PDA

Przejdź do pełnej wersji tego Forum : Sport Polska przegrała z Ukrainą 1:3


Konr@do
22-03-2013, 21:57
Po fatalnej pierwszej połowie reprezentacja Polski przegrała na Stadionie Narodowym w Warszawie z reprezentacją Ukrainy 1:3. Znacznie utrudniło to drużynie Waldemara Fornalika walkę w grupie H eliminacji piłkarskich mistrzostw świata.
Ukraińcy objęli prowadzenie bardzo szybko - już w 2. minucie Boruca pokonał Jarmolenko. Podawał mu Husjew, któremu żaden z polskich obrońców nie był w stanie odebrać piłki. Boruc wyciągnął się przy strzale Jarmolenki, ale piłka wpadła do bramki przy słupku.

Pięć minut później Polacy przegrywali już 0:2. Zawalił debiutujący w kadrze Daniel Łukasik, który wybił piłkę wprost pod nogi Husjewa, ten zaś uderzył z 18. metra. Boruc znów się wyciągał, a piłka znów wpadła przy słupku.

Polacy zabrali się do ataków i w 18. minucie Piszczek zdobył bramkę kontaktową. Najpierw podał do Błaszczykowskiego, który odegrał w pole karne, Rybus ściągnął obrońcę, przepuścił piłkę, ta zaś trafiła pod nogi wbiegającego w lukę obrońcy Borussii.

Do końca pierwszej połowy Polacy mieli jeszcze kilka okazji i byli zespołem dużo aktywniejszym, jednak to goście zdobyli bramkę do szatni: Jarmolenko przedłużył głową podanie, a Zozula przyjął piłkę na klatkę piersiową i pokonał Boruca.

Po przerwie stworzyliśmy kilka dobrych okazji, ale brakowało skutecznego wykończenia. W końcowych minutach Polacy widocznie odpuścili i było blisko stracenia bramki numer cztery.

Źródło: sport.pl

Mój komentarz? KOMPRMITACJA

mariuszpl88
22-03-2013, 22:03
Jesli maja jechac na mundial tylko po to zeby powtorzyc "sukces" z euro to lepiej bedzie zeby nie awansowali

Piaszeczki
22-03-2013, 22:07
Jestem tak zły że aż mi się chce płakać... Dla mnie to był szok. To co robiliśmy w obronie było żałosne. Szkoda że cierpią na tym zawodnicy w ofensywie...
Niby okazji mieliśmy sporo, ale znowu ich nie wykorzystujemy. W sumie to te okazje ze stałych fragmentów. W konstruowaniu akcji byliśmy też bardzo słabi. Najwyższa pora cofnąć Lewego do tyłu i dać mu napastnika z przodu. Coś trzeba zmienić. Większość trzeba zmienić. Tak być nie może.

Ukraińcy zagrali świetny mecz. My dramatycznie słabo. U siebie. Boże... Ile jeszcze musimy czekać na przyzwoity zespół. Przecież nie mamy złych zawodników....

Esiu91
22-03-2013, 22:14
PRZEGRALI TO JAK ŚMIECIE NAJGORSZE.
Jutro wpisuję sobie do CV, że strzeliłem tyle bramek w eliminacjach LM co Lewandowski.
Wasilewski z Glikiem grali bilard w polu karnym, Benisz grubas nie potrafi wrzucić i wystarczy balans ciała żeby go zgubić. Środek to dwóch młokosów, Piszczek cienko jak zwykle, tylko bramka, Majewski widać że nie grał z tym zespołem i często złe decyzje z jego strony, Rybus średnio, Lewy beznadziejnie, zmiany nic nie pomogły. Najgorsze jest to, że zamiast w 2 połowie rzucić się na nich, to Ukraińcy nas *****i i mogło się skończyć znacznie wyżej. Boruc uciekaj z kadry bo dostosujesz się do poziomu.
Bomba per bomba - na weszło, to coś kosmicznego. Mega pokłady beki.
Żenada

Konr@do
22-03-2013, 22:16
My mamy bardzo dobrych zawodników, ale nie tworzymy zespołu, co z tego że w każdej formacji jest zawodnik który się "liczy" w Europie? ( Boruc w Anglii wiadomo, Glik, Piszczek - tak samo, Boenisch tez tragicznie nie grał( co nie znaczy żę dobrze), Wasilewski słabo, ale on nie gra w klubie ... w pomocy Błaszczu, Krychowiak czy Majewski też są to zawodnicy na dobrym poziomie, nie wspominając o Lewym ...
Ale jako całość wygląda to tragicznie, zero składu i ładu ... z taka grą Anglia by nas rozniosła jak San Marino

Najlepsze podsumowanie prosto z sadola :D
"Generalnie nasza gra była do dupy... "
http://www.sadistic.pl/jakub-kosecki-tylek-w-meczu-polska-ukraina-vt184954.htm

KaM!oOoL
22-03-2013, 23:05
Co się dzieje z naszą reprezentacją? - nawet nie trafię cytatem "graliśmy jak nigdy, przegraliśmy jak zawsze", bo nasi zawodnicy grali dzisiaj tak, jakby im się nie chciało, jakby nie było premii po meczu, jakby każdy z nich miał problemy poza boiskiem, jakby... Gdybym miał wypisać wszystkie powody, które zadecydowały o takim, a nie innym wyniku tego meczu, starłbym oznaczenia liter na klawiaturze. Smutny jest fakt, że mamy zerowy potencjał ofensywny. Wszystkie strzały bite były w bramkarza. Co irytujące, każdy strzał przeciwnika kończył się bramką lub groźną sytuacją. Grę obronną, tfu! - WRÓĆ! Próbę gry obronnej naszego zespołu nie wypada komentować, bo za dużo niecenzuralnych słów padłoby w mej wypowiedzi, co pogwałciłoby zasady naszego regulaminu. Zawodnicy odpowiadający za środek pola poruszali się tylko w defensywie, za każdym razem, kiedy udało nam się dorzucić piłkę do pola karnego, nie było tam nikogo ze środka. Środek pola powinien robić grę, ale nie ma tam żadnego lidera, bo kto ma robić grę? - Krychowiak? Majewski? Lukasik? http://www.forum.toproste.pl/images/smilies/eek.gif Skrzydłowi też się nie popisali. Błaszczu zagrał normalnie, choć mógł szybciej piłką grać, bo za długo ją trzymał (zapewne dlatego, że nikt się nie pokazywał). Rybus, który przewracał się za każdym razem, kiedy dotknął go przeciwnik. Napastnik, którym w dzisiejszym meczu był Lewandowski, zagrał niezłe spotkanie, co mnie dziwi, bo zazwyczaj dla reprezentacji gra kaszankę (nie strzelił bramki, ale się starał). Stoperzy w dzisiejszym meczu dali, za przeproszeniem, dupy. Boczni obrońcy, którzy mieli pomagać w ofensywie, kurde, co robić!? Przecież oni nawet w defensywie sobie nie radzili, więc jak mieli pomagać w ofensywie? http://www.forum.toproste.pl/images/smilies/confused.gif Piszczek niby nieźle, ale co z tego, jak strzelił bramkę na 1:2 i chwilę później zawinił przy bramce na 1:3. Rezerwowych nie będę komentował, bo gdyby nie napisali, że jest zmiana, to nie wiedziałbym, że coś się zmieniło. Albo dobra, zmieniło się, ale na gorsze, bo w drugiej połowie całkowicie zdominowali nas zawodnicy z Ukrainy. Nie wytrzymałem, muszę skomentować wejście Obraniaka. Co ten chłopak robi nadal w reprezentacji? - wchodzi z ławki, ma patelnie, nie strzela, wnosi do drużyny same straty piłki. Pomijam fakt, że wygląda jak menel. Czepiam się detalów, ale on wyglądał, jakby przed chwilą wstał z łóżka, po dziesięciu latach śpiączki. Panie Fornalik, Pan już da sobie z nim spokój http://www.forum.toproste.pl/images/smilies/smile.gif

Mecz pod dyktando przeciwników. Poszczególne formacje za daleko od siebie, co ułatwiało grę Ukrainie, a nam przeszkadzało w konstruowaniu jakichkolwiek akcji. Stworzyliśmy sobie kilka sytuacji, dzięki którym padł gol dla naszego zespołu, ale to nie wystarczyło, żeby pokonać dobrze dysponowany zespół z Ukrainy. Już widzę, jak wypisują komentarze na różnych portalach "Fornalik out", ale co on może, powiedzcie mi? To nie jest jego wina, że nasza reprezentacja gra na niższym niż niskim poziomie. On może, tylko i wyłącznie, ustawić ich taktycznie. Ich umiejętności są szlifowane w klubach, w których grają na co dzień. Niby mamy trzech "światowej klasy zawodników", czyli Błaszczyka, Lewego i Piszcza, ale co z tego, jak nawet oni nie potrafią poprowadzić drużyny do zwycięstwa. Polska nie jest potęgą piłkarską i dzisiaj udowodniliśmy to w dwójnasób. Nie poradziliśmy sobie z presją, więc popełnialiśmy podwórkowe błędy. Brakuje nam liderów drużyny, którzy poprowadzą naszą drużynę do zwycięstwa. Szkoda...

Próbka umiejętności Kamila Glika - sztuczki pierwsza klasa, Cristiano Ronaldo, bój się.

http://www.youtube.com/watch?v=yOKnQLmctxQ

Arthur K.
22-03-2013, 23:38
http://img2.demotywatoryfb.pl/uploads/201303/1363994296_zxpfr5_600.jpg

Odsłonięta część ciała Koseckiego nadaję nazwę grę reprezentacji w meczu z Ukrainą.

MikePetersky
22-03-2013, 23:41
0.0001 sekundy po zobaczeniu tej uroczej sceny jednomyślnie z moim bratem doszliśmy do wniosku, że kadr z jej będzie przez najbliższe parę dni będzie najbardziej zapamiętany z tego meczu, jak widać nie myliliśmy się... ;)

Esiu91
23-03-2013, 07:54
https://fbcdn-sphotos-c-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash3/485972_541142249242047_2087416406_n.jpg

Domino Jachaś
23-03-2013, 08:04
3:1 to najmniejszy wymiar kary jaki mogliśmy dostać :D
Panowie eksperci z Polsatu sport, zamknijcie się w końcu... juz niemogłem ich słuchac jak przed meczem planowali i chwalili przygotowanie a po meczu krytykowanie... sprzedawczyki

Paul Andrew
23-03-2013, 08:23
Ale trzeba przyznać, ładne bramki strzelali Ukraińcy...
Dobrze że chociaż Nasi skoczkowie są w formie i można na nich liczyć w końcówce sezonu...

JJU
23-03-2013, 10:26
Smutny jest fakt, że mamy zerowy potencjał ofensywny.

Proszę Cię koleś.

Mecz się ustawił na początku, później dobra gra naszych, po czym głupia bramka do szatni, która podcięła skrzydła. Nie ma co filozofować, takie mecze się zdarzają.
Po meczu Gmochy wyrastają jak grzyby po deszczu, na innych ludzi by stawiali, inaczej ustawili drużynę, wszystko inaczej. I, o zgrozo, stawialiby na zawodników z polskiej ligi.

_mougli_
23-03-2013, 10:27
jestem tego zdania iż kompromitacja polski ,nie powinna grać w brazyli ,oszczędzili by wstydu, masakra

Microtek
23-03-2013, 11:07
Ja jestem tego zdania, że jak dalej będą zmieniać co chwila trenera to drużyny nie zbudują. Nie zdziwię się jak w niedługim czasie Fornalik poleci ze stołka, tylko dlaczego? Bo nie dostał się do Brazylii? OK, ale w po kilku meczach nie zrobi cudów z drużyną - no chyba że mielibyśmy zawodników to co innego, bo jak narazie to ich nie mamy. Momentami coś pograją, ale tylko momentami. Zresztą po 60min już mają dość.. Dużo można by pisać.. ale po co się denerwować ;D

Piaszeczki
23-03-2013, 11:18
Proszę Cię koleś.

Mecz się ustawił na początku, później dobra gra naszych, po czym głupia bramka do szatni, która podcięła skrzydła. Nie ma co filozofować, takie mecze się zdarzają.
Po meczu Gmochy wyrastają jak grzyby po deszczu, na innych ludzi by stawiali, inaczej ustawili drużynę, wszystko inaczej. I, o zgrozo, stawialiby na zawodników z polskiej ligi.

Tak, masz rację że mecz ustawił się na początku. Takie rzeczy się zdarzają. Potem dobra gra naszych to też jest fakt. Ale nie można przejść obok tego co stało się w obronie. Trzecia bramka to już szczyt szczytów. W drugiej połowie CUDEM nie straciliśmy kolejnych bramek bo Ukraińcy nie trafiali takich setek że to się w głowie nie mieści. No i też ofensywnie w 2 części meczu nie istnieliśmy. Mieliśmy gonić wynik a my się jeszcze bardziej pogrążaliśmy... Jest źle. Bardzo źle. Do dzisiaj klnę kur... jak poje...ny bo nie jestem w stanie ogarnąć tego co się stało. Oglądam mecze reprezentacji od około 15 lat i dawno tak nieporadnej gry w obronie nie widziałem....

Maarten Metz
23-03-2013, 11:42
Nie ma sensu gadać o personaliach zrozumcie to wreszcie. Kogo by Fornalik nie wstawił do składu to Polska i tak będzie grać słabo. Jakby zamiast Lewego na ataku grał np. taki Falcao czy Balotelli to gra naszych nie uległa by żadnej zmianie. Tu nie chodzi o to że mamy słabych wykonawców, tylko o to że nie mamy drużyny, teamu. Naszym brakuje wiary w siebie i ducha walki. Ja bym na miejscu Fornalika podał się po tym meczu do dymisji. Waldek jest po prostu bezradny, stara się chłop jak tylko może a i tak nic z tego nie wychodzi. Potrzeba nam selekcjonera-czarodzieja, żeby odczarował naszą reprezentację. Jak na razie udał nam się tylko jeden mecz z Anglią, a reszta to szkoda gadać...

TomKAKA
23-03-2013, 11:57
Szczególnie do autora tematu ale i do innyc....

"g**no sie znacie, a dużo mówicie....IDZ I ZAGRAJ JEDEN Z DRUGIM" :)

Peta
23-03-2013, 12:07
Powiem tak. Nie wiem czego oczekiwaliście od tej zbieraniny zwanej reprezentacją.

W reprezentacji potrzebna jest rewolucja, potrzebni są ludzie którzy chcą grać! Bo tutaj jedynie co to wchodzą w grę pieniądze.
Mecze tej zbieraniny odpuściłem już ładnych pare lat temu gdyż nie ma to najmniejszego sensu.
Dobrze, że przegrali bo jakbym miał oglądać nagłowki w gazetach typu "Objawienie Polskiej piłki" bądź też inne cuda to aż krew człowieka zalewa.

Dobrze, że mamy inne dyscypliny sportowe gdzie komuś zależy na grze w reprezentacji, że zostawiają na boiskach serce i zdrowie co przekłada się na osiągnięcia.
Pozdro

JJU
23-03-2013, 12:53
W reprezentacji potrzebna jest rewolucja, potrzebni są ludzie którzy chcą grać! Bo tutaj jedynie co to wchodzą w grę pieniądze.

A teraz czekam na Twoją wymarzoną jedenastkę :)

KaM!oOoL
23-03-2013, 12:59
Proszę Cię koleś.

Mecz się ustawił na początku, później dobra gra naszych, po czym głupia bramka do szatni, która podcięła skrzydła. Nie ma co filozofować, takie mecze się zdarzają.
Po meczu Gmochy wyrastają jak grzyby po deszczu, na innych ludzi by stawiali, inaczej ustawili drużynę, wszystko inaczej. I, o zgrozo, stawialiby na zawodników z polskiej ligi.

O co mnie prosisz? Przecież teraz Ty pokazujesz, że nie masz pojęcia o piłce nożnej. Twoja wiedza o tej dyscyplinie sportu jest niska, więc nie powinieneś się wypowiadać. Pokaż mi nasz potencjał ofensywny, proszę Cię, koleś... Od długiego czasu nie potrafimy wygrać meczu o stawkę, więc coś jest chyba nie tak z naszą ofensywą. Nawet super, bramkostrzelny Lewangoalsky, nie potrafi strzelić bramki od tysiąca minut boiskowych. My potrafimy wygrywać, ale z leszczami, np. San Marino, Rumunia, Andora, Mołdawia, Macedonia. Ale kiedy przychodzi nam grać z drużynami, w których są piłkarze, a nie, jak w przypadku wyżej wymienionych drużyn, sprzedawcy lub fryzjerzy, to nie potrafimy zrobić nic - dobrym przykładem jest Euro 2012 i ostatnie mecze z Urugwajem, Irlandią i Ukrainą. Teraz na pewno zwalisz sobie konia pisząc, że zremisowaliśmy z Anglią, co moim zdaniem, było czystym przypadkiem, bo nie wierze, że na Wembley powtórzymy ten wyczyn. Nie zauważyłeś, że my zazwyczaj gramy z kontry, bo jeśli próbujemy coś przegrać przez środek, to nasi "media punta" się gubią, przez co jest strata piłki i groźna sytuacja dla rywala. Jeśli przedostajemy się w pole karne przeciwnika, to korzystamy z najprostszych wariantów, czyli laga na Lewandowskiego, bo tylko on stoi z przodu. Nikt mu nie pomaga, bo zanim dojdą do niego pomocnicy, to on już jest bez piłka.

Mistrzu, krytykujący moją wypowiedz. Czekam, kiedy przedstawisz mi nasz potencjał ofensywny, ale nie pisz o Lewandowskim, bo to już wiem, napisz o innych zawodnikach, którzy się liczą w naszej ofensywie i dają bramki naszej reprezentacji. Zrozum, że nieskuteczność też jest zaliczana do braku potencjału ofensywnego. I co, że potrafimy stworzyć sobie z dwie, trzy sytuacje bramkowe, jak ich nie wykorzystujemy, a niewykorzystane sytuacje lubią się mścić. Na wielu portalach można przeczytać wypowiedzi, gdzie krytykują ofensywę polskiej repry, ale Ty, wielki znawca futbolu, musisz być innego zdania i komplementować nasz, jakże znakomity napad.

Zejdź na ziemię, bo mam wrażenie, że twoja wiedza o piłce nożnej pochodzi, tylko i wyłącznie, z internetu, z przed telewizora i od kolegów z osiedlowego boiska.

Major XD
23-03-2013, 13:13
oglądałem cały mecz bo ogladalem.. w sumie po naszej bramce myslalem ze jeszcze cos sie da zrobic ale widzac co robi boenisch w obronie to zwątpilem poodobnie jak polowa stadionu. masakra !!!

katastrofa..... zabrzmi to bez sensu ;-))) ale licze na remis z san marino!

Matan Zajcev
23-03-2013, 13:20
Zrozum, że nieskuteczność też jest zaliczana do braku potencjału ofensywnego..

Co ty pitolisz ziom, gdzie ty takie mądrości wygrzebałeś? Potencjał to nic innego jak twoje maksymalne możliwości. Jeśli ktoś ma 140 IQ, analityczny umysł, a z matmy ma dwóje, to znaczy, że ma potencjał, ale go nie wykorzystuje. Jeśli ktoś tworzy sobie dajmy na to 30 okazji strzeleckich, po których nie ma bramki, to oznacza, że ma potencjał w ofensywie, ale go nie potrafi wykorzystać. Lewandowski prowadzi póki co w tabeli strzelców Bundesligi, zatem ma umiejętności i możliwości, z których w naszej reprezentacji nie potrafi skorzystać.

stefan88pt
23-03-2013, 13:21
juz powoli takie posty powinny byc umieszczane w dziale "Humor"

KaM!oOoL
23-03-2013, 13:47
Co ty pitolisz ziom, gdzie ty takie mądrości wygrzebałeś? Potencjał to nic innego jak twoje maksymalne możliwości. Jeśli ktoś ma 140 IQ, analityczny umysł, a z matmy ma dwóje, to znaczy, że ma potencjał, ale go nie wykorzystuje. Jeśli ktoś tworzy sobie dajmy na to 30 okazji strzeleckich, po których nie ma bramki, to oznacza, że ma potencjał w ofensywie, ale go nie potrafi wykorzystać. Lewandowski prowadzi póki co w tabeli strzelców Bundesligi, zatem ma umiejętności i możliwości, z których w naszej reprezentacji nie potrafi skorzystać.

Jeszcze raz napiszę, nie mamy siły ofensywnej. Sam Lewandowski nie wystarczy. Pisałem wyżej, że jego proszę nie brać pod uwagę, czytajcie ze zrozumieniem. Skoro mówicie, że mamy potencjał ofensywny, to gdzie on się schował? Odpowiedzcie mi, bo nie potrafię go odnaleźć. Nasz zespół nie tworzy wiele sytuacji bramkowych, w meczu z Ukrainą, ile było sytuacji? Myślę, że ok. 5 sytuacji mieliśmy, gdzie stuprocentowymi była Boenisch i Obraniaka. Z tego co pamiętam, oddaliśmy jeszcze jeden groźny strzał, ale prosto w bramkarza. I to jest nasz potencjał ofensywny na mecz z Ukrainą. Czekam na wasze argumentu, ku temu, że nasz zespół ma potencjał ofensywny.

Piaszeczki
23-03-2013, 14:30
Twoja wiedza o tej dyscyplinie sportu jest niska, więc nie powinieneś się wypowiadać.

Ty za to podałeś same konkrety...

Pokaż mi nasz potencjał ofensywny...

Lewy,Sagan, Błaszczyk, Rybus, Kosecki, Obraniak, Mierzej, Grosicki, Wolski, Majewski. Jak nie znasz potencjału ofensywnego tych zawodników to po prostu jesteś głąb i tyle... Nie problem w zawodnikach. Problem w zgraniu, a konkretnie jego braku. A... i nie wyjeżdżaj mi z góry o Obraniaku że taki słaby jest bo się szeroko zaśmieje.Media zrobiły z niego takiego osła że szkoda słów. No ale o kimś trzeba mówić. Zawsze temat do dyskusji trzeba sobie znaleźć.


My potrafimy wygrywać, ale z leszczami, np. San Marino, Rumunia, Andora, Mołdawia, Macedonia.

No gratuluję wiedzy. Skoro Rumunów porównujesz do leszczy to z pewnością jesteś szeroko obeznany w tej dziedzinie ;) No chyba że umiejętności piłkarskie porównałeś do statusu społecznego w tym przypadku...

Teraz na pewno zwalisz sobie konia pisząc, że zremisowaliśmy z Anglią, co moim zdaniem, było czystym przypadkiem, bo nie wierze, że na Wembley powtórzymy ten wyczyn.


Fail... Oglądałeś mecz gościu??? Bo wydaje mi się że nie... Jak dobrze pamiętam sytuacji w tamtym spotkaniu mieliśmy więcej niż wczoraj i to Anglicy powinni cieszyć się z remisu a nie my!


Zrozum, że nieskuteczność też jest zaliczana do braku potencjału ofensywnego.

Ciekawa teoria. Musisz ją przedstawić statystykom futbolu.


Na wielu portalach można przeczytać wypowiedzi, gdzie krytykują ofensywę polskiej repry, ale Ty, wielki znawca futbolu, musisz być innego zdania i komplementować nasz, jakże znakomity napad.


A kto tu mówi o znakomitym napadzie i ofensywie reprezentacji. Nie układaj sobie pięknych zdań żeby wszystko ładnie wyglądało, tylko oceń normalnie...



Naszym problemem jest obrona i ogólny brak zgrania. Zawodników którzy potrafią wygrać choćby z Ukrainą to my mamy, tylko że dobrego zgrania nam brak. I tego ja się będę trzymał. A Ty czytaj sobie opinie z innych for i trzymaj z nimi sztamę.

Gulcza$
23-03-2013, 14:49
Najlepsze i tak było to :)


yOKnQLmctxQ

Glik nowy trick wymyślił :) Ciekawe czy w fifie 14 będzie dostępny ;)

JJU
23-03-2013, 14:55
O co mnie prosisz? Przecież teraz Ty pokazujesz, że nie masz pojęcia o piłce nożnej. Twoja wiedza o tej dyscyplinie sportu jest niska, więc nie powinieneś się wypowiadać. Pokaż mi nasz potencjał ofensywny, proszę Cię, koleś... Od długiego czasu nie potrafimy wygrać meczu o stawkę, więc coś jest chyba nie tak z naszą ofensywą. Nawet super, bramkostrzelny Lewangoalsky, nie potrafi strzelić bramki od tysiąca minut boiskowych. My potrafimy wygrywać, ale z leszczami, np. San Marino, Rumunia, Andora, Mołdawia, Macedonia. Ale kiedy przychodzi nam grać z drużynami, w których są piłkarze, a nie, jak w przypadku wyżej wymienionych drużyn, sprzedawcy lub fryzjerzy, to nie potrafimy zrobić nic - dobrym przykładem jest Euro 2012 i ostatnie mecze z Urugwajem, Irlandią i Ukrainą. Teraz na pewno zwalisz sobie konia pisząc, że zremisowaliśmy z Anglią, co moim zdaniem, było czystym przypadkiem, bo nie wierze, że na Wembley powtórzymy ten wyczyn. Nie zauważyłeś, że my zazwyczaj gramy z kontry, bo jeśli próbujemy coś przegrać przez środek, to nasi "media punta" się gubią, przez co jest strata piłki i groźna sytuacja dla rywala. Jeśli przedostajemy się w pole karne przeciwnika, to korzystamy z najprostszych wariantów, czyli laga na Lewandowskiego, bo tylko on stoi z przodu. Nikt mu nie pomaga, bo zanim dojdą do niego pomocnicy, to on już jest bez piłka.

Mistrzu, krytykujący moją wypowiedz. Czekam, kiedy przedstawisz mi nasz potencjał ofensywny, ale nie pisz o Lewandowskim, bo to już wiem, napisz o innych zawodnikach, którzy się liczą w naszej ofensywie i dają bramki naszej reprezentacji. Zrozum, że nieskuteczność też jest zaliczana do braku potencjału ofensywnego. I co, że potrafimy stworzyć sobie z dwie, trzy sytuacje bramkowe, jak ich nie wykorzystujemy, a niewykorzystane sytuacje lubią się mścić. Na wielu portalach można przeczytać wypowiedzi, gdzie krytykują ofensywę polskiej repry, ale Ty, wielki znawca futbolu, musisz być innego zdania i komplementować nasz, jakże znakomity napad.

Zejdź na ziemię, bo mam wrażenie, że twoja wiedza o piłce nożnej pochodzi, tylko i wyłącznie, z internetu, z przed telewizora i od kolegów z osiedlowego boiska.

Ale Ty nie wiesz co znaczy słowo potencjał. Zmień trochę ton chłopaku i zluzuj. Generalnie możesz sobie uważać tak, a nie inaczej, wisi mi to, ale po co się pienisz? A tera słownik do łapy i wróć kiedyś i pogadamy, masz potencjał.

Rosen.
23-03-2013, 15:05
Szkoda mi tylko tych ludzi którzy stracili pieniądze na bilet. Kabaret na narodowym, tak bym to nazwał. Nie obrażając drużyny Ukrainy, która pokazała nam jak żenujący niski poziom prezentuje nasza reprezentacja. Może niech więcej trenują, a nie występują w reklamach. Tylko co im zależy, przegrają to i tak kasę dostaną. Ale najlepsze i tak jest pieprzenie Szpakowskiego o smartfonie..

Jeśli z San Marino nie strzelimy co najmniej 5 bramek, to to też będzie pośmiewisko.

KaM!oOoL
23-03-2013, 15:27
Ale Ty nie wiesz co znaczy słowo potencjał. Zmień trochę ton chłopaku i zluzuj, bo się spiąłeś jakbym Cię zjechał jak szmatę. Generalnie możesz sobie uważać tak, a nie inaczej, wisi mi to, ale po co się pienisz? A tera słownik do łapy i wróć kiedyś, masz potencjał.

Twój brak argumentów mnie poraża. Zacząłeś się przypierdzielać, nie podając żadnych argumentów, które mogłyby poprzeć twoją tezę. Odwracasz kota ogonem, a twoje argumenty, na poziomie "chyba ty", są poniżej krytyki. Pozdrawiam, internetowy siłaczu.

PS. Dobrze wiem, co oznacza słowo potencjał - po prostu, źle mnie zrozumieliście, chłopcy.

Lewy,Sagan, Błaszczyk, Rybus, Kosecki, Obraniak, Mierzej, Grosicki, Wolski, Majewski. Jak nie znasz potencjału ofensywnego tych zawodników to po prostu jesteś głąb i tyle...

Napletku, nie chodzi mi o ich potencjał klubowy - chodzi mi, tylko i wyłącznie, o potencjał, którego nie widać w kadrze. Oni sobie mogą być, Bóg wie kim, w drużynach, w których grają na co dzień. Skoro mamy taką zaawansowaną ofensywę na Europejskim poziomie, to dlaczego nie przekłada się to na mecze w kadrze? Każdy nas leje, ale wy mówicie mi, że mamy dużą siłę ofensywną. Zawodnicy w swoich klubach, to inni zawodnicy niż Ci, którzy grają w naszej reprze - inni piłkarsko.

Piaszcośtam~, nie pisz do mnie, bo nie widzi mi się dostosowywanie do twojego indywidualnego trybu intelektualnego.

JJU
23-03-2013, 15:32
Twój brak argumentów mnie poraża. Zacząłeś się przypierdzielać, nie podając żadnych argumentów, które mogłyby poprzeć twoją tezę. Odwracasz kota ogonem, a twoje argumenty, na poziomie "chyba ty", są poniżej krytyki. Pozdrawiam, internetowy siłaczu.

PS. Dobrze wiem, co oznacza słowo potencjał - po prostu, źle mnie zrozumieliście, chłopcy.


Ale co ja mam argumentować? Ja tylko powiedziałem że uważam inaczej, że mamy potencjał w ofensywie, bo mamy. Ty kompleksy jakieś masz że tak szumisz w necie? I na tym zakończmy, bo mi się serio nie chce z Tobą wykłócać.

Rosen.
23-03-2013, 15:43
Gdyby reprezentacje grała co tydzień, tak jak grają kluby to i Lewandowski miałby z czego strzelać. Byłoby zgranie, to były by i bramki. W Borussi na początku też mu nie szło, a teraz ma najwięcej bramek w lidze. Wie jak i gdzie mu podadzą i dlatego strzela.
A wczoraj żadnego zgrania nie było widać, podania szły na wolne pole, ale tam gdzie nikogo nie było.

Piaszeczki
23-03-2013, 17:30
Piaszcośtam~, nie pisz do mnie, bo nie widzi mi się dostosowywanie do twojego indywidualnego trybu intelektualnego.

Po prostu prawda boli gościu. Jak ktoś niema argumentów to przechodzi do agresji ;] Pozdrawiam ;]

Konr@do
23-03-2013, 17:38
Nie spinajcie już dupy. A co do dupy, fanpage "dupa koseckiego" - https://www.facebook.com/pages/Dupa-Koseckiego/411706592258540?fref=ts ma już 23 tys lajków hahaha rzeczywiście jedyna "atrakcja" tego meczu ... LOL
https://fbcdn-sphotos-g-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash3/s480x480/526826_464694523601878_682649130_n.png
Nawet to już chyba naszym "reprezentanom" niee pomoże ;]

ndw agroo89
23-03-2013, 20:39
haha czego sie spinacie panowie. Nie mamy reprezentacji a wczoraj to była totalna porazka i hanba

benek2411
24-03-2013, 07:35
Chyba pora aby pseudogwiazdki usiadły na ławce. Lewy niech mecz, dwa odpocznie, może za dużą presję na nim wywieramy wszyscy. W jego miejsce jakiś mniej zestresowany chłopak, Marek Saganowski albo Grosicki. Ewidentnie Obraniak musi zostać wyautowany, może za niego Milik ?

Konr@do
24-03-2013, 09:24
Co wy się tak uczepili tego Obraniaka? Z pewnością nie jest na gorszym poziomie od reszty naszych kopaczy. Jakby strzelił tą setkę to pewnie by się nim zachwycali, a tak to Lewy nie ma na kogo zrzucić winy, że nie miał mu kto piłki dogrywać, skoro przez większość meczu go nie było ;]
Lewandowski musi zagrać bo San Marino daję największa ( o ile ie jedyną) szanse na jego przełamanie, strzeli gola, dwa i znowu będą się nad nim spuszczać. Dopóki nie będzie prawdziwego zespołu, to nic nie dadzą nam dobrzy zawodnicy, nawet Cr7 czy Messi by tu nic nie wskórali.

benek2411
24-03-2013, 09:33
Może dlatego się ludzie go uczepili bo jest ch*jowy tak bardzo że nie znam takiego słowa by to wyrazić? Strzelił dwie bramki w debiucie i tyle jego :] Poza tym non stop, gra kupę a gdy są na niego zbliżenia to wygląda jakby był obrażony na wszystkich innych że coś nie idzie. Nie wiem czemu w Polsce jest taka przypadłość, że jak wynajdujemy za granicą kogoś z polskimi korzeniami do bierzemy go od razu do kadry z myślą że jest to super Bóg futbolu. Fakt, kulejmy w środku pola, ale skoro Ludo ma tak grać to niech lepiej nie gra wcale :)
Lewy - kto się będzie nad nim spuszczał? Chyba tylko Szpak Szpak. Chłopak jest bardzo dobrym piłkarzem, ale taka blokada naprawdę dołuje piłkarza (przykład RvP lub Torres), więc żeby zrzucić presję niech nie wychodzi w pierwszym składzie ale zagra jakiś ogon i może tam coś strzeli :) Taki gol to jak skrzydła :)

Te MŚ nie są dla nas, na kolejne nastawmy target na wyszukanie kilku młodych piłkarzy i konsekwentne wdrażanie ich do kadry :) PIS JOŁ

Konr@do
24-03-2013, 10:04
No ale patrząc obiektywnie, to w naszej kadrze 90 % gra chu*owo, skoro już wzięli farbowanego lisa, to niech go wykorzystują, on przynajmniej umie uderzyć z daleka, co nie raz pokazał, teraz media na nim psy wieszają, a jeszcze nie dawno też się nim zachwycali :|, zresztą on w klubie nie gra źle(Bordeaux to też nie takie ogóry, a on tam gra w 1 składzie), więc krytykujesz jego że w kadrze gra ciulowo, a Lewy jest w sytuacji identycznej, niedługo wyprzedzi Sikorskiego pod względem ilości czasu na boisku bez gola ( 882 minuty Lewandowskiego kontra 1322 minuty Sikorskiego). Każdy z tych zawodników nie pokazuje 50 % swoich możliwości w kadrze, może im się nie chce, może za mało premii mają za wygraną, nie wiem i chu* mnie to obchodzi, widocznie nie zasługują na gre w tym kraju, albo Fornalik za mało zrobił, aby ta drużyna miałą jakiś pomysł na grę i to realizowała.

Tomek
24-03-2013, 15:29
Udane interwencje obrońców w meczu z Ukrainą

gTnsnYKHn-s

benek2411
24-03-2013, 15:30
Generalnie Bordeaux bez Obraniaka byłoby obecnie w strefie spadkowej. Gdy "polak" jest na boisku to zdobywają punkty, gdy go nie ma to wszystko klepane w plecy... no i co? Nie interesuje mnie gra Obraniaka w klubie, mnie interesuje jego gra w polskich barwach, tak samo jak kładę kutafiego na wybryki "naszej" Borussi, dla mnie liczy się kadra :]
Ludo to temat rzeka, a to że nie strzelił setki to nic nie znaczy, tu się składa wiecej rzeczy. Mi na myśl się nasuwa mecz z Czarnogórą kiedy to mieliśmy przewagę 11 vs. 10 i pewnie wygralibyśmy ten mecz gdyby nie debilizm naszego wodza i czerwień w konsekwencji :)

Krzaku
26-03-2013, 15:14
My od zawsze bylismy beznadziejni w tej dyscyplinie sportu co tu duzo mowic

YaHu
26-03-2013, 17:04
My od zawsze bylismy beznadziejni w tej dyscyplinie sportu co tu duzo mowic


Poczytaj barania o historii polskiej piłki i dopiero wtedy się wypowiadaj.

Pedro_
31-03-2013, 08:52
My od zawsze bylismy beznadziejni w tej dyscyplinie sportu co tu duzo mowic

od zawsze ? hmmm to jakim cudem mamy srebrne medale z Mistrzostw Świata, obecnie jesteśmy beznadziejni ale kiedyś to była inna bajka ...

Maarten Metz
01-04-2013, 18:45
od zawsze ? hmmm to jakim cudem mamy srebrne medale z Mistrzostw Świata, obecnie jesteśmy beznadziejni ale kiedyś to była inna bajka ...

Po pierwsze to nie srebrne tylko brązowe medale. A po drugie to kiedyś piłka nożna była zupełnie inna, kiedyś nie było aż tak mocnego krycia, nie grali pressingiem,piłkarze kiedys mieli więcej miejsca na boisku, nie było aż tak dużo dobrych piłkarzy na świecie jak teraz.