witam!
Mam pytanko do znawcow tematu.
Otoz zastanawiam sie nad sytuacja, gdy mamy sampla stopy, np. z paczki vengeance, i chemy dodac mu cos takiego, nie wiem jak to nazwac, takie "buuum" w sensie, ze po uderzeniu wybrzmiewa na dolnej czestotliowsci taki jakby rezonans...co koledzy poradzą?:) (Probowalem podbijac okolice 50-60 hz waskim q, ale nie wiem czy to do konca dobry sposob, bo stopa zaczyna zamulac...)
Za odp. dziekuje i pozdrawiam!!

Też czasami podbijam załóżmy 48 Hz z nieco wąskim Q. Niektóre kicki same w sobie brzmią tak bassowo, jak wspomniałeś, a niektóre trzeba podbić. Uważam ten sposób za taki jak każdy inny, dobry, tylko żeby zrobić to z umiarem i żeby nie podbić za bardzo.

to juz chyba lepiej zlayerowac kicka :P bedzie "pelniejszy" i bezdzie miec kopa jak dobrze to zrobisz :P

podbijanie dołu to powiedział bym że lepiej nieco w granicach 50 - 90 hz wtedy sample lepiej wybrzmiewają. Ale jeśli tak jak mówisz zaczynają zamulać to oznacza że ilość basu w sobie mają wystarczającą. Jeszcze kwestia czy chodzi ci o samą stopę czy stopę w całym mixie. Bo jeśli w całym mixie to może to wina źle zequalizowanego basu, lub źle zastosowana kompresja na sumie lub jakiejś ścieżce która "gryzie się" ze stopą.

7clouds dobrze napisał. Layerowanie kicków może być w wielu przypadkach "zbawienne", ale trzeba robić to naprawdę umiejętnie. Wyequalizować każdy sampel a później je nieco "scalić/spłaszczyć" kompresją na kanale wysyłkowym.

Najlepiej pokaż jakieś konkretne przykłady: twoje podejście vs. efekt jaki byś chciał uzyskać :)

Pozdro :) uzupełnij te informacje a z pewnością ktoś z nas będzie ci w stanie pomóc

Sądze, że barwa stopy tu jest kluczową sprawą. W Venga jest tyle tego, że bez problemu powinieneś znaleźć satysfakcjonująca Cie stopę, której nie będziesz musiać masakrować equalizerami

to juz chyba lepiej zlayerowac kicka :P bedzie "pelniejszy" i bezdzie miec kopa jak dobrze to zrobisz :P

Zgodzę się z tym. Od jakiegoś czasu jako kick nie służy mi jeden sampel kicka a zazwyczaj 3. Jak dla mnie jeden może zabrzmieć ubogo, a przy okazji kreujemy coś na wzór własnego kicka, layerując.