Wiatm Panowie i Panie ;)

Mam taki problem.
Od kilku tygodni coś mi piszczy w okolicach paska wielorolkowego. Dodam że wymieniałem go na nowy ponieważ stary był już sparciały. Wymieniałem też całe sprzęgło, docisk, tarcz, prowadzenie łożyska. Ogólnie pół skrzyni biegów. Auto o którym piszę to Citroen Xsara II 2.0 Hdi 90 km.

http://bi.gazeta.pl/im/6/11198/z11198786Q.jpg

Co może być przyczyną? Czy jest w tym aucie koło dwumasowe? Czy jest możliwe że pasek jest felerny? Dodam że to nie piszczy cały czas tak jak w przypadku luźnego paska czy też mokrego tylko to jest taki jakby pisk w pewnym momencie obrotu rolki lub innej części.

Może rolka się gdzieś powoli kończy albo już skończyła (alternator itd.)

Tez tak mam w moim pugu 206 i okazalo sie ze to rolki napinacza i ogolnie caly napinacz do wymiany

Dokładnie, może być to rolka alternatora- mechanik to sprawdzi bez problemu, sam też możesz jeśli coś tam grzebać umiesz, jak to sprawdzić to poszukaj bo nie wiem jak ci to opisać.:-D

Dalej może być rolka napinacza, tzn się wysłużył napinacz.

Dalej może być pompa wody jeśli jest na tym pasku, czasem się zdarza że nie jest na pasku rozrządu tylko na klinowym.


Kolejno- TAK ten model ma dwumas , też możliwe że to jego wina, oprócz pisków na zimnym i podczas ruszania to przy gaszeniu silnika trzęsie budą i słychać stuki metaliczne- w ten sposób można powiedzieć że to wina koła zamachowego.

Nic nie sutka i nie trzęsie czy też na zimnym silniku czy też ciepłym. Tylko ten uporczliwy pisk. Pompe wody mam na rozrządzie wiem bo wymieniałem razem z rozrządem.

Więc albo rolka alternatora albo napinacz.

Rolke sprawdzasz tak, zdejmujesz pasek- wystarczy z napinacza i przy okazji jego można sprawdzić czy nie szumi(powinien działać cichutko), wkładasz śrubokręt w łopatki i próbujesz przekrecić w jedną i drugą stronę- jak w jedną stronę chodzi luźno to znaczy że sprzegielko chodzi dobrze i rolka też- chyba że szumi baardzo.

Ja miałem też taki objaw z rolką alternatora, że przy kręceniu kierownicą pasek wpadał w wibracje.

To jest głównie do sprawdzenia.

Czy stary pasek poza tym że był stary to nie był poszarpany?
Podnieś maskę i zobacz czy napinacz i rolka nie są pod jakimś dziwnym kątem i czy wogóle napinacz działa jak powinien?

Nie był poszarpany tylko sparciały tak jak pisałem w pierwszym poście.