PDA

Przejdź do pełnej wersji tego Forum : Lekarze są bici i poniżani. Agresja wśród pacjentów narasta


RaVs
07-08-2012, 09:03
Lekarze są bici i poniżani. Agresja wśród pacjentów narasta


http://i.wp.pl/a/f/jpeg/29647/jup_lekarz_plecy_640.jpeg



Agresja, jaka spotyka pracowników służby zdrowia ze strony pacjentów narasta i z roku na rok jest coraz większa - donosi "Dziennik Gazeta Prawna". Mimo to medycy rzadko to zgłaszają, "bo i tak to niczego nie zmieni".

Według badań Naczelnej Izby Lekarskiej na agresję narażony jest co drugi medyk. Jak podkreśla "DGP", choć działający od dwóch lat system Monitorowania Agresji w Ochronie Zdrowia odnotował 94 zgłoszeń, to takich zdarzeń mogło być kilkadziesiąt razy więcej. - Nie zgłaszamy ich, bo to niczego nie zmieni - mówią zgodnie pracownicy szpitali, którzy wolą wynajmować ochroniarzy, by w razie czego interweniowali.

Jednak rzecznik praw lekarza Krzysztof Kordel namawia, by zgłaszać się na policję, tak, by uświadomić potencjalnym agresorom, że lekarze czy pielęgniarki to funkcjonariusze publiczni i nie można ich obrażać bez konsekwencji.

Tym bardziej, że w skrajnych przypadkach może dojść do morderstwa - przestrzega Kordel, przywołując historię lekarza zadźganego nożem we własnym gabinecie. Pacjent, któremu usunął trzeci migdał, uznał, że doprowadziło go to do impotencji.


Źródło: nasygnale.pl

Dave al Mine
07-08-2012, 10:18
i kogo to dziwi bo mnie nie...gdyby nie wyciagali łapy po łapówe za kazdym razem i wypełniali swojego obowiązki tak jak sie nalezy to nie byłoby agresji

Pedro_
07-08-2012, 16:43
No tak ale nie każdy lekarz wyciąga łapy po łapówkę, sam pewnie spotkałeś się z takim lekarzem z powołania. Winę za to ponosi według mnie NFZ, czyli państwo, które nie ma wystarczającej gotówki na służbę zdrowia i na wizytę u specjalisty czeka się po kilka miesięcy co prowadzi do frustracji u pacjentów.

EqualStudio
10-08-2012, 13:51
pierwszy raz o czyms takim slyszle, nawet nie pomyslalbym ze takie sytuacje maja miejsce.
a moze lekarze nie zglaszaja tego na policje bo wtedy musielby wysluchac opinie dwoch stron, a jezeli lekarz tez ma cos na sumieniu (koperta)? no to sam sie nie wsypie, woli ochroniarza. z reszta nie mam pojecia jak to tam jest, snuje tylko domysly :)