Sauron
18-12-2011, 12:42
Zmarł Vaclav Havel, były prezydent Czechosłowacji oraz Czech, dawny dysydent, dramaturg, pisarz i reżyser. Przed dwoma miesiącami skończył 75 lat. W marcu przeszedł ciężkie zapalenie dróg oddechowych - od tamtego czasu był osłabiony.
Były prezydent zmarł w swym wiejskim domu w Hradeczku, na pogórzu karkonoskim. Jak podało czeskie radio publiczne, Havel zmarł w nocy z soboty na niedzielę, we śnie. - Były prezydent Czech, działacz antykomunistyczny Vaclav Havel zmarł w niedzielę - potwierdziła w oświadczeniu jego asystentka Sabina Tanczevova. Przy umierającym czuwała żona Dagmar i kilka zakonnic.
Na początku grudnia kancelaria Havla informowała, że były prezydent czuje się gorzej z powodu infekcji wirusowej. Był wciąż osłabiony po zapaleniu dróg oddechowych, doznanym wiosną tego roku i większość czasu spędzał w swym domu na wsi. W Pradze ostatni raz był przed tygodniem, aby spotkać się ze swym przyjacielem Dalajlamą XIV, duchowym przywódcą tybetańskich buddystów.
Największy wpływ na zdrowie Havla wywarły pobyty w więzieniu, na które skazały go komunistyczne władze Czechosłowacji. Później były prezydent Czech był kilkakrotnie był hospitalizowany, a z powodu nowotworu wycięto mu kawałek prawego płuca. Skarżył się również na dolegliwości sercowe.
W ostatnich dwóch latach Havla wyczerpała praca nad filmem "Odejścia" ("Odchazeni"). Havel stopniowo zaczął odwoływać swoje spotkania i wystąpienia, znów z powodu problemów z drogami oddechowymi trafił do szpitala. W marcu wziął udział w uroczystej premierze swego filmu, jednak wtedy po raz pierwszy widziano go z laską, którą się podpierał.
Według lekarzy powrót do zdrowia się przedłużał. Od wiosny do jesieni były prezydent publicznie pojawił się zaledwie kilkakrotnie. Po raz pierwszy uznano, że zdrowie Havla jest naprawdę w złym stanie, gdy nie przybył w tym roku na swój ulubiony festiwal filmowy w Karlowych Warach. Później w wywiadzie prasowym powiedział, że "nie jest w stanie zrobić nawet jednej dziesiątej z tego, co wcześniej".
Havel do końca aktywnie bronił praw człowieka w świecie i od niedawna znów uczestniczył w różnych wydarzeniach publicznych. Havel to jedna z największych postaci najnowszej historii Czech i Czechosłowacji. Intelektualista, który najpierw piętnował, a później zdołał w swym kraju obalić komunizm, a także myśliciel, który miał odwagę stanąć na czele państwa.
Ogromnym szacunkiem Havel cieszył się zagranicą. W kraju opinie na jego temat były podzielone. W 2003 roku, gdy po 12 latach urzędowania opuścił fotel prezydenta, słowacki dziennik "Hospodarske noviny" napisał, że dla Czech Havel w świecie "był większą reklamą niż drużyna hokejowa, piwo, czy semteks".
gazeta.pl
Były prezydent zmarł w swym wiejskim domu w Hradeczku, na pogórzu karkonoskim. Jak podało czeskie radio publiczne, Havel zmarł w nocy z soboty na niedzielę, we śnie. - Były prezydent Czech, działacz antykomunistyczny Vaclav Havel zmarł w niedzielę - potwierdziła w oświadczeniu jego asystentka Sabina Tanczevova. Przy umierającym czuwała żona Dagmar i kilka zakonnic.
Na początku grudnia kancelaria Havla informowała, że były prezydent czuje się gorzej z powodu infekcji wirusowej. Był wciąż osłabiony po zapaleniu dróg oddechowych, doznanym wiosną tego roku i większość czasu spędzał w swym domu na wsi. W Pradze ostatni raz był przed tygodniem, aby spotkać się ze swym przyjacielem Dalajlamą XIV, duchowym przywódcą tybetańskich buddystów.
Największy wpływ na zdrowie Havla wywarły pobyty w więzieniu, na które skazały go komunistyczne władze Czechosłowacji. Później były prezydent Czech był kilkakrotnie był hospitalizowany, a z powodu nowotworu wycięto mu kawałek prawego płuca. Skarżył się również na dolegliwości sercowe.
W ostatnich dwóch latach Havla wyczerpała praca nad filmem "Odejścia" ("Odchazeni"). Havel stopniowo zaczął odwoływać swoje spotkania i wystąpienia, znów z powodu problemów z drogami oddechowymi trafił do szpitala. W marcu wziął udział w uroczystej premierze swego filmu, jednak wtedy po raz pierwszy widziano go z laską, którą się podpierał.
Według lekarzy powrót do zdrowia się przedłużał. Od wiosny do jesieni były prezydent publicznie pojawił się zaledwie kilkakrotnie. Po raz pierwszy uznano, że zdrowie Havla jest naprawdę w złym stanie, gdy nie przybył w tym roku na swój ulubiony festiwal filmowy w Karlowych Warach. Później w wywiadzie prasowym powiedział, że "nie jest w stanie zrobić nawet jednej dziesiątej z tego, co wcześniej".
Havel do końca aktywnie bronił praw człowieka w świecie i od niedawna znów uczestniczył w różnych wydarzeniach publicznych. Havel to jedna z największych postaci najnowszej historii Czech i Czechosłowacji. Intelektualista, który najpierw piętnował, a później zdołał w swym kraju obalić komunizm, a także myśliciel, który miał odwagę stanąć na czele państwa.
Ogromnym szacunkiem Havel cieszył się zagranicą. W kraju opinie na jego temat były podzielone. W 2003 roku, gdy po 12 latach urzędowania opuścił fotel prezydenta, słowacki dziennik "Hospodarske noviny" napisał, że dla Czech Havel w świecie "był większą reklamą niż drużyna hokejowa, piwo, czy semteks".
gazeta.pl