PDA

Przejdź do pełnej wersji tego Forum : Zejście z kilogramów, rzeźba


Ass_Checker
07-01-2013, 20:55
Witam wszystkich;)
wiem że sa fora specjalnie do tego typu problemów ale ja chcialbym pomocy od clubbersów :)
Zatem przejdzmy do rzeczy.

Patryk
184cm wzrostu
84kg wagi

Otoż moj problem - gram w siatkówkę i od pewnego czasu strasznie przybrałem na wadze (czy ja wiem czy ona jest dobra czy zła ????) i strasznie zrobil mi sie brzuszek (piwny??:P) Zauwazylem, ze coraz cieżej mi się skacze.
Chcę go sobie teraz zbić i najlepiej jakbym z wagi tez trochę zszedł. Do tego chcę wyrobić sobie troche kaloryferek ale to mniej ważne na to ćwiczenia mam. Przy okazji chce sobie poprawić klatę i biceps. W domu mam ławeczkę,sztangę i drążek. I tyle. Kompletnie nie mam żadnego programu. Przechodząc obok drążka kilka razy się podciagnę, sztangę wyciskam też nieregularnie, robie czasem przysiady ze sztangą by poprawic wyskok.. Ale na moje oko to wszystko to straszny bałagan, do tego zła dieta i okazuje się, ze moje męczarnie idą na marne..
TAK WIĘC:ninja:
Proszę kogos o pomoc w ułożenie mi jakiegos planu..
Jak powinienem ćwiczyć żeby zejść nieco z kilogramów(Albo zlikwidowac chociaż oponkę z brzucha), nie stracić mięśni a wręcz przeciwnie ???? Czasu mam dużo więc jeśli ktoś by mi mógł coś drobnego ułozyć ? Chetnię przejdę na dietę, odstawię alkohol,może kupie jakieś suple(nie wiem czy trzeba - komletnie sie na tym nie znam).

DZIĘKUJĘZ GÓRY ZA POMOC:czapka:

ZaBuch
05-02-2013, 13:49
Nie taki diabeł straszny jak go malują. Wystarczy regularność i duża motywacja. No to lecimy od początku zaczynając od rzeczy, które koniecznie musisz wiedzieć lub wiesz, ale je ignorujesz.

Systematyczność - organizm działa jak komputer i chyba nie muszę Ci pisać w szczegółach co za co odpowiada, ale problem tkwi w tym, że musisz regularnie jeść, dbać o sprawność fizyczną, wypoczywać np. w trakcie snu. Organizm potrzebuje regenerować się i dlatego musi mieć regularny czas na każdą czynność.

Mówi się, że stajesz się tym, co jesz. Słuszne powiedzenie. Wystarczy popatrzeć na żywność z fast-foodów. Ok, koniec z prawieniem morałów, do rzeczy. Mówisz, że ważysz za dużo... To zrezygnuj z tłuszczy. Przedewszystkim potraw smażonych. Jedz

Przykład:
Śniadanie 7:00 - duża ilość węglowodanów, które dodają Ci energii na cały dzień
II śniadanie 10:00 - przekąska uzupełniająca węgle i humor
Obiad 14:00 - syty i zdrowy, UNIKAJ POTRAW SMAŻONYCH!
Kolacja 20:00 - a najlepiej ok. 1-2h przed snem, duża ilość białka
W ciągu całego dnia PIJ DUŻO WODY, nawet 5l DZIENNIE. Razem z wodą wydostaje się pot. Organizm wydziela go, bo zawiera dużo enzymów, które wydziela jako niepotrzebne i niekorzystne. Tak samo jak z moczem.

Obecnie nie bardzo mam czas na rozpisanie Ci diety, ale tak jak mówię - pilnuj regularnych posiłków, unikaj tłuszczy, pij dużo wody, uprawiaj sport, najlepiej dużo pływaj.

Nieregularne ćwiczenia? Hmm słaby pomysł. Tak jak mówiłem, organizm musi mieć czas na regeneracje. Czyli odbudowę zerwanej tkanki (w trakcie rozbudowy mięśni przy ćwiczeniach siłowych). Zakwasy? Nic innego jak kwas mlekowy odłożony w Twoich mięśniach.
Co do alkoholu - nie koniecznie od niego robi się duży brzuch, on poprostu rozleniwia Cie. Rozumiem piwko na weekendzie, ale nie częściej.

Co do ćwiczeń: pływanie i bieganie to podstawa dobrego spalania kcal. Niestety muszę Cie zmartwić, bo tak na prawdę dopiero po 45 min wysiłku zaczyna się odpowiednie spalanie kcal :)
polecam PT - nic innego jak piramid trening. Ćwiczenia te wykonują niejedne jednostki specjalne na świecie. Jest to wyczerpujące ćwiczenie, ale poprawia wydolność organizmu, kondycję oraz siłę.
Jak wygląda: (12 serii)
podciąganie na drążku - nachwytem - do 6 serii jedno podciągniecie więcej co serie,
pompki - do 6 serii 2 pompki więcej co serie
brzuszki - do 6 serii co 3 więcej co serie
Od 6 serii wszystko maleje adekwatnie do wcześniejszych serri
Układ wygląda tak:x1, x2, x3 co seria, a następnie od 6 do 12 serii: -x1,-x2,-x3

K0zbi
05-02-2013, 14:03
9:00 Amfetamina
15:00 Amfetamina
21:00 Amfetamina

ZaBuch
05-02-2013, 14:07
Pomysł dobry, ale dodałbym jeszcze po każdej dawce po 250ml kawy, oczywiście czarnej. Niestety skutki mogą być śmiertelne :>

K0zbi
05-02-2013, 14:12
Ja bym dobijał palonkiem tak po godzince od każdej dawki. Do tego wódeczka i oczywiście dęs w rytm najlepszych przebojów. (w ostateczności można ogarnąć pokój)

Frozen
24-03-2013, 15:47
A tam śmiertelne.
Jechałem na diecie K0zbiego przez wakacje i od razu byłem chudy :D

Anyway, co do brzucha. Zacznij się inaczej odżywiać. Zero cukru, słodyczy, pepsi. Płatki owsiane z mlekiem, woda mineralna i GOŁ! + bieganie i tym sposobem 3-4 kg w miesiąc spokojnie. A jak do tego jeszcze będziesz ćwiczył, ruszał się, to już w ogóle możesz ładnie z wagi zejść ;))

Mion
25-03-2013, 18:32
Zero cukru, słodyczy, pepsi. Płatki owsiane z mlekiem, woda mineralna i GOŁ!


Piszesz mu, żeby nie było cukrów, a karzesz mu jeść gówniane płatki owsiane z gównianym mlekiem?

Gratuluję ;-)