Mam pytanie odnosnie sidechain w fl studio. Jak metoda jest najlepsza, tzn która z nich daje najlepszy efekt przy budowie mix-u?

1. GrossBeat-em
2. Limiterem
3. Peak Controllerem
4. Envelope controller-em
5. Odesłaniem na send na którym jest już SC
6. Fruity Compresorem a SC na Treshold

Czy może jest jeszcze jakaś inna metoda lepsza od tych której nie znam?

Imo metoda limiterem najlepsza i najwygodniejsza.

Do pewnego czasu korzystalem z gross-beata ale raz podpatrzylem ze Nitrous Oxide, Adam Nickey, Dennis Pedersen itd. korzystaja z Limitera, wiec sprobowalem i jest o wiele lepsza niz gross-beat, a przede wszystkim peak-controller ;)

Inna metoda (nie koniecznie lepsza) jest zrobienie sidechainu na Love Philter. Aczkolwiek efekt wychodzi bardzo bobrze ale dłużej się go robi niż GrossBeat lub Limiterem.

Na tym filmiku możesz sobie podejrzeć jak to zrobić.

Tutorial 4. How to Side - Chain - Using Fruity Love Philter - YouTube

Natomiast jak dla mnie najlepszą oraz do której się przyzwyczaiłem jest GrossBeat.

Moze ktos mi wytlumaczyc jak sie robi sidechain limiterem ?

Fl Studio - Sidechain with Fruity Limiter Tutorial - YouTube

peak controller, od poczatku na tym robie i nie mam zastrzeżeń. Poza tym co za różnica na czym to robimy? to nie ma najmniejszego znaczenia

GrossBeat

The best!!

Najprościej i efekt też odp. + VST nie żre dużo procka :-)))) Największy pluuusss :-)

Mi się wydaje ze sidechain to sidechain nie ma czegoś takiego ze owa VST ma lepszy efekt. Jaki sposób Ci się podoba takim będziesz robił ... i jak ma ktoś słaby komputer to po co zabiera się za produkcje muzyki jak pewnie może tylko rysować w Paincie hehehe xD (bez obrazy żeby nie było ;P)

ja do sidehine stosowałem envelope controllera. a to z takiego względu że mam w nim możliwość ustawienia 4 różnych ustawień (wiem że piękna gra słów ale już późno więc wybaczcie) dla jednej vst..

ogólnie każda metoda jest dobra jeśli działa tak jak się tego oczekuje. A żeby było fajnie to dam ci jeszcze jeden sposób. Automatyzacja parametru głośności lub odcięcia filtra xD tadam xD

Mówiłem ci przecież że Limiterem :D

peak controller, od poczatku na tym robie i nie mam zastrzeżeń. Poza tym co za różnica na czym to robimy? to nie ma najmniejszego znaczenia

Peak Ctrl w samym trybie "Peak" ma opóźnienie i przepuszcza kilka ms sygnału, od momentu kiedy pojawia się każda stopa i nie da się tego nadrobić ani samą konfiguracją wtyczki, ani przez zmodyfikowanie 'mapping formula'. Niby można dołączyć LFO, ale to już bym wolał zrobić pseudo-sidechaina przez samo LFO w syntezatorze, zamiast włączać kolejną wtyczkę.

http://img716.imageshack.us/img716/2113/88746495.jpg
http://img193.imageshack.us/img193/1026/38485876.jpg
http://img839.imageshack.us/img839/7536/88891151h.jpg

Peak Ctrl użyteczna zabawka, z amplitudą można dużo fajnych rzeczy zrobić, ale to opóźnienie czyni, że raczej do sidechaina się średnio nadaje. Wolę rysować automatykę, jest precyzyjna.

Jeśli chodzi o trance to podpinam dźwięk do LFO z sawa, którego delikatnie zaokrąglam (łatwiej jest mi operować LFO, które mogę dowolnie przekształcać w trakcie trwania utworu), a jeśli downtempo / lounge / ambient, to pompa przydaje się czasami tylko na bassie więc stosuje zwykły SCC (bo stopa nie gra w kółko umcy umcy umcy :D).

Generalnie jest jeszcze 821945 różnych sposobów robienia pompy, to zależy jaki efekt chcesz uzyskać i jak Ci wygodniej. Np. Jeśli chcesz spompować bass ale tylko na dolnych częstotliwościach, bo zależy Ci żeby góra grała cały czas, to możesz spompować odcięcie filtra HP, dolne pasmo na kompresorze wielokanałowym, ewentualnie na equalizerze itp.