PDA

Przejdź do pełnej wersji tego Forum : Sprzęt Kupno taniej,a dobrej karty muzycznej.


Lukasse
12-10-2012, 20:30
Witam.

Zamierzam kupić kartę muzyczną, która ułatwi mi produkcję muzyki (głównie FL Studio). Do tej pory korzystałem z karty znajdującej się na płycie głównej. Niestety im bardziej skomplikowane produkcje, tym mniejszy komfort pracy (opóźnienia, niemożność dogrywania dźwięku w czasie rzeczywistym). W związku z niewielkimi funduszami jakie posiadam, chcę świadomie zrezygnować z funkcjonalności, które umożliwiały by współpracę z zewnętrznymi źródłami dźwięku, mikserami itd (nie interesują mnie pozłacane końcówki, oprogramowanie dołączane do karty, i inne takie elementy skutecznie podnoszące cenę takiej karty). Zależy mi wyłącznie na tym, żeby wygodnie produkować muzykę. W wyniku dotychczasowego research'u (badania) zdecydowany byłem na kupno karty Esi maya 44 pci. Ale moje pytanie brzmi: Czy możecie polecić mi jakąś kartę posiadającą podobne funkcjonalności potrzebne przy produkowaniu muzyki, ale tańszą, bo nie posiadającą tego software'u i takich wyjść / wejść.. Mam dosyć leciwy komputer i zależy mi na karcie która przetwarzała by dźwięk bez używania procesora płyty głównej.Po prostu chcę zakupić kartę o takiej samej bądź bardzo zbliżonej mocy,co ma Esi Maya 44 PCI,ale bez tych ulepszaczy ,programów dodatkowych,które znajdują się na karcie owej,a tylko interesuje mnie MOC w karcie w tym zakresie cenowym czyli to jest 300-400zł.

Marcinkiewicz86
12-10-2012, 21:33
Witam!
Napisze tak..żadnej solidnej i dobrej karty dźwiękowej do produkcji w tym przedziale cenowym raczej nie dostaniesz..przecież konsumenckie dobre karty Sound Blaster X-Fi czy jakis Asus Xonar potrafia kosztować ok 300 zł..
Na pewno odradzam wszelkie zewnętrzne karty /interfejsy pod usb..bo jak może interfejs audio za 300 zł usb miec dobra jakosc, skoro karty Pci od M-Audio, RME potrafia kosztowac 800 a nawet 1500 zł..
Jednak produkcja płytki z układem scalonym jest tańsza niż całego urządzenia.
Wiec jakiej jakości mogą być podzespoły w karcie usb? Tylko tanie, jakies chińskie..także to nie ma sensu.
Dlatego jeśli już to ewentualnie karta E-MU 0404 Pci..ma to co powinno być tzn 2 wejścia/2 wyjścia analogowe TRS (jack), złącza cyfrowe typu midi czy Spdif i to wszystko.
Z tym ze ja marki E-Mu raczej nie toleruje bo ich sprzęt bardzo szybko pada. Ale jak sie trafi dobra sztuka to taki podstawowy sprzet do produkcji muzycznej. Na pewno na początek starczy.
Wiec ja proponuje zakup E-MU 0404. Tyle..

Lukasse
12-10-2012, 21:57
Więc Marcinkiewicz proponujesz zakupić tą kartę ze względu ,że jest tańsza od Esi Maya 44pci,ale ma podobną moc tak? Hmm,mówisz,że sprzety z E-MU bardzo szybko padają,hmm no tak,to jeśli nie mam innej opcji niż np,. 300 - 400zł do wydania (a chcę jak najmniej wydać w tym zakresie cenowym) to jak najtańszą i najlepszą opcją będzie zakup tej właśnie karty E-MU 0404 ,która mi na początek starczy do produkcji,tworzenia piosenek na fl studio bez większych problemów. tak ? Tylko,że jak mówisz,może taki sprzęt (z tej firmy) szybko paść,zgadza się ?

Creativo
12-10-2012, 23:08
Wiedz, że karta E mu nie ma współdzielenia sterowników co oznacza, że mając włączonego FLA nie masz dźwięku w winampie/ audaity/ virtual dju/ youtube i wszystkim innym itd. Tylko jedno źródło dźwięku...

Marcinkiewicz86
13-10-2012, 02:08
Więc Marcinkiewicz proponujesz zakupić tą kartę ze względu ,że jest tańsza od Esi Maya 44pci,ale ma podobną moc tak? Hmm,mówisz,że sprzety z E-MU bardzo szybko padają,hmm no tak,to jeśli nie mam innej opcji niż np,. 300 - 400zł do wydania (a chcę jak najmniej wydać w tym zakresie cenowym) to jak najtańszą i najlepszą opcją będzie zakup tej właśnie karty E-MU 0404 ,która mi na początek starczy do produkcji,tworzenia piosenek na fl studio bez większych problemów. tak ? Tylko,że jak mówisz,może taki sprzęt (z tej firmy) szybko paść,zgadza się ?

No na początek na pewno E-MU starczy ale jesli chcesz poczuć różnice w brzmieniu to zupelnie inny pułap cenowy..bardziej tak 1000-1500 zł przynajmniej..a nie 400 w tym zakresie wszystko brzmi podobnie, tylko kwestia w ilościach wejsc/wyjsc, sterownikach..


Wiedz, że karta E mu nie ma współdzielenia sterowników co oznacza, że mając włączonego FLA nie masz dźwięku w winampie/ audaity/ virtual dju/ youtube i wszystkim innym itd. Tylko jedno źródło dźwięku...
Nie chce sie kłócić bo używałem tej karty juz dawno temu ale z tego co pamietam nie było problemu żeby dźwięk szedł zarówno z FL Studio jak i youtube np..po prostu FL Studio korzystało z kanału ASIO a youtube normalny tzw "wave" czy cos takiego..ale nie pamietam..
Wiem tylko ze byl maly problem jesli jednocześnie FL Studio korzystało z ASIO 1 bodajże i nie było skonfigurowane ASIO np 2 a chcielismy otworzyć np program Sonar czy Cool Edit..po prostu on tez musial korzystac z ASIO ale musial mieć swoje czyli jakby drugi wirtualny kanał ASIO..cos takiego..

Lukasse
13-10-2012, 13:39
No na początek na pewno E-MU starczy ale jesli chcesz poczuć różnice w brzmieniu to zupelnie inny pułap cenowy..bardziej tak 1000-1500 zł przynajmniej..a nie 400 w tym zakresie wszystko brzmi podobnie, tylko kwestia w ilościach wejsc/wyjsc, sterownikach..

Ale kwestią też jest,że jest więcej wejść + lepiej odbierany dźwięk przy produkcji i niezacinanie się programu przy pracy,tak ?

Harnasik
13-10-2012, 19:06
Program tnie się głównie przez słabe podzespoły jednostki.

Lukasse
13-10-2012, 19:57
Czy zakup takiej karty (E-MU 0404 lub Esi Maya 44 PCI) odciąży procesor płyty głównej i zlikwiduje zacinanie się FL'a przy bardziej skomplikowanych kompozycjach, zlikwiduje opóźnienia występujące podczas dogrywania na żywo (z klawiatury) i podniesie jakość samego dźwięku (pełniejsze brzmienie,czystsze itp.). Czy raczej nie zależy to od karty i może powinienem najpierw zainwestować w płytę główną, procesor i pamięć?

Estrax
14-10-2012, 10:45
Mniejsze zużycie procesora zauważysz jedynie przy korzystaniu z kart DSP, które posiadają własne pluginy nie korzystające z mocy obliczeniowej komputera. Interfejs nie ma nic do tego, pozwala jedynie na czystsze nagrywanie, czystszy odsłuch (nie poprawi jakości dźwięku przy renderingu, co najwyżej może przesłać do sprzętu odsłuchowego dźwięk z mniejszymi zniekształceniami), oraz mniejszą latencję przy dedykowanym sterowniku (chociaż i tak na latencję sam procesor również wpływa...).

//
W zależności od posiadanych podzespołów w PC/lapku... tu już bym się zastanawiał - albo wymiana sprzętu na lepszy, albo - jeśli sprzęt jest dość dobrej klasy - inwestycja w karty DSP lub interfejs posiadający DSP na pokładzie. W kwestii takowych interfejsów - polecam zobaczyć ofertę firmy Focusrite. Jeśli chodzi o same karty DSP - hm.. UAD-2 solo? Ale i tak to już większe koszty...

Marcinkiewicz86
15-10-2012, 00:07
Tak jak pisali poprzednicy - zwykła karta muzyczna/interfejs audio nie odciąży zauważalnie procesora - jedynie polepszy komfort pracy, latencja, jakość dżwięku, aby odciążyc procesor trzeba by zaopatrzyć się w karty DSP typu UAD czy PowerCore, które maja własne pokładowe pluginy, wspierane sprzętowo z karty. Wowczas jedynie wtyczki instrumentowe obciążają procesor, natomiast efekty, wtyczki dynamiki itd..pracuja z pozycji karty DSP.

Teraz tak nie zawsze karta kosztująca 1500-2000 zł jest 20-kanałowa..
Np RME Hdsp 9632 ma jedynie zwykłe analogowe wejscie/wyjście, wyjście na słuchawki, midi, spdif, optyczne..czyli to co zwykle, wszystko w ilościach normalnych a kosztuje w granicach 1500 zł..ma dokładnie to samo praktycznie co E-MU 0404 (poza wyjsciem na sluchawki) a roznica w cenie dość spora..

Tak samo RME babyface ma wyjście analogowe, wejście, wyjścia 2 na słuchawki, ADAT cyfrowe itd..tez teoretycznie nie ma wcale az tylu kanałów a koszt 2500 zł..
Także to nie jest tak że 1000 zł interfejs kosztuje bo jest 20-kanałowy..wszystko zależy od marki..RME to dosc wysoka półka, E-MU raczej z tych niższych.
Jeżeli zależy Tobie na płynności w pracy to jedynie zmiana komputera (płyty, procesora, pamięci), jeśli na jakości dźwięku i wygodzie i nieco "wyższym" poziomie pracy to interfejs, monitory i tez poniekąd adaptacja akustyczna pomieszczenia - to jest dosc ważne.
Musisz samemu podjąć decyzje w co tak na prawde warto zainwestować.

Lukasse
18-10-2012, 20:14
Czyli najlepszym wyjściem z tej sytuacji jest zbieranie kasy na lepszy komputer bądź kartę DSP... Nie ma co pakować pieniędzy w karty muzyczne do 400zł ,bo i tak nie polepszą mi znacznie komfortu pracy,czyli,że fl studio się nie będzie zacinało i będzie wszystko czysto grało ...