PDA

Przejdź do pełnej wersji tego Forum : Premier już odłożył na emeryturę 78 000 złotych!


Spide
16-05-2012, 13:06
http://i.wp.pl/a/f/jpeg/28848/tusk660.jpeg

Premier Donald Tusk (55 l.) każe Polakom dłużej pracować na emeryturę. Ale sam o swoją starość bać się nie musi. Oprócz pieniędzy z ZUS-u i OFE – a może liczyć na ponad 2500 zł emerytury – oszczędza też w różnych funduszach inwestycyjnych. Stać go! Odłożył już 78 tysięcy złotych. A finansiści jeszcze pomnożą jego oszczędności.

Reforma emerytalna sprawiła, że miliony Polaków drżą o swoje emerytury. Nie dość, że trzeba będzie pracować dłużej, to nadal nie wiadomo, ile wyniesie ich rzeczywiste świadczenie na starość. Czy w ogóle będą się mieli z czego utrzymać. – To są trudne decyzje i zdajemy sobie sprawę z tego, jak wielu ludzi w Polsce odczuwa z tym związany niepokój – przyznaje premier.


<script language="javascript" type="text/javascript">if (NJB('srodtekst') && typeof isSrd05=='undefined'){document.getElementById('rek Srd05').style.display='block';var isSrd05=true;}</script>– Jeśli dziś nie znajdzie się odważny, który przeprowadzi reformę emerytalną, w latach 30. i 40. XXI wieku polscy emeryci i Polska jako państwo wpadną w bardzo poważne tarapaty. Alternatywą dla podniesienia i zrównania wieku emerytalnego musiałoby być radykalne i trwałe podniesienie składki emerytalnej, jeśli emerytury miałyby starczać na ledwie przeżycie – przekonywał, gdy Sejm przyjmował ustawę emerytalną. Kilka razy podkreślał, że propozycja rządu jest najmniej dotkliwa dla ludzi.

Z pewnością jest mało dotkliwa dla Donalda Tuska. Dobrze zadbał o to, by się nie martwić, czy dostanie 500 czy 1500 złotych emerytury. Jak bowiem wynika z oświadczenia majątkowego szefa rządu za 2011 rok, odłożył w funduszach inwestycyjnych i emerytalnych około 78 tysięcy złotych. Oznacza to, że Donald Tusk regularnie odkłada na starość ze swojej niemałej pensji. Jego pieniędzmi zarządzają specjaliści. Inwestują oszczędności premiera, by je pomnożyć i jeszcze zwiększyć przyszłą emeryturę szefa rządu.

A przecież już podstawowa emerytura Donalda Tuska nie będzie taka mała, jak większości Polaków. Z naszych wyliczeń wynika, że za 11 lat, gdy premier osiągnie wiek emerytalny, jego świadczenie wyniesie grubo powyżej 2500 złotych. Gdy dołoży do tego oszczędności z funduszy inwestycyjnych, będzie miał na starość życie jak w bajce. Zwykli Polacy będą mu mogli tylko zazdrościć.

-------------
info: praca.wp.pl

TomKAKA
16-05-2012, 14:25
Teraz wszyscy narzekają a na wyborach ile osób na niego głosowało!
Tusek się śmieje polakom prosto w twarz
I ten chłam podawany w telewizji że jest lepiej i będzie jeszcze lepiej - gówno prawda jest dno i będzie dno bo każdy kto się dobierze do koryta zapomina kim był przedtem

Memciu
16-05-2012, 15:38
hahaha. Pracuje dopiero 3 lata czyli 36 miesięcy i nie wiem czy taką sumę ogółem zarobiłem jaka jest w tytule.
A on przecież jest w rządzie 3 lata? czy jakoś tak, nie licząc go jako posła.

Dan Slenders
16-05-2012, 16:33
hahaha. Pracuje dopiero 3 lata czyli 36 miesięcy i nie wiem czy taką sumę ogółem zarobiłem jaka jest w tytule.
A on przecież jest w rządzie 3 lata? Czy jakoś tak, nie licząc go jako posła.

Donald Tusk jest w parlamencie nieprzerwanie od bodajże 1991 roku, więc to chyba nic nadzwyczajnie dziwnego, że aż mu się kasy uzbierało. I jeszcze trzeba do tego dodać czas pracy fizycznej, chyba w jakiejś spółdzielni koło 10 lat pracował.
I chyba nie myślicie, że tylko on się dorobił na polityce. I jak widać wcale nie trzeba kraść, żeby dobrze wyjść z kasą;)

1x2Buła
16-05-2012, 16:57
7lat emerytury po tysiac zlotych na miesiac :D od ch... odlozyl:DDDD

Gordon_FreeMaN
16-05-2012, 17:02
wyrżnąć tą cąłą rządowo-sejmową złodziejską żydowską kastę i będzie spokój. Dać młodym, zwykłym ludziom rządzić a nie młodym... syneczków posełków, prezesików i komendancików Policji Obywatelskiej.

_Simon
16-05-2012, 17:24
Oni wszyscy biedni wiadomo 78 tys odłożył biedak a u babci na koncie albo jakiegoś wókla 20 mln leży ale skąd to jest jak babcia czy wójek mając po 500zł emerytury tego już nikogo nie obchodzi, Śmiesza te ich zeznania co maja tyle co człowiek który robi za wiele mniejsza kasę ale coż na tym polega polska polityka a my musimy albo kraść albo wyjchać z tego kraju bo zus padnie a świadczeń i tak nie będzie a też nikt nie jest w stanie odłozyć tyle żeby mu starczyło na starość na nawet te marnte 2 tyz mieć emerytury. Niech ktoś średnio ma na papierze teraz 2 tyś złe brutto choć wielu ludzi ma wiele mniej z tego po 35 latach pracy jest 500-600zł emerytury super. Żeby mieć 2 tyś na reke teraz by trzeba było mieć na papierze 6-7 tys zł a kto tyle ma kilka procent ludzi,

Memciu
16-05-2012, 17:35
Donald Tusk jest w parlamencie nieprzerwanie od bodajże 1991 roku, więc to chyba nic nadzwyczajnie dziwnego, że aż mu się kasy uzbierało. I jeszcze trzeba do tego dodać czas pracy fizycznej, chyba w jakiejś spółdzielni koło 10 lat pracował.
I chyba nie myślicie, że tylko on się dorobił na polityce. I jak widać wcale nie trzeba kraść, żeby dobrze wyjść z kasą;)

Tak wiem. Ja dałem tylko przykład że ja w ciągu 3 lat nie zdołałem tyle zarobić, więc ja może w ciągu tych 3 lat mam uzbierane 3 tys zł ?

A dodać do tego to co jest na innym koncie jak to napisał Simon :) To wychodzi, że ta emerytura to tylko takie pocieszenie na odejście na nią.
A i jeszcze dodać te wyprawkę którą dostanie po odejściu na emeryturę, w nie małej ilości gotówki jak to raz któryś poseł powiedział odchodząc suma "na drobne wydatki? czy otarcie łez?"

My niestety pracując fizycznie 47lat [licząc że pracujemy od wieku 20 lat] dostaniemy emeryturkę w wysokości 1.200zł ? Jeśli ją jeszcze dostaniemy...

Mnie ciekawi co się dzieje z kasą, którą zebraliśmy na tą emeryturę w przypadku kiedy zginiemy w wieku 66lat.. kto ją bierze?
Przypuszczam teoretycznie że rząd, dając ją innym emerytom lub awaryjnie, ale czy napewno?

Dan Slenders
16-05-2012, 17:44
Dać młodym, zwykłym ludziom rządzić
I wyjdzie w sumie na to samo.
Młodzi, co tylko piractwa bronić potrafią, skacząc przeciw ACTA jak małe dzieci, no naprawdę ciekawa alternatywa. Większość jest leniwa umysłowo i to wcale nie przez zacofany system edykacji, a przez własną niechęć do wiedzy, pracy i poznawania świata, co skutkuje podatnością na populizm i to nie tylko polityków czy mediów. A później nic dziwnego, że się za wszystkie zło świata obwinia polityków, Żydów czy jakiś Iluminatów.

Dave al Mine
16-05-2012, 17:46
odłożył na emeryturę z naszych emerytur i teraz kaze dluzej pracowac zebysmy mogli to odrobić

1x2Buła
16-05-2012, 18:00
wyrżnąć tą cąłą rządowo-sejmową złodziejską żydowską kastę i będzie spokój. Dać młodym, zwykłym ludziom rządzić a nie młodym... syneczków posełków, prezesików i komendancików Policji Obywatelskiej.

TY naprawde jestes taki glupi czy tylko udajesz?:D

Dan Slenders
16-05-2012, 18:05
Mnie ciekawi co się dzieje z kasą, którą zebraliśmy na tą emeryturę w przypadku kiedy zginiemy w wieku 66lat.. kto ją bierze?
Przypuszczam teoretycznie że rząd, dając ją innym emerytom lub awaryjnie, ale czy napewno?
Memciu, jak ktokolwiek może przejąć coś, czego nie ma?
Głównym mankamentem najpowszechniejszego systemu emerytalnego w ogóle (czyli nie tylko w Polsce, ale wszędzie gdzie istnieje) jest to, że bierząco wpłacane składki są jakby z automatu wypłacane obecnym emerytom, a to co Ty wpłacasz (albo będziesz) jest zapisywane wirtualnie i zapełniane będzie przez następne pokolenia, i tak w kółko Macieju. I wszystko byłoby cacy, gdyby wszystko poszło po myśli autora tego projektu (nie pamiętam nazwiska) który zakładał, że wzrost gospodarczy, rozwój demograficzny i zwiększenie wydajności producji spowoduje, że system będzie płynny i wypłacalny, ale tak niestety nie jest i najczęściej państwo musi dopłacać do emerytur, zwiększając przy tym dług publiczny (i oto chodziło z tym zmniejszeniem składek do OFE, gdyż pieniądze, które miał im przekazywać ZUS, trafiały do aktualnych emerytów, a na składki OFE trzeba było pożyczać). A że nikt lepszego systemu nie wymyślił i bez żadnej realnej alternatywy tego systemu nie da się po prostu znieść, państwa zostają zmuszone do podnoszenia wieku emerytalnego.
I tak to w większym skrócie wygląda.

EDIT:
Z tego co kojarzę, to stosunek osób pracujących do tych pobierających emerytury nie powinien maleć, czyli conajmniej powinien utrzymywać się na stałym poziomie, czyli już dawno ten warunek nie jest spełniany.
BTW. System emerytalny zw. solidarnościowym to (o ironio!) pomysł Bismarck'a, później oczywiście modyfikowany i dostosowywany.

Memciu
16-05-2012, 19:02
Memciu, jak ktokolwiek może przejąć coś, czego nie ma?
Głównym mankamentem najpowszechniejszego systemu emerytalnego w ogóle (czyli nie tylko w Polsce, ale wszędzie gdzie istnieje) jest to, że bierząco wpłacane składki są jakby z automatu wypłacane obecnym emerytom, a to co Ty wpłacasz (albo będziesz) jest zapisywane wirtualnie i zapełniane będzie przez następne pokolenia, i tak w kółko Macieju. I wszystko byłoby cacy, gdyby wszystko poszło po myśli autora tego projektu (nie pamiętam nazwiska) który zakładał, że wzrost gospodarczy, rozwój demograficzny i zwiększenie wydajności producji spowoduje, że system będzie płynny i wypłacalny, ale tak niestety nie jest i najczęściej państwo musi dopłacać do emerytur, zwiększając przy tym dług publiczny (i oto chodziło z tym zmniejszeniem składek do OFE, gdyż pieniądze, które miał im przekazywać ZUS, trafiały do aktualnych emerytów, a na składki OFE trzeba było pożyczać). A że nikt lepszego systemu nie wymyślił i bez żadnej realnej alternatywy tego systemu nie da się po prostu znieść, państwa zostają zmuszone do podnoszenia wieku emerytalnego.
I tak to w większym skrócie wygląda.

Dzieki za wytłumaczenie, nigdy nie interesowałem się jak to wygląda od tej strony, to teraz wiem :)

Tak myśląc o reklamie która jakiś czas temu była, że parę lat temu na 1 emeryta robiło 8 czy tam więcej, a teraz tylko 4 albo i mniej , to logicznie patrząc na to co jakiś okres [parędziesiąt lat] Państwo powinno się powiększać min 2krotnie ? To jeśli chcielibyśmy aby te założenie emerytalne spełniać to każda para musiałaby mieć min 3,4 dzieci, a państwo [i nie tylko Państwo bo cała Ziemia] po jakimś czasie została by przeludniona.

Dobrze rozumuję czyjś projekt?
Czy przyrost naturalny państwa ma trochę inny wpływ na emerytury ?

janusz1993
17-05-2012, 03:36
http://kwejk2.pl/img/upload/21022012225335-8fd5a5d3b5f2d9098babf748b9c0ce0d.jpg

Tyle w temacie...

oscar wilde
20-05-2012, 05:08
o k***wa dalej licza na innych nie na siebie;D

a wszystko co złe to rząd! ten czy inny nie istotne! J**** rząd! nie myślimy! nie pracujemy! każdy rząd ma wszystko za nas zrobic! tylko jarek! (dla frustratów i dzieci Janusz P.)

kokoko euro spoko!

Matan Zajcev
20-05-2012, 10:20
Ja jeszcze nie pracuję, ale się tak zastanawiam, czy cały czas, z własnej woli nie pracowac na umowach śmieciowych, czy też raczej dogadac się w tej kwestii z szefem (chodzi mi o to, by nie płacic składek). Sam sobie będę zbierał na moją emeryturę. Dlaczego? Bo obecny system emerytalny to ruina, boję się, że popracuję np. 20 lat i ten system się rozpadnie, a ja nie zobaczę swojej emerytury ani nie odzyskam wpłaconych pieniędzy. Ja z natury jestem oszczędny, nie choruję na syndrom studenta, czyli "jakoś to będzie", potrafię zadbac o swoją przyszłośc. Jak myślicie - good idea, czy gdzieś tam tkwi haczyk?

Memciu
20-05-2012, 10:45
Ja jeszcze nie pracuję, ale się tak zastanawiam, czy cały czas, z własnej woli nie pracowac na umowach śmieciowych, czy też raczej dogadac się w tej kwestii z szefem (chodzi mi o to, by nie płacic składek). Sam sobie będę zbierał na moją emeryturę. Dlaczego? Bo obecny system emerytalny to ruina, boję się, że popracuję np. 20 lat i ten system się rozpadnie, a ja nie zobaczę swojej emerytury ani nie odzyskam wpłaconych pieniędzy. Ja z natury jestem oszczędny, nie choruję na syndrom studenta, czyli "jakoś to będzie", potrafię zadbac o swoją przyszłośc. Jak myślicie - good idea, czy gdzieś tam tkwi haczyk?

Sam też myślałem o takiej opcji bo niema sensu LICZYĆ na Rząd i te NASZE emerytury.

Haczyk tu jest w takiej formie, że jak zachorujesz sam musisz płacić za wszystko, a ceny nie małe..
I tu kwestia czy to się opłaca?

ninka
20-05-2012, 12:20
On ma sie na czym dorobic nie to co ludzie w srednim wieku ktorzy nie maja pracy a jak juz to na umowe zlecenie gdzie i tak nie ma skladek odciaganych a o mlodziezy juz nie wspomne. Pytam sie z czego mam odlozyc z tej szklarni i moze jeszcze do 67 lat pracowac na wozkach pod szyba na upale?