Rząd po raz kolejny złupi palaczy, żeby łatać dziurę w budżecie. Od 1 stycznia 2013 stawka akcyzy na wyroby tytoniowe wzrośnie o 5 procent. Przez to paczka papierosów może zdrożeć średnio o 60 groszy. Palacze się martwią, a minister finansów zaciera ręce. Państwowa kasa zyska rocznie 345 milionów złotych.


Urzędnicy mają już wszystko wyliczone. Dokładnie wiedzą, ile więcej da się wycisnąć z palaczy w przyszłym roku. – Przewiduje się, że podwyżka akcyzy ogółem o 5 proc. spowoduje wzrost średniej ważonej ceny detalicznej papierosów o 60 gr na paczce 20 szt. (przy założeniu przeniesienia podwyżki akcyzy na cenę).

Podwyżka akcyzy o 5 proc., przy przyjętych założeniach, spowoduje skutki budżetowe szacowane na 345 mln zł dodatkowych wpływów w skali roku – napisali swoim językiem urzędnicy w projekcie ustawy podnoszącej wysokość akcyzy. A tak po ludzku?

Zakładają, że producenci papierosów podwyżkę akcyzy zechcą odbić sobie w cenie paczki. I tak się pewnie stanie, bo to przecież nie pierwsza taka operacja państwa. Rosła akcyza (http://podatki.wp.pl/szukaj,akcyza,szukaj.html), a wraz z nią rosła cena (http://podatki.wp.pl/szukaj,cena,szukaj.html) w kioskach. Palacze załamują ręce, ale nałóg jest silniejszy. –

Papierosy (http://podatki.wp.pl/szukaj,papierosy,szukaj.html) już teraz są bardzo drogie. Jak ktoś pali paczkę dziennie, a przecież takich ludzi jest wielu, to miesięcznie wydaje ponad 300 złotych. Sam staram się oszczędzać i od czasu do czasu kupuję jakąś większą ilość bibułki i tytoniu. Wtedy palenie wychodzi trochę taniej. Z dymka jednak nie zrezygnuję, nawet po kolejnej podwyżce – przyznaje Robert Grochla (27 l.) z Katowic.

Palacze, chcąc zaoszczędzić, często decydują się na na produkcję domowych papierosów z bibułek i tytoniu. Akcyza na ten ostatni jednak również wzrośnie, a w rezultacie pójdzie w górę jego cena w sklepach. Coraz więcej osób kupuje więc tzw. tytoń kolekcjonerski, nie objęty akcyzą. Wychodzi taniej. 40 gramów taniego tytoniu do papierosów objętego akcyzą kosztuje około 15 złotych.

Kilogram tytoniu kolekcjonerskiego można kupić za 85 złotych. – Mam państwu do zaoferowania bardzo dobrej jakości tytoń suchy, cięty. Sprzedaż ma charakter kolekcjonerski – Internet aż roi się od takich ogłoszeń. Dla osoby uzależnionej od tytoniowego dymu wybór jest prosty.

Malboro
Cena dziś- 11,90 zł, cena w 2013 - 12,50 zł


--------
wp.pl

Lepiej niech podnosza ceny fajek niz paliwa ;)

I jeszcze bezczelnie powiedzą że to takie prozdrowotne i takie szczytne że ojej i że mamy dziękować :)

Dojdzie do 85% podatków na paczkę, no spoko.

i dobrze.nie rozumiem jak mozna sie truć

i dobrze, bardzo dobrze.

Nie rozumiem kompletnie dlaczego uważacie że dobrze :)

dobrze jak dla kogo. jak ktoś nie pali to niechaj się cieszy. Niestety ja pale , trochu lubie a z drugiej strony to nałóg i ciężko rzucić. Ale bądzmy poważni, rząd już nie umie wymyśleć skąd brać pieniądze to idą na łatwiznę i dalej będą zarabiać na fajkach. Ceny już tak są wysokie że może by się opamiętali z tymi cenami . Niech pooddają wszyscy z rządu trochu ze swojej wypłaty miesięcznej za nieróbstwo i wyjdzie na to samo , a nie że na nas zdzierają kasę jak się tylko da. Do niczego dobrego to wszystko nie prowadzi!
Pozdrawiam

Cieszy mnie to bardzo, może to będzie impuls dla ludzi.
Nie mogę już patrzeć na młode i ładne dziewczyny z fajką w ustach, fuuuj.

'60gr nie zrobi mi różnicy... kupię' - i tak powie zapewne kilkadziesiąt milionów Polaków a rząd się wzbogaci (czyt. ukradnie).

http://m.ocdn.eu/_m/d3a1a2e02925d80f9831553fd33d25b1,50,1.jpg

Do tego takimi podwyżkami nakręcają sobie PKB a potem się chwalą, że mają 2,5proc. !! :/

Przecież to jest śmieszne..
W dodatku nie rozumiem osób które pochwalają ten pomysł..

Pozdrawiam

Jak dla mnie to akurat bez znaczenia, bo nigdy w życiu nawet nie miałem papierosa w ustach, i nie zamierzam tego zmieniać.
Ale od cen paliwa, usług i jedzenia mogliby się już łaskawie odpier**lić, chyba że chcą je obniżyć - wtedy jestem na tak.

niech wzrasta cena jak najbardziej,będzie mniej lansów w wieku 12/13 lat z fajką w 'buźce' .
a nie już od dzieciaka się zatruwać tymi fajansami.
wiadomo Pan X , co do tej pory cena paczki papierosów była dla Niego jak moneta ,którą się wkłada do wózka w Biedronce,to dla Niego ta podwyżka nie zrobi różnicy.

Ja nie palę ale jestem przeciwnikiem kolejnych podwyżek,bo doprowadzi to do upadku resztek branży tytoniowej w Polsce.Od wielu lat z problemami borykają się plantatorzy tytoniu,a to będzie kolejny strzał w niegdyś dochodową część rolnictwa.
Mafia i przemytnicy już zacierają ręce bo kolejna grupa palaczy ucieknie w tzw.szarą strefę kupując podrabiane i przemycane papierosy na lokalnych bazarach od szemranych typków.

niech wzrasta cena jak najbardziej,będzie mniej lansów w wieku 12/13 lat z fajką w 'buźce' .
a nie już od dzieciaka się zatruwać tymi fajansami.[I]

No na bank, bo te 60 groszy im zrobi różnicę jak kupują pakę na 5 osób.
Ceny i tak są wywindowane na tyle, że teraz już według mnie wpływy będą mniejsze (krzywa Laffera dla ciekawskich) niż przy obecnym opodatkowaniu (i to nie ze względu na masowe rzucanie palenia, a właśnie dlatego że ludzie będą kupować lewy tytoń, lewe fajki, ewentualnie e-papierosy), ale prognoza rządu jak zawsze uproszczona niczym do celów szkoleniowych na studiach, a do tego optymistyczna jak cholera ;)

Tragedia narodowa, fajeczki im drożeją. Chociaż kto chce, ten zawsze znajdzie kasę, taka smutna prawda, więc patrząc racjonalnie - papierosy będą drożeć, ale i tak ten kto musi zapalić kilka fajek dziennie i tak zdobędzie hajs na paczkę. Lub na kilka sztuk. Ja palę kilka na rok, więc mnie problem nie dotyczy, tak nawiasem mówiąc ;) No a i tak jeszcze przez wiele lat przy wyjściu z takich modnych i fajnych miejsc jak Galeria Bałtycka w Gdańsku, Malta w Poznaniu czy Złote Tarasy w Wawie będę spotykał gimbo-hipsteriadę z fajeczkami ledwo ciągnących połowę papierosa, no ale tak modnie jest.

Dobrze że piwko mi nie drożeje :D

Ja nie palę ale jestem przeciwnikiem kolejnych podwyżek,bo doprowadzi to do upadku resztek branży tytoniowej w Polsce.Od wielu lat z problemami borykają się plantatorzy tytoniu,a to będzie kolejny strzał w niegdyś dochodową część rolnictwa.
(...)


dlatego opłaca im się sprzedawać suszone liście tytoniu do indywidualnych klientów (np poprzez neta) niż oddawać do skupu, bo w skupie dostają o połowe mniej.

nawet niech to będa narkotyki.....NIE DLA JAKICHKOLWIEK PODWYŻEK W POLSCE !!!

NIE DLA JAKICHKOLWIEK PODWYŻEK W POLSCE !!!

No, chyba że podwyżki pensji, rent i emerytur, żeby oprócz cen również płace w końcu osiągnęły zachodni poziom. Na takie podwyżki chętnie się zgodzę.

Jak dla mnie niech podrozeje nawet do 20 zl wisi mi to :)

Złodzieje bydlaki i jeszcze raz złodzieje !!!!1

Dobrze, że zainwestowałem w e-papierosa <ok>

Czuje pewien niesmak po wcześniejszych postach typu "dobrze bardzo dobrze" lub "wisi mi to niech kosztują(...)" jesteście po prostu egoistami. Niech podrożeje coś co np Wy lubicie np sprzęt w Waszym ulubionym hobby, ubrania z Waszej ulubionej firmy, żarcie z Waszej ulubionej knajpy itd itd i co mógłbym napisać wisi mi to mnie to nie dotyczy tak. Każdy człowiek ma wolną wolę i może robić co chce tak? więc palę i bardzo duża grupa ludzi tutaj pali papierosy, mamy takie prawo, mamy taki głupi nałóg i tyle. I nie Tobie/Wam oceniać czy to jest złe czy dobre. I jeśli myślicie, że te blisko pół miliarda złotych w budżecie rocznym coś zmienią, to radze zejść na ziemię - nie zobaczycie poprawy, chyba, że w pensjach wysoko postawionych urzędników i posłów :) Pete Stan ja także przerzuciłem się na e-fajki :) no może nie do końca, jeszcze są uzupełnieniem analogów, ale chwalę sobie e-palenie na przykład przez ogromną ilość smaków :)