Całkiem niedawno pisałem news'y o odejściu z sceny Hands Up dwóch producentów. Mowa tutaj o Groove-T oraz VinylBreaker. Pojawiła się jednak najpierw plotka na jednym z niemieckim forum że Thorben (Groove-T) pracuje "nad czymś nowym". Użytkownicy tamtejszego forum byli sceptyczni co do tego. Jednak niedługo potem na oficjalnym profilu SoundCloud Thorben'a pojawił się bootleg utworu "What I've Done" zespołu Linkin Park. Niedługo później wrócił także oficjalny fanpage na portalu facebook oraz potwierdzona informacja że powrócił. Poniżej zamieszczamy utwór o którym jest tutaj mowa.

http://soundcloud.com/groove-t/linkin-park-what-ive-done

Dokładnie 2 kwietnia na swoim facebook'owym fanpage VinylBreaker żartobliwie stwierdził że "wytrzymał tylko jeden dzień bez FL Studio" i wraca "do gry". Tego samego dnia opublikował swój preview do utwory "Party Down" DJ Venom'a który został oficjalnie wydany 19 kwietnia. Opublikował także preview utworu "Lights Goes On" Marq Aurel'a i David'a C. - niestety datę premiery nie poznaliśmy dotychczas. W każdym bądź razie można już go odsłuchać:

http://soundcloud.com/vbofficial/marq-aurel-david-c-light-goes

Jak widać, niektórzy nie potrafią sobie odpuścić tego gatunku co mnie jako miłośnika Hands Up bardzo cieszy. Zostało już tylko im życzyć jak największych sukcesów. Na koniec chciałbym was zaprosić na ich strony facebook'owe:

| Groove-T |
https://www.facebook.com/GrooveTMusic

| VinylBreaker |
https://www.facebook.com/VbOfficial

Jak widać, niektórzy nie potrafią sobie odpuścić tego gatunku co mnie jako miłośnika Hands Up bardzo cieszy. Zostało już tylko im życzyć jak największych sukcesów. Na koniec chciałbym was zaprosić na ich strony facebook'owe:
Chwyt marketingowy oraz prośba o szum "medialny" fanów... Nic więcej.

Chyba długo tej decyzji nie podejmował skoro tak szybko zmienił zdanie.. albo po prostu jazda na litość..

Niemieccy 'Roberty eM' .
Tak jak San napisał,również uważam,że to chwyt marketinowy. Myśleli sobie,że będzie żałoba po ogłoszeniu końca ich twórczości i chcieli rozgłosy. o/

Gdy okazuje się że Hands Up to nie tylko muzyka.

Po usunięciu zbędnych słów wychodzi nam:

okazuje się że Hands Up to nie muzyka.


Teraz do sedna..... Lubiłem kiedyś hands up, słuchałem, choc moze nie koniecznie w tej czystej formie, ale .... odpaliłem te 2 utwory i zastanawiam sie co w nich nowego? Od lat ten gatunek opiera sie na tych samych dźwiękach, na podobnych do siebie melodiach. Gatunek w którym pewien utarty schemat od lat pozostaje niezmieniany. Ileż można? A ten tytuł tylko dodaje komizmu tematowi.