Mac Alexander
25-11-2012, 13:55
Wczoraj, 24 listopada, we wrocławskich Zaklętych Rewirach odbyła się impreza z okazji pierwszych urodzin PDF. Pod tym skrótem kryje się poznański kolektyw People Do Fun, który na swoich imprezach łączy muzykę elektroniczną z wieloma innymi dziedzinami kultury i sztuki, jak np. moda, kino, teatr, street-art itd.
24.11.2012 PDF b-day party @ Zaklęte rewiry - YouTube
Chcesz być na bieżąco? Dołącz do nas na facebooku: www.4Clubbers.pl @Facebook (https://www.facebook.com/4Clubberspl)
Jedną z gwiazd wieczoru był brytyjski DJ i producent reprezentujący wytwórnię Drumcode: Alan Fitzpatrick. Jednak uczestnikom imprezy widocznie nie było dane w pełni nacieszyć uszu jego charakterystycznymi dźwiękami techno z domieszką minimalu i tech-house.
Organizator imprezy zwlekał bowiem z uregulowaniem finansowych zobowiązań wobec osoby odpowiedzialnej za nagłośnienie, a ta na znak protestu... Wyłączyła je na 20 minut należących do Alana!
Artysta skomentował incydent dość dosadnym wpisem na facebooku (http://www.facebook.com/officialalanfitzpatrick/posts/10151190527663124?ref=notif¬if_t=notify_me). Na stronie wydarzenia (http://www.facebook.com/events/362086833861595/) także powoli pojawiają się komentarze jego zirytowanych uczestników.
Co ciekawe, Fitzpatrick miał zagościć w Polsce już w zeszłym roku, ale wtedy jego występ w poznańskim Eskulapie w ogóle nie doszedł do skutku. Wczorajszy set natomiast zakończył się na czterech utworach. Miejmy nadzieję że następnym razem pech opuści Brytyjczyka!
____________________________
Tekst chroniony jest prawem autorskim i w całości należy do zasobów 4Clubbers.pl. Zabrania się jego kopiowania lub jakiegokolwiek innego rozpowszechniania bez zgody autora. Zezwalamy na rozpowszechnianie odnośnika do artykułu na naszym forum.
24.11.2012 PDF b-day party @ Zaklęte rewiry - YouTube
Chcesz być na bieżąco? Dołącz do nas na facebooku: www.4Clubbers.pl @Facebook (https://www.facebook.com/4Clubberspl)
Jedną z gwiazd wieczoru był brytyjski DJ i producent reprezentujący wytwórnię Drumcode: Alan Fitzpatrick. Jednak uczestnikom imprezy widocznie nie było dane w pełni nacieszyć uszu jego charakterystycznymi dźwiękami techno z domieszką minimalu i tech-house.
Organizator imprezy zwlekał bowiem z uregulowaniem finansowych zobowiązań wobec osoby odpowiedzialnej za nagłośnienie, a ta na znak protestu... Wyłączyła je na 20 minut należących do Alana!
Artysta skomentował incydent dość dosadnym wpisem na facebooku (http://www.facebook.com/officialalanfitzpatrick/posts/10151190527663124?ref=notif¬if_t=notify_me). Na stronie wydarzenia (http://www.facebook.com/events/362086833861595/) także powoli pojawiają się komentarze jego zirytowanych uczestników.
Co ciekawe, Fitzpatrick miał zagościć w Polsce już w zeszłym roku, ale wtedy jego występ w poznańskim Eskulapie w ogóle nie doszedł do skutku. Wczorajszy set natomiast zakończył się na czterech utworach. Miejmy nadzieję że następnym razem pech opuści Brytyjczyka!
____________________________
Tekst chroniony jest prawem autorskim i w całości należy do zasobów 4Clubbers.pl. Zabrania się jego kopiowania lub jakiegokolwiek innego rozpowszechniania bez zgody autora. Zezwalamy na rozpowszechnianie odnośnika do artykułu na naszym forum.