PDA

Przejdź do pełnej wersji tego Forum : Equalizacja w miksie DJ’skim


Rooreck
18-06-2012, 17:02
EQ w miksie DJ'skim


Equalizacja to najważniejszy moduł miksu DJ’skiego. Bez poprawnego jej wykonania nie można mówić o czystym i przejrzystym zespoleniu dwu lub więcej utworów.
Nie mniej nie ma jednoznacznej recepty którą można zastosować do wszystkich przejść, jednak istnieje formuła która pasuje do 95% przypadków. Ale o tym za chwilę.
Po pierwsze trzeba wyjaśnić czym jest Equalizer. Bez takiej wiedzy nie ma możliwości świadomego i poprawnego ruchu potencjometrami.


Equalizer to inaczej Korektor Barwy. Nie zagłębiając się w szczegółową analizę działania korektora, najprościej go opisać jako zbiór filtrów. W przypadku korektorów DJ’skich najczęściej 3 lub 4 (A&H) filtrów następujących typów :

- Low Shelf

http://fuzzbass.fuzzphoto.eu/pictures/filt_ls.jpg

- Band Pass (Bell)

http://fuzzbass.fuzzphoto.eu/pictures/filt_bp.jpg

- Hi Shelf

http://fuzzbass.fuzzphoto.eu/pictures/filt_hs.jpg



Poszczególne typy opisane zostały w wielu artykułach które bez trudu możecie znaleźć w sieci.




Dla zobrazowania zakresu w jakim działają poszczególne filtry podam przykład kilku z najpopularniejszych mikserów klubowych w polsce:

Pioneer 600


Low Frequency
-26 ~ +6 dB @ 100Hz
Mid frequency
-26 ~ +6 dB @ 1kHz
high Frequency
-26 ~ +6 dB @ 10kHz


Pioneer DJM 800, 900, 2000


Low Frequency
-26 ~ +6 dB @ 70Hz
Mid frequency
-26 ~ +6 dB @ 1kHz
high Frequency
-26 ~ +6 dB @ 13kHz


Allen & Heath XONE:92


Lo shelving @ 250Hz
Mid1 Bell @ 350Hz
Mid2 Bell @ 2KHz
Hi Shelving @ 2.5Khz


Allen & Heath XONE:42


Low: 420hz and down
Mid: Center point at 1200hz
High: 2700hz and up


Na podstawie tej wiedzy mniej więcej wiesz w jakim zakresie działa poszczególny potencjometr, dzięki temu można miksować świadomie – każdy ruch ma swój cel i konkretne zamierzenie.

Najogólniej rzecz biorąc

Low: Kick, Sub bass, część bassu, tomy itd.

Mid: Werble, clapy, znaczna część vocalu, górna część lini bassu, konga itd.

High: Haty, szumy, górna część vocalu, click’i, clave’y


* Krążą pogłoski, że w niskich częstotliwościach w granicach 78-82 HZ siedzi diobeł :P xD

Czuję się w obowiązku zastrzec, że Equalizerem wycinamy a nie dodajemy. Dodawać można tylko wtedy kiedy ma to konkretny cel i wiesz jak to zrobić. Po to realizatorzy i masteringowcy pracowali na utworem, żeby potem nic nie kręcić.
Tłumaczenie, że dostosowanie charakterystyki brzmieniowej do warunków konkretnego klubu jest tym bardziej śmieszne, że w każdym szanującym się klubie jest założony Equalizer graficzny lub podobny między wyjściem miksera a wejściem limitera. To jest tak ustawione jak ma być, koniec!!!

Następna sprawa. Nie miksujemy w słuchawkach. Nie ma czegoś takiego jak przejście z utworu na utwór mając na uszach słuchawki. Błąd!
Słuchawki służą tylko do tego żeby utwory ze sobą zbitować (wyrównanie tempa, wycentrowanie fazy) wówczas kiedy nie ma możliwości innego odsłuchu. Od momentu kiedy podnosisz drugi line fader do góry i zaczynasz słyszeć oba utwory w sekcji master, czyli to co idzie na parkiet słuchawki nie mają prawa być na uszach. Dlaczego? Bo wynika to z tego, że to ludzie muszą słyszeć dobry miks, co za tym idzie ty musisz słyszeć to co oni. Od tego są odsłuchy na DJ’ce i odkręca się je pokrętłem Booth Monitor o czym przerażająco mała liczba „DJ’ów” wgl. wie. Śmieszne? Mnie nie śmieszy…
Każde pomieszczenie, co za tym idzie każda sala klubowa jest inaczej przygotowana akustycznie. Różne pasma różnie brzmią. Dlatego właśnie trzeba słuchać tego co jest na sali, a nie tego co mamy w słuchawkach podczas każdego przekręcenia gałką Equalizera.
Przejdźmy teraz do samej koncepcji miksowania equalizerem.


Większość DJ’ów w PL EQ używa jedynie do wycięcia dolnego zakresu pasma, żeby w odpowiednim momencie zamienić go z dolnym pasmem w drugim utworze. Góra i środek służą zwykle do „poprawienia” jakiejś charakterystyki brzmieniowej. Kręcą nimi na oślep podobnie jak w EQ na kanale mikrofonowym. Tragedia!
Z czego to wynika? Otóż spora część Dejtów przejęła swoją wiedzę od starszych kolegów po fachu, którzy sami uczyli się i wyrabiali nawyki na mikserach wyposarzonych w EQ 2 tonowe.Fakt faktem w tamtych warunkach ciężko było cokolwiek kombinować. Mixy musiały być proste, nawyki się wyrobiły i zostały przekazane dalej. Dzięki temu w przeciętnym polskim klubie/dyskotece na każdym przejściu trzeba zatykać uszy bo góra tak się nakłada, że dosłownie powoduje ból głowy.


O ile górę i środek też trzeba wycinać, to w jakim stopniu zależy już od doświadczenia i własnych preferencji.


Ja osobiście uważam, że górę należy ścinać całkowicie, po czym w miksie płynnie przechodzić, ale o tym za chwilę. Środek też oczywiście wycinam ale powiedzmy w 1/3 – 1/2 zakresu. I przejście jest znacznie bardziej zdecydowane lecz nie aż tak jak to w przypadku niskich częstotliwości które to oczywiście ścina się do zera niemal zawsze i niemal zawsze przejście robi się bardzo zdecydowanie na granicy taktów lub fraz.


Ogólna koncepcja:

1. Po poprawnym bitowaniu utworów (jak to zrobić dobrze: http://www.4clubbers.com.pl/djs-pomoc/766488-jak-zgrywac-bitowac-na-sluch-poradnik-dla-poczatkujacych.html ) ściągam słuchawki, equalizer na utworze z którym chcę wejść wygląda mniej więcej tak. Fader głośności wchodzi na 100 % od początku frazy – albo gwałtownie albo płynnie na kilka taktów przed rozpoczęciem frazy. (Rys.1)

2. Następnie miksuję środek, tam zwykle dzieje się najwięcej i dobrze jest to wziąć na pierwszy ogień.
Dlatego też że dzieje się dużo nie wolno wycinać ich nigdy całkowicie a maksymalnie do 50%. (Rys. 2)
Ruch jest płynny ale konkretny, trwa mniej więcej 1-2 sekundy. (albo 2-4 beaty)

3. Teraz trudna rzecz, wymagająca osłuchania i wyczucia. Przygłaśniamy wyciętą górę, tak mniej więcej do 20-25% wychylenia, po tym czasie powinniśmy zacząć mieć wrażenie że góry robi się za dużo i jest to mało przejrzyste. Wówczas kontynuujemy przygłaśnianie do jakichś 60 procent, ale jednocześnie ściągając górę na drugim kanale do 50-55 % (Rys. 3) cała operacja powinna trwać ok. 8-9 sekund. Zbliża się koniec frazy...

4. Konczy się fraza, zaczyna nowa, na ich skraju przed pierwszym beatem następnej zdecydowanie zamieniamy gałki od dolnych częstotliwości pozycjami, czyli to co większość z was umie zrobić od dawna . (Rys. 4)

5. Potem kończymy zamieniać górę, wyrównujemy tak jak ma być zdecydowanie - przez jakieś 1-2 sekundy, żeby haty we wchodzącym utworze wybrzmiały z pełną mocą. Jednak z zastrzeżeniem, że najpierw dodalemy to co mamy dodać do pozycji centralnej, a potem ściągamy pozostałość na drugim kanale (Rys.5)



http://www.up.4clubbers.pl/out.php/i37963_DJM900.jpg


Na koniec ściągamy suwak głośności schodzącego utworu płynnie lub zdecydowanie, w zależności od potrzeby.





Taka ogólna koncepcja czystego miksu. Każdy ma inną którą wypracował sobie zdobywając doświadczenie. Macie jakieś pytania, problemy, dziewczyna was zdradza, piszcie w tym temacie ;)

To też sprawdza się w muzyce którą gram ja, House/Techno, ale również w Trance, Dance, Pop itd.

Niceo inaczej wygląda sprawa w Hardstyle, Hard Techno, Hardcore - ogólnie muzyce agresywnej, tam zasady są nieco inne, ale zwykle taką muzyką zajmują się ludzie którym nie trzeba tłumaczyć jak ciąć EQ

Pozdrawiam, Rooreck! :ab:

greg_
18-06-2012, 17:12
Świetna inicjatywa - co prawda są to podstawy które jak sam dobrze zaznaczyłeś nie wszyscy znają.

W imieniu młodych adeptów zaglądających do naszego działu napiszę DZIĘKUJE oraz temat przyklejam by każdy mógł znaleźć to djskie abecadło :)

Pozdro mistrzu! :piwo:

Picus
18-06-2012, 17:28
Swietne!! sam zaczynam sie uczyc tego fachu wiec takie poradniki swietna sprawa!;)
z pewnoscia sprawdze jak to mi sie bedzie udawalo ;p
jeszcze raz wielkie dzieki
Ogolnie to ucze sie sam raz wychodzi nawet nawet a raz kapa totalna
dzieki temu latwiej mi przyjdzie dobry miks;)

c-tite
18-06-2012, 17:37
nie bardzo rozumiem koncepcję "nie miksowania na słuchawkach"

imho głośniki, korektor za MIKSEREM, powinny być ustawione tak, żeby DJ spokojnie mógł miksować wszystko do ZERA na mikserze

dwa co nam do odsłuch!? skoro i tak na PARKIECIE będzie to ze względu na nagłośnienie brzmieć zupełnie inaczej...

jeżeli DJka jest wyżej parkietu, na scenie za głównym głośnikami, EQ na podstawie dźwięku z parkietu to będzie przecież masakra !?

Rooreck
18-06-2012, 18:01
tak tak, jednak zdjęcie słuchawek eliminuje możliwość dopuszczenia do jakichkolwiek "zgrzytów" czego w słuchawkach nie usłyszysz. Mam na myśli rezonanse, znoszenie fali, fale stojące i właśnie to, że nie wiadomo jak jest ustawiony korektor przy końcówce mocy. Prowadzić equalizer można w różne sposoby zależy od stylu grania.

Poza tym ja osobiście gówno słyszę w słuchawkach, więc ciężko byłoby mi ocenić, czy góry jest za dużo, czy za mało, czy jest przejrzyście czy nie. Od tego są odsłuchy, często monitory o liniowej charakterystyce. :) Słuchawki rzadko kiedy mają liniową charakterystykę.

Woncky
18-06-2012, 18:48
Poza tym ja osobiście gówno słyszę w słuchawkach, więc ciężko byłoby mi ocenić, czy góry jest za dużo, czy za mało, czy jest przejrzyście czy nie. Od tego są odsłuchy, często monitory o liniowej charakterystyce. :) Słuchawki rzadko kiedy mają liniową charakterystykę.

Zacznijmy od tego, że nie we wszystkich klubach są odsłuchy, a są lokale, w których sama budowa soundsystemu jest do dupy - zdejmując słuchawki i tak nie masz prawa usłyszeć tego, co jest na parkiecie.
Imho Adam ma rację - akustyk powinien poustawiać wszystko tak, aby dj spokojnie mógł sobie grać do 0 na eq i brzmiało to dobrze - w związku z tym przerzucasz się na mikserze z cue na master i spokojnie miksujesz na słuchawkach. Aczkolwiek jestem zdania, że przynajmniej jednym uchem powinno się kontrolować sytuację na sali - może występować "syndrom niedopchniętego fadera" :mg: albo lekko przesunięty cross, czego na słuchawkach możesz nie usłyszeć, a na sali już tak.


Czuję się w obowiązku zastrzec, że Equalizerem wycinamy a nie dodajemy. Dodawać można tylko wtedy kiedy ma to konkretny cel i wiesz jak to zrobić. Po to realizatorzy i masteringowcy pracowali na utworem, żeby potem nic nie kręcić.


Tak, tylko kawałki nagrywane i masterowane obecnie były zupełnie inaczej niż 10 lat temu, o czym trzeba pamiętać miksując je razem. Ale generalnie się zgodzę - musisz mieć świadomość czego jest za mało i wiedzieć jaki efekt chcesz uzyskać.


A teraz powtórzę apel do wszystkich początkujących, którzy to czytają: NIE BIERZCIE TEGO JAKO JEDYNĄ I SŁUSZNĄ ŚCIEŻKĘ POPRAWNEGO MIKSU. Robiąc wszystko według jednego schematu jesteście nudni. Dlaczego nie znaleźć kawałków, w których możesz dać 50-50 najniższych częstotliwości, zostawić to na dwie frazy i nie będzie to brzmiało jak kupa? Nie zawsze zaczynajcie od wejścia środkiem, potem bassem, a na końcu górą! Kombinujcie, słuchajcie, a przede wszystkim twórzcie własne schematy! To jest tylko przykład.

Jak mi się coś jeszcze przypomni to będzie edyta :)
Ogólnie fajnie, że powstało coś takiego w rodzaju "wytycznych technicznych", dzięks za pracę :)

Rooreck
18-06-2012, 19:04
Zacznijmy od tego, że nie we wszystkich klubach są odsłuchy, a są lokale, w których sama budowa soundsystemu jest do dupy - zdejmując słuchawki i tak nie masz prawa usłyszeć tego, co jest na parkiecie.
Imho Adam ma rację - akustyk powinien poustawiać wszystko tak, aby dj spokojnie mógł sobie grać do 0 na eq i brzmiało to dobrze - w związku z tym przerzucasz się na mikserze z cue na master i spokojnie miksujesz na słuchawkach.

Z tego toku rozumowania wynika, że jeżeli akustyk dobrze ustawił EQ na końcówce mocy, to 2 line fadery z wyzerowanymi EQ powinny nie robić problemów. Co jest bzdurą :D

Zmierzam do tego, że to ile częstotliwości konkretnego zakresu jest podawane na kanał master z liniowych zależy od DJ'a, dokładnie od tego w jaki sposób przeprowadzi przejście (coś jakby EQ crossfading) w danym paśmie. Akustyk nie mógł tego przewidzieć, bo to jest umiejętność DJ'a - ingerencja w częstotliwości w momencie kiedy jest przejście (2 lub więcej kanały wychodzą pełną mocą na master)

Jak najbardziej akustyk dostosowuje charakterystykę brzmieniową ale dla konkretnego modelu brzmieniowego, czyli kiedy gra 1 powtarzam 1 utwór w danym momencie z wyzerowanym EQ na kanale :)

---------------------------------------------------------
PODKREŚLAM PO RAZ KOLEJNY, TAK JAK TEŻ TO WONCKY ZROBIŁ, TO JEST TYLKO PRZYKŁADOWY MODEL, MOŻNA A NAWET TRZEBA KOMBINOWAĆ!!!

Woncky
18-06-2012, 19:30
Yhm, nie zrozumieliśmy się :D

Wchodzisz do klubu, odpalasz pierwszy numer, master gra sam na takiej głośności jak powinien być, z wyzerowanym eq, akustyk sobie ustawia co trzeba, jest git. Dla mnie jest logiczne, że grając z 2 czy z 6 kanałów suma nigdy nie może głośniejsza niż pojedynczy numer (a najlepiej cały miks powinien grać tak samo głośno jak poprzedni utwór). A żeby to miało ręce i nogi, to nie dowalasz nagle 2x więcej góry niż było -jest to chyba ciągle logiczne. W związku z tym, aby całość była spójna to sam pilnujesz tego konkretnego modelu brzmieniowego - idealnie oczywiście się nie da, ale tak jak wcześniej napisałeś "mam na myśli rezonanse, znoszenie fali, fale stojące" właśnie starasz się to robić.

_RaPiD
18-06-2012, 19:59
Wszystko fajnie pięknie , ale gdy masz same średnie grając w klubie ja np nie słyszę rozjeżdzającego się bitu ;) Poza tym tak jak napisałeś już wyrobiony nawyk ;p . Może i tak powinno się robić , ale ja tam uwielbiam jak clap nakłada się na clap ;D ^^ . Dla początkujących polecam . Pozdro !

Rooreck
18-06-2012, 20:57
Jak nie słyszysz, jak werble i clapy to właśnie średnie, a na nie powinno się bitować :D

Jashu
18-06-2012, 22:45
Super że podzieliłeś się z nami tą wiedzą :). Zaczynam zabawę z didżejką i z pewnością ten temat pomoże mi stawiać następne kroki. Do tej pory nie myślałem że są jakieś schematy odnośnie equalizacji.

Dzięki wielkie :)

Simon Gates
20-06-2012, 12:42
Dzięki za ten poradnik, dosyć często mam problemy przy przejściu z górnymi częstotliwościami, ale po przeczytaniu tego poradnika już to nie będzie miało miejsca. :piwo:



* Krążą pogłoski, że w niskich częstotliwościach w granicach 78-82 HZ siedzi diobeł :P xD



hahahahahahahahaha

Dj Merol
08-07-2012, 11:11
Super poradnik dla młodych Dj, zapewne wielu osobom się przyda!
10/10

Dragon Fly
26-07-2012, 19:47
Zaczynam zabawę z didżejką i z pewnością ten temat pomoże mi stawiać następne kroki. Do tej pory nie myślałem że są jakieś schematy odnośnie equalizacji.

Dzięki wielkie

Zabawiac to sie mozesz w piaskownicy. Nie jeden z tego forum potwierdzi ze to mozolna i ciezka praca. Nad technika, nad stylem, nad wytrwaloscia, nad wybiciem sie:)

Rooreck kolejny dobry poradnik. Szukalem kiedys info w sieci jak robic EQ ale albo slabo szukalem albo cos takiego nie istnieje. W koncu sam do tego doszedlem ciagle probujac, eksperymentujac i nasluc***ac nagranych miksow. Wyzej juz sie pojawilo ze czasami dobrze brzmia oba doly na 50%. Ogolnie wole jak wysokie nie sa ciete do 0 a na okolo 2/3. Slychac cos swiezego w schodzacym kawalku.

RuTra
16-09-2012, 11:13
Ło kurde trochę kombinacji jest, ale z chęcią po próbuje : ) Dzięki za poradnik, zasługuje na dużego plusa : )

Kam Grosson
27-10-2012, 11:44
Dosyć dobry poradnik myśle że można ładnie podziękować Rooreckowi.
Jednak niech każdy DJ zaczynający grać pamięta żeby znaleźć swój sposób... który wyrobi styl grania.
Ja osobiście gram bardzo podobnie jednak u Mnie jest troszeczke inaczej :) z schodzeniem z Basu ;)
Każdy po czasie wyrobi swój styl i model mixowania

PetroVanBase
27-10-2012, 12:04
Bardzo bardzo dobry poradnik. Przyznam że sam się dużo nauczyłem!

Dzięki wielkie.

Dj Siwy
05-11-2012, 15:54
Powiem ze ja robilem troche inaczj mowiac gorzej ale z tym schematem jest o niebo lepiej :)

Litr wódki masz :)

Black Jokey
14-01-2013, 15:09
Na to tak jak mówicie nie ma schematu. Ja po 1.5 roku grania dopiero zacząłem słuchać kawałków, które zaraz polecą i w sumie tu jest cały sęk. Sprawdzę jaki jest bass, srednie i wysokie. Wycinka do odpowiedniego (wg mnie) poziomu i wchodzimy we fraze. Jak spojrzałem na ten schemat to wygląda to bardzo podobnie do tego co robie nacodzień :)
Mimo wszystko tak jak pisaliście warto ciągle próbować i kombinować z czymś nowym żeby set nie był produkcją na "jedno kopyto".
Osobiście lubie zaskoczyć po "ciszy" nowym basem ;d najczęściej lekko zmieszanym z poprzednikiem.

norbi961
15-01-2013, 17:56
Podobną technikę osiągnąłem słuchając wielu setów, ściągając te same nuty, i patrząc krok po kroku jak wchodziły... Przydatny poradnik, z pewnością zaoszczędzi wielu początkującym sporo czasu :)

Rooreck
16-01-2013, 23:02
Litr wódki masz :)

Podać adres do wysyłki? :P hehehehehe

Ka Boom
18-02-2013, 17:30
I już jestem krok do przodu ;p
Dzięki ;d
Wspomniany litr wódki jak najbardziej zasłużony :P

nakedinbluenote
28-03-2013, 19:58
Nie będę zgrywał osoby ogarniającej w temacie bo to bullshit. Sprawdziłem twój sposób i jest on generalnie bardzo fajny, ale nie zawsze mi to spasowało. (przeczytałem 3 poradniki wraz z tym i je w chwili obecnej realizuję) Faktem jest że dałeś mi podstawy i dzięki temu sobie wykombinowałem swój patent (który pewnie okaże się albo czymś co jest wam znane, albo po prostu robieniem tego źle)

W przypadku utworów, które tonacyjnie do siebie pasują i są w miarę równe tempem ścinam górę i dół prawie że całkowicie w utworze wchodzącym co sprawia że zaczynam od melodii. Jednocześnie zapętlam frazę utworu, który kończę ze względu na to że miksuję na laptopie, nie sprzęcie i to mi daje troche czasu na operowanie poszczególnymi pokrętłami. Następnie stopniowo ścinam stopniowo środkowe pasmo utworu wychodzącego, jednocześnie przywracając następny kawałek do normalności.
Na moje ucho brzmi to całkiem przyzwoicie.



Liczę na to że wytłumaczyłem to o co mi chodzi w miarę zrozumiale ;)

No i czas na pytanie. Ze względu na to że pracuję na lapku zajmuje mi to dwie, czasem trzy frazy jak się zagubię w akcji. Moja wizja polega na szybkim przejściu, w czasie jednej frazy. Pytanie do osób, które siedzą w tym głębiej.

Ma to rację bytu? Przypominam o zgodności w tonacji, w innym wypadku to brzmi jak kupa co sprawdziłem sam, niestety sprzętu nie mam i jestem zwyczajnie ciekawy moich 'odkryć'.


@edit

Z tego wszystkiego zapomniałem o najważniejszym - świetny poradnik :)

Microtek
28-03-2013, 20:14
Mega plus za poradnik, co prawda nie skorzystam ale dużo osób na pewno :)
Dobrze że ludzie robią takie poradniki, ale jedno mi siedzi w głowie, ciekawe ile ludzi nauczy się grać naprawdę z pasji a nie z tego że przeczytał poradnik który załapał, jeden czy dwa mixy wyszły i zaraz jest wielki DJ.

Myuuks
02-05-2013, 13:03
O cholercia dzięki wielkie ja na początku też "na pałe" bawiłem się mid i high, a teraz dzięki Tobie wiem do czego one służą. Jestem o wiele mądrzejszy teraz. Wielkie dzięki za radę ;)
Poradnik na prawdę bardzo pomocny

KO3
10-07-2013, 21:28
moim zdaniem poradnik świetny i taka mała uwaga obrazek nie działa mógłbyś go wstawić jeszcze raz?

f@ze
08-08-2013, 15:04
moim zdaniem poradnik świetny i taka mała uwaga obrazek nie działa mógłbyś go wstawić jeszcze raz?

Podbijam, można prosić o reupload zdjęcia z knobami mixera?
Pozdrawiam

Rooreck
24-08-2013, 14:01
zaraz zrobię reupload

mr K
11-02-2014, 17:27
Właśnie sprawdzam Twoją metodę. Muszę Ci powiedzieć że jest bardzo fajna i łatwa w użyciu całe szczęście. Lecz z tego co słyszę nie zawsze się sprawdza. Ale to pewnie te 5% o których pisałeś.

:-)

M.Project
01-03-2014, 18:25
Wszystko super ale brakuje mi tylkk zdjecia odnosnie podpunktow 1-4. Po prostu nie otwiera sie ono.


Sent from my iPhone using Tapatalk

Ogorr
11-03-2014, 17:08
Mógłby ktoś odświeżyć obrazek?

DDStudio
13-03-2014, 18:39
Jeśli już piszecie o odsłuchach podczas grania live, to według mnie najlepsza droga to duże, zamknięte słuchawki z możliwie płaską charakterystyką i dużą selektywnością brzmienia. Monitorujące, a nie "muzykalne".


No i też zostaje kwestia "nauczenia się" swojego odsłuchu i różnych warunkach.

Matt Haus
05-06-2014, 00:10
Góra i dół cięta na maxa? :O Nigdy tak nie miksowałem, jeśli miałbym to określić w schemacie: góra 1/2, środek 2/3, dół 1/3. Odwrotnie ze schodzeniem. Fakt zaczynam od środka, ale nie robię tego schematycznie, ruch gałką jest zawsze u mnie na stopę, tylko w zależnośći od nuemru, raz to trwa 3-4 stopy, a raz 8. Podobnie z górą. Dół jest wymieniany "na raz" najczęsciej przy pierwszej stopie drugiej frazy, ale schodzącego dołu prawie nigdy nie ścinam na maxa, chyba, że robię "kombinowane" przejście. Zostawiam, pewną warstwę bassu i jeżeli intro numeru trwa minutę, zdarza mi się go ciąć przy początku 3 frazy. Wybrzmiewanie "schodzącego" Bassu w małej dozie dodaje moim zdaniem energii do seta :P

Solax
12-07-2015, 22:07
Do tej pory nie myślałem, że eq jest tak ważne w miksie :O
Cały czas wchodziłem z kolejnym utworem mają niskie na 0%, średnie oraz wysokie 70% i wydawało mi się, że jest tak okej :P A tu jednak jest zupełnie inaczej i trzeba większą uwagę do tego przykładać :)
Dzięki wielkie za ten poradnik!