Biznesmen z Tuły w Rosji, który zabił trzech bandytów, broniąc swojej rodziny, może pójść do więzienia - donosi newsru.com.
W sobotę wieczorem czterech bandytów, uzbrojonych w kije baseballowe, pistolety i nóż, wdarło się do domu 52-letniego przedsiębiorcy Garika Sarkisjana. Zażądali oddania pieniędzy i cennych rzeczy. Zaczęli bić jego żonę i grozić dzieciom. - Mieliśmy szczęście, że nas nie zabili - powiedziała w rozmowie z serwisie Life News córka biznesmena Marina Sarkisjan. - Gdyby nie tata, to nie wiem, co by było. To był zwyczajny wieczór, jak zwykle zbieraliśmy się po kolacji z dziećmi przed telewizorem. I nagle wpadły te potwory. Rzucili się na nas, zaczęli mnie kopać, potem rzucili się na dzieci. Jeden z bandytów przystawił mi do głowy pistolet i zaczął grozić, że mnie zabije, jeśli nie oddam pieniędzy - relacjonowała.
Ojciec rodziny zdążył dobiec do kuchni, wziął nóż kuchenny i rzucił się na napastników. Trzech zabił. Czwarty, widząc, że może go spotkać taki sam los, natychmiast uciekł.
Jak podaje newsru.com, przedsiębiorca może zostać oskarżony o przekroczenie granic obrony koniecznej i trafić do więzienia. Wszczęto wobec niego śledztwo z artykułu 105 kodeksu karnego Federacji Rosyjskiej ("zabójstwo dwóch lub więcej osób"). Maksymalny wyrok, jaki może otrzymać mężczyzna, to dożywocie.
W obronie przedsiębiorcy natychmiast stanął gubernator obwodu tulskiego Władimir Gruzdiew. - To prawdziwy facet, nie damy go skrzywdzić! - napisał na swoim Twitterze.
Swoją gotowość do udzielenia biznesmenowi pomocy prawnej zadeklarował regionalny oddział związku przedsiębiorców "Inna Rosja".




onet.pl

Każdy z nas by tak zrobił zabił bandytów złych ludzi i nawet grzechu za to nie bedzie miał.Jak mi ktoś powie żę by nie dostał ****icy na widok jak ktoś bije jego żone to wysmieje odrazu ;).Prawdziwy mężczyzna jeszcze mu medal powinni dać za odwage a nie do wiezienia...

Czyli według prawa powinien pozwolić na to, żeby zabili jego, żonę i dzieci...
Jak dla mnie to powinien za to dostać jakieś odznaczenie, a nie więzienie. Więzienie należy się temu czwartemu, który uciekł.

Popieram. Zrobiłbym to samo. Gdybym tylko zobaczył że ktoś bije moją żonę lub dziecko nie wahałbym się nawet zabić.

Ale dziwne, ratował kogoś i do więzienia idzie. Przecież, tak zawsze jest i będzie ...

Tam jeszcze bronią go wysoko postawione osoby, a w Polsce jakby się broniło i zabiło napastników to bez gadania by wsadzili i nawet udowodnili że brałeś w tym udział ^^

Paranoja jak można przekroczyć obrone konieczną w tym wypadku. Ok jakby nie wiem wpadło 4 słabych nastolatków bez narzedi ok gość przekoroczył troche bo zabił ale tu jak mu wpada 4 zbirów z bronią nożami ****bolami i tym grożą jego rodzinie to już muszą sie liczyć z takim samym odwetem ryzyko zawodowe nazwijmy to i tyle. Bardzo dobrze że ich zabił nie ma miejsca na ziemi dla takich ludzi a gościa na pewno wybronią i nie pójdzie siedzieć mam nadzieje.

BICZ PLIZ.

Władzę ma ten , kto ma lepszego prawnika. Dlatego nie będę nadto zdziwiony gdy sprawa nagle ucichnie, a biznesmena udupili w pudło na amen.

BTW . Źródło Onet.pl <wszystko jasne> - autentyk najprawdopodobniej brzmiał iż nie wydarzyło się to w Rosji , ale w Tadżykistanie , nie biznesmen a górnik , i nie użył obrony koniecznej ale ukradł rowery.

Paranoja jak można przekroczyć obrone konieczną w tym wypadku. Ok jakby nie wiem wpadło 4 słabych nastolatków bez narzedi ok gość przekoroczył troche bo zabił ale tu jak mu wpada 4 zbirów z bronią nożami ****bolami i tym grożą jego rodzinie to już muszą sie liczyć z takim samym odwetem ryzyko zawodowe nazwijmy to i tyle. Bardzo dobrze że ich zabił nie ma miejsca na ziemi dla takich ludzi a gościa na pewno wybronią i nie pójdzie siedzieć mam nadzieje.



W takich sytuacjach nie liczy się że napastnicy są słabi i bez broni, powinni już być świadomi tego że wchodząc do czyjegoś domu z chęcią rabunku i pobicia właścicieli mogą zostać zabici. To władza ma "uświadomić" takim bandytą że popełniając takie przestępstwo broniący może bez żadnych konsekwencji zabić.
Jestem pewny tego że taki bandyta wtedy zastanowił by się dwa razy zanim by napadł na kogoś.

Zgadzam się z wszystkimi powyżej, koleś ratował rodzinę, więc dlaczego ma za to iść siedzieć.
Zastanawia mnie tylko jedna rzecz, skoro napastnicy byli uzbrojeni jak to jest podane w źródle, jak 3 z nich mogło zginąć a czwarty uciekł ? Nie gra mi tu coś.