AZuDA
03-09-2013, 17:38
MASAKRA
Wyszedł z lasu i padł na krajową "siódemkę". Był nagi, z podciętym gardłem i odciętymi palcami
Zakrwawionego, nagiego mężczyznę znaleziono na drodze krajowej nr 7 w miejscowości Podole k. Grójca (woj. mazowieckie). Ma odcięte cztery palce, podcięte gardło i liczne rany kłute. Został zabrany do szpitala w Grójcu na oddział chirurgii, gdzie lekarze walczą o jego życie. Policja ustala okoliczności, w jakich mężczyzna doznał obrażeń. Informację i zdjęcia przesłał Reporter 24 Mariusz_24.
"Przy drodze krajowej nr 7 z przydrożnego lasu wyszedł zakrwawiony człowiek, po czym upadł na pobocze. Przypadkowi świadkowie zatrzymali się na miejscu zdarzenia, wezwali policję oraz pogotowie ratunkowe i udzielili pierwszej pomocy poszkodowanemu" - napisał Mariusz_24.
Informację potwierdza policja. Jak mówił na antenie TVN 24 st. asp. Andrzej Lewicki z KWP w Radomiu, mężczyzna był nagi, ma odcięte cztery palce u ręki, podcięte gardło i liczne rany kłute.
To 23-letni mieszkaniec Katowic
"Zgłoszenie otrzymaliśmy ok. godz. 12.30. Został zabrany karetką do szpitala w Grójcu" - powiedział wcześniej w rozmowie z Kontaktem 24 asp. Rafał Sułecki z zespołu prasowego mazowieckiej policji.
Dodał że, funkcjonariusze znają już tożsamość rannego. Jest on 23-letnim mieszkańcem Katowic. "Trwają czynności wyjaśniające, dlaczego znalazł się tam i co mu się stało" - wyjaśnił Sułecki.
Policja nie chce na tym etapie oceniać, czy mężczyzna mógł paść ofiarą gangsterskich porachunków. "Nic nie wiem o tym, żeby policja prowadziła w tej chwili jakiekolwiek pościgi na terenie Mazowsza" - zaznaczył na antenie TVN24 st. asp. Lewicki.
zdjecia i wiecej informacji
Wyszedł z lasu i padł na krajową "siódemkę". Był nagi, z podciętym gardłem i odciętymi palcami (http://kontakt24.tvn24.pl/temat,zakrwawiony-mezczyzna-wyszedl-z-lasu-i-padl-na-krajowa-siodemke,97246.html?categoryId=2)
Wyszedł z lasu i padł na krajową "siódemkę". Był nagi, z podciętym gardłem i odciętymi palcami
Zakrwawionego, nagiego mężczyznę znaleziono na drodze krajowej nr 7 w miejscowości Podole k. Grójca (woj. mazowieckie). Ma odcięte cztery palce, podcięte gardło i liczne rany kłute. Został zabrany do szpitala w Grójcu na oddział chirurgii, gdzie lekarze walczą o jego życie. Policja ustala okoliczności, w jakich mężczyzna doznał obrażeń. Informację i zdjęcia przesłał Reporter 24 Mariusz_24.
"Przy drodze krajowej nr 7 z przydrożnego lasu wyszedł zakrwawiony człowiek, po czym upadł na pobocze. Przypadkowi świadkowie zatrzymali się na miejscu zdarzenia, wezwali policję oraz pogotowie ratunkowe i udzielili pierwszej pomocy poszkodowanemu" - napisał Mariusz_24.
Informację potwierdza policja. Jak mówił na antenie TVN 24 st. asp. Andrzej Lewicki z KWP w Radomiu, mężczyzna był nagi, ma odcięte cztery palce u ręki, podcięte gardło i liczne rany kłute.
To 23-letni mieszkaniec Katowic
"Zgłoszenie otrzymaliśmy ok. godz. 12.30. Został zabrany karetką do szpitala w Grójcu" - powiedział wcześniej w rozmowie z Kontaktem 24 asp. Rafał Sułecki z zespołu prasowego mazowieckiej policji.
Dodał że, funkcjonariusze znają już tożsamość rannego. Jest on 23-letnim mieszkańcem Katowic. "Trwają czynności wyjaśniające, dlaczego znalazł się tam i co mu się stało" - wyjaśnił Sułecki.
Policja nie chce na tym etapie oceniać, czy mężczyzna mógł paść ofiarą gangsterskich porachunków. "Nic nie wiem o tym, żeby policja prowadziła w tej chwili jakiekolwiek pościgi na terenie Mazowsza" - zaznaczył na antenie TVN24 st. asp. Lewicki.
zdjecia i wiecej informacji
Wyszedł z lasu i padł na krajową "siódemkę". Był nagi, z podciętym gardłem i odciętymi palcami (http://kontakt24.tvn24.pl/temat,zakrwawiony-mezczyzna-wyszedl-z-lasu-i-padl-na-krajowa-siodemke,97246.html?categoryId=2)