PDA

Przejdź do pełnej wersji tego Forum : UE i Polska podpiszą ACTA na początku 2012 roku


EqualStudio
27-12-2011, 17:29
źródło: di.com.pl
alt link (http://di.com.pl/news/42444,0,UE_i_Polska_podpisza_ACTA_na_poczatku_2012 _roku.html)

Rada UE zgodziła się na podpisanie ACTA, ale porozumienie nie zostało podpisane w czasie spotkania Światowej Organizacji Handlu (WTO), które miało miejsce w połowie grudnia. Dziennik Internautów dowiedział się, że kontrowersyjny dokument zostanie podpisany przez przedstawicieli Polski "w ustalonej dacie", prawdopodobnie na początku 2012 r.

Przed świętami Dziennik Internautów dwukrotnie informował o tym, że Unia Europejska jest bliska podpisania ACTA - międzynarodowego porozumienia dotyczącego własności intelektualnej i m.in. zwalczania piractwa w sieci.

Jeśli jeszcze nie wiesz, czym jest ACTA, powinieneś przeczytać nasze podsumowanie na temat tego traktatu: ACTA - co trzeba wiedzieć o antypirackim pakcie. (http://di.com.pl/news/37990,0,ACTA_-_co_trzeba_wiedziec_o_antypirackim_pakcie.html)

Początkowo sądzono, że Rada UE zgodzi się na podpisanie ACTA 14 grudnia, a przedstawiciele UE oraz rządów państw członkowskich podpiszą porozumienie na konferencji Światowej Organizacji Handlu (WTO), która skończyła się 17 grudnia. Potem decyzję Rady UE odłożono, ale nie na długo. ACTA uzyskała poparcie Rady UE w dniu 16 grudnia, o czym bardzo dyskretnie poinformowano na 41 stronie informacji prasowej dotyczącej rolnictwa i rybołówstwa (sic!).

François Head z biura prasowego Rady UE w e-mailu dla Dziennika Internautów przyznał, że Rada zgodziła się na podpisanie porozumienia, ale nie powiedział kiedy ma to nastąpić. WTO również nic nie wspominała o tym fakcie.

Dziennik Internautów 19 grudnia zwrócił się z pytaniami o ACTA do biura prasowego rządu. Odpowiedź uzyskaliśmy dzisiaj (27 grudnia) i możemy dzięki temu poinformować, że ACTA nie została jeszcze podpisana przez przedstawicieli UE i Polski. Centrum Informacyjne Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego twierdzi, że "Polska, razem z UE i 26 innymi państwami członkowskimi UE zamierza podpisać umowę w ustalonej dacie, planowanej na początek przyszłego roku".

Donald Tusk dostrzegł ACTA stosunkowo niedawno, ale nic nie wskazuje na to, aby nastawienie MKiDN do tego porozumienia znacząco się zmieniło.

- Stanowisko Rządu RP w sprawie projektów decyzji rady o podpisaniu i zawarciu ACTA zostało przyjęte przez Rząd i pozytywnie zaopiniowane przez sejmową Komisję ds. Unii Europejskiej w sierpniu 2011 r. Wyrażenie poparcia dla podpisania i ratyfikacji ACTA przez Unię Europejską leży w interesie Polski, jako państwa aspirującego do grona państw wysoko rozwiniętych, budującego gospodarkę opartą na wiedzy, w której ważną rolę odgrywa kapitał intelektualny, zarówno o charakterze przemysłowym jak i twórczym - stwierdziło Centrum Informacyjne MKiDN w e-mailu dla DI.

Wydaje się również, że nasz rząd wierzy w zapewnienia, że ACTA niewiele zmieni.

- Polskie prawo przewiduje wyższy poziom ochrony praw własności intelektualnej niż przyjęty w porozumieniu ACTA. Z krajowego punktu widzenia - pomimo pojawiających się wątpliwości - ACTA nie stanowi więc żadnego zagrożenia dla konsumentów, internautów ani przedsiębiorców korzystających z własności intelektualnej, natomiast z pewnością zagwarantuje lepszą ochronę polskich właścicieli praw przed naruszeniami dokonywanymi za granicą, przede wszystkim w państwach trzecich, poza Unią Europejską - pisze MKiDN.

Dobre pytanie dla rządu i MKiDN na dziś - po co podpisywać porozumienie, które rzekomo nic zmieni?

Oczywiście ten, kto obserwuje temat ACTA z łatwością stwierdzi, że to porozumienie może zmienić bardzo wiele np. nakładając na operatorów telekomunikacyjnych taką odpowiedzialność, która zmusi ich do filtrowania treści. Są tez inne obawy np. o dostęp do leków, przyszłość startupów itd.

Niepokojące nie jest jednak tylko to, co ACTA może zmienić, ale to, co już się zmieniło dzięki temu porozumieniu. W czasie prac nad ACTA politycy nauczyli się, w jaki sposób omijać krajowe mechanizmy demokratyczne, poprzez prowadzenie negocjacji na szczeblu międzynarodowych i narzucanie nowych zasad właśnie z tego szczebla. Eurodeputowany Stravros Lambrinidis stwierdził, że "ACTA to legislacja "piorąca" na poziomie międzynarodowym coś, co było bardzo trudno przepchnąć przez większość parlamentów".

Godny rozważenia jest argument tych przeciwników ACTA, którzy treść porozumienia uznają za mniej istotną. Sam tryb wypracowywania ACTA powinien dawać do myślenia i powinien być przedmiotem sprzeciwu tych polityków, którzy cenią sobie demokrację.

Mac Alexander
27-12-2011, 18:08
Kuniec świata, kuniec świata :P
Chcą zwalczać piractwo i postawić na nogi gospodarkę? To niech się najpierw wezmą za chińskie podróbki :disgust:

iCONiC
21-01-2012, 09:22
to znaczy ze nie bd serwerow zippyshare itp. co wiecej 4c najprawdopodobniej bd podlegac pod cenzure czyli nie bd 4c. Radze sie wszystkim wziac za protest albo sciagac przez te pare dni wszystko co sie da zanim to wejdzie w zycie. Rzad widzi w tym dobra sytuacje na zalatanie dziory budzetowej i kasujac piractwo kazdy kto chce zagrac w cos, obejrzec film lub posluchac czegos nie bd mogl sciagnac tylko kupic to w sklepie za cene ( zakladajac ) 100 zł + PODATEK.

Czy to jest demokracja? Wdlg mnie autorytaryzm.

baraka33
21-01-2012, 12:57
W sieci wrze,za dupę będą brani udostępniający pliki w sieci między innymi.Dostawcy będą znac nasz kazdy krok w sieci..Chociaż to będzie głosowanie w poszczególnych państwach nad tym,ale zdaje sie że u nas to przejdzie bo tak chce merkel a tusk jej lezie w czoko.