Katowiccy policjanci zatrzymali 29-latka, który w niedzielę rano oddał kilka strzałów z pistoletu w dyskotece w centrum miasta. Nikt nie został ranny. Sprawca był pijany, nie miał pozwolenia na broń. Zostanie przesłuchany w poniedziałek.



Rzecznik katowickiej policji Jacek Pytel powiedział, że do strzelaniny w lokalu przy ul. Wawelskiej doszło w niedzielę ok. godz. 5 rano. - Jak wstępnie ustalono, 29-letni mężczyzna, po kłótni z innymi uczestnikami zabawy, wyjął pistolet i wytrzelił z niego kilka pocisków. Była to broń na ostrą amunicję. Na szczęście nikt nie został ranny - powiedział Jacek Pytel.
Dwa promile alkoholu

Po oddaniu strzałów mężczyzna wybiegł z lokalu. Tam obezwładnili go funkcjonariusze. Zatrzymany miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Trafił do policyjnego aresztu. Zostanie przesłuchany dopiero w poniedziałek, wtedy przypuszczalnie usłyszy zarzuty. Wiadomo, że mężczyzna nie miał pozwolenia na broń. - Będziemy sprawdzać w jaki sposób wszedł w posiadanie pistoletu - powiedział Pytel.


źródło: tvn24.pl

I pewnie zaraz poruszenie będzie, że nie powinno się obywatelom dawać broni, bo to niebezpieczne :o
Tylko trzeba zauważyć, że nie posiadał jej legalnie, co więcej zaczął strzelać w klubie czyli co? Ochrony nie ma? Jak ludzie mieliby się bronić nie mając broni?

Pozdrawiam

To byłem ja w Enerdżi celowałem w Dja bo grał pompy na 140 bpm-ach. Przepraszam

Można więc powiedzieć, że impreza była wystrzałowa xD

To byłem ja w Enerdżi celowałem w Dja bo grał pompy na 140 bpm-ach. Przepraszam

Już nie przesadzaj. Te strzały nie były w Energy, bo to nie ta ulica, a poza tym, tam nawet byś nie wszedł z bronią, bo jest bramka wykrywająca metal, a gdyby wykryła to ochroniarz by Cię dokładnie przeszukał. Jedyne do czego można mieć zastrzeżenia to muzyka no, ale cóż. Ludzie to lubią więc grają.

Już nie przesadzaj. Te strzały nie były w Energy, bo to nie ta ulica, a poza tym, tam nawet byś nie wszedł z bronią, bo jest bramka wykrywająca metal, a gdyby wykryła to ochroniarz by Cię dokładnie przeszukał. Jedyne do czego można mieć zastrzeżenia to muzyka no, ale cóż. Ludzie to lubią więc grają.


hahaha

ty na prawde jestes taki glupi?
nie zrozumiales w jego poscie ironi?;o

Nie w każdym klubie są nowoczesne bramki chroniące przed środkami pirotechnicznymi,i bronią.
Bądżmy realistami. :) Człowiek nie jest maszyną, i może zawieść. Nawet profesjonalista.

Na każde zabezpieczenie można znależć skuteczny sposób ominięcia.. jeżeli ktoś chce zrobić krzywdę to ją zrobi. Patologie w społeczeństwie były, są, i będą... tego nie da się przeskoczyć.

Nie ma co wpadać w panikę,unikać dyskotek, koncertów czy innych masówek, bo równie dobrze taki delikwent może wpierdzielić człowiekowi nóż w plecy w centrum miasta, w biały dzień...
Sam niedawno miałem okazje odczuć skutki ataku (Polaka, i 2 Rusków :P) na szczęście nie grożnie dla mnie. Skończyło się na siniakach ;).

Najbardziej w tym wszystkim rozbawiło mnie to, że jak czytałem gdzieś artykuł na ten temat i tylko pojawiła się wzmianka o dyskotece w Katowicach..momentalnie zaczęły się tworzyć jakieś śmieszne teorie, i nawiązania do Energy2000...:) Od bywalców tegoż miejsca słyszałem jak najbardziej pozytywne opinie na temat warunków bezpieczeństwa klubowiczów, więc myślę, że nie ma powodu do obaw.

Ave Pompki. :P
Pozdrawiam.

lambordżini :lol:

cóz, nie zdziwiłoby mnie gdy to się stało w energy, tyle że słuchając tej wixy którą ci "dje" tam grają to raczej się nóż w kieszeni otwiera :D

Pomijając fakt skąd miał bron, jak można wejść do dyskoteki z bronią nie plastikową gdzie w większości klubów do których chodzę zapalniczkę metalową znajdują przy tobie?

Naprawdę nie zauważyliście, że ja dobrze wiedziałem o ironii w poście Creafect'a?
To co napisałem było w odniesieniu do samej idei hejtowania Energy za wszystko jak leci. To chyba oczywiste, że nie wziąłem jego postu na serio. Trochę więcej spostrzegawczości.

Naprawdę nie zauważyliście, że ja dobrze wiedziałem o ironii w poście Creafect'a?
To co napisałem było w odniesieniu do samej idei hejtowania Energy za wszystko jak leci. To chyba oczywiste, że nie wziąłem jego postu na serio. Trochę więcej spostrzegawczości.

no jakoś nie zauważyliśmy :lol2eh1:hahaha

To już wasz problem, ale z czego wy się śmiejecie?