Nawet jeśli są w pokoju obok.
Coraz więcej rodziców, żeby skomunikować się z dziećmi w domu, rezygnuje z realnej rozmowy na rzecz SMS-ów czy maili - donosi "The Daily Express".

W sondażu dla firmy Asda przyznał się do tego co piąty Brytyjczyk.
W ten sposób informują dzieci o obiedzie czekającym na stole, przypominają o sprzątaniu pokoju czy ponaglają przy odrabianiu lekcji.

Niektórzy jako najskuteczniejszy sposób komunikacji z dzieckiem w domu uznają jego profil na Facebooku - dodaje dziennik.



sfora.pl


:huh:

do czego to doszlo.jesli bede mial kiedykolwiek dzieci na pewno nie kupie komorki chocby nie wiem co by bylo

Swietna komunikacja.... :) pozazdroscic rodzinnej wiezi :)

To raczej chyba w Polsce w małym stopniu występuję.

Rzeczywista jest przyszłość taka, że same grubasy na tyłkach tylko siedzieć smsy, internet i tak dalej. Co raz bardziej to realne.

Haha. ja też się czasami smieje, kiedy dostaje smsa, lub telefon z dołu zebym np przyciszyl muzykę haha ^^

za pare lat to dzieci beda nieme

to tak jak ja se swoja starsza :d

a co ja bede sie wysilac i schodzic na dol jakj moge wyslac sms i miec swiety spokoj. :P

tak jest teraz czesto i juz sie tego nie cofnie. postep technologiczny robi swoje