Arhaner
22-05-2012, 21:46
To co 33-letnia Melissa Dalton, nauczycielka jednej ze szkół średnich w Tucson w stanie Arizona (USA) robiła ze swoimi uczniami, u niejednej osoby wywołuje oburzenie. Kobieta swoim podopiecznym wysyłała nagie zdjęcia, a także uprawiała z nimi seks - donosi "The Huffington Post".
Początkowo Dalton była oskarżana o seks tylko z czterema uczniami, wtedy też decyzją sądu została aresztowana i zwolniona z pracy w szkole. Po wpłaceniu kaucji znów wyszła na wolność. Wtedy też na policję zgłosili się kolejni pokrzywdzeni przez nią uczniowie.
Sprawa wyszła na jaw po tym jak jedna z domniemanych ofiar Dalton opowiedziała o wszystkim swojemu kuzynowi. Ten postanowił zawiadomić policję. Inny uczeń (http://wiadomosci.wp.pl/query,ucze%F1,szukaj.html) powiedział policji, że ta wysyłała mu swoje nagie zdjęcia robione w łazience przed lustrem.
Śledczy ustali także, że kobieta uprawiała seks (http://wiadomosci.wp.pl/query,seks,szukaj.html) z uczniami w szkole w jej sali lekcyjnej, w jej samochodzie oraz w domu jednego z pokrzywdzonych.
Początkowo nauczycielka (http://wiadomosci.wp.pl/query,nauczycielka,szukaj.html) nie przyznawała się do winy, później jednak przyznała, że "wszystko poszło za daleko".
żródło:Wp.pl
Jakiego pokrzywdzonego :D?
Początkowo Dalton była oskarżana o seks tylko z czterema uczniami, wtedy też decyzją sądu została aresztowana i zwolniona z pracy w szkole. Po wpłaceniu kaucji znów wyszła na wolność. Wtedy też na policję zgłosili się kolejni pokrzywdzeni przez nią uczniowie.
Sprawa wyszła na jaw po tym jak jedna z domniemanych ofiar Dalton opowiedziała o wszystkim swojemu kuzynowi. Ten postanowił zawiadomić policję. Inny uczeń (http://wiadomosci.wp.pl/query,ucze%F1,szukaj.html) powiedział policji, że ta wysyłała mu swoje nagie zdjęcia robione w łazience przed lustrem.
Śledczy ustali także, że kobieta uprawiała seks (http://wiadomosci.wp.pl/query,seks,szukaj.html) z uczniami w szkole w jej sali lekcyjnej, w jej samochodzie oraz w domu jednego z pokrzywdzonych.
Początkowo nauczycielka (http://wiadomosci.wp.pl/query,nauczycielka,szukaj.html) nie przyznawała się do winy, później jednak przyznała, że "wszystko poszło za daleko".
żródło:Wp.pl
Jakiego pokrzywdzonego :D?