dinkydink
23-07-2013, 01:29
Witam serdecznie,
mam pytanie tak jak w temacie:)
Jak prawidłowo prowadzić kilka niezależnych głosów, aby jeden nie przeszkadzał drugiemu?
Wiadomo, klasyczne zasady harmonii, kontrapunktu zakazują wielu rzeczy, blablabla:)
Ale w praktyce często się je łamie gdyż, niektóre z nich są chyba bez sensu np: "W harmonii klasycznej zakazany jest ruch prosty równoległy prowadzony w prymach czystych", czyli wynika z tego że nie można prowadzić głosów unisono?:)
Generalnie czytałem, że należy unikać przecinania się głosów, ale właściwie analizując niektóre utwory, widzę że głosy przecinają się, a mimo tego dobrze to brzmi(melodie pozostają czytelne/niezależne)
Jak to właściwie jest?
Czego Wy staracie się unikać lub przestrzegać?
Pozdrawiam
mam pytanie tak jak w temacie:)
Jak prawidłowo prowadzić kilka niezależnych głosów, aby jeden nie przeszkadzał drugiemu?
Wiadomo, klasyczne zasady harmonii, kontrapunktu zakazują wielu rzeczy, blablabla:)
Ale w praktyce często się je łamie gdyż, niektóre z nich są chyba bez sensu np: "W harmonii klasycznej zakazany jest ruch prosty równoległy prowadzony w prymach czystych", czyli wynika z tego że nie można prowadzić głosów unisono?:)
Generalnie czytałem, że należy unikać przecinania się głosów, ale właściwie analizując niektóre utwory, widzę że głosy przecinają się, a mimo tego dobrze to brzmi(melodie pozostają czytelne/niezależne)
Jak to właściwie jest?
Czego Wy staracie się unikać lub przestrzegać?
Pozdrawiam