Pamiętacie My Space? W dobie, kiedy o facebooku jeszcze nikt nie myślał, był to jedyny tak popularny portal, na którym producenci oraz osoby publiczne mogły łączyć się ze swoimi fanami. Jednak po projekcie Marka Zuckerberga, serwis należący wtedy do News Corp. stracił na wartości, przez wielu został skreślony, uznany za wymarły. Justin Timberlake, wraz z dwójką inwestorów, chcą powrotu My Space na należne mu miejsce. Czy im się to uda? Czas pokaże ;-)

http://www.up.4clubbers.pl/out.php/i31794_myspacetorelaunchinlate20121.jpg


W 2005 firma News Corp zakupiła MySpace za 580 milionów dolarów, w tamtych czasach taka cena za witrynę internetową była nie do pomyślenia! Na rynku (nie)stety, pojawił się facebook, a w popularnym 'majspejsie' statystyki malały z dnia na dzień, firma zwolniła połowę swoich pracowników, wielu artystów zaczęło szukać alternatywy dla miejsc, w którym kontaktowali się z rzeszami swoich fanów, a sześć lat później, sprzedano ten sam portal za zaledwie 35 milionów euro.

Chcesz być na bieżąco? Dołącz do nas na facebooku: www.4Clubbers.pl @Facebook (https://www.facebook.com/4Clubberspl)
http://synthesis.net/wp-content/uploads/2008/03/chart.gif
W październiku 2007 roku, Facebook przebija My Space, jeśli chodzi o dzienny napływ internautów.

Justin Timberlake, oraz Chris i Tim Vandercock to trójka śmiałków, którzy od podstaw przebudowali portal, który obecnie wygląda jak połączenie facebooka z instagramem. Oto, co jeden z inwestorów ma do powiedzenia na temat ich nowego projektu: ''W jednym zdaniu, to serwis społecznościowy dla artystów, łączący ich z fanami''. Po czym dodaje: ''Rozmawiamy z wieloma artystami, którzy pojawią się na platformie. W większości są to młode, nieodkryte do końca gwiazdy. Jesteśmy naprawdę daleko w tyle jeśli chodzi o rynek, ale mamy ponad 20% szans na powrót, i postaramy się jak najmocniej je wykorzystać. Jest z nami prawdziwa gwiazda z pierwszych stron, uważam że taka osoba jak Justin, stanie się prawdziwym magnesem, i ludzie z chęcią powrócą na My Space.'' - stwierdził Tim w wywiadzie dla Hollywood Reporter.

http://www.atvn.org/sites/default/files/uploads/New_Myspace_2012.jpg

Nowe funkcje na serwsie, pozwolą na 'follow' czyli podążanie za artystami, co dziś jest chyba podstawowym wymogiem tego typu portali. Ciekawie również wygląda opcja tagowania fanów. Przykładowo, jeżeli udzielamy się najczęściej na profilu Wolfganga Gartnera, to w przyszłości na swoim profilu, obok zdjęcia profilowego, będziemy mogli ujrzeć etykietę "#1 Wolfgang Gartner Fan".

Wczoraj, na swoim profilu facebookowym, o My Space wspomniał Zedd, twierdząc że 'tam się to wszystko zaczęło'. To tam Anton wysłał wiadomość do Skrillexa, która kto wie, miała dość duży wpływ na rozwój jego kariery. Producent napisał krótko i na temat - "Znów tam jestem!'' - sprawdź wideo! (http://www.myspace.com/video/vid/109085284)

Czy przy takim monopolu, jaki dziś na rynku ma Facebook, Myspace ma szansę jakkolwiek dogonić, a nawet wyprzedzić konkurencję?





Tekst chroniony jest prawem autorskim i w całości należy do zasobów 4Clubbers.pl. Zabrania się jego kopiowania lub jakiegokolwiek innego rozpowszechniania bez zgody autora. Zezwalamy na rozpowszechnianie odnośnika do artykułu na naszym forum.

Zależeć będzie wszystko od szczegółów.
Jeden przycisk mniej lub więcej może spowodować zwiększenie o dziesiątki albo miliony liczbę aktywnym userów.

Na pewno bardzo ważne będzie to kto podpisze się za tym i kto będzie i w jakie ilość będzie tam się promował

w 2007 roku myspace było przejrzyste fajne potem zrobili nowy wygląd co było kompletną porażką poprstu jeden wielki syf

+ lepszy i mniej skomplikowany player by sie przydal + zero limitow na tracki to podstawa i mniej mulacy ten majspejs musi byc!!

kiedys myspace byl najpopularniejsza spolecznosciowka na swiecie. Do 2008 mieli ladny, przejrzysty design a potem zaczeli kombinowac i tez sie zniechecilem co do tego serwisu a facebook to portal na ktorym nie wazne czy jestes Skrilexem, Michele Obama czy pracujesz McDonald's bo i tak mozesz zalozyc swoja strone i dzielic sie kazda mysla ze swoimi fanami. Z drugiej strony na facebooku denerwuje mnie to zebranie o "lubie to". Jak ktos jest dobry to i tak ktos go polubi.
Ale tu mowa o myspace. Wg. mnie ten serwis jeszcze nie umarl i ma szanse na powrot. Jesli zmienia design i dodadza wiecej interesujacych funkcji to ten serwis ma szanse na nowo zaistniec

Ostatnio FB każe sobie płacić za promowanie postów, więc MS nie mógł trafić chyba na lepszy moment :)

Ostatnio FB każe sobie płacić za promowanie postów, więc MS nie mógł trafić chyba na lepszy moment :)

To prawda, że Facebook wprowadził opłaty za dodatkowe promowanie postów zarówno na fanpejdżach jak i prywatnych kontach, ale ja osobiście uważam, że MySpace nie ma żadnych szans z portalem Marka Zuckerberga. Sam posiadam kilka fanpage'ów, na których zdarza mi się promować najciekawsze posty i ta inwestycja szybko zwraca mi się w ilości fanów, nawiązaniu nowych kontaktów, czego wynikiem jest wiele opłacalnych współprac. Podobny start na początku miało Google+. Niby wszystko ładnie, pięknie, ale jednak nie wypaliło. Odpowiedź jest jedna - z tak wielkim globalnym zasięgiem FB żaden "społeczniak" nie ma szans na jakieś większe osiągnięcia i wybicie się. Co prawda MySpace kieruje się bardziej pod branżę muzyczną i ma nadzieję, że niektórzy artyści będą korzystać z ich usług, ale zobaczcie, że Mark i jego ekipa robi wszystko, aby zapewnić jak najlepsze możliwości swoim klientom począwszy od zwykłych użytkowników, poprzez przedsiębiorców, wielkich korporacji czy właśnie artystów.

Problem polega na tym że sam brand tego portalu stracił na wartości. Ludzie zaczęli kojarzyć ten portal z szukaniem potrzebnych funkcji, z dziwnymi i nie do końca przemyślanymi zmianami. To nie siłą facebooka uczyniła ms słabym, tylko sam ms się pogrążył.
Sami autorzy projektu mówią o 20% szans na powrót, myślę że to baaaaardzo optymistyczne kalkulacje. Obecnie najmocniejszym punktem fb czy np. Twittera jest to że NIE są ukierunkowane na określony typ klienta (tak jak myspace na artystów i ich fanów), a skupiają się na relacjach między użytkownikami. I tutaj jest myślę największy problem, przez który ne sądzę aby ten portal stał się znów tak popularny... o ile oczywiście nie wymyśli jakiejś super hiper kosmicznej technologii, którą przyciągnie artystów i ludzi, którzy będą chcieli ich obserwować. A póki co nie zanosi się na to.

Z MySpace jest taki problem, że jest to portal stricte muzyczny, w odróżnieniu od FB. Facebook to połaczenie wielu portali. W jednym miejscu dostajesz możliwość przeglądania newsów nt. swoich ulubionych artystów, filmów, aktorów, gier, hobby i czego tam człowiek sobie nie wymyśli. W normalnej sytuacji musiałbyś mieć konta na kilku portalach/forach - społecznościowym, muzycznym, filmowym itd. Cokolwiek myspace nie wykombinuje - FB będzie górą właśnie przez brak ograniczeń.

Myspace się przekombinował , było dobrze to zaczęli szukać i cudować. Efektem było pogorszenie funkcjonalności i "szybkości" strony.
Zyczę im jak najlepiej ale to prawie nie realne. Szczegolnie jesli chodzi o muzykow. Bo poza Facebookiem mamy też naprawde doskonalego Soundclouda... ;-)

Jako jednego z niewielu Facebook w ogóle mnie nie przyciągnął. Ten szał który ogarnął ogrom użytkowników internetu jakoś mnie odrzucił od tego portalu, choc niby powinno byc przeciwnie. Co do Myspace, to ktoś tu już napisał, że kiedyś to był portal przejrzysty i przyjemny w użytkowaniu. Później ogrom niepotrzebnych pierdół i nowinek technicznych zamiast zmienic to miejsce na lepsze, uczynił je gorszym. Dla mnie Facebook to nie jest konkurencja dla Myspace. Jest to portal skupiający sie nie tylko na muzyce i promowaniu młodych artystów, ale tak naprawdę witryna multi tematyczna, a MS skupiał sie zawsze na promowaniu młodych adeptów tworzenia muzyki i pomocy w zdobywaniu fanów i wybijaniu się gdzieś dalej. Jeżeli MySpace zmieni się na bardziej przyjazny dla użytkownika, sprawniejszy w działaniu portal, to chętnie będę z niego częściej korzystał, bo nie jestem jedną z tych osób, które to akurat siła Facebooka znięchęciła do tego drugiego.

"Czy przy takim monopolu, jaki dziś na rynku ma Facebook, Myspace ma szansę jakkolwiek dogonić, a nawet wyprzedzić konkurencję?"

are You fokin kidding me? już G+ miał na to chęć i jeb!

nie do wiary jakimi marzeniami żyją ludzie

by musieli coś pomyśleć żeby MySpace bylo bardziej mobilne, teraz facebook jest na każdym telefonie to ci też powinni popatrzeć jak działa Facebook vs. MySpace...Facebook wydaje mnie się że jest prostszy i szybsz, i bardziej czytelny jak na dzisiejsze czasy

[myspace] jest to portal posiadający swoją nazwę, markę, pamietam jak zakładałem tam konto, zdecydowanie zdominowany przez userów z USA, było z początku ok, później cudowanie z designem było raczej nie potrzebne, powinno być prosto i schludnie, a konkretnie.
między czasie był też polski portal [grono.net] gdzie, dominowali warszawiacy (obecnie nie istnieje), jest jeszcze [eplus] także mniejszy polski portal, dalej też i [fotka.pl] która działa cały czas, nawet n-k wtedy jeszcze nie było, później na rynek wbiła nk, to okazało się zapewne przełomem, każdy tam w końcu założył konto, korzystało się do czasu kiedy to pojawił się fb, kolejny portal kolejne konto i ładnie pięknie wszystko było, pamietam do dziś wypowiedzi niektórych osób, były negatywne, a teraz? nagle boom odmieniło się. Szkoda ze niema tego tematu.

Szanse na zaistnienie są zawsze, kwestia tylko marketingu oraz tego żeby trwać w prowadzeniu tego co się prowadzi, programiści muszą jednak zwracać uwagę na pozycjonowanie w popularnych wyszukiwarkach, aby własnie pozycje pojawiały się jak najwyżej, nawet wyżej od facebooka.
Kiedyś wpisując pewną frazę w wyszukiwarce, znalazłem na pozycjach pierwszej strony cel/cele które szukałem, obecnie wpisując to co kiedyś szukałem (dot.osób, niektórych fraz) wyskakuje już na pierwszej stronie coś o facebooku.
Także to jest kwestia pozycjonowania i marketingu wyszukiwarek.

Jeżeli artyści, bedą siedzieć (czyt. korzystać) z portalu myspace to i ludzie tez tam się pojawią, np: jeżeli większosć ludzi zacznie jadać w restauracjach/barach(już można to zaobserwować w większych miastach, ludzie nie gotują w domach tylko idą kupują gotowy produkt i konsumują go na mieście lub w domu) to i każdy prędzej czy później tam też będzie jadał, bo pójdzie za trędem i modą.
Dziś facebook, a w przyszłości kto wie co jeszcze innego?

Szanse na powrót są, ale łatwo nie będzie.
To prawda, że Facebook wprowadził opłaty za dodatkowe promowanie postów zarówno na fanpejdżach jak i prywatnych kontach, ale ja osobiście uważam, że MySpace nie ma żadnych szans z portalem Marka Zuckerberga.to jest specjalna opcja dla marketerów, chcesz by post był dłużej widoczny na tablicy aktualności, możesz go promować. W sumie nie dziwne że ta opcja powstała, przecież masa wiadomości od ludzi/znajomych/fanpagów się ukazuje, a znając ludzi mało kto przewija sobie w dół do tablicę aktualności, na której skończyło się poprzednio.
Nic nie stoi na przeszkodzie, by dany wpis opublikować 2gi raz i to za darmo proste :), warto zwrócić uwagę na czas publikacji postu, rano najlepiej sprzedają się posty w branży biznesu, branża modelingu najbardziej w poniedziałki oraz piątki, ale co ja tu bede pisał.

Podobny start na początku miało Google+. Niby wszystko ładnie, pięknie, ale jednak nie wypaliło.fb już istnieje kilka lat, a g+ dopiero zaczął, więc "nie mów hop za nim nie podskoczysz", bo będzie tak jak w przypadku nk, już nie pamietasz? :P

A inne portale [linkedin.com] raczej dla firm, [twitter] jest to co prawda mikroblog, ale jednak daje rade i jest sporą konkurencją dla fb, [instagram] także szaleje, co dalej jest jeszcze kilka innych portali

g+ ma spore szanse dlatego że yt to każdy korzysta/ogląda, gmail także automatycznie jest zakładając konto, blogger w pakiecie, dokumenty itp itd, z analytics korzysta prawie każdy webmaster (najlepsze darmowe statystyki, które można zintegrować z pozostałymi pakietami), niektórzy korzystają z adsense, adwords, jest to cały pakiet googla, który można sobie prowadzić na jednym koncie.

Co bedzie to się okaże 8)

[...]
are You fokin kidding me? już G+ miał na to chęć i jeb!
nie do wiary jakimi marzeniami żyją ludzie
masz konto na yt? to masz i w całym google, proste :)
Różnica jest taka że kiedy wystartował fb, a kiedy google? życie zatacza koło, to samo się dzieje w gdy była nk i początki fb. większość mówiła "niewypał", a teraz LOL

Ja tam również niestety nie widzę miejsca dla tego portalu , to musi być na prawdę jakaś rewolucja , żebyśmy wszyscy odeszli od FB , a na razie takowej nie ma :) A więc MY Space z góry jest skazany na porażkę według mnie , nie wprowadza żadnej "innowacji" . Tyle w temacie !

Facebook pokonał Myspace'a, ponieważ jest w nim wszystko na jednym miejscu (Znajomi, ulubione drużyny sportowe, sportowcy, wykonawcy muzyczni i wieeele innych rzeczy na raz). Osobiście uważam, że niekorzystny wpływ na Myspace miał Soundcloud, który jest bardzo prostym portalem, właściwie ograniczonym tylko do odtwarzania muzyki. 0 pierdół, only music ;) Zaletą Soundclouda jest (chyba?) brak limitów w ilości piosenek na swoim profilu. Oczywiście SC jest też również na FB. Tak w ogóle Myspace mógł się po prostu ludziom znudzić.

Zaletą Soundclouda jest (chyba?) brak limitów w ilości piosenek na swoim profilu. Oczywiście SC jest też również na FB. Tak w ogóle Myspace mógł się po prostu ludziom znudzić.

Na Soundcloudzie masz limit łącznego czasu przesłanych utworów (konto za free 2 h, jak nie chcesz mieć ograniczeń to płacisz 500 euro/rok.)

[...]Zaletą Soundclouda jest (chyba?) brak limitów w ilości piosenek na swoim profilu. [...], dobrze że napisałeś "chyba", bo w błędzie jesteś, są ograniczenia na koncie darmowym, lepszy wg.mnie jest mixcloud (http://mixcloud.com), lepszy design i interaktywna lista.
Zresztą, też jest na fb, bo czego na fb nie ma? :P

Reasumując żeby coś było i trwało jako wielkie to jest kwestia reklamy i marketingu, to wszystko. Nie od razu przecież Rzym zbudowano, nie każdy z Nas/Was wiedział jeszcze że fb istnieje, a konta macie dopiero od 2-3lat, a fb istnieje troszkę dłużej jednak.

Myślę, że fajnie by było, gdyby MySpace wróciło do czołówki społecznościówek.
Jednak jak już wiele osób zauważyło, przekombinowali z wyglądem, co odstraszyło wielu użytkowników również i mnie.
Stary wygląd i funkcje były o wiele lepsze, oryginalne i bardzo charakterystyczne dla MS.
Później się wszystko posypało.
Szkoda, pozostaje tylko życzyć im, aby ich wysiłki nie poszły na marne :D

MySpace w swojej nowej odsłonie przygotowuje miedzy innymi nowy design. Podglad na filmie ponizej. Nie wiem jak wam ale mi kojarzy sie z reklamami microsoftu
http://vimeo.com/50071857
http://vimeo.com/50071857