PDA

Przejdź do pełnej wersji tego Forum : Mayday Polska 2012 - Relacja


Gulcza$
11-11-2012, 21:07
"Mayday – matka wszystkich imprez"– to stwierdzenie moim zdaniem jest jak najbardziej prawdziwe. Po raz kolejny przekonałem się iż jest to prawda. Ale w tym roku ogrom tej imprezy mógł przytłoczyć niejednego fanatyka wielkich eventów!! :wow:

Spodek – miejsce kultu, nie tylko dumy Ślązaków, ale i wszystkich fanatyków muzyki techno, jednak od kilku lat można zauważyć, że nie tylko muzyki techno. Od kilku lat organizatorzy zapewniają nas, że otwierają się dla wszystkich. I rzeczywiście – od trancu, electro, poprzez odrobinę szybkiego house’u aż wkońcu po królujące oczywiści techno, shranz i hardtechno – tego wszystkiego można było posłuchać w Spodku :)

http://sphotos-f.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash3/533631_430690353646440_1444757899_n.jpg

Idąc ulicami Katowic co chwilę słychać chóralne okrzyki – „Mayday!! Mayday!!”, przed Spodkiem rzesze fanów. Wejście przez bramki bezproblemowe, sprawdzano dokładnie, łącznie z kontrolowaniem plecaków, ale wszystko szło sprawnie. Pieski przy wejściu też były i dało się zauważyć, że nie na daremno tam są… sam osobiści widziałem jak taki ów piesek usiadł sobie przy jednym z imprezowiczów a policjanci grzecznie zaprosili tegoż gościa ze sobą do osobnego pomieszczenia. :P


Frekwencja niesamowita !! :wow: Pierwszy raz od ładnych kilku lat Mayday odbywał się w sobotę, co myślę, że w dużej mierze przyczyniło się do niezliczonej ilości ludzi ! Jeżdżę już od kilku lat na tę imprezę, ale tylu ludzi jeszcze nigdy nie widziałem, Spodek pękał w szwach! Dosłownie ! I tu należy zatrzymać się przy komunikacji w Spodku – nie da się ukryć że jest ona fatalna, korytarze są wąskie, drzwi wąskie, drożność była zapewniona tylko w niektórych miejscach – tam gdzie wprowadzili tzw. ruch jednokierunkowy. Od kilku lat organizator nie podaje oficjalnej informacji o frekwencji, ostatnia taka informacja pojawiła się w 2008 roku, kiedy to ogłoszono że padł rekord frekwencji – 18 tys ludzi. W tym roku myślę że można śmiało powiedzieć że rekord został wyrównany a być może nawet pobity !

http://sphotos-d.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash3/559161_430688606979948_745908503_n.jpg

Od razu mówię że nie będę oceniał żadnego dj’a negatywnie, każdy ma swój gust i jestem pewien na 100% że każdy znalazł dj'a odpowiedniego dla siebie. Ile ludzi – tyle będzie opinii.

Arena – „Tu spełniamy każdą Twoją zachciankę”


Scena główna - miejsce zrzeszające ludzi różnych gatunków. Ja tę scenę nazywam parkietem dla wszystkich po trochu. Dlaczego? Bo miesza się tutaj techno z trancem i electro. Choć oczywiście artyści tranc’owi są tylko support’em dla głównych "technicznych" gwiazd nocy :)
Scena na Arenie, niektórzy mogliby powiedzieć, że nic nowego bo rok temu była podobna, jednak mimo wszystko różnic było dużo. To co da się zauważyć od zeszłego roku to to, że organizatorzy przestali już stawiać na mega dawkę laserów, które w latach 2009 i 2010 wręcz oślepiały z natężenia. Teraz stawiają bardziej na ekrany ledowe, a lasery są, ale dużo mniej, za to wydaje mi się że laser show jest bardziej „kontrolowany”, wszystko dzieje się synchronicznie, jest sprecyzowane i estetyczne :] W 2009 roku laser show czasami wyglądał tak jakby osoba zajmująca się oświetleniem po prostu włączyła wszystkie możliwe lasery i niech się dzieje co chce ;) Przeszkadzał trochę zbyt nisko opuszczony telebim podwieszony pod dachem, ludzie siedzący w wyższych partiach trybun mogli nie widzieć całej sceny.
Dużo można by pisać o każdym dj’u na tej scenie, każdy zagrał coś innego, wszystkich opisywał nie będę. Na pewno gwiazda tej nocy – Adam Beyer – nie zawiódł. Każdy technomaniak mógł poczuć się na jego secie jak w raju :)

http://www.youtube.com/watch?v=Rk4VtdkLUjM

Hymny – punkt kulminacyjny imprezy, wtedy dopiero Arena zapełnia się niemalże po brzegi. Tak! :) Dokładnie, po brzegi ! Pierwszy raz widziałem zapełnione nawet boczne sektory na samej górze widowni. Jeśli chodzi o same hymny, to w sumie ten, kto się interesuje Mayday to nie będzie dla niego żadną nowością, że scenariusz odgrywania hymnów i dobieranie poszczególnych utworów jest niemalże identyczny jak pół roku wcześniej w Dortmundzie :angry: Tak też było w tym roku, zaskoczenia żadnego nie było. Ten kto był pierwszy raz na pewno przeżywał ekstazę i miał ciary na plecach. :naughty: Jest to na pewno coś wartego przeżycia. Efekty takie że momentami trzęsie majtami :P Wejście hymnu Datapop i wszyscy oszaleli :)
MoM
http://www.youtube.com/watch?v=tOYq46dXXvE

Westbam zagrał swoje, dał radę jak na swój wiek. Odbudował moje zaufanie po Soundtropolis, na którym zaprezentował się, delikatnie mówiąc, słabo ;)


Showtek – wielu, wielu ludzi mówiło że to chyba największy błąd organizatorów. Hmmm, można by było się z tym zgodzić. Ale tak jak już mówiłem, Arena oferuje dla każdego coś dobrego. A patrząc na to, co działo się z ludźmi podczas ich seta mogę szczerzę powiedzieć, (choć myślałem że nigdy tego nie stwierdzę) że Showtek to był trafiony pomysł.:] Rozbawili ludzie niesamowicie. Było bardzo szybko i mocno, oczywiście nieco komercji nie zabrakło podczas ich seta, ale za to nadrabiali to wszystko powerem, który przekazywali ludziom. Przed Adamem Beyerem również W&W zagrali mocno, uszczęśliwiając na pewno ich fanów. Na koniec Simon Petersson, grał po prostu dobrze. Ludzie już troszkę zmęczeni byli ale jak na koniec imprezy (godz. 8) to ludzi było naprawdę sporo, ponad połowa parkietu była pełna :)
Showtek live @ Mayday Poland 2012 Spodek Katowice - Entering - YouTube


Showroom


”Tu jest Mayday!” – taki napis powinien wisieć nad wejściem na tę scenę. Wszyscy fani prawdziwego techna, schranzu, hardtechna mogą dziękować organizatorom, że to jedno pozostaje ciągle bez zmian, na tej scenie bawią się ludzie, którzy wiedzą czego chcą, zero przypadku, maksimum prawdziwej muzyki !!
Wystrój nie powalał, jako tako sceny nie było ale za to były 2 duże telebimy na których wyświetlane były świetne, powtarzam, świetne wizualizacje !!! Wizualizacjami zajmowała się chyba ta sama ekipa, co na Audioriver, bo kilka się powtarzało i pamiętam je właśnie z tamtej imprezy.


Schranz, techno i hartechno - tyle można powiedzieć o setach z Shomroom. Jak dla mnie wszyscy artyści na tej scenie których miałem okazję słyszeć grali świetnie, nikt nie zawiódł !! Na koniec oczywiście Pet Duo pozamiatali wszystkich. A gwóźdź do krzyża dobili BMG, koniec ich seta to już chyba można by było śmiało nazwać hardcorem. Sami sprawdźcie ;)
7.15 rano i BMG !

http://www.youtube.com/watch?v=k8TNNjPwz_Q


Classic Floor – „Nie zapomnij o historii !”


Scena na której można było dosłownie cofnąć się w czasie. Dr Motte grający z płyt winylowych, Ravers Nature grający stary, dobry rave, Mark Oh serwujący swoje happy techno, czy też Kai Tracid będący świeżą, młodą twarzą wśród dj’i trancowych, grający bardziej acid trance z niebanalnymi dźwiękami. :)
Na tej scenie można było spotkać trochę starsze towarzystwo, ale naprawdę trzeba szczerze przyznać, że ludzie świetnie tam się bawili, i na pewno nie było tam pustek jak np. w zeszłym roku. Moim zdaniem bardzo trafiony pomysł z tym Classic Floor i nie miałbym nic przeciwko aby było to kontynuowane w następnych latach.
Wystroju jako takiego specjalnego nie było. Również na tej scenie gościły 2 duże telebimy na których mogliśmy podziwiać ciekawe wizualizacje (akurat na tym filmiku poniżej tych ciekawych wizualizacji nie zobaczycie :P )
Mayday 2012 Katowice Ravers Nature - YouTube

-------------


Strefa piwna w końcu w środku !! To duży plus. Chociaż przez to ucierpiał znacząco porządek przejściach, bo buty aż kleiły się do podłogi od rozlanego piwa :( Można było również wyjść na zewnątrz Spodka, na balkon, przewietrzyć się i tam wypić piwo. Była też strefa boksu ;) Walka Kliczki z Wachem na żywo. Cieszyło się to dość sporą popularnością.
Na duży minus zasługują tzw. fast foody, chociaż ciężko to tak w ogole nazwać Były niedobre, drogie i według mnie trochę nieestetycznie przygotowywane…:thumbdown: Na szczęście można było porządnie się posilić w restauracji znajdującej się w Spodku.

Żadnych bójek nie było, towarzystwo miłe, spokojne i pozytywnie nastawione :) Ludzie w wieku od 17 do nawet 50 latków :) Jeśli chodzi o narkotyki to na pewno zapach palącego ziółka dało się wyczuć nie jeden raz :P Na cięższych prochach na szczęście nikogo nie widziałem.

Nagłośnienie na Arenie – głośniej niż rok temu, chociaż to zależy w jakim miejscu się stało, dzwięk czysty, był power ! Momentami aż uszy bolały. Chociaż na początku imprezy cicho. Na Showroom na początku również jakoś cicho.

No i nie sposób jeszcze nie wspomnieć o oficjalnym After Party w katowickiej Pomarańczy. Przeszedłem się z ciekawości i ku mojemu zdziwieniu o 9 rano Pomarańcza była niemalże pełna. A prawdziwie mejdejową muzykę serwowali Michał Lazar i Gregor Es.

No i to chyba tyle. Pierwszy raz spędziłem na parkiecie tyle godzin. Praktycznie od godz 21 do godz 8 na parkiecie z małymi przerwami na piwko, wc i jedzenie. Cieszę się, bo byłem na większości dj’ach, starałem się zobaczyć każdego po trochu.
Mayday pozostaje wciąż klasyczny, wciąż bardzo techniczny, króluje techno i schranz, jednak Arena otwiera się też na nowe kierunki, co wg mnie nie jest aż takie złe jak mogłoby się wydawać. Sam byłem bardzo sceptyczny do trancu na Mayday, ale w tym roku zobaczyłem, że ludzie naprawdę świetnie się bawią na dj’ach trance'owych, paradoksalnie nawet Ci, którzy deklarują że jadą na Mayday tylko dla czystego techna. Myślę, że jeśli na 25 dj’i organizatorzy zaproszą co roku 3 dj’i z gatunku trance to nikomu żadna krzywda się nie stanie i wszyscy będą zadowoleni. Chociaż narzekających i tak zawsze będzie dużo, ale to dobrze, bo nudno by było gdyby wszyscy wszystko zachwalali :) Mimo wszystko narzekać nie warto. Cieszmy się, że mamy w Polsce imprezę na bardzo dobrym poziomie, na którą przyjeżdżają nie tylko Czesi, Słowacy, czy Ukraińcy, ale nawet sami Niemcy :)

Duuużo jeszcze można by było napisać, ale nie można przeciągać :) Tyle wystarczy :)

Kto jeszcze nie był, to myślę że przekonałem go do tego żeby w końcu zaliczyć tą wspaniałą imprezę :) Do zobaczenia za rok Membersi !!

Gulcza$. Joooł !! papa

Sety z imprezy:
http://www.4clubbers.com.pl/sety-polskie/891048-mayday-made-germany-katowice-spodek-10-11-2012-a.html

SERVVA
11-11-2012, 22:04
bardzo ciekawa relacja, czyta się ją szybko, napisana jest dość swojskim językiem.. ale z tego co czytałem, widziałem na filmikach, słyszałem relacje znajomych, tam trzeba było być, i żadne zdjęcie tego nie odda. ;) Chyba pierwszy festiwal w tym roku bez hejtów i narzekania po imprezie ;)

Rooreck
12-11-2012, 07:32
bo tam się Serva napier*ala a nie pływa na pontonie :D

Czesyek
12-11-2012, 08:08
o tak tak tak z tym opisem o Showroom to zgodze sie w 100 % !! tam była moc

Longer_7
12-11-2012, 09:11
Świetna relacja, ładnie opisane :)
osobiście bym to przypiął gdzieś, żeby każdy widział, np. nad sb :P albo wrzucil link na fejsa :) ale to nie ja się tym zajmuje xD

MateuszekCFC
12-11-2012, 09:17
Ja skopiuje moje dwie wypowiedzi z poprzedniego tematu . Jeśli przyjdzie mi coś jeszcze do głowy to napisze ;)


Co roku chodzą po cywilu policjanci z psami , standard . Jak można pisać , że szołtek zagrał najlepiej, set imprezy. Ich występ wołał o pomstę do nieba . Jak dla mnie totalne nie porozumienie na tym evencie.
Bezdyskusyjnie najlepszy Beyer ! Byliśmy metr od sceny i kilka metrów od Adama i tylko z blisko da się poczuć prawdziwe techno . Świetny występ także Patterson'a , Tom Novy i oczywiście Rush zrobił to co miał zrobić Sceny po prostu bajeczne !! Wszystko dopięte na ostatki guzik, o wiele lepiej niż rok czy nawet dwa lata temu . Tegoroczna impreza biję kilka poprzednich.. Gra świateł, nagłośnienie na prawdę robiło wrażenie . Po prostu co roku trzeba tam wracać, nie ma wyjścia ;)


Ja troszkę żałuje, że Saunderson pokrywał się z Adamem. Szkoda, że np. Kröcher, którego już nie raz słyszałem i wiedziałem, że niczym mnie nie zaskoczy grał w porze występu Beyer'a. Sety legendy Saunderson'a zawsze są miłe dla ucha. Co tu jeszcze można dodać....Przyzwoite ceny napoi. Za sprite, fante czy wodę płaciło się 2 żetony czyli odpowiednik 5 zł , myślę że jak na eventy to rozsądna cena. Szatnia 6 zł , także popukali się w głowę i zmniejszyli cenę, pamiętam czasy gdy szatnia kosztowała 10 zł . Co do muzyki raził pseudo trance i trouse na głównej . Oprócz Stoneface & Terminal im dalej to trance'u tam nie można było znaleźć, chyba że jakieś pojedyncze wyjątki i ranną pobudkę Patterson'a. No, ale takie czasy, co Polakowi zagrasz to i tak będzie skakał...Szkoda, że nie będzie seta Beyer'a , bo na prawdę to co zrobił technicznie i muzycznie było poezją !!

Freaksane
12-11-2012, 11:02
za rok wbijam, nie ma opcji, zebym przepuscila..
Swietna relacja, fajnie napisana, nie ma spiny, nie ma hejtow- wreszcie... Chyba pierwszy od jakiegos czasu festiwal organizowany w Polszy, ktory nie jest mocno skrytykowany :) tak trzymac!
kogo bym nie zapytala, mowi, ze bylo mega, wiec nie ma co sie zastanawiac- tam trzeba być ;)

.marcin
12-11-2012, 11:29
Nie mogłem być ale słuchałem transmisji na Planecie. Było mega. Za rok zrobię sobie prezent i wybiorę się :)

Sentiss
12-11-2012, 11:33
byłem przeżyłem już 2 raz :) w tym roku na OGROMNY + naprawde tej edycji nie zapomne :)

skukany
12-11-2012, 11:50
kto nie był niech żałuje mnie Arena najbardziej interesowała tam byłem najwięcej czasu i jestem bardzo zadowolony w przyszłym roku też pojadę.

Jeden wielki minus za 2 miejsca gdzie można było coś zjeść

PostScriptum
12-11-2012, 12:28
żałuję że mnie nie było :(

muszę następnym razem brać bardziej po uwagę ten festiwal

Gruha93
12-11-2012, 13:34
Było magicznie ! I ta frekwencja na MOM ! -> Miazga !
Dla mnie najlepsze sety: W&W i Showtek(rozniósł Spodek!)

Pozdro dla Clubbers'ów z którymi się widziałem !

VNDL
12-11-2012, 13:45
Teraz tylko czekać do 10.11.2013, impreza gruba nie ma lepszej w Polsce.

sufferwell90
12-11-2012, 13:59
Beyer nie zawiódł - ogień totalny. Westbam - miłe zaskoczenie. Felix, Motte, Tommy - wysoki poziom. Niereich - spodziewałem się czegoś więcej. W&W nie podobało mi się kompletnie. Ogólnie event 9/10.

MateuszekCFC
12-11-2012, 14:20
RAZ Niereich grał za wcześnie
DWA na tą chwile Niereich gra lepiej niż Kröcher
TRZY Gość miał problemy z dźwiękiem, nie jego wina ;//

Przesłuchacie jego setów z Mayday Dortmund czy Silesia in Love !!

Major XD
12-11-2012, 14:45
ja niemal cala impreze spedzilem na arenie chwilo bylem na showroom, ale widzac frekwencje stwierdzilem ze wole isc na arene zajac miejsce na MOM! Całość mnie powalila lasery itd itd mega:)

pozniej westbam..genialny set:) jednak jakies 15 min przed koncem poszlem na piwo:) i szybko na showtek bo dla nich pojechalem na impreze. no i co.. poltorej godziny na maxymalnych obrotach. zagrali po mojemu . bicie serca nie schodzilo z 200 uderzen na minute;) najbardziej podobal mi sie ich set.
potem juz tylko patterson i na lajcie :)

bylem 4 rok z rzedu i moj najlepszy mayday na jakim bylem. ogolnie kazdy set z aerny mi sie podobal ale najabrdziej to W & W, Adam Bayer , Westbam i Showtek:)

Wecko
12-11-2012, 15:44
Dawno nie widzialem tylu ludzi na parkiecie o 6 rano :) SHOWTEK !!:)

JMK Squadd
12-11-2012, 16:10
Było pięknie !!. Nic dodać nicująć.

kellrez
12-11-2012, 16:23
Dobra relacja :)

Techno ja mogę słuchać tylko na takim nagłośnieniu, w domu to nie bardzo : P


Ale no fakt, lepszego eventu w tej części Polski nie ma.

rusino
12-11-2012, 16:40
Kapitalnie było , jedna z najlepszych polskich halówek na chwilę obecną !
Frekwencja rewelacyjna dawno nie widziałem tylu ludzi na evencie halowym u nas w kraju.
Sety imprezy: Felix Kroher , Adam Bayer , Niereich (szkoda że nagłośnienie klękło na jego secie :/) , Rush , Simon Patterson .
Ogólnie impreza na wielki + :)

Filmiki z setu Felixa

http://www.youtube.com/watch?v=uP30YMeU3ls

Mayday Poland 2012 (Katowice, Spodek) Felix Kröcher Live at Showroom 2/2 - YouTube (http://www.youtube.com/watch?v=8Jur_E6UMPw&feature=youtu.be)

skukany
12-11-2012, 17:58
Dawno nie widzialem tylu ludzi na parkiecie o 6 rano :) SHOWTEK !!:)

z tego co wiem to już podczas setu Beyera było pełno ludzi a jak przyszedł czas na showteka to już się miejsce znalazło

Major XD
12-11-2012, 18:34
najlepszy moj mayday. wiekszosc czasu spedzilem na arenie.

najlepsze sety jak dla mnie beyer, W & W, westbam, showtek oraz krocher:)

cezet
12-11-2012, 19:10
byłem 2 raz na Mayday, ostatnio w 2010 roku i moim zdaniem nie można pomiędzy tymi dwoma edycjami postawić znaku "=". Tegoroczny Mayday o niebo lepszy. Wizualizacje na bardzo duzy plus, nagłośnienie również, sety boskie! Dla mnie najlepiej zagrali Kai Tracid, Adam Beyer, W&W i Simon Patterson choć podczas tego ostatniego nogi już nie funkcjonowały jak należy :)

B3X!O
12-11-2012, 19:39
Aż żałuję, że nie poszedłem (w końcu byłby to mój pierwszy MayDay), a nawet miałem załatwioną wejściówkę. :c
W każdym bądź razie, czekam na jakiś mix. ;)

Black Life
12-11-2012, 19:42
Bylem pierwszy raz i po prostu mega impreza! Do za rok :piwo:

mecristo
12-11-2012, 19:59
Jak dla mnie najlepszy set zagrali oczywiście W&W - mocno, energicznie w swoim stylu.
Showtek - tutaj była wielka niewiadoma z jednej strony mistrzowie jak dla mnie co chodzi o muzykę Hardstyle i myślałem, że właśnie w takim stylu polecą, zaś z drugiej strony po wydaniu dwóch utworów z Tiesto oraz Hardwellem miałem przeczucie, że mogą polecieć właśnie w takim klimacie. Oczywiście nic nie ujmując im zagrali świetnie, niesamowicie to nakręcali. Wielki ukłon w ich stronę.

Members of Mayday - mistrzostwo świata to co zrobili organizatorzy.
Co do Toma Novy'ego spodziewałem się troszeczkę czegoś innego, lecz zapadł mi jeden kawałek Pryda - Allein.
Westbam - bardzo mocno, wydaje mi się, że ogólnie grał dużo głośniej niż reszta artystów.
Kaid Tracid & Taucher - klimat, klimat i jeszcze raz klimat.
Simmon Patterson - dobre podsumowanie całej imprezy.

Ogólnie chyba warto zachęcić wszystkie osoby, które jeszcze tam niebyły.
Tyle ode mnie, pozdrawiam:)

Ozzyy2
12-11-2012, 20:23
Dla MNie Adam B. Westbam Niereich, Felix Krocher

Rooreck
13-11-2012, 12:36
W sumie po Maydayu mam jedno nieprzyjemnie spostrzeżenie, dotyczące ludzi a nie samej imprezy.

Jest pewna, bardzo liczna grupa ludzi, która przez cały rok nie ma nic a nic wspólnego z techno, jednak bezpośrednio po imprezie pojawiają się z tejże grupy miliardy znawców i prawdziwych/jedynych słusznych fanów techno.

Sytuacja z wczoraj:

(G)ość: najlepszy na Maydayu Beyer!
(J)a: jak najbardziej, miazga!
G: tego się po Nim spodziewałem
J: bardziej po Drumcodzie niż po Nim...
G: nie byłem na secie Drumcode'a
J ... oO WTF?

Sezonowcy! :)

_Maciek
13-11-2012, 14:58
o to moja osobista relacja:)

No dobra, wyspalem sie, odpoczalem, moge napisac relacje ;) Ostrzegam moze byc wyczerpujaca :D



Był to mój pierwszy Mayday. Do Katowic wybralem sie z moja dziewczyna. Ze wzgledu na przedluzenie sie jej zajec na zaocznych, dotarlismy dopiero po 18, z tego wzgledu tez mimo ze pisalem ze pojawie sie na spotkaniu nie bylem w stanie sie pojawic :( Dodatkowo troche pobladzilismy i w efekcie dotarlismy do spodka pare minut po 19.
Szybkie wpuszczanie i niezbyt szczegolowe macanie (nie to co na Sunrise:D) i juz bylismy w srodku:).Chwila rozgladania sie, piwko i poszlismy na arene gdzie grał Cherry aka BreakNtune cos takiego. Posiedzielismy na trybunach, set nie w moim stylu, nie przepadam za break'iem, ale na rozgrzewke szło posluchac ;)
O 20 w planie mielismy juz zejsc na parkiet i pobawic przy Stoneface&Terminal (ktorzy byli na Sunrisie, ale ze wzgledu na Dimitri Vegas &Like Mike ktorzy grali na amfi nie posluchalismy ich:)).
Set na prawde bardzo dobry, nie spodziewalem sie az tak dobrego wystepu. Myslalem ze zagraja wiecej trouse'u, a tu moze z ledwie 1,2 piosenki, reszta to na prawde dobry trance, progressive. Bawilismy sie rewelacyjnie. Set na mocne 8.
Po tym secie poszlismy na koncowke Niereicha, ktory grał rowniez niezle. Zaczał Tommy Four Seven, ale w tym czasie poszlismy po raz pierwszy i ostatni na scene Classic. Nie podobalo nam sie tam zbytnio wiec wrocilismy na koncowke seta Tom Novy, grał calkiem calkiem;) Po nim wybralismy sie na cos do jedzenia i piwo. Tlum i scisk byl bo puscili walke Wacha, osobiscie nie przyjechalem do spodka zeby ogladac walke wiec zmylismy sie po piwie z powrotem na Arene. Po drodze spotkalismy Czesyka z dziewczyna i JMK Squad ;D pozdro dla Was;)
Arena: Koncowka Extrawelt ktory gral dobrze i czas na W&W.
Wiedzialem zeby nie spodziewac sie trance'u, ale nie przeszkadzalo mi to uwielbiam big room ;) Set swietny, 9/10 za niego, wtedy juz byl tlum na arenie, ktory bawil sie rownie dobrze jak my ;) Fajnie bylo uslyszec motyw Adagio For Strings ;)
Ludzi przybywalo bo 1;30 i gwiazda imprezy -ADAM BEYER !!!
Moja dziewczyna opadla troche z sil i poszla na trybuny pokrecic filmiki i porobic zdjecia. Ja zostalem na parkiecie i bawilem sie wysmienicie.
Zdecydowanie SET IMPREZY. Magia, niesamowite techno, klimat, cos pieknego, sluchalo sie, ogladalo i bawilo genialnie !!
set zdecydowanie 11/10 :D Rozwalil mnie strasznie Adam.
Member of Mayday mi sie srednio podobalo wtedy tez usiadlem na trybunie, efekty tylko znakomite ;).
Potem poszlismy na lodowisko na mojego ulubionego Rush'a ! Set rewelka, zreszta tego sie spodziewalem, bo uwielbiam go sluchac. Mocne 9/10 za niego ! Sił było juz co raz mniej ale grał tak swietnie ze nie szlo sie oszczedzac :)
Pod koniec Rush'a szybkie piwo i na Arene bo za chwile mieli grac SHOWTEK. W dupie mam to ze kiedys grali hardstyle a teraz house,electro,big room, bo tak juz pisalem uwielbiam te gatunki.(ale rozumiem tych ktorzy nie moga sie z tym pogodzic, tak jak tez z tym ze W&W przestali grac trance)
Takze nie bede hejtowal, bo bawiłem sie znakomicie, jeden z lepszych setow imprezy dla mnie, ogromny plus za WRAP, a How We Do brzmi pieknie;) -9/10 !!!
Sił juz było na prawde nie wiele, ale 6;30 i czas na Simona Pattersona !!
Kto nie zostal niech zaluje, a kto zostal niech sie cieszy, tak jak ja:D
Co ten gosc zrobił ze mna to sie w glowie poprostu nie miesci . MIAZGA MIAZGA i reszcze raz miazga !! Drugi SET imprezy po Beyer'ze !
Ponad poltora godziny (bo skonczyl 8;05 za co ogromny plus:D) ciaglego TECH-TRANCE'u i odrobine upliftu. Brzmialo to wszystko rewelacyjnie ;)
+10/10 !!! nie mialem juz kompletnie mocy, nogi do dupy mi wchodzily jak i wiekszosci, ale wszyscy co zostali bawili sie w najlepsze :).

Podsumowujac impreza REWELACYJNA!! za wszystko 10/10, muzycznie rewelacja sety imprezy: Beyer, Rush, Patterson. Nie bylo momentu w ktorym by mi sie cos nie podobalo:)
Scena na arenie zajebista moim zdaniem. Nagłosnienie wszedzie swietne !!!
Oswietlenie na arenie było fantastycznie, te, swiatla, lasery i ekrany ledowe, oswietlenie duzo lepsze niz na Sunrise, choc tak na prawde ciezko porownywac event w plenerze i na hali;)
Ceny przyzwoite, minus to piwo ktorego nie mozna bylo wypic na scenach:(, ale to trudno, dalo sie przezyc.
Organizacyjnie dobrze.

Mysle ze za rok tez sie wybiore, polecam wszystkim, BAWIŁEM SIE WYSMIENICIE !!

Major XD
13-11-2012, 15:05
jedna wielka szkoda ze nie ma nigdzie seta W & W ani showtek.

_Maciek
13-11-2012, 21:41
O to kilka filmikow autorstwa mojego i mojej dziewczyny :))





jl5ugNzkQok




lsLnGQYUbtE



kejxIdVrFVY




aBaUCjQyTRc




k6jgu1qnNwU




4N0QSzp2PIc




DL32btknGek

Xahon
14-11-2012, 20:31
Mój pierwszy Mayday, i na pewno nie ostatni, za rok też jade!
Przy setach Westbama i Showteka bawiłem się najlepiej :)
Showteki na prawde doskonale potrafią rozbujać tłum, udowodnili że nie tylko w hardstyle :)

Zodiac
19-11-2012, 17:58
A dla mnie najlepiej było na classic floor! Motte, Ravers Nature i Kai Tracid zmiażdżyli system!

Fajter
19-11-2012, 18:04
Ja już z znajomymi planuje sie wybrać na następny rok na Mayday :) zawsze marzyłem jechać a marzenia trzeba spełniać :)

Gulcza$
21-11-2012, 19:03
Oficjalna relacja z Mayday 2012 - 28 listopada o godz. 23 na 4fun TV !! :)

Westbam2000
28-12-2013, 10:21
W secie Westbam'a co to za utwory w 32, 40 i 42 minucie?