PDA

Przejdź do pełnej wersji tego Forum : Zagłodzili 11-latka. Za złe zachowanie


Spide
03-04-2012, 10:07
11-latek został zagłodzony na śmierć przez swojego ojca, 34-letniego Aarona Ramseya oraz macochę 31-letnią Elizabeth w ramach kary za złe zachowanie - poinformował w poniedziałek portal foxnews.com. Jak ustaliła policja w Dallas (USA), chłopiec powoli umierał z głodu po tym, jak opiekunowie zamknęli go w jego sypialni, karmiąc jedynie chlebem i wodą. Chłopca poszukiwano od soboty.


O zaginięciu nastolatka policję poinformował w piątek dziadek Johnathana, który nie widział wnuka przez co najmniej dziewięć miesięcy i był o niego bardzo zaniepokojony. Biologiczna matka Johnathana, która mieszka w Nowym Meksyku zaangażowała zaś detektywów.


Podczas przesłuchań ojciec dziecka i jego macocha podawali sprzeczne informacje, co do tego, co stało się z chłopcem.

Policji udało się ustalić, że Johnatan nie żyje i w sobotę rozpoczęto poszukiwania jego szczątków. Miejsce pochówku nastolatka wskazał ostatecznie policji jego ojciec, który zeznał, że w sierpniu ubiegłego roku znalazł chłopca, leżącego bez życia na podłodze w jego pokoju. Umył więc ciało i umieścił je w śpiworze. Następnie - jak relacjonował - schował je w schronie burzowym opuszczonego budynku, znajdującego się w pobliżu ich domu. Później wyrzucił szczątki do pobliskiego lasu. Akcję jednak wstrzymano, gdyż poszukiwania ciała chłopca nie przyniosły żadnego efektu.

Dostawał "wojskowe racje"

Jak podaje foxnews.com z ustaleń policji wynika, że w ostatnich miesiącach życia Johnathan, w ramach kary za złe zachowanie, był zamknięty w swojej sypialni i dostawał do jedzenia "wojskowe racje", czyli mleko, chleb i od czasu do czasu wodę.

Ojciec chłopca, były wojskowy, powiedział policji, że jego syn na początku zeszłego roku zaczął zachowywać się bardzo gwałtownie, m.in. uderzał pięścią w brzuch swojej macochy, która była w ciąży, doprowadzając do jej poronienia. Po tym incydencie uderzył dziecko i zamknął je w sypialni, gdzie pozostało aż do śmierci, chudnąc między marcem a sierpniem ubiegłego roku z ok. 41 kg do ok. 27 kg.

Podczas przesłuchań macocha opisała chłopca w końcowej fazie życia, jako "jedne z tych dzieci, które widzimy na reklamach z Afryki". - Był bardzo chudy, czasami z braku sił nie był w stanie chodzić - tłumaczyła policjantom.

Zarówno ojciec jak i macocha 11-latka zostali aresztowani i oskarżeni o uszkodzenie ciała dziecka pierwszego stopnia. W niedzielę trafili do aresztu, z możliwością wyjścia za kaucją w wysokości 500 tys. dolarów za każdego z nich.

-----------
info: tvn24

CrisPL
03-04-2012, 15:20
Jestem naprawdę ciekaw, że nie próbował uciec.

Zolczi
03-04-2012, 15:22
to w USA mozna umrzec z wychudzenia?? przeciez tam wiekszosc populacji to tłusciochy...



Podczas przesłuchań macocha opisała chłopca w końcowej fazie życia, jako "jedne z tych dzieci, które widzimy na reklamach z Afryki". - Był bardzo chudy, czasami z braku sił nie był w stanie chodzić - tłumaczyła policjantom.

Patrzec jak dziecko kona... to trzeba byc nieczulym skur***.

Gordon_FreeMaN
04-04-2012, 09:56
"SAGA LUDZI PROGU" - wersja amerykańska

Rulez
04-04-2012, 20:52
Nie mógł uciec? No chyba jakieś okno miał. No skoro doprowadził do poronienia to było coś z nim nie tak, ale kara była nieludzka.

Gillette
06-04-2012, 17:00
Zarówno ojciec jak i macocha 11-latka zostali aresztowani i oskarżeni o uszkodzenie ciała dziecka pierwszego stopnia. W niedzielę trafili do aresztu, z możliwością wyjścia za kaucją w wysokości 500 tys. dolarów za każdego z nich.

Możliwość to oni powinni mieć czy ich zagłodzić w pokoju z oknami czy bez.
Makabra..

btw. aż się zlękłem że to piłkarz czytając na początku, przecież Aaron Ramsey to zawodnik Arsenalu Londyn :P