PDA

Przejdź do pełnej wersji tego Forum : Technika Niechciany efekt podczas tworzenia brzmień


Matan Zajcev
24-05-2013, 16:03
Mam takie nurtujące pytanie, które coraz bardziej mnie deprymuje. Otóż chodzi o to, że przy kręceniu brzmień czy to w Sylenth czy to w Massive, po zwiększeniu polifonii czy ilości oscylatorów pojawia się dziwny efekt, który cały czas jakby zmienia wysokość dźwięku i jego barwę. Nie wiem dokładnie jak to opisać, dlatego najlepiej zamieszczę fragment.



Wiem, że w Sylenth1 taki efekt znika po włączeniu retrigger, natomiast nie mam pojęcia jak to wyłączyć w Massive. Zresztą nawet jeśli, to większość brzmień np. w Sylenthu lepiej brzmią z wyłączonym retrigerrem, więc chciałbym się dowiedzieć czy jest na to inny sposób. Z tego co zauważyłem, to nawet w presetach do Massive od 7Skies czy Temple One taki efekt występuje, raz jest bardziej odczuwalny, a raz mniej, ale jakoś w profesjonalnych produkcjach czegoś takiego nie słyszę. Więc w jaki sposób producenci sobie z tym radzą?

RinoKey
24-05-2013, 18:43
Najpierw musisz wiedzieć co powoduje ta funkcja "retrigger". Jeśli ustawimy parament "Voices" np na 2, to mamy dwie fale dźwiękowe (np sinusoidy) generowane przez syntezator. Jeśli parametr retrigger jest włączony obie fale dźwiękowe będą zaczynały grać dokładnie od tego samego momentu (np zaczynając od 0 dB). Jeśli w/w parametr wyłączymy, każda z fal będzie zaczynać w innym momencie (jedna fala będzie przy 0 dB a druga np w szczytowym punkcie) co będzie powodować zniekształcenia fazowe. Stąd pojawiają się te różne dziwne efekty z dźwiękiem.

Jak sobie z tym radzić: ja bym pobawił się parametrami detune i stereo, powinno pomóc.

Myon
24-05-2013, 19:44
jedna fala będzie przy 0 dB a druga np w szczytowym punkcie)


WTF?

Wytłumacz.


Retrig powoduje że fale startuję w tym samym momencie. Jeśli ustawisz 2 oscylatory ustawione szeroko w panoramie i mocno rozstrojone, Przy następnym wciśnięciu klawisza fale startują w centrum i rozstrojenie następuje też od tego samego punktu. Co do głośności. Jeśli oscylator ustawiłeś na 0 db to nie ważne ile ich jest (1-8 jak w przypadku sylentha), to KAŻDY z nich będzie miał 0dB. (mylne wrażenie sprawia rozstawienie oscylatorów w panoramie)

Aby potwierdzić to co piszę, pobaw się tylko dwoma oscylatorami

A co do pytania już odpowiadam.

Im większa liczba oscylatorów tym większy "ścisk" w przestrzeni. Te szumy pojawiają się z racji namnożenia tonów harmonicznych w bardzo wysokich pasmach. Nie dodawaj po prostu 10000 oscylatorów jeśli nie chcesz przestrzenie stereo. I problem rozwiązany

Rob Dire
24-05-2013, 20:52
Wiem że w massive pomaga zostawienie po prostu nawet minimalnej przestrzeni między nutami :) Pozdro

Czarodziej
24-05-2013, 21:23
wyłącz głośniki i pierdo*nij sie patelnią w ryj

_______________________________________________
Post edytowany przez Moderatora Forum
Powód moderacji:


wulgaryzmy


_______________________________________________

Zolczi

Allen Waleys
24-05-2013, 21:24
Wyłącz masivva ;x

A tak wogóle to myślę że to może być wina nakładania się fal. Trzeba się najzwyczajniej w świecie jednej pozbyć, albo zrobić tak żeby one się nie nakładały na siebie, i jak eustachy mówi, zmniejsz detune na którejś z fali, albo jak myon, nie przesadzaj z oscylatorami, no ale ten pomysł mi się mniej podoba, bo jak odcinasz oscylator to jednak z czegoś rezygnujesz, a detune sam w sobie nie jest taki zły, bo jednak ta fala zostaje ;)

Myon
24-05-2013, 23:37
Wyłącz masivva ;x

A tak wogóle to myślę że to może być wina nakładania się fal. Trzeba się najzwyczajniej w świecie jednej pozbyć, albo zrobić tak żeby one się nie nakładały na siebie, i jak eustachy mówi, zmniejsz detune na którejś z fali, albo jak myon, nie przesadzaj z oscylatorami, no ale ten pomysł mi się mniej podoba, bo jak odcinasz oscylator to jednak z czegoś rezygnujesz, a detune sam w sobie nie jest taki zły, bo jednak ta fala zostaje ;)

Taki pogląd to właśnie jest wszystko wina syntezatorow gdzie mamy do wyboru pierdyliardy oscylatorow i ludziom sie w d.pach przewraca (mi na początku także). Już wyjaśniam ocb. Tak naprawde potrzebujesz maksymalnie 4 oscylatorow (dobry supersaw) a nawet mniej. Stare analogoi miały do dyspozycji 3 massive ma 3 predator ma 3 mozna tak w nieskonczonosc. Dla wszystkich ktorzy to czytają: im mniej oscylatorow tym ostrzejszy dzwiek. I pamietajcie tylko 4. Polecam samemu włączyc sylentha i ustawic najpierw 4 fale po 8 dzwiekow a potem 1 JEDNĄ fale z 4 dzwiekami. Sami sie przekonacie kto ma rację :) wracam do pracy na nocce :)

RinoKey
25-05-2013, 02:13
WTF?
Wytłumacz.


Już tłumaczę. Każda fala (z racji tego że jest falą) przechodzi przez punkt 0dB a następnie wychyla się do swojej maksymalnej wartości (dodatniej lub ujemnej). Mówiąc wprost, profesjonalnym językiem, wyłączając funkcję retrigger powodujesz opóźnienia fazowe w pozostałych falach.

"rozstrojenie następuje też od tego samego punktu"
rozstrojenie następuje przy użyciu f-cji detune.

Myon
25-05-2013, 02:59
Już tłumaczę. Każda fala (z racji tego że jest falą) przechodzi przez punkt 0dB a następnie wychyla się do swojej maksymalnej wartości (dodatniej lub ujemnej). Mówiąc wprost, profesjonalnym językiem, wyłączając funkcję retrigger powodujesz opóźnienia fazowe w pozostałych falach.

"rozstrojenie następuje też od tego samego punktu"
rozstrojenie następuje przy użyciu f-cji detune.

Tak bo to jest fala i posiada amplitudy. Wracając do Twojej wypowiedzi, najpierw zacznijmy od tego co to jest detune czyli rozstrojenie. Jesli rozstroisz fale dzwiekowe to retrig nie ma nic do tego. Bo jak przecież wiesz detune to kontrolowane manipulowanie wysokością dzwieku w stosunku do fali podstawowej, zazwyczaj o bardzo niewielki „fine” (nie wiem jak to jest po naszemu). Można to zrobic samodzielnie. Btw retrig nie manipuluje takze falą podstawową , nie zmienia zadnych parametrów z nią związanych, to tylko i aż tylko start fali dzwiękowej od punktu 0 dB