PDA

Przejdź do pełnej wersji tego Forum : Nie będzie punktów karnych za niewielkie przekroczenie prędkości


Nen
21-12-2011, 07:23
Zgodnie z nowym taryfikatorem punktów karych, od lutego policja będzie łagodniej traktować kierowców przekraczających prędkość. Zmiany w wysokości kar za wykroczenia drogowe wejdą w życie w lutym przyszłego roku. Stosowne rozporządzenie czeka na podpis ministra spraw wewnętrznych.

Surowo za komórkę przy uchu

Kary za wiele wykroczeń będą ostrzejsze. Zgodnie z nowym taryfikatorem poza grzywną kierowca dostanie punkty karne m.in. za rozmowę w czasie jazdy przez telefon komórkowy albo parkowanie auta na miejscu dla inwalidy (w obu przypadkach po 5 punktów).

Ale kierowcy, którzy jeżdżą za szybko będą traktowani bardziej wyrozumiale.

Łagodniej za prędkość

MSW po konsultacjach z policja łagodzi sankcje za przekroczenie prędkości poniżej 10 km/h. W tej chwili jadąc za szybko o 6-10 km/h kierowca dostaje jeden punkt karny. Mandat przewidziany za to wykroczenie to 50 zł. Kara dotyczy jednak tylko tych kierowców, których wykroczenie zostanie zarejestrowane przy pomocy miernika ręcznego bądź wideorejestratora. Fotoradary ustawione na słupach i stojakach rejestrują tylko przekroczenie prędkości o więcej niż 10 km/h. Od lutego za przekroczenie prędkości do 10 km/h nie będzie już punktów karnych.

- Zmiana w taryfikatorze ma na celu ujednolicenie przepisów. Gdy wejdzie w życie, punkty karne kierowca dostanie tylko wtedy, gdy pojedzie minimum o 11 km/h za szybko. Nie oznacza to jednak, że można bezkarnie przekraczać dozwolną prędkość o mniej niż 10 km/h. Za mniejsze przekroczenie pozostaje mandat – przekonuje Marcin Książkiewicz z Komendy Głównej Policji.
Chociaż zmiana będzie korzystna dla kierowców, już teraz pojawiają się głosy, że jest nieprzemyślana. Zdaniem ekspertów, m.in. instruktorów nauki jazdy to ciche przyzwolenie na szybka jazdę.
- A przecież zewsząd trąbi się o tragicznych skutkach nadmiernej prędkości. Tak na prawdę idąc tym tokiem myślenia pozwalamy kierowcom jeździć 130 km/h na drodze ekspresowej i 150 km/h na autostradzie. W mieście 60 km/h. Przecież jest naukowo udowodnione, że w terenie zabudowanym te 10 km/h to dla potrąconego pieszego olbrzymia różnica, praktycznie bariera życia i śmierci – przekonuje jeden z rzeszowskich instruktorów.


regiomoto.pl

_Rafael
21-12-2011, 11:50
Warto jeździć z wyobraźnią, gdyby używali jej większość kierowców na drogach by było znacznie bezpieczniej. Warto przestrzegać przepisów.

sajgoN1
21-12-2011, 12:29
Warto jeździć z wyobraźnią, gdyby używali jej większość kierowców na drogach by było znacznie bezpieczniej. Warto przestrzegać przepisów.

Ograniczenia prędkości w Polsce są mocno przesadzone (w większości). Jakby każdy np. w Krakowie zaczął ich rygorystycznie przestrzegać, to miasto stałoby się nieprzejezdne... Najważniejsze jest zdecydowanie na drodze i dynamiczna jazda (i nie piszę tutaj o przekraczaniu prędkości o 50 km/h, bo to już przesada).

Peta
21-12-2011, 14:23
Jedno zmienią na lepsze ale za to 10 innych przepisów na gorsze... Przykład?
Np rozmowa przez telefon wiecej pkt itd i bardzo dobrze ale za to namieszali tak z egzaminami na prawo jazdy ze masakra.