Witam, pytanie kieruje do tych zmieniających DAW z ciekawości choćby nawet spróbowania innego oprogramowania, czyli tych którzy porzucili FLa, otóż chciałbym spróbować DAW ze względu na wygodę lecz interfejs mnie odrzuca i wszystko idzie opornie strasznie, czy wy też mieliście taki problem a teraz jesteście bardzo zadowoleni? Chciałbym się przenieść na Ableton Live, ale nie wiem czy po dwóch latach korzystania z Fla ma to sens? Pomóżcie!

Ja ostatnio próbuje sił w Pro Tools na Windows, kiedys też poznawałem Samplitude Studio, ale generalnie podobno FL Studio ma jedno z lepszych brzmień po renderowaniu, wcale nie jakis Cubase czy Ableton. Jeśli jedynym powodem zmiany jest interfejs to nie wiem czy nie lepiej sie zastanowic? Zawsze mozesz zmienić skórkę, no chyba ze ta praca na paternach Cie meczy? W większości DAW po prostu uruchamia się -tworzy nowe scieżki więc praca będzie nieco inaczej wyglądać ale ogólnie mniej więcej to samo. Ale nie myśl, że tak łatwo przyjdzie Tobie poznać nowy soft, więc ja bym się dobrze zastanowił. Jeśli zmiana na Pro Tools czy Logic, w jakimś stopniu ma sens ale zmiana na Cubase np..to nie wiem czy to sie nie mija z celem. Zawsze najlepsze jest to co się zna i co się potrafi obsługiwać, bo nauka ileś trwa, zanim poznasz wszystkie opcje i możliwości znów minie rok. A wg mnie lepiej sie rozwijać, tworzyć projekty, kręcić brzmienia, niż zmieniać sam soft.

Ma to sens.
Przesiadłem się z Fla na Cubase i bardzo sobie chwalę. O wiele bardziej uporządkowany, moim zdaniem lepsza jakośc wbudowanych efektów, mniej procożerny.
Ableton z pewnością oferuje większe możliwości.
Wiadomo że ogarnięcie innego DAWa zajmie troche czasu, ale przecież nie musisz zupełnie rezygnowac z FLa.

nie wiem czy się połapie w pracy na dwa Dawy, nie wiem czy mój komputer się połapie :)

Ja ostatnio próbuje sił w Pro Tools na Windows, kiedys też poznawałem Samplitude Studio, ale generalnie podobno FL Studio ma jedno z lepszych brzmień po renderowaniu, wcale nie jakis Cubase czy Ableton. Jeśli jedynym powodem zmiany jest interfejs to nie wiem czy nie lepiej sie zastanowic? Zawsze mozesz zmienić skórkę, no chyba ze ta praca na paternach Cie meczy? W większości DAW po prostu uruchamia się -tworzy nowe scieżki więc praca będzie nieco inaczej wyglądać ale ogólnie mniej więcej to samo. Ale nie myśl, że tak łatwo przyjdzie Tobie poznać nowy soft, więc ja bym się dobrze zastanowił. Jeśli zmiana na Pro Tools czy Logic, w jakimś stopniu ma sens ale zmiana na Cubase np..to nie wiem czy to sie nie mija z celem. Zawsze najlepsze jest to co się zna i co się potrafi obsługiwać, bo nauka ileś trwa, zanim poznasz wszystkie opcje i możliwości znów minie rok. A wg mnie lepiej sie rozwijać, tworzyć projekty, kręcić brzmienia, niż zmieniać sam soft.

Co przyciągnęło Twoją uwagę w Pro Tools?

Ja powiem tak - wszystkie dawy to to samo, tylko inaczej ogarnięte. Mają te same możliwości, jedynie inny wygląd i sposób użycia. Dlatego, wg. mnie przynajmniej, zmiana nie ma sensu. Wszyscy mówią że będzie lepiej, bo Ableton więcej oferuje itd., Ty się napalisz, zmienisz DAW (co będzie kosztowne, jeśli masz oryginalny soft), ale szybko zauważysz, że nic się nie zmieniło. Kto wie, potem możę będziesz szukał jeszcze innego, albo wrócisz do FL, bo lepiej go znasz. Jeśli chodzi o sam wygląd, można to zmienić. Widziałem gdzieś nawet skórkę abletonową.

Co przyciągnęło Twoją uwagę w Pro Tools?

Przede wszystkim duża intuicyjność, a przy tym wiele zaawansowanych funkcji, robudowany edytor midi, ciekawie się tworzy miks itd..
Kiedyś pracowałem w studiu gdzie używalismy Samplitude i Pro Tools, przy czym ja Pro Tools tak na odleglośc bo go nie znałem, ale teraz dochodze do wniosku że to na prawdę niezła stacja robocza warta uwagi, nie tylko dla kogos kto pracuje non-stop ze ściezkami audio ale tez ogólnie z midi, aranżowanie itd..dużo fajnych efektów, mozliwości. Na pewno też dobra jakość dźwięku, tego nie moge zaprzeczyć, co prawda w FL Studio czy Samplitude też nie jest zła ale te efekty są jakby żywsze. I wydaje mi sie że dużo lepszy korektor EQ niż w większości DAW jak chociażby FL Studio, z reszta w FL Studio już od dawna korzystałem z wtyczek spoza i to także kompresja, Eq itd..

Scooter - No Fate 2011 in Pro Tools - YouTube

Sander Van Doorn - Daisy (Remake in Pro Tools 9 by Paul Loeb) - Watch in HD! - YouTube

http://www.youtube.com/watch?v=W5iVaDxufOE&feature=related

a minusy? nie brakuje mu niczego?

Ee tam, gadanie "Ten DAW to, drugi to". Tak naprawdę większość opcji jest taka sama, ale jedną wywołasz w 1szym programie jakimś skrótem klawiaturowym, w drugim zrobisz coś szybciej etc.

Np. w abletonie można szybko robić sidechainy na kompresorze, z kolei FL Studio ma według mnie o wiele lepszy Piano Roll niż edytor midi Abletona.


Ja się pobawiłem w Abletonie i chyba będę się bawił w miks w tym programie - ale aranż pozostawię sobie na flu ;)

Ja również przenosiłem się z Fl , na początku probowałem abletona , poźniej poczytałem troszke o Presonus Studio One i już tak zostało :) Wystarczyły mi 2 dni żeby poznac podstawowe finkcje :) to bardzo prosty interfejs.Podobny do Cubase ,niestety jego największa wadą jest edytor audio ,ale naprawde polecam!

a minusy? nie brakuje mu niczego?

Narazie ciężko mi cokolwiek powiedziec. Na pewno jakims tam minusem jest fakt że to całe środowisko jest połączone z hardwarem tzn soft i hardware naraz czyli chodzi o to że bodajże seria HD i LE współpracuje z interfejsami DigiDesign, a M-Powered z M-Audio - ja mam Delte 1010 wiec moze stąd nie było problemu..
A innym minusem jest fakt, że często sa jakies problemy z systemem operacyjnym i odpowiednią wersją Pro Tools, szczególnie pod Windows.

Ale mówie jeśli chodzi o same aspekty z obsługi to na razie niewiele mogę powiedzieć bo za mało znam, ale jest ciekawy i na pewno warty zainteresowania.
To jest taki kontrowersyjny DAW tak samo jak Logic, tzn zawsze są różne opinie względem innych DAW jak Cubase, FL Studio, Ableton itd..i jedni zachwalają inni wrecz odradzają zabawe w tego typu DAW.

Ale myślę, że warto poznać jak jest możliwość bo to jest tak jak pakiet Corel w grafice, zawsze to jakiś plus jeśli zna się to oprogramowanie. Bo jest gdzieś takie przekonanie ze FL Studio dla amatorów i do zabawy, Cubase - dla takich co w domowym zaciszu sobie jakieś "bity" tworzą, natomiast Pro Tools czy Logic dla zawodowców ale to niekoniecznie ma odniesienie w rzeczywistości.

to jak przeniosę się z FL studio to nie zabraknie mi funkcji?

Ja np mam 3 Softy i pracuje w w każdym po trochu tzn FL Studio, Cubase i Ableton i jakos system mi nie nawala :D

według mnie Cubase jest najlepszy :)

ja mialem dosc podobne myslenie, bo po 1,5 roku bawienia sie flem przenioslem sie na abletona
troche musialem sie przyzwyczaic do podstawowych funkcji ale po tygodniu juz w miare ogarnalem najbardziej proste funkcje
w obecnej chwili mysle ze na fl znacznie lepiej tworzylo sie midi, piano roll byl zajebisty w porownaniu do abletona w ktorym no jest ciezko ale ableton za to nadrabia wiekszoscia innych funkcji (moja subiektywna opinia)
nie zaluje ze sie przenioslem, chociaz wiem ze w gruncie rzeczy daw to jest to samo tylko np w cubase pewna rzecz robi sie przyjemniej a w fl nie, a inne opcje na odwrot
ableton dla mnie ma przyjemniejszy interfejs ale po kilku godzinach troche oczy sie mecza, na pewno troche przyjemniej wykonuje sie na nim mix
bawie sie w sumie tymi dawami i chcialem sprobowac czegos innego niz sam fl, ale teraz mysle ze juz sie nie przenosze, chociaz wszystkie dawy oferuja wrecz nieograniczone mozliwosci ;)

Ja mam Studio One i jest mega fajny taki można powiedzieć Pro Tools Cubase i Logic w jednym.
Nikomu to się nie przyda ale posiada w pełni rekomendowane spolszczenie.
FL ok tani wszystko fajnie proste ale kilka rzeczy mnie denerwowało :(
Sonar Cubase Logic fajne są ale jakoś SO najbardziej mi podeszło Ableton po kilku dniach obrzydził mnie chyba do końca życia.

Ja polecam Abletona chociaż zrezygnowałem po kilku miesiacach i wróciłem do FL Studio bo jest bardziej intuicyjny i ma piano roll najlepszy ale wtyczki sa BARDZO marnej jakośći i to nie jest kwestia umiejetnego używania abletonie są bez porównania lepsze pogłos, kompersor itp i bardzo łatwo zrobić czysty mix i o wiele mniej wcina procesor.

kiedyś czytałem porównanie FL studio vs Studio One to wiele funkcji brakowało właśnie w Studio One, jak to teraz wygląda?

Ja pracowałem w FLu, i przesiadłem się na Logic 9 i jestem bardzo zadowolony. Programy w sumie podobne, więc nie miałem problemu z ogarnięciem Logica, ale jednak ten drugi jest dużo bardziej zaawansowany.
Ableton w żaden spoób nie przypomina FLa, więc nie miał byś tak łatwo.
Pro Tools zainstalowałem kilka dni temu, i powoli go rozgryzam, ale to bardziej z ciekawości, bo i tak raczej zostane przy Logicu. Zresztą wydaje mi się, że DAW ten, lepiej się sprawdza do miksu nagranych ścieżek, niż produkcji muzyki elektronicznej od podstaw.

Myśle, że śmiało możesz wgrać sobie jakiś nowy DAW i nauczyć się go chociażby z ciekawości ;)

eunstachy masz mac'a czy logic tez działa na windowsie ?

Logic nie dziala na windows, ale mozesz sobie zainstalowac osx na zwyklym pc i wtedy logic

mówią że FL studio to tylko zabawka, jak to jest?

to jak przeniosę się z FL studio to nie zabraknie mi funkcji?..
...mówią że FL studio to tylko zabawka, jak to jest?

Na pewno nie zabranie funkcji, ale będzie trzeba troche poszperać aby je odszukać, Pro Tools to olbrzymia stacja robocza, jest na jej temat mnóstwo poradników, książek, tutoriali i praktycznie jest to narzędzie w którym od podstaw można nagrać, zaaranżować, zmiksować i masteringować.
Co do FL Studio..w obecnych wersjach to już raczej to nie jest zabawka. Ale są minusy np brak zamrażania ścieżek, "dziwne" działanie niektórych wtyczek, natomiast musisz rozróżnić dwie rzeczy..DAW to jest tylko oprogramowanie sekwencer, muzyczny soft, natomiast liczą się umiejętności, dobre wykonanie miksu, stworzenie nagrania a moim zdaniem w FL Studio, szczególnie w wersji 10 jest multum funkcji, które pozwalają stworzyć pełny utwór muzyczny od A do Z. Przecież ma rozbudowane funkcje recordingu, edytor midi (piano-roll), mikser i efekty (zawsze w razie potrzeby można korzystać z efektów i instrumentów poza FL Studio)
Więc myśląc, że przesiądziesz się na Logic, Pro Tools czy Cubase czy tam inne byle nie FL Studio i będziesz nagle tworzyl produkcje profesjonalne to przesada. Jeśli nie posiadasz wystarczających umiejętności by zawodowy tworzyć miksy i ogólnie nagrania to żaden soft nie pomoże.
Bo to że FL Studio nie oferuje np funkcji zamrażania ścieżek to nie zmienia faktu, iż można w tym środowisku stworzyć w pełni profesjonalny utwór, do wytwórni, na płytę czy do radia itd..Tutaj liczą się umiejętności.
Pro Tools jest ciekawy, tak samo jak Logic ale i Cubase ma coś fajnego i na pewno też inne w tym także FL Studio.
Więc musisz sobie postawić pytanie po co chcesz zmieniac soft?
Np Pro Tools jest istotny jeśli myślisz o pracy w studio, lub pracy z dużą ilością scieżek audio itd..Jeśli w domowym zaciszu aranżacja i miks nagrania to FL Studio wystarczy czy każdy DAW. Tak jak pisałem warto poznac Pro Tools bo ma niektóre ciekawe rozwiązania, fajne efekty tak samo Logic ale i tak zawsze gdzieś będzie to ciągle to samo.

Witam, pytanie kieruje do tych zmieniających DAW z ciekawości choćby nawet spróbowania innego oprogramowania, czyli tych którzy porzucili FLa, otóż chciałbym spróbować DAW ze względu na wygodę lecz interfejs mnie odrzuca i wszystko idzie opornie strasznie, czy wy też mieliście taki problem a teraz jesteście bardzo zadowoleni? Chciałbym się przenieść na Ableton Live, ale nie wiem czy po dwóch latach korzystania z Fla ma to sens? Pomóżcie!
Ja szczerze ci powiem,ze jak zaczynalem poznawac cubase to bardzo ciezko bylo mi sie do niego przyzwyczaic,glowna przyczyna byl interface.Fl'em bawilem sie 6 lat,ale w koncu sie w tym odnalazlem i wyrzucilem calkowicie fl.Teraz uzywam Abletona jako rewire w Cubase i jestem calkowicie zadowolony z takiej zmiany.
Moze i wielu uwaza,ze glupota jest zmiana oprogramowania,ale jezeli jedno srodowisko wyprzedza drugie to why not? :P
argumentow nie ma sensu podowac,bo do uparciuchow i tak nie dotra. pozdr.

Głęboko nie sięgając Afrojack nadał pracuje na zabawkowym FL'u coś jeszcze trzeba dodawać odnośnie zabawek?

A ja od kilku lat siedzę w Reasonie, ostatnio zakupiłem wersję 6.5, i jak dla mnie to dobry soft, w dodatku mało żre z procka czy ram, i jako ciekawostkę dodam, że w końcu został otwarty na wtyki innych producentów, jak np Korg ( Polysix) czy Predator :p.
Minusem dla niektórych może być to, że te dodatki mozna jedynie zakupić u nich z internetowego sklepu, nie ma możliwości crackowania :p
Shop - Propellerhead (http://shop.propellerheads.se/)

Głęboko nie sięgając Afrojack nadał pracuje na zabawkowym FL'u coś jeszcze trzeba dodawać odnośnie zabawek?

Nie tylko on, bodajże Basshunter używa nadal - chociaż ostatnio o nim coś cicho, natomiast swego czasu Mike Candys tez mówił, że korzysta z FL Studio do pracy nad perkusja, nie wiem jak to wygląda teraz i chyba też Bastian Van Shield - niemiecki producent używa FL`a.

Chyba spróbuje sił w Abletonie, mam nadzieję że nie pożałuje

Chyba spróbuje sił w Abletonie, mam nadzieję że nie pożałuje

Polecam wersje Ableton - Free 30-day Ableton Suite Trial (http://www.ableton.com/download-suite-trial)


a tu patch jak by ktoś chciał ;P PEEPLink - Private Linking Service (http://peeplink.in/83b6545049e9)

A czy bez żadnego sprzętu też mogę na nim tworzyć czy wszystko odbywa się live za pomocą kontrolerów?

możesz zmapować klawisze zwykłej, komputerowej klawiatury tak jak kontrolery midi ;)

Nie tylko on, bodajże Basshunter używa nadal - chociaż ostatnio o nim coś cicho, natomiast swego czasu Mike Candys tez mówił, że korzysta z FL Studio do pracy nad perkusja, nie wiem jak to wygląda teraz i chyba też Bastian Van Shield - niemiecki producent używa FL`a.

Haha rzeczywiscie takie "tuzy" muzyki klubowej jak Basshunter to rzeczywiscie swietna promocja dla dawa hahaha

Haha rzeczywiscie takie "tuzy" muzyki klubowej jak Basshunter to rzeczywiscie swietna promocja dla dawa hahaha

To w takim razie pokaż swoje nagrania..dostałes kiedyś za jakieś swoje nagranie chociaż 5 zł? Obejrzało Twoj clip na yt chociaż z 1 mln osób? Wydawałeś w jakiś wytówrniach typu Ultra Records, Kontor? Dostałeś za występ live 10 tys euro?

Widze że nie masz pojęcia o czym piszesz..dojdz do takiego poziomu jak Basshunter to możemy porozmawiać..jego teledyski na yt obejrzało ponad 100mln osób..remiksowali go Cahill z Anglii, 7th Heaven, Michael Mind Project...Fonzerelli...Występuje w calej Europie i nie tylko, często są to występy live dla blisko 500 tys osób...
Jest najbardziej rozpoznawanym producentem w Szwecji i całej Skandynawii, a Ty w Polsce tak? ok...to rzeczywiście..
Może ta muzyka nie do wszystkich przemawia bo to taki ciężki hard-dance ale zrobił co swoje zawojował rynkiem muzycznym i stał się popularny i ma/miał wielu naśladowców..wiec nie wiem o czym mowimy...

To w takim razie pokaż swoje nagrania..dostałes kiedyś za jakieś swoje nagranie chociaż 5 zł? Obejrzało Twoj clip na yt chociaż z 1 mln osób? Wydawałeś w jakiś wytówrniach typu Ultra Records, Kontor? Dostałeś za występ live 10 tys euro?

Widze że nie masz pojęcia o czym piszesz..dojdz do takiego poziomu jak Basshunter to możemy porozmawiać..jego teledyski na yt obejrzało ponad 100mln osób..remiksowali go Cahill z Anglii, 7th Heaven, Michael Mind Project...Fonzerelli...Występuje w calej Europie i nie tylko, często są to występy live dla blisko 500 tys osób...
Jest najbardziej rozpoznawanym producentem w Szwecji i całej Skandynawii, a Ty w Polsce tak? ok...to rzeczywiście..
Może ta muzyka nie do wszystkich przemawia bo to taki ciężki hard-dance ale zrobił co swoje zawojował rynkiem muzycznym i stał się popularny i ma/miał wielu naśladowców..wiec nie wiem o czym mowimy...

To w takim razie pokaż swoje nagrania..dostałes kiedyś za jakieś swoje nagranie chociaż 5 zł? Obejrzało Twoj clip na yt chociaż z 1 mln osób? Wydawałeś w jakiś wytówrniach typu Ultra Records, Kontor? Dostałeś za występ live 10 tys euro?

Widze że nie masz pojęcia o czym piszesz..dojdz do takiego poziomu jak Basshunter to możemy porozmawiać..jego teledyski na yt obejrzało ponad 100mln osób..remiksowali go Cahill z Anglii, 7th Heaven, Michael Mind Project...Fonzerelli...Występuje w calej Europie i nie tylko, często są to występy live dla blisko 500 tys osób...
Jest najbardziej rozpoznawanym producentem w Szwecji i całej Skandynawii, a Ty w Polsce tak? ok...to rzeczywiście..
Może ta muzyka nie do wszystkich przemawia bo to taki ciężki hard-dance ale zrobił co swoje zawojował rynkiem muzycznym i stał się popularny i ma/miał wielu naśladowców..wiec nie wiem o czym mowimy...

Hmm jesli wedlug Ciebie takie statystyki o czyms swiadcza to bardzo mi Ciebie przykro :icon_wink: Mozna tworzyc gowniana muzyke, ktora jaraja sie 14 letnie Amerykanki, ale dla Ciebie to niewazne, bo ma 100mln wyswietlen :icon_wink: W takim razie co powiesz o polskim disco polo, ktore lapia 11216226 wyswietlen za 1 teledysk? Jesli to jest dla Ciebie miara sukcesu to tylko pogratulowac :icon_wink: Co do Twojego pierwszego pytania, to zarobilem "nieco" wiecej niz 5zl, natomiast nie zamierzam Ci nic udowadniac, bo Ty sam udowodniles co sie dla Ciebie liczy :icon_wink: Teledyski z golymi dupami, tandetne dzwieki, żałosne teksty i aktorka z pornola jako gwiazda tych "teledyskow". Sorry, ale wole posluchac czegos ambitniejszego niz to cos :) Pozdrawiam :icon_wink:

Hmm jesli wedlug Ciebie takie statystyki o czyms swiadcza to bardzo mi Ciebie przykro :icon_wink: Mozna tworzyc gowniana muzyke, ktora jaraja sie 14 letnie Amerykanki, ale dla Ciebie to niewazne, bo ma 100mln wyswietlen :icon_wink: W takim razie co powiesz o polskim disco polo, ktore lapia 11216226 wyswietlen za 1 teledysk? Jesli to jest dla Ciebie miara sukcesu to tylko pogratulowac :icon_wink: Co do Twojego pierwszego pytania, to zarobilem "nieco" wiecej niz 5zl, natomiast nie zamierzam Ci nic udowadniac, bo Ty sam udowodniles co sie dla Ciebie liczy :icon_wink: Teledyski z golymi dupami, tandetne dzwieki, żałosne teksty i aktorka z pornola jako gwiazda tych "teledyskow". Sorry, ale wole posluchac czegos ambitniejszego niz to cos :) Pozdrawiam :icon_wink:

Tak dla mnie statystyki mówią wiele..jeśli uważasz że tyle wyświetleń mają gówniane utwory tzn że dla Ciebie gówniany utwór to także Billie Jean Michaela Jacksona czy Yeasterday The Beatles..oprócz tego z Polski np Piotr Rubik ma mnóstwo wyświetleń swoich filmów..czyli rozumiem że to są gównane utwory? Aha...
Poza tym można nie tolerować, nie lubić jakiegos gatunku muzycznego ale to co osiągnął artysta jest na pewno godne pochwały i Basshunter jest przykładem niby beznadziejna muzyka a zrobił niezłą kariere..
Bo przeciętny Kowalski, który wgrywa swój filmik z muzyką na youtube nie ma tak szybko tylu wyświetleń, nie wydaje w takich wytwórniach muzyki itd..
Poza tym Basshunter produkuje w FL Studio..co drugi producent - amator muzyki klubowej czy rapu działa w FL Studio 95% nie doszła do niczego..tylko taka zabawa..
Jak dla Ciebie to gównania muzyka - zrób taką na taką skale abyś stał się tak popularny jak Basshunter to wtedy możemy podyskutować..
A co do gatunku disco-polo..nie słucham ale też darze wielkim szacunkiem formacje Boys bo też doszli do dużej popularności i stali się ikoną tego gatunku, tak jak w rapie, hip-hopie Paktofonika itd...mimo że nie slucham rapu i nie lubie, uważam ze ci artyści na prawdę zasługują na pochwałe za to jak potrafili wypłynąć i z małego jakiegoś domowego studia nagrali utwory, które stały się ikoną muzyki w tych gatunkach..
Także dla mnie dyskusja bezsensu, mamy skrajnie inne podejście..ale w moim odczuciu negowanie artystyczne Basshuntera bo robi powiedzmy "łatwą" czy prostą muzyke jest nie na miejscu.

@KunciaL pochwal się może własnymi genialnymi produkcjami zamiast głupio dyskutować.

Tak dla mnie statystyki mówią wiele..jeśli uważasz że tyle wyświetleń mają gówniane utwory tzn że dla Ciebie gówniany utwór to także Billie Jean Michaela Jacksona czy Yeasterday The Beatles..oprócz tego z Polski np Piotr Rubik ma mnóstwo wyświetleń swoich filmów..czyli rozumiem że to są gównane utwory? Aha...
Poza tym można nie tolerować, nie lubić jakiegos gatunku muzycznego ale to co osiągnął artysta jest na pewno godne pochwały i Basshunter jest przykładem niby beznadziejna muzyka a zrobił niezłą kariere..
Bo przeciętny Kowalski, który wgrywa swój filmik z muzyką na youtube nie ma tak szybko tylu wyświetleń, nie wydaje w takich wytwórniach muzyki itd..
Poza tym Basshunter produkuje w FL Studio..co drugi producent - amator muzyki klubowej czy rapu działa w FL Studio 95% nie doszła do niczego..tylko taka zabawa..
Jak dla Ciebie to gównania muzyka - zrób taką na taką skale abyś stał się tak popularny jak Basshunter to wtedy możemy podyskutować..
A co do gatunku disco-polo..nie słucham ale też darze wielkim szacunkiem formacje Boys bo też doszli do dużej popularności i stali się ikoną tego gatunku, tak jak w rapie, hip-hopie Paktofonika itd...mimo że nie slucham rapu i nie lubie, uważam ze ci artyści na prawdę zasługują na pochwałe za to jak potrafili wypłynąć i z małego jakiegoś domowego studia nagrali utwory, które stały się ikoną muzyki w tych gatunkach..
Także dla mnie dyskusja bezsensu, mamy skrajnie inne podejście..ale w moim odczuciu negowanie artystyczne Basshuntera bo robi powiedzmy "łatwą" czy prostą muzyke jest nie na miejscu.

Ja nie przecze, ze osiagnal sukces komercyjny, po prostu dla mnie wyznacznikiem sukcesu w zyciu sa innne wartosci niz popularnosc i pieniadze, ale kazdy ma inny cel :icon_wink: Poza tym zle mnie zrozumiales, bo nie napisalem nigdzie, ze kazdy teledysk, ktory ma duzo wyswietlen oznacza slaba muzyke. Powiedzialem tylko, ze to zaden wyznacznik jej jakosci :icon_wink: Idac Twoim tokiem rozumowania, nie moglbym rowniez krytykowac prezydenta, premiera itp. bo nie osiagnalem tyle co oni (nie mam tylu wystapien, wyborcow itp) :icon_wink:

Kuncial - to kolejne rozpieszczony bachor, który nie zna życia i jest jednym z "tych" artystów, którzy trują dupę, że pieniądze to nie wszystko, że liczą się inne wartości... otóż ciekaw jestem co powiesz tak za ok 10 lat, mając żonę, która przy dobrych wiatrach będzie pracować, do tego dwójka dzieci, pies, mieszkanie 30m, rachunki do opłacenia etc... ciekawi mnie czy wtedy będziesz się śmiać, że pieniądze i sława są nie ważne, bo bo wiadomo, że fajnie jest być "cool" i obrażać, wyszydzać tzw"komerę" i zap..ć za 1200zł na rękę niż żyć godnie, ale wtedy musiał byś się zniżyć do poziomu Basshuntera...
Nie wiem jak ty, ale ja bym chciał zarabiać tyle co "komercyjni" artyści i mieć wszystko w d..e, żyć godnie w tym kraju, mieć świadomość, że rodzinę utrzymam, i że stać mnie będzie na odrobinę przyjemności,
Daje sobie rękę uciąć, że na bank nie masz legal softu muzycznego, sampli, a nawet głupiego windowsa, nie wspominając o wykształceniu muzycznym... więcej pokory chłopcze

Aha, i jeszcze jedno, Ci co pitolą,że kasa i sława w tej branży nie są ważne to albo mają zaj.. bogatych rodziców, którzy im sponsorują "zabawę" z muzyką, albo maja jakieś kompleksy, że im się nie udało i pier..ą farmazony. Otóż to jest praca jak każda inna, za którą należy się $. Gdyby każdy pracował dla idei to bezrobocie w kraju wyniosło by 99%

W ogóle o czym my tu gadamy. Znowu kłótnia z niczego i ucieczka od tematu.


Dla mnie idealny DAW to byłby taki z piano rollem FL-a, ogólnym interfejsem jak w Abletonie i częściowo z efektami od Studio One. No ale takiego niema, trzeba się na jakiś zdecydować. Spośród tych trzech zdecydowanie góruje Ableton, ponieważ jest naprawdę prosty [może prócz piano rolla ^^]. Studio One po tygodniu użytkowania zaczął mnie mocno irytować, ale to być może dlatego że wyrobiłem sobie nawyki abletonowskie.

Teraz czekam na odsłonę nr 9 Abletona. Kilka nowinek widziałem i wyglądają zachęcająco.

Ostatnio znalazłem w necie nową propozycję dla producentów. DAW ten może być alternatywą dla Abletona. Jest on w wielu miejscach bardzo podobny do właśnie Abletona. Mam na myśli "Bitwig Studio" Tutaj krótka prezentacja programu.

zyofAQ3ueDk

Jako ciekawostkę warto dodać że "Bitwig Studio" jest dostępny też na systemy Unixowe.

Miałem ten sam problem co ty na początku 2011 roku. Ale w końcu zdecydowałem się po 3 latach na FL Studio przenieść na Abletona. Absolutnie nie żałuję i uważam, że przynajmniej dla mnie nie było to bez sensu. Po pierwsze pozbyłem się tego psychologicznego efektu zabawki, który mnie męczył, teraz już nie ma na co zwalać winy za słabe produkcje ;) A tak na poważnie to FL był dla mnie tyle samo razy fajny i tyle samo razy mnie wkurzał. Kaszankowe wbudowane efekty, jakaś taka siermiężność. Ableton jest leciutki, przyjemny, jedyne czego mi w nim brakuje to granie melodii na klawiaturze tak jak w Flu, ta melodia tak bardziej hop-siup się układała :D Możliwość obróbki sampla i tworzenie kombinacji efektów w Abletonie jest niesamowita. Polecam ;)

Chyba się już zdecydowałem na Abletona, dzięki bardzo wszystkim! Oczywiście można składać dalsze propozycje :)

Dobry wybór :)

w wyborze dawu najlepiej się kierować interfejsem i obsługą.
Przejrzysty interfejs i łatwość obsługi softu to podstawa bo
możliwości to raczej każdy daw ma takie same.

Ja jak przeszedłem z Fl-a na ableton to o wiele mniej czasu zajmowała mi produkcja i według mnie ableton jest dużo łatwiejszy. Jedynym minusem jest chyba piano roll ale przyzwyczaić się można :)

Co do FLa i znanych postaci taka mała ciekawostka. Jak ktoś się dobrze przypatrzy to w teledysku Paktofoniki "Chwile Ulotne" jest pare migawek z FL Studio (wtedy jeszcze jako Fruity Loops) ;)