PDA

Przejdź do pełnej wersji tego Forum : Warszawa walczy o obóz koncentracyjny z klocków Lego


EqualStudio
14-12-2011, 17:56
Publiczna zbiórka ma pomóc w zakupie słynnej pracy Zbigniewa Libery. Muzeum Sztuki Nowoczesnej do końca roku chce zebrać brakujące 130 tys. zł

Towarzystwo Przyjaciół Muzeum Sztuki Nowoczesnej stara się o zakup do kolekcji warszawskiego muzeum słynnej pracy "Lego. Obóz koncentracyjny". To kompozycja z 1996 r. składająca się z autentycznych klocków Lego. Artysta stworzył z nich siedem zestawów i zapakował w pudełka do złudzenia przypominające autentyczny produkt. Od zestawów, które można kupić w sklepie, klocki Libery różni jednak to, że można z nich zbudować obóz koncentracyjny: baraki, stosy trupów, wieżę strażniczą z wartownikami, komorę gazową.

Praca była po raz pierwszy pokazana w 1996 r. w Centrum Sztuki Współczesnej w Warszawie i od razu wzbudziła kontrowersje. Artysta był krytykowany za to, że w zbyt popularny, przyziemny sposób mówi o masowej śmierci i Zagładzie. Niedługo potem pokazano ją na wystawie "Mirroring Evil" w Muzeum Żydowskim w Nowym Jorku, w którego kolekcji znalazł się jeden z trzech egzemplarzy pracy. Drugi zestaw "Lego" jest w publicznej kolekcji we Włoszech, trzeci w kolekcji prywatnej w Norwegii. O niego właśnie stara się Muzeum Sztuki Nowoczesnej.

- Na początku roku podpisaliśmy umowę przedwstępną, do końca roku powinniśmy kupić tę pracę - mówi Ewa Łabno-Falęcka, prezes Towarzystwa. - Kosztuje 55 tys. euro. Jednak euro poszło w górę, na rynku jest kryzys, firmy wstrzymują działania sponsoringowe i nie mamy połowy tej sumy, brakuje ok. 130 tys. zł. Dlatego apelujemy o wsparcie.

Marcel Andino Velez, wicedyrektor Muzeum Sztuki Nowoczesnej, które już buduje kolekcję i dopiero zaczyna budować swój budynek, tłumaczy, dlaczego praca Libery powinna znaleźć się w muzealnej kolekcji: - "Lego" jest emblematycznym dziełem sztuki lat 90. To wybitny przykład sztuki krytycznej. Od tej pracy zaczęła się debata na temat przedstawiania Holocaustu w polskiej sztuce - w odważny sposób zmaga się ona z problemem zła. Wywołała dyskusje, obecnie została zaakceptowana, a język, którego użył w niej artysta, stał się uniwersalny. Chcielibyśmy eksponować "Lego..." na stałej wystawie i prowadzić wokół niego program edukacyjny. Jest bardzo ważne dla polskiej sztuki współczesnej i dlatego warte społecznego zaangażowania.

Źródło: Gazeta Wyborcza

_____________


Niech ktoś zatrzyma wreszcie świat, ja wysiadam
Na pierwszej stacji, teraz, tu!