakby normalnie mówiąc bukują CIE :P rezerwacja jakby! Pozdrawiam!

<--Zoltar-->
23-10-2013, 17:23
czym jest booking?

Trochę angielskiego i człowiek się gubi :kez_03:

KunciaL
23-10-2013, 18:17
jak wyda w dobrej wytwórni i trafi na top100 beatport to kasa jest za jednej sprzedany kawałek 2$ co z tego 50% idzie dla Ciebie. Zrób coś jak Animals a będziesz bukowany!
Booking to normalnie jak jesteś sławny w tym co robisz to dużo klubów Cie zaprasza i to jest ten booking że w soboty zamiast siedzieć z piwem przy Tv to będziesz grał po klubach! Czyli jakby normalnie mówiąc bukują CIE :P rezerwacja jakby! Pozdrawiam!

Haha chłopie, zeby tak było to by było dobrze :)

50% z dwoch dolarów dla Ciebie? Ciesz sie jak to bedzie 10%....

Z całej ceny kawałka, częśc zabiera beatport, część zabiera dystrybutor (label worx, promo cloud itd.), reszte dostaje wytwórnia i dopiero z tego masz % taki jak w umowie... W lepszych wytworniach nie jest to 50%, a 10%, 20% :) Wiec nawet jak jestes w beatport top 100 releases to mozesz zarobic caly ch**... Nie mowiac juz, ze w wielu labelach jest próg wypłat (np. 100 euro) co oznacza, ze kasy nigdy nie zobaczysz :)

Bookingi to jedyna forma zarobku :)

slawomirus
23-10-2013, 19:46
Bzdura. Na kawałkach można zarobić. Nie trzeba być w top 100. Są labele które płacą od utworu a nie dają ci procent od sprzedaży..

ale fakt faktem trzeba prezentować dobry poziom

Marcinkiewicz86
24-10-2013, 02:31
Wszystko zależy jaki to track. Jeśli coś komercyjnego pod radio i TV(jeśli jest teledysk) to każda emisja daje profity. Także wykorzystywanie w reklamach czy na stronach internetowych np klubów.
Poza tym jeśli np stworzysz track z kimś znanym, jakimś wokalistą to jeśli on gdzieś występuje na żywo to także masz z tego dochód Ty jako producent, wspówłaściciel praw do nagrania itd..
A z tego co wiem labele często robią składanki które potem gdzieś tam trafiają, tez powinny być z tego zyski. Chociaż nie ma co ukrywać, że pewnie - wystepy live są najlepiej płatne, dlatego też jedno napędza drugie - to znaczy trzeba coś gdzieś działać żeby zostac zauważonym.
Tak prawde mówiąc potem to już jest z górki - produkcje tak jak Avicii czy SHM dla gwiazd typu Eva Simons, Will I.Am, Nadia Ali itd..Britney Spears..
Może dla kogoś to popelina ale co sobie zarobią to będzie ich, jakoś Axwell czy Sebastian Ingrosso nie unieśli się honorem i stworzyli najnowszy singiel dla Britney.
Avicii niby tez zaczynał od komercji w 100% - współpraca z Amandą Wilson itd..
Co do praw..to jeśli chcesz działać na własną rękę to musiałbyś się zarejestrować jako artysta w ZAIKS-ie ale jak wydasz track to wytwórnia będzie tego chronic, tak jak wydawnictwo książki.
Generalnie z muzyką i utworami jest jak z tomikami poezji tzn nie każdy kto coś wyda od razu będzie Szymborską czy Miłoszem, tak samo nie znaczy że jutro już jesteś Avicii czy jakiś Nicky Romero. Ale warto działać. Bo od czegoś trzeba zaczać.

Cahoot Freaks
24-10-2013, 16:16
Wyrywaj dupy teraz


Bez zbednych komentarzy prosze.

Zolczi