PDA

Przejdź do pełnej wersji tego Forum : Najwyższa wygrana w historii Lotto


Konr@do
10-02-2012, 10:35
W czwartkowym losowaniu Lotto tylko jeden gracz trafił "szóstkę" wygrywając aż 33 787 496, 10 zł - informuje Totalizator Sportowy. Jeszcze nikt w historii gier losowych w Polsce nie wygrał takiej kwoty. Nowy lottomilioner zagrał metodą na chybił trafił w gdyńskiej kolekturze.

Zwycięskie liczby to: 9, 12, 17, 23, 28, 49.
Szczęśliwiec znajdzie się na samym szczycie listy lottomilionerów, pozostawiając w tyle graczy z Redy i Warszawy, którzy we wrześniu ub. roku wygrali po 28 083 296, 60 zł.

Pula na najwyższe wygrane przekroczyła w czwartek 33 miliony, bo od 21 stycznia 2012 r. żaden z graczy nie trafił "szóstki".

Do tej pory w historii Lotto było pięć kumulacji, które przekroczyły kwotę 30 mln zł: w listopadzie 2008 roku - ponad 40,4 mln zł, w lipcu 2008 r. - ponad 37,7 mln zł, we wrześniu 2009 r. - 37,3 mln zł oraz grudniu 2008 r. - ponad 31,3 mln zł.

Jednak prawdziwy rekord padł we wrześniu minionego roku. Dwóch graczy, z Redy i Warszawy, rozbiło pulę wartą ponad 56 mln zł!

Najwyższe wygrane w Lotto:

1 Gdynia - 2012-02-09 (33 787 496,10 zł)

2 Warszawa - 2011-09-27 (28 083 296,60)

3 Reda - 2011-09-27 (28 083 296,60)

4 Elbląg - 2010-04-29 (24 636 124,00)

5 Warszawa - 2010-12-04 (23 378 863,20)

6 Skawina - 2011-03-22 (21 563 992,50)

7 Warszawa - 2004-06-02 (20 119 858,20)

8 Gdynia - 2008-01-19 (17 017 899,80)

9 Kalisz - 2009-01-15 (17 000 000,00)

10 Tanowo - 2011-05-24 (16 954 509,70)

Źródło: interia.pl

Suicide Mouse
10-02-2012, 12:46
Ech, jak ja zazdroszczę tym ludziom co tyle wygrali...
Gdybym miał tyle kasy, wreszcie mógłbym rzucić pracę, czyli to co mnie najbardziej ogranicza, i zacząć cieszyć się życiem...

Memciu
10-02-2012, 20:40
Oj nie wiesz jakie by przez tą kasę doszły problemy :)

Część bym chciał z tej sumy, ale pracować i tak bym pracował. Noo najpierw bym wakacje miesięczne sobie zrobił, potem własną firmę stworzył - by obrót był- a i domek jaki by się przydał :)
Napewno nie przepieprzył tak jak zwycięzcy z USA którzy tylko balangi..

AirForLife
11-02-2012, 08:05
Jak ktos mysli głową to z taką kasą jakie problemy? Takie pieniadze potrafia zmienic czlowieka, wystarczy tylko wiedziec co z nimi zrobic i nie przechulac ich na pierdoły

Zolczi
11-02-2012, 08:39
Wygrana w lotto i człowiek od razu jakby mial wiecej przyjaciół ;)

Dj Encore
11-02-2012, 09:21
Jakbym wygral takie pieniadze to bym sobie wykupił kamienice, albo postawił blok i lezal do gory jajami zbierajac tylko hajs za czynsz ;d

Suicide Mouse
11-02-2012, 09:30
Jakbym wygral takie pieniadze to bym sobie wykupił kamienice, albo postawił blok i lezal do gory jajami zbierajac tylko hajs za czynsz ;d

Znając zarobki Polaków, i mając na uwadze fakt, że praktycznie w każdej spółdzielni mieszkaniowej w Polsce są ogromne zadłużenia za czynsz, raczej byś dużo nie nazbierał... :P

Nen
11-02-2012, 09:41
Dobra to ja wygrałam , przyznaje się :D .
Kto chce działeczkę - pisać :D

Dave al Mine
11-02-2012, 10:03
wystarczy troche pomyslec i twoja rodzina i twoje dzieci sa ustawione do konca zycia...

a przede wszystkim nie stracic glowy bo wtedy ta kasa bedzie Twoim wrogiem

Anjunadave
11-02-2012, 10:23
wystarczy troche pomyslec i twoja rodzina i twoje dzieci sa ustawione do konca zycia...

a przede wszystkim nie stracic glowy bo wtedy ta kasa bedzie Twoim wrogiem


powiedz to tym co daaawno roz*****i swoją fortunę i nie mają teraz nawet rodziny. Kiedyś był program o zwycięzcach tego typu loterii, nie tylko z PL, ale i z USA, gdzie wygrane sięgają po 100 milionów. 90% z nich, 3 lata po wygranej kończyli z długami, jednego zwycięzcy córka, zaczęła ćpać i popełniła samobójstwo - a sam ją wspierał dając kilkanaście tysięcy dolarów dziennie do ręki. Hajs to największy *******nik głowy :X i nie ma na to reguły, więc wolałbym się obejść bez 100 milionów i mieć dalej córkę ;)

Memciu
11-02-2012, 15:14
powiedz to tym co daaawno roz*****i swoją fortunę i nie mają teraz nawet rodziny. Kiedyś był program o zwycięzcach tego typu loterii, nie tylko z PL, ale i z USA, gdzie wygrane sięgają po 100 milionów. 90% z nich, 3 lata po wygranej kończyli z długami, jednego zwycięzcy córka, zaczęła ćpać i popełniła samobójstwo - a sam ją wspierał dając kilkanaście tysięcy dolarów dziennie do ręki. Hajs to największy *******nik głowy :X i nie ma na to reguły, więc wolałbym się obejść bez 100 milionów i mieć dalej córkę ;)

Dokładnie to miałem na myśli pisząc post wyżej :)

Lepiej dla niektórych żeby takiej kasy nie mieli :)

Karolinho
11-02-2012, 15:50
Ten kto nie ma oleju w głowie to kończy z długami i na bruku. Nie wiem jak ja bym skończył ale należę do osób które szanują pieniądze i nie trwonią ich na lewo i prawo. Zazdroszczę temu farciarzowi co wygrał bo to odmieni jego życie. Jeden zostanie otumaniony przez kesz a drugi będzie wiódł rozsądne życie. Prosta teoria i tyle. Jaki człowiek takie zachowanie.

Kameleon
11-02-2012, 16:54
Kto chce działeczkę - pisać :D

koka, amfa? jak dobrze niszczy to biorę ;x

co do tych milionów... no kasa okrutnie duża, ja bym zapewne kupił sobie jakiś ładny domek, milion zostawił na 'wydatki', połowę z reszty zainwestował, zaś drugą połowę wpłacił na konto i niech rośnie :)
no ale nie ukrywam, imprez by nie brakowało... bo jak to mówił Brenner w Chłopaki "Nie Płaczą': "trzeba kolekcjonować mocne wrażenia" :rockon:

Matan Zajcev
11-02-2012, 17:48
Nie mówcie, że wystarczy miec olej w głowie, by przez taką kasę nie miec problemów. Ja mieszkam na jednej z najniebezpieczniejszych dzielnic Szczecina i doprawdy zastanawiam się, czy faktycznie chciałbym te kilkadziesiąt mln wygrac - nim bym zdążył wybrac działkę pod nowy dom, mafia z osiedla by się mną zainteresowała.

nyguss
11-02-2012, 18:44
Wygrywam zmieniam prace na taką by dała mi satysfakcje .
W miarę się urządzam a reszta na procent .
Nie wyobrażam sobie nic nie robienia .

Dave al Mine
11-02-2012, 21:33
powiedz to tym co daaawno roz*****i swoją fortunę i nie mają teraz nawet rodziny. Kiedyś był program o zwycięzcach tego typu loterii, nie tylko z PL, ale i z USA, gdzie wygrane sięgają po 100 milionów. 90% z nich, 3 lata po wygranej kończyli z długami, jednego zwycięzcy córka, zaczęła ćpać i popełniła samobójstwo - a sam ją wspierał dając kilkanaście tysięcy dolarów dziennie do ręki. Hajs to największy *******nik głowy :X i nie ma na to reguły, więc wolałbym się obejść bez 100 milionów i mieć dalej córkę ;)

dlatego powinno byc tak...wygrywasz 30 baniek...ale wypłacamy Ci to np w 10 ratach po 3 banie rocznie

Karolinho
11-02-2012, 21:38
Matan Zajcev teraz piszesz o czymś zupełnie innym. Nie odwracaj kota ogonem bo to o czym pisze to kompletnie inna kwestia. Poruszyłeś niebezpieczeństwo związane z zagrożeniem ze strony osiedlowych dresów, ulicznej mafii itd. My natomiast prowadziliśmy dywagacje na temat zachowania jakie może wstąpić w szczęśliwca inkasującego taki kesz. Strasznie irytuje mnie takie odwracanie kota ogonem.

Wiadomo zagrożenie ze strony bandziorów istnieje i to b. wielkie. Jest to przecież oczywiste jak gruszki na wierzbie -_-'

Zolczi
11-02-2012, 21:41
dlatego powinno byc tak...wygrywasz 30 baniek...ale wypłacamy Ci to np w 10 ratach po 3 banie rocznie


to juz rozsadniejsze. ale 3 bańki na rok to i tak nie do przepchniecia :) teoretycznie ;)

szybki123
11-02-2012, 22:00
***** te pieniądze byle by zdrowie było i ukochana rodzina!! :) Podobno milionerzy mniej żyja ;) z reszta wiele jest takich przypadków...