PDA

Przejdź do pełnej wersji tego Forum : Prokuratura od lat wiedziała o brudnej soli


Konr@do
05-03-2012, 09:28
Oszustwo z solą wypadową wykrył już w 2003 r. wywiad skarbowy. Śledztwo jednak umorzono, bo podejrzewane spółki zniszczyły dokumentację - ujawnia "Gazeta Wyborcza".
http://img.interia.pl/wiadomosci/nimg/q/2/Niejadalna_sol_mogla_lat_5670707.jpg
Niejadalna sól mogła trafiać m.in. do producentów wędlin/fot. C. Pecold /Agencja SE/East News
Zatrzymanych niedawno Adam F., właściciel firmy Amasol występuje w aktach sprawy prowadzonej od 2003 r. przez Urząd Kontroli Skarbowej w Bydgoszczy.

CBŚ uzupełnia listę firm

Jak ustaliła CBŚ i prokuratura, trzy firmy - dwie z województwa kujawsko-pomorskiego i jedna Wielkopolski - mogły sprzedawać miesięcznie tysiące ton niejadalnej soli, twierdząc, że to sól spożywcza. Z ustaleń CBŚ wynika, każda z firm miesięcznie sprzedawała mniej więcej tysiąc ton soli. Kupowały ją jako tzw. sól wypadową - odpad przy produkcji chlorku wapnia, używany m.in. do posypywania zimą dróg - po mniej więcej 130 zł za tonę i sprzedawały jako spożywczą po mniej więcej 400 złotych.

Sól trafiała głównie do odbiorców hurtowych, wytwórni wędlin, przetwórni ryb, mleczarni czy piekarni. Stamtąd mogła trafić do sklepów w całym kraju. Wyniki ekspertyzy soli wykonanej przez biegłych będą znane za kilka dni.

Policjanci z CBŚ przygotowali listę firm, które kupowały sól w trzech objętych postępowaniem prokuratorskim firmach. Na liście, która ma być stale uaktualniana, jest ok. 40 firm, głównie przetwórstwa spożywczego i piekarni, przede wszystkim z Wielkopolski, ale także ze Śląska, województwa lubuskiego i Mazowsza.

Zatrzymani twierdzą, że są niewinni

W sprawie zatrzymano do tej pory pięć osób. Usłyszały one zarzuty wprowadzenia do obrotu środka spożywczego szkodliwego dla zdrowia lub życia człowieka. Grozi im do pięciu lat więzienia.

Poznańska prokuratura nie wyklucza, że zaostrzy zarzuty. Prokuratura czeka na szczegółowe opinie biegłych dotyczące soli. - Sprawa nie jest prosta, będziemy musieli przeprowadzić szereg specjalistycznych badań i dopiero te badania być może pozwolą nam na zmianę kwalifikacji prawnej czynu - mówi rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Poznaniu Magdalena Mazur-Prus.

Podejrzani nie przyznali się do zarzucanych im czynów. Prokuratura zastosowała wobec nich dozór policyjny i poręczenie majątkowe.

Siarczan sodu, który występuje w nadmiarze w soli sprzedawanej w podejrzanych zakładach, nie jest środkiem wpisanym na listę szkodliwych dla zdrowia, ale jego nadmierne spożycie może powodować zaburzenia żołądkowo-jelitowe.

Źródło: interia.pl

T-M-S
05-03-2012, 14:24
kuźwa mozna sie bylo domysleć, że od dawna działała owa akcja...
lecz lepiej byc nieswiadomym... ;}

Gordon_FreeMaN
05-03-2012, 16:03
Oszustwo z solą wypadową wykrył już w 2003 r. wywiad skarbowy. Śledztwo jednak umorzono, bo podejrzewane spółki zniszczyły dokumentację

Nie wierzmy w duchy. Łapówa poszła i ukręcili łeb sprawie.

zxcvbnmasdfgh
06-03-2012, 08:41
oj tam : ) zawsze moglobyc gorzej :)

mogliśmy wpieprzać domestos czy co tam

Memciu
06-03-2012, 16:07
oj tam : ) zawsze moglobyc gorzej :)

mogliśmy wpieprzać domestos czy co tam

Sądzę że sól nie zdatna do jedzenia też jest jak domestos , bo na w wuj chemii.
Poszło coś do ręki to i sprawa poszła na bok.