Witam , mam problemik z moja Astrą. Mianowicie przy słuchaniu muzyki słyszę trzeszczenie , łupanie z dzwi. Co ciekawe gdy minimalnie spuszczę szybę trzeszczenie lekko ustępuje. Mam chyba poluzowane plastiki albo śruby chociaż nie jestem pewien a chciałbym to wyeliminować do zera ponieważ odbiera mi to przyjemność ze słuchania muzyki i jazdy. Co zrobić z tym fantem ? Jeżdzę zwykłą Astrą Classic Sedan 99 rok

Miałem kiedyś dawno podobnie w seacie cordoba z '97r. Tam winne byłe spinki tapicerki drzwi, które były już wyrobione, a nawet ich brakowało. Być może u ciebie jest podobny problem, warto sprawdzić, bo koszty nowych spinek to zaledwie kilka zlotych

Po pierwsze trzeba wygłuszyć drzwi. Wygłusz drzwi bo to podstawa dobrego grania w samochodzi, jeśli trzaski nie ustąpią szukaj dalej, być może wystarczy przesmarować smarem niektóre zatrzaski. Ale jeszcze raz apeluję WYGŁUSZ DRZWI

Wygłuszenie napewno da efekt i jest to podstawa budowy ale jednak kosztowne.
Jeżeli nie masz takich funduszy zacznij podczas słuchania muzyki dociskać panel obicia drzwi być może on jest przyczyną bynajmniej tak było u mnie w astrze. Potem sprawdź luzy na wszelkich gumkach, zatrzaskach itd.

Kosztowne?! Podstawowe wygłuszenie to koszt 60zł i jeszcze materiału zostanie. Drzwi należy wygłuszyć matą dekarską i po sprawie.

Wiesz nie napisał nic o kosztach więc mogłem tak wywnioskować.

przedewszystkim glosnik w dystans, pozniej mozna myslec o wygluszeniu ...

Pod warunkiem że to nie jest oryginalny głośnik. Bo oryginalny głośnik jest zalany w plastikowy dystans.

nie we wszystkich autach sa w plastikowych dystansach ...
nie wiem jak to wyglada w astrze bo mialem z nia doczynienia kilka lat wstecz

Po jakiego *** doradzacie mu wygluszanie?
Kopiuj > wklej - jak stuka to lekarstwem jest wygluszenie? - Prosze was.. Ludzie troche logicznego myslenia!
Zacznijmy od tego , ze to czego sluchasz w aucie calkiem dobrze slychac obok niego. Astry tak maja.. wiec jesli masz jakies pozadne glosniki to tak, wycisz te je** drzwi :) ale jesli masz fabryczne to po jakiego wydawac kase na marne? olej to
Fabryczne glosniki maja plastikowe dystanse, mozesz probowac podlozyc miedzy plastik a blache tworzywo ktore zapobiegnie "stukaniu" ale jesli masz dokrecone srubki nie powinno sie nic dziac.. teoretycznie..
Jesli masz cos innego to tak jak wyzej + dystanse
Ale szczerze mowiac watpie aby to bylo przyczyna stukania.. jestem pewien ze masz poluzowane spinki albo wogole ich nie masz.. plastiki minimalnie odstaja i obijaja sie o blache , dodatkowo sprawdz sruby mocujace caly plastik , masz dwie plus (o ile pamietam) jedna od korbki ktora odsuwasz/zasuwasz szybe. Nie zapomnij o srubkach na dole drzwi obraz z boku. Zawsze mozesz pomiedzy plastiki a blache wlozyc tworzywo ktore zapobiegnie temu stukaniu (np. gumowa uszczelka) - ja pewnego razu, zdenerwowany takim stukaniem 'na odwal sie' powpychalem kawalki tekturki - pomoglo tylko wizualnie nie robilo szalu ;)
Mam Astre wiec wiem co mowie :)
Btw. Kombi '98 1.4 16 b+g - Ktos zainteresowany? :D