Przejdź do pełnej wersji tego Forum : Przeżył bo nie miał zapietych pasów !!!
hardwell2
15-12-2011, 18:14
Uratował go cud!
Strażacy zgodnie twierdzą, że takiego wypadku jeszcze nie widzieli. To, co wydarzyło się na ul. Luboszyckiej w Opolu, wywołuje szok i niedowierzanie. To prawdopodobnie pierwsze takie zdarzenie w Polsce. Co się tam wydarzyło?
18-letni kierowca volkswagena golfa pędził przed siebie, gdy nagle stracił panowanie nad kierownicą i dachował. Mężczyzna wyleciał z auta i wylądował na pobliskim drzewie na wysokości sześciu metrów! Samochód ostatecznie uderzył z ogromnym impetem w drzewo.
- Miejsce kierowcy zostało całkowicie zmiażdżone - przekazuje serwisowi NaSygnale.pl mł.bryg. Leszek Koksanowicz rzecznik prasowy Komendanta Miejskiego PSP w Opolu.
To, że nastolatek nie miał zapiętych pasów i wyleciał z pojazdu, najprawdopodobniej uratowało mu życie.
Ciężko rannego, ale przytomnego kierowcę strażacy ściągali z drzewa przy użyciu autodrabiny. Golf został doszczętnie zniszczony, a 18-latek trafił do szpitala na oddział intensywnej terapii.
- Od kiedy pracuję nie spotkałem się z takim zdarzeniem - dodaje mł.bryg. Leszek Koksanowicz. Policja bada dokładne przyczyny zdarzenia. Samochodem podróżował jedynie kierowca. Młodzieniec posiada prawo jazdy zaledwie od sześciu miesięcy.
http://i.wp.pl/a/f/jpeg/28171/IMG_5695a.jpeg
zawadzia89
15-12-2011, 19:52
ogladalam to zdarzenie w wiadomosciach. niewiarygodne jak los nad niektorymi czuwa. to jakis cud ze przezyl to zdarzenie.
big teep
16-12-2011, 15:25
też mi pasy nie zapięte uratowały pasy byłem pasażerem siedziałem z przodu wyleciałem przez bagażnik dachowanie i uderzenie w drzewo.. ledwo mnie uratowali i mam teraz problemy zdrowotne ale przeżyłem..i mam nadzieję wyjdę z tego cało
Życze temu chłopakowi dużo zdrowia.
gosia691
16-12-2011, 15:39
ale to nie jest nic niewiarygodnego bo juz kiedys byl gdzies taki temat poruszony ze tak naprawde jak sie nie ma zapetych pasów to lepiej, bo czlowiek chociazby ma swobode i moze zareagowac, tak samo z poduszka powietrzna, niby bezpieczna a wlasnie nie bo mozna kark uszkodzic glowe i rdzen
Moim zdaniem pasy czesciej pomagaja jednak, takie przypadki to naprawde rzadkosc, aczkolwiek kumpla dziadek kiedys ponoc zginal w wypadku, bo pasy mu zmiazdzyly klatke, zebra pluca poprzebijaly, czy cos takiego ~
Matan Zajcev
16-12-2011, 18:34
ale to nie jest nic niewiarygodnego bo juz kiedys byl gdzies taki temat poruszony ze tak naprawde jak sie nie ma zapetych pasów to lepiej, bo czlowiek chociazby ma swobode i moze zareagowac, tak samo z poduszka powietrzna, niby bezpieczna a wlasnie nie bo mozna kark uszkodzic glowe i rdzen
Dziewczyno, jaka swoboda? Jedziesz 100 km/h i nagle wpadasz w poślizg. Z jakiej paki ktoś, kto nie ma zapiętych pasów może zareagowac, a te, który ma je zapięte nie? Przecież pasy nie ograniczają ci ruchów nóg/rąk, więc w czym problem? No i nie rozumiem stwierdzenia "i może zareagowac". Jak, w jaki sposób? Podejrzewam, że nawet nie wiesz o czym piszesz, ale posta warto nabic.
Dan Slenders
16-12-2011, 18:52
To wszystko zależy od danej sytuacji i warunków.
Raz zapięte pasy Cię uratują, raz zabiją.
Tu nie ma żadnego wzoru
No coraz częściej słyszę że gdyby pasy były zapięte to by ktoś nie przezył ale tak jak wyżej napisali wszystko zależy od sytuacji
No coraz częściej słyszę że gdyby pasy były zapięte to by ktoś nie przezył ale tak jak wyżej napisali wszystko zależy od sytuacji
Taka rosyjska ruletka, bo albo się zapnie pasy i możesz zginąć, lub jak ich nie zapniesz też. A tak poza tym niesamowity fart.
Pokrecony
17-12-2011, 10:48
i to przezyl i jechal bez pasow to na dodatek jeszcze mandacik za ich nie zapiecie pewnie dostanie :P
ale to nie jest nic niewiarygodnego bo juz kiedys byl gdzies taki temat poruszony ze tak naprawde jak sie nie ma zapetych pasów to lepiej, bo czlowiek chociazby ma swobode i moze zareagowac, tak samo z poduszka powietrzna, niby bezpieczna a wlasnie nie bo mozna kark uszkodzic glowe i rdzen
piszesz że bez zapiętych pasów lepiej to zapraszam do lektury :
pasy bezpieczeństwa*Ť**Technika Jazdy Samochodem (http://www.technikajazdy.info/bezpieczenstwo/pasy-bezpieczenstwa/)
wypadki drogowe - typowe urazy*Ť**Technika Jazdy Samochodem (http://www.technikajazdy.info/bezpieczenstwo/wypadki-drogowe-typowe-obrazenia/)
W określonych sytuacjach pasy potrafią zabić. Przykładowo znam wypadek gdy auto po dachowaniu zaczęło się palić , a człowiek w środku zapięty tymi pasami nie dał rady się odpiąć.
Z drugiej strony twierdzenie że jazda bez zapiętych pasów jest lepsza to brak wyobraźni.
Carsten Hall
17-12-2011, 14:08
wracałem w srodę z pracy to przejeżdzałem obok tego wypadku... wczoraj sie dowiedziałem że to kumpel...
i to przezyl i jechal bez pasow to na dodatek jeszcze mandacik za ich nie zapiecie pewnie dostanie :P
no rzeczywiście to ma teraz największe znaczenie...
Nigdy nie wiesz co Cię czeka na drodzę, jednak w większości przypadków pasy chronią w razie wypadku, raz wylecisz przez szybe co Ci uratuje życie, innym razem możesz wylecieć i zginąć na miejscu, nie ma reguły. Chyba że jeździł jak poyeb, no to ma nauczkę, bo niektórzy dla popisu pokazują co to nie umieją na drodzę a potem płacz że na wózku będą.
Może nie ma się czym chwalić ale to mój znajomy :)
Jego aktualny stan jest ciężki. Ale szansa jest że z tego wyjdzie.
Szkoda, bo zapewne zagrałby na 10-Leciu klubu Azteka.
Jak czytam wasze posty to sie wymiotować chce, sama amatorka. Pasy to jest zbęda rzecz zamontowana w samochodze na której władza tylko zarabia. Zaczniecie jeździć zawodowo a jeśli wogóle zaczniecie jeździć nawet amatorsko małą osobówką to zmienicie zdanie.
Jedno jest pewne zawinął się pięknie na to drzewo i widze ze nie tylko auto bo kierowca też poleciał można śmiało powiedzieć ze dostał drugie życie od losu z takich wypadków raczej się nogami do przodu wyjeżdza.
Ass_Checker
29-12-2011, 12:52
Ma nawet konto tu na 4C, z mojego polecenia
nawet w ogolnopolskiej tv puszczali to..Niezly cud..
Ktoś nad nim czuwa.. jeszcze sam nam tą historię na 4c opisze jak wróci do formy:D
Pavlo Asto
29-12-2011, 18:31
mi pasy już życie uratowały, więc skończcie te bajki
nie życze Wam udziału w wypadku, ale jeśli bedziecie mieli okazje to zobaczycie jakie tam są przeciążenia... ja na miejscu pasażera, mimo zapiętych pasów uderzyłem głową w kierownice - spróbujcie tak zrobić siedząc w aucie, raczej mało wykonalne....
co do wypadku, miał farta, kolejny niedoświadczony kierowca w rozumkiem orzeszka, twierdzący że potrafi jeździć...
ciekawe ile jeszcze takich wypadków muszą pokazać zanim jeden z drugim wezmą to sobie do rozumów....
vBulletin® v3.8.7, Copyright ©2000-2024, vBulletin Solutions, Inc.
Search Engine Friendly URLs by vBSEO 3.6.0 ©2011, Crawlability, Inc.