maycell
17-01-2013, 16:47
http://i.wp.pl/a/f/jpeg/30519/640-ursus.jpeg
Polska motoryzacja to temat smutny i drażliwy. Samochodów z polskim logo brakuje, produkcja w naszym kraju jest poniżej oczekiwań, ale mamy też czym się pochwalić. Produkowane w Lublinie traktory Ursus stają się coraz popularniejsze, a fabryka rozwija się w zawrotnym tempie.
Powrót polskiej marki produkującej traktory rozpoczął się w grudniu 2011 roku. Jak przypomina „Gazeta Wyborcza Lublin”, to wtedy rozpoczęto produkcję ciągników w halach FSC. W ciągu roku pracy, polska fabryka pokazała, że Ursus może być jedną z bardziej znaczących polskich marek. W 2012 roku na akcjach lublińskiego producenta można było zarobić aż 400 proc. Sama firma na giełdzie zdobyła 8 mln zł, które umożliwiają rozbudowę fabryki. Za tym sukcesem pójdą też bardziej wymierne zyski – firma już zapowiada chęć zatrudnienia nowych pracowników.
Potencjał rozwojowy cały czas jest bardzo duży. W 2012 roku Ursus sprzedał blisko tysiąc ciągników, z czego 30 proc. trafiło na eksport. Jednak „Wyborcza” zauważa, że tylko w Polsce w 2012 roku sprzedano 19315 traktorów. Dodatkowo Ursus już planuje otwarcie nowej fabryki w Serbii, dzięki czemu firma będzie mogła uruchomić produkcję nowych modeli.
Aktualnie w fabryce Ursusa pracuje 100 osób, ale już wkrótce ta liczba się zwiększy. Rozbudowa fabryki pochłonie około 80 proc. pieniędzy uzyskanych na giełdzie. Pozostałe fundusze zostaną przeznaczone na rozwój traktorów.
Źródło: wp.pl
Polska motoryzacja to temat smutny i drażliwy. Samochodów z polskim logo brakuje, produkcja w naszym kraju jest poniżej oczekiwań, ale mamy też czym się pochwalić. Produkowane w Lublinie traktory Ursus stają się coraz popularniejsze, a fabryka rozwija się w zawrotnym tempie.
Powrót polskiej marki produkującej traktory rozpoczął się w grudniu 2011 roku. Jak przypomina „Gazeta Wyborcza Lublin”, to wtedy rozpoczęto produkcję ciągników w halach FSC. W ciągu roku pracy, polska fabryka pokazała, że Ursus może być jedną z bardziej znaczących polskich marek. W 2012 roku na akcjach lublińskiego producenta można było zarobić aż 400 proc. Sama firma na giełdzie zdobyła 8 mln zł, które umożliwiają rozbudowę fabryki. Za tym sukcesem pójdą też bardziej wymierne zyski – firma już zapowiada chęć zatrudnienia nowych pracowników.
Potencjał rozwojowy cały czas jest bardzo duży. W 2012 roku Ursus sprzedał blisko tysiąc ciągników, z czego 30 proc. trafiło na eksport. Jednak „Wyborcza” zauważa, że tylko w Polsce w 2012 roku sprzedano 19315 traktorów. Dodatkowo Ursus już planuje otwarcie nowej fabryki w Serbii, dzięki czemu firma będzie mogła uruchomić produkcję nowych modeli.
Aktualnie w fabryce Ursusa pracuje 100 osób, ale już wkrótce ta liczba się zwiększy. Rozbudowa fabryki pochłonie około 80 proc. pieniędzy uzyskanych na giełdzie. Pozostałe fundusze zostaną przeznaczone na rozwój traktorów.
Źródło: wp.pl