Prawdziwa ringowa wojna i mistrzowski pas dla Michała Materli, spektakularny nokaut Mameda Khalidova i zwycięski powrót Mariusza Pudzianowskiego – to najważniejsze wydarzenia KSW 19 w Łodzi.

Wielkie show rozpoczęła na „19″ Marta Chojnowska, która w pierwszej walce kobiet na gali KSW, zdemolowała Paulinę Suską, prezentując techniki na naprawdę wysokim poziomie. To nie były przelewki i mimo, że obie Panie dobrze się znają i darzą sympatią, to na ringu nie było taryfy ulgowej. Wygląda na to, że federacja znalazła nową gwiazdę, która może dać kibicom wiele radości, walcząc z rywalkami z poza granic naszego kraju.

W mistrzowskiej walce wieczoru emocje i poziom MMA były na najwyższym poziomie. Pierwsza runda pokazała, że zarówno Materla, jak i Silva mają wielki apetyt na tytuł i będą walczyć do upadłego. W drugiej odsłonie „****o” ruszył do zdecydowanego ataku, ale nadział się na lawinę ciosów, a na dodatek nabawił się kontuzji kolana. Silva poczuł swoją szansę i próbował skończyć walkę, spektakularnym nokautem. Materla przetrwał kryzys, wykorzystał błąd rywal i przeszedł do ataku w parterze. Do decydującej odsłony Polak wychodził z zamkniętym okiem, ale nie zamierzał się poddawać. Zawodnik KSW Team sprowadził walkę do parteru i rozpoczął „marsz” po mistrzostwo. „Ciapo” obijał przeciwnika, a sędzie nie miał powodów by podnieść walkę. W końcówce dał jeszcze szansę Angolczykowi, ale nie był on już w stanie zagrozić naszemu wojownikowi. Sędziowie nie mieli wątpliwości i przyznali zwycięstwo Materli, który pokazał, że jest prawdziwym gladiatorem i zasłużył na pas, jak nikt inny.

Po tych emocjach przyszedł czas na główne danie gali, czyli walkę Mameda Khalidova z Rodney Wallacem. Zawodnik KSW z uśmiechem na twarzy wszedł do ringu, jakby miał w głowie receptę na ułożenie do snu rywala. Mamed wiedział, że Amerykanin będzie chciał się bić i mógł sprowadzić walkę do parteru. Podjął jednak wyzwanie i chciał zmiażdżyć rywala w jego ogródku. Khalidov zaczął efektownymi obrotówkami, ale walkę zakończył ciosem totalnym (prawy sierpowy), którym uśpił rywala i wprawił w stan euforii kibiców zgromadzonych w Atlas Arenie. Po piorunującym zwycięstwie Mamed zaapelował do właścicieli KSW – chcę spróbować swoich siła na UFC!.

W walce wieczoru na ringu pojawiło się dwóch ciężkich. Pudzian po treningu w American Top Team chciał udowodnić, że szybko się uczy i będą z niego ludzie. Niestety nie zdążył, bo Bop Sapp przyjechał do Polski tylko po wypłatę i nie miał ochoty bić się z Pudzianowskim. Mario więc szybko zrobił swoją robotę, a „Bestia” odklepała w stylu znanym fanom MMA z walk Marcina Najmana.

I tak zakończyła się 19 gala KSW, w której kibice dostali to czego chcieli. Była krew, spektakularnego nokauty, pierwsza walka kobiet i kawał MMA z najwyższej półki.

Wyniki KSW 19:

Marcin Naruszczka vs Borys Mańkowski – 2 runda, decyzja

Paulina Suska vs Marta Chojnoska – 1 runda, poddanie

Grigor Aschugbabjan vs Aslambek Saidov - 1 runda, poddanie

Antoni Chmielewski vs Matt Horwich – 3 runda, TKO

Michał Materla vs Jay Silva – 3 runda, decyzja

Mamed Khalidov vs Rodney Wallace – 1 runda, KO

EuFBhl9TGRY

Mariusz Pudzianowski vs Bob Sapp – 1 r, TKO

Nrz2nM9iEjg

Źródło: sportall.pl

Byłem w Atlas Arenie tego wieczoru i muszę się podzielić kilkoma spostrzeżeniami. Na pewno walki Khalidowa, Materli, Chojnowskiej czy też Mańkowskiego mogły się podobać. Muszę jednak wlać parę łyżek dziegciu do tej beczki miodu. Po pierwsze zachowanie grupy pseudokibiców, którzy przyjechali na galę tylko po to żeby obrażać Antoniego Chmielewskiego. Nie wiem czy było ich słychać w relacji telewizyjnej ale to co zrobili było pokazem chamstwa. Druga sprawa to walka Pudziana. Kibice nie dali się nabrać na ten żenujący pojedynek, wiedzieli, że Sapp to cień sportowca. Ta walka przypominała raczej ponury żart organizatorów niż wojnę na pięści. Ostatnia sprawa to 40-sto minutowe opóźnienie gali, ale to już szczegół. Ogólnie KSW 19, mimo tych kilku wpadek oceniam bardzo wysoko.

Dzieki zakladom wygralem 200zl od kumpli bo mowilem ze walka Pudzianowskiego nie potrwa wiecej niz 1minute :P Co do walki, zenada, nic wiecej nie powiem bo szkoda czasu marnowac :)
Podobala mi sie walka Khalidova, ktory w koncu dal organizatorom i promotorom ze chce walczyc w UFC i za to mu chwala, powinien zrobic to juz ze 3 walki temu ! :) Jedyny zawodnik z Polski ktory sie nadaje do tej organizacji. Jedyny zawodnik ktory moze cos w niej osiagnac, prezentujac taki poziom jestem w stanie mu wrozyc znakomita przyszlosc, Mamed jest w stanie walczyc nawet o pas w swojej kategorii wagowej

ostatnie 3 walki byly godne obejrzenia chociaz z ostatnich dwoch pozostaje niedosyt ze tak szybko sie skonczyly :) zachowanie Boba Sappa bylo wysoce sportowe, Pudzian chociaz troche moze zyskal w oczach po KSW zemscie. Co do Kalidova to piekny strzal . co mi sie w nim podoba to skromnosc.

Gale zacząłem oglądać dopiero od walki Materli, tak więc opisze tylko spostrzeżenia co do tych 3 ostatnich walk. Materla myślałem że to tylko kwestia czasu kiedy doznał tej kontuzji kolana kiedy padnie od ciosów Silvy. Materla jednak pokazał wielkie serce do walki i udało mu się zwyciężyć, czym zrobił na mnie ogromne wrażenie. Walka Mameda jak każda jego - nieprzewidywalna i efektowna. Niedosyt pozostał że takiego mistrza tak krótko dane było nam oglądać. Walka Pudziana to dla mnie zawód wieczoru, wprawdzie nie wiem czemu to on dostaje walke wieczoru za każdym razem, bo ludzie już chyba przestali się nim tak interesowac jak kiedyś. Wszyscy już wiedzą że dostaje takich przeciwników żeby dać mu wygrać, bo to Sapp zrobił i cała ta walka to była jakaś parodia KSW 19. Po co nam takie walki, szkoda tylko naszego cennego czasu. Z tego co zauważyłem, mimo że Pudzian niby wygrał zdecydowanie, to widać że ten chłop nie ma szans nic zrobić w MMA. Gdyby dostal jakiegoś przeciwnika z prawdziwego zdarzenia to by tak dostał wklepane że by mu się odechciało walk do końca życia.

wiesz skonczyl ze strong menami i nie wie co ze soba zrobic, jakos po ksw zemsta pozostal niesmak w stosunku do pudziana , no i robienie na sile z niego gwiazdy wcale nie jest takie fajne.

Z tego co zauważyłem, mimo że Pudzian niby wygrał zdecydowanie, to widać że ten chłop nie ma szans nic zrobić w MMA. Gdyby dostal jakiegoś przeciwnika z prawdziwego zdarzenia to by tak dostał wklepane że by mu się odechciało walk do końca życia.

A jak myslisz po co on tutaj przyszedl do tego smiesznego KSW? Chyba kazdy wie ze chodzi tutaj o pieniadze... to samo dotyczy Sapp'a. Najbardziej w tym calym KSW rozwalaja mnie wejscia do ringu, to jest jakis teatrzyk :huh:
Polecam ogladnac pare wejsc do ringu BJ Penn'a z UFC ktory wchodzi, a raczej wbiega do ringu nabuzowany jak ch*j a nie jakies windy, okrycia, fajerwerki niczym w rownie smiesznym Wrestlingu ;|

Mamed jest w stanie walczyc nawet o pas w swojej kategorii wagowej

w UFC? Nie no, trochę przesada...

Sapp wyszedl niczym draqueen w tym szalu , rozwalilo mnie to ;]

Taa pudzian dej boszzz niech mu dadza normalnego przeciwnika a nie same popierdołki ktore dla hajsu 3 s moga walczyc i odklepac zadne widowisko.

Ktos wie czemu chmielewskiego skandowali ''chmielewski ch ci na imie x2'' słyszałem w tv az mnie zdziwiło

Ktos wie czemu chmielewskiego skandowali ''chmielewski ch ci na imie x2'' słyszałem w tv az mnie zdziwiło


grupa kretynów, nazywających się kibolami ŁKS-u, około 50 osób pojawili się na gali KSW i darli pape jakby byli na rykowisku, lacznie z tym jak narzucali widowni doping w stylu
„wszyscy wstają, wszyscy wstają”, a po chwili „ruszcie dupy, ruszcie dupy". dobrze ze normalni kibice mieli ich gdzies. przyszli zrobic wioche i tyle. patologia to sie nazywa.

w UFC? Nie no, trochę przesada...

No tak, kategoria wagi sredniej jest trudna :) oczywiscie bardzo znane nazwiska - GSP czy Anderson Silva, tutaj nie ma sie co zastanawiac nad wynikiem walki. Ale dla mnie jest to czlowiek ktory moze osiagnac bardzo wiele. Porownujac style walki paru zawodnikow z UFC do Khlaidova smialo moge stwierdzic ze Mamed jest w 100% gotowy na UFC!