PDA

Przejdź do pełnej wersji tego Forum : Technika Kompresja w muzyce elektronicznej


Hidden
05-05-2012, 18:37
Witam, chciałbym się dowiedzieć czemu właściwie ma służyć kompresja w miksie w muzyce elektronicznej, którą tworzę. Oczywiście dobrze wiem jak ona działa. Pytam, gdyż we wszelakich artykułach przykłady stosowania kompresji mnie nie dotyczą, np: wyrównanie różnego natężenia uderzeń nagranej perkusji czy wyrównanie wokalu, którego nierówności wywołane są przybliżaniem i oddalaniem mikrofonu. Ja używam gotowych sampli, np vengeance i wtyczek. Poza tym nie słyszę szczególnej poprawy po zastosowaniu kompresji w moich utworach, chyba że używam jej w formie efektu. Proszę o wyjaśnienie. Pozdrawiam.

Marcinkiewicz86
06-05-2012, 02:11
W muzyce elektronicznej kompresja jak najbardziej odgrywa istotna role..Kompresja dodaje dynamiki, wiec no jej brak moze spowodowac ze taki czy inne brzmienie bedzie slabe i miks straci na dynamice i tez w jakims sensie wyrazistosci..
Nie oznacza to ze za kazdym razem i do kazdego brzmienia trzeba ja stosowac ale dobra kompresja doda "poweru"

Jesli chodzi o wokal, to kompresja spowoduje ze slabsze fragmenty beda glosniejsze, mowiac tak kolokwialnie i bedzie bardziej "silniejszy" wokal, bardziej wyrównany dla miksu..
Jesli nalozysz pierwotna sciezke wokalu to w miksie moze byc sytacja ze w pewnych momentach wokal bedzie bardzo glosny, w innych z kolei nie bedzie slychac go wcale, dobrze przeprowadzona kompresja "zrowna" sciezke wokalna.

Kompresja tez jest wazna przy perkusji..dobrze brzmiaca stopa czy jakies charakterystyczne loopy ktore maja zabrzmiec konkretnie to podstawa a bez kompresji to raczej niemozliwe do uzyskania, bo sample same w sobie nie sa "przystosowane" pod kazdy typ miksu, brzmien itd..

Tak wiec nie mozna powiedziec ze proces kompresji nie dotyczy muzyki elektonicznej..bo tak samo efekty typu reverb czy delay mogly by nie istniec..to sa efekty, procesy stosowane w kazdego typu muzyce. Podstawa dobrze brzmiacego miksu w niemal kazdym gatunku.

P.S. Wiec jesli uwazasz ze kompresji nie potrzeba to w porzadku, ale nie wydaje mi sie zeby w miksie skladajacym sie z 20 sciezek nie zastosowac chociazby przy kilku sciezkach jakiegos kompresora, sciezki i dzwieki brzmia roznie, kazdy inaczej z inna dynamika i opanowac dobrze miks, by byl wyważony i pełny raczej bedzie ciezko.

Hidden
06-05-2012, 09:45
Dodaje dynamiki? A nie redukuje jej? Tworzę ciężką elektronikę i po nałożeniu kompresji mam wrażenie, że nie ma już tej siły jak wcześniej. Niejednokrotnie czytałem również, że sample vengeance są kompresowane, więc nie wymagają tego rodzaju ingerencji.

Matt Bukovski
06-05-2012, 09:49
kompresja niekoniecznie zwieksza dynamike - przy ustawieniu attack na krótki czas zakres dynamiczny jest splaszczany, a jak jest on dlugi to uwydatniamy poczatkowy transient dźwięku i zwiększamy dynamike ;) polecam kompresję w celu sklejania grup ścieżek i ich prasowania, o ile zależy ci na głośności. no i np. jeśli jakiś synth jest niestabilny bo ma powiedzmy duzo unison voices i glosnosc sie waha to można kompresowac

no i jeśli coś stuka/puka i brakuje miecha albo wypełnienia to kompresor jest bardzo przydatny

Hidden
06-05-2012, 10:35
polecam kompresję w celu sklejania grup ścieżek i ich prasowania

Mógłbyś rozwinąć? Z góry dzięki.

kozaktm
06-05-2012, 10:50
Dodaje dynamiki? A nie redukuje jej?
Zalezy o czym mowa i z jakiego typu dzwiekami mamy do czynienia.
Piotrus poniekad wytlumaczyl zasade dzialania.
Moze dodawac dynamiki lub ja odbierac. Samo pojecia kompresja swiadczy o wyrownaniu do "norm"
Moga byc vengnce kompresowane, jednak moze to sie odbijac na innych sciezkach w utworze dlatego tez trzeba bedzie je wyrownac : )
Tak samo partie vokalne, nigdy idealne. Tutaj ci graja ladnie, a tam gina. Odpwiednia kompresja wyrownuje te bledy i sprowadza je do wspolnego lepszego rozwiazania.

Marcinkiewicz86
06-05-2012, 15:12
Dodaje dynamiki? A nie redukuje jej? Tworzę ciężką elektronikę i po nałożeniu kompresji mam wrażenie, że nie ma już tej siły jak wcześniej. Niejednokrotnie czytałem również, że sample vengeance są kompresowane, więc nie wymagają tego rodzaju ingerencji.

Tzn, kompresja dodaje dynamiki ale..to nie znaczy ze taka czy inna sciezka po kompresji bedzie bardzo glosna, slyszalna i wyraźna, po prostu kompresja dozuje jej dynamicznosc jej glosne i ciche momenty itd..
Niektorzy zartuja ze reczna kompresja to jest automatyka parametru volume...ale to tylko czesc prawdy, kompresja to tez cos wiecej..

Jesli po nalozeniu kompresora sciezka sie stlamsila to najprawdopodobniej źle ustawiles kazdy paramter kompresora, jesli sciezka jest na tyle silna i brzmi dobrze sama w sobie ze uwazasz bezsensu na zastosowanie kompresji to mozesz nie stosowac akurat do tej sciezki a zastosowac gdzie indziej zeby w miksie wszystko bylo "równo". Bo tak jak pisalem wczesniej to nie tak ze do kazdej bezwglednie sciezki stosuje sie kompresje ale czesto warto ja zastosowac np. do perkusji, do wokalu itd..wszystko co musi miec "specyficzna" i pasujaca pod miks dynamike, uzależnioną od pozostalych sciezek. Moim zdaniem sciezka wokalu bez dobrej kompresji nie jest wstanie "zainstniec" w bogatym, pelnym rozmaitych brzmien miksie..

Jesli chdzi o sample Vengeance..sprobuj wziac jakis prosty, podstawowy kick albo jakis loop - zaladuj do samplera i zrob prosty aranz naloz z 4-5 brzmien jakies synthy, basy, efekty i co sie dzieje? cala perkusja zanika, nie ma jej..bo pomimo ze jakas tam kompresje te sample maja to to nie jest uniwersalne, zalezy od pozostalych brzmien i od ogolnie calego miksu..

Poza tym wiele razy mozna spotkac na roznych filmikach jak Avicii, Ian Carey, Freemasons, Sean Tyas itp... korzystaja z sampli Vengeance a mimo to przeprowadzaja pelna kompresje, EQ itd..takze to tak nie do konca ze wstawi sie do samplera i juz jest ok.

mekere
06-05-2012, 18:41
kolego marcinkiewicz86 ( jak ktos inny chce to spoko): moglbys wrzucic jakakolwiek stope z mocnym atack'iem, zapiac na niej kompresor, podeslac link przed i po kompresji i napisac jakich ustawien kompresora uzyles? pominmy prosze, ze to zalezy od miksu- niech to bedzie kick, ktory Twoim zdaniem brzmi po prostu lepiej po niz przed kompresja.
daruje sobie napisac po co mi to, ale jak zapytasz to odpowiem;]
dzieki

Matt Bukovski
06-05-2012, 19:37
Mógłbyś rozwinąć? Z góry dzięki.

Nie ma sprawy. Generalnie chodzi o to że grupujesz ścieżki (wysyłasz na wspólną grupę) po to żeby wszystkie na raz potraktować kompresorem. Jeśli skompresujesz je wszystkie na raz to pomoże to ujednolicić brzmienie. Warto grupować haty/perkę, basy, leady itd i wspólnie kompresować :) Zbliżasz się wtedy do jednolitego brzmienia danej grupy :)

widziałem wywiad ze znanym producentem, który zapytany o masywne i głośne brzmenie swoich kawałków powiedział że na każdej ścieżce zapina kompresor, inflator i limiter (nie jestem pewien w jakiej kolejności), potem dodatkowa kompresja/limiting na grupach i jeszcze ile się tylko da wyżyłowany master ;p ale wg mnie to jest gruba przesada :D


Jesli chdzi o sample Vengeance..sprobuj wziac jakis prosty, podstawowy kick albo jakis loop - zaladuj do samplera i zrob prosty aranz naloz z 4-5 brzmien jakies synthy, basy, efekty i co sie dzieje? cala perkusja zanika, nie ma jej..bo pomimo ze jakas tam kompresje te sample maja to to nie jest uniwersalne, zalezy od pozostalych brzmien i od ogolnie calego miksu..

Twórcy sampli vengeance podkreślali wielokrotnie że są one już niesamowicie skompresowane i wstępnie obrobione - ich założeniem było aby sample były niemalże od razu gotowe do użycia w projekcie. Rzeczywiście kompresowanie kicków vengeance to ryzykowny pomysł, dużo lepiej wychodzi z clapami i grupami perki/hatów.

Co do zanikania perkusji to wg mnie da się obejść bez kompresji (sampli vengeance) w tym przypadku bo to już raczej świadczy o złym ustawieniu głośności, EQ, braku dobrego sidechain, oczywiście zależy od utworu... Kompresja jest tutaj bardziej "do smaku" jak dla mnie.

darXide
07-05-2012, 11:56
Niby kompresor ma z definicji za zadanie redukować dynamikę, ale spójrz na to z tej strony: Masz sygnał, który powtarza się i jest (załóżmy) niezmienny, np. stopa. Kompresor reaguje tylko na amplitudę i tylko w nią ingeruje, w takim przypadku więc służy głównie do kształtowania obwiedni, o czym Matt wspomniał w pierwszym zdaniu pierwszego posta, bo i spłaszczanie całych sampli wybuchowych perek do równa jest bezsensem, ponieważ taką naturę ma to brzmienie, że na jego starcie najsilniejsze jest uderzenie, potem natężenie opada. Atak zostawi ci uderzenie w spokoju, co pozwoli brzmieniu wybić się na pierwszy plan, a wchodząca z opóźnieniem kompresja schowa ogon sampla, dając więcej miejsca innym elementom miksu. W takim przypadku można to załatwić równie dobrze grzebiąc w obwiedni wzmacniacza, bo jak wspomniano, comp działa tylko z amplitudą, nowe harmoniczne nie pojawiają się, chyba że masz tam gdzie saturacje, albo inne tricki.

jeet
07-05-2012, 12:05
Postaram sie koledze zakładającemu temat w troche inny sposób wyjasnić kwestię kompresji.

Oczywiście jak sama nazwa wskazuje, kompresor służy do wyciszenia/wyrównania najgłośniejszych fragmentów na danej scieżce. Tzn nie tylko na danej ścieżce, ale kolega pyta po co mu kompresor na stopie, wokalu czy werblu, o ile dobrze zrozumiałem intencje i dlatego odniose sie do tej kwestii.

Otóż mając utwór złozony z sampli, których głośności sa różne, zapinając na sumie projektu wtyczki masteringowe typu np. Izotope Ozone, MD3 itd. nie uzyskasz takiej głośności RMS, jak po uprzednim wyrównaniu poszczególnych ścieżek kompresorem.Nie uzyskasz dlatego, że jesli np. wokal raz będzie cichy, za chwile mega głosny, to niewiele bedziesz mógł wykręcic we wtyczce zapietej na sumie bo zwyczajnie przesterujesz sygnał. Jesli natomiast potraktujesz kompresorem ten wokal, stopę, werbel etc. czyli je w jakims stopniu ściszysz, to wtedy bedziesz mógł na sumie podnieść tak zwana średnia głośność, czyli RMS. Czyli tu taki paradoks powstaje...dzieki kompresji uzyskasz...głośniejszy kawałek.

Kompresor może również nadawać specyficznego dla siebie brzmienia, kompresja
wielopasmowa znowu spaja grupy ścieżek...Temat rzeka, ogólnie rzecz biorąc :)

Mam nadzieję, ze nieco Ci to rozjasniło kwestie kompresji na śladzie. To tylko jeden z aspektów jesli chodzi o użycie kompresora, o czym wspomniałem wyzej :)

Pozdrawiam

Matt Bukovski
07-05-2012, 13:08
kompresja jest rzeczywiście ultra przydatna przy pracy z żywymi instrumentami bo muzycy nigdy nie grają perfekcyjnie wyrównaną głośnością; a w przypadku "martwych" sampli kompresor na pojedynczej ścieżce robi rzeczywiście bardziej za cos w rodzaju ADSR; a jak np. masz grupe loopow i hatow to kompresor wyrówna jak walec te wszystkie różnice dynamiczne pomiędzy skladowymi brzmieniami i sprawi że wszystko będzie grało bardziej jak jeden zestaw perki (bardziej wygladzone brzmienie)

Hidden
07-05-2012, 16:14
kompresja jest rzeczywiście ultra przydatna przy pracy z żywymi instrumentami bo muzycy nigdy nie grają perfekcyjnie wyrównaną głośnością; a w przypadku "martwych" sampli kompresor na pojedynczej ścieżce robi rzeczywiście bardziej za cos w rodzaju ADSR; a jak np. masz grupe loopow i hatow to kompresor wyrówna jak walec te wszystkie różnice dynamiczne pomiędzy skladowymi brzmieniami i sprawi że wszystko będzie grało bardziej jak jeden zestaw perki (bardziej wygladzone brzmienie)

O to mi chodziło.