PDA

Przejdź do pełnej wersji tego Forum : Nowa wyspa na Morzu Czerwonym


FazZi85
31-12-2011, 01:50
Stygnąca lawa utworzyła nową wyspę na Morzu Czerwonym

http://bi.gazeta.pl/im/2/10893/z10893902W,Narodziny-nowej-wyspy---slup-lawy-i-dymu-na-zdjeciach.jpg

Pod wpływem niespodziewanej aktywności wulkanicznej na Morzu Czerwonym uformowała się nowa wyspa. Powstała z błyskawicznie stygnącej lawy w rejonie archipelagu zwanego Grupą Zubair. Pierwsze zapowiedzi ruchów tektonicznych, które doprowadziły do narodzin nowej wyspy, zauważyli jemeńscy rybacy.
Wyspa powstała pod wypływem przesunięć płyt tektonicznych: afrykańskiej i arabskiej. Jak czytamy na stronie magazynu "New Scientist", aktywność wulkanu w rejonie ryftu Morza Czerwonego jest wynikiem powolnego odsuwania się od siebie płyt.

30-metrowy słup lawy

19 grudnia jemeńscy rybacy zauważyli 30-metrowy słup lawy i gęstniejący dym niedaleko wybrzeża. Ich obserwacje potwierdzają zdjęcia wykonane przez satelity NASA. Stygnąca lawa zaczęła powoli formować nową wyspę, której czubek po czterech dniach pojawił się na powierzchni Morza Czerwonego. Według informacji "New Scientist" wyspa ma w tej chwili ok. 500 metrów średnicy i nadal rośnie. Dalsza aktywność wulkaniczna może sprawić, że wyspa znacznie się powiększy.

Obszar niestabilny geologicznie

Powstanie nowej wyspy jest przejawem wzmożonej aktywności sejsmicznej w całym regionie, która rozpoczęła się w 2005 roku, gdy powstało kilkudziesięciometrowe pęknięcie w dolinie Afar, w Etiopii. Geolodzy przewidują, że obszar płyt tektonicznych afrykańskiej i arabskiej może jeszcze okazać się bardzo niestabilny.
źródło: gazeta.pl (http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114881,10893901,Stygnaca_lawa_utworzyla_nowa_wys pe_na_Morzu_Czerwonym.html)

ndw agroo89
31-12-2011, 07:55
niech tylko super wulkano sie przebudzi to bedzie pozamiatane. Cos sie dzieje na swiecie i w 2012 sie przekonamy o co tutaj kaman

POPEYUS
31-12-2011, 14:55
Nie żebym był fanem jakichś teorii spiskowych czy Nostradamusa ale to co sie dzieje w ostatnim czasie nie wróży za dobrze.

-Co raz bardziej napięte stosunki pomiędzy krajami (głównie) tymi wyposażonymi w bomby atomowe i kto wie co jeszcze.
-Wszystkie ceny idą w górę.
-Ludzie masowo tracą prace.
Tylko czekać na wojnę. Obym się mylił.


Sorry za post nie na temat, ale taka refleksja mnie dopadła.

Rosen.
01-01-2012, 10:26
Tak czułem.
Nowy rok, nowe przepowiednie na temat końca swiata. <ok>

Byłe wulkan pierdnie i od razu koniec świata. Wulkany wybuchają od milionów lat..

ndw agroo89
01-01-2012, 15:09
Tak czułem.
Nowy rok, nowe przepowiednie na temat końca swiata. <ok>

Byłe wulkan pierdnie i od razu koniec świata. Wulkany wybuchają od milionów lat..

Dobrze, ale aktywnosc pod skorupa ktora mozemy ogladac ze praktycznie wygasłe wulkany sie budza lub wybuchaja z podwojna siła, to nic nie znaczy?
Cos sie dzieje tylko ciekawe co jest tego przyczyna bo raczej człowiek nie ma na to wpływu. Przebiegunowanie?

S>Rendish
01-01-2012, 16:58
Dobrze, ale aktywnosc pod skorupa ktora mozemy ogladac ze praktycznie wygasłe wulkany sie budza lub wybuchaja z podwojna siła, to nic nie znaczy?
Cos sie dzieje tylko ciekawe co jest tego przyczyna bo raczej człowiek nie ma na to wpływu. Przebiegunowanie?

Nie sądze żeby mogło dojść do czegoś takiego jak przebiegunowanie w Ciagu jednego dnia, Ale Faktem jest to Że wszystko z Ziemi i powietrza wskazuje że coś się wydarzy, nie mówię Tu o Końcu Świata bo to nonsens, Wkońcu Ziemia istnieje miliardy lat i Życie na niej Setki Milionów lat, Gdyby Dochodziło do Cyklicznych katastrof co 12.000 lat to 9 X 10 wszystkich gatunków by gineło za każdym razem, Co nie pozwoliło by im przejść skąplikowanego procesu ewloucji dostosowującego je do Życia w Danym miejscu.:) A taki proces trwa miliony lat